ZACZYNAM ....z niczym;)
Moderator: beata
- cava
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1701
- Rejestracja: 10 gru 2012, 12:13
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Matkia , SUPER!Ma_tika pisze:wiadomo, że parę sekund upłynęło od przekroczenia linii mety do zeskanowania. Na moim garminie wyszedł mi dystans 5,1 km w czasie 23:38, a też trochę się zagapiłam na mecie i nie zastopowałam go od razu. Nie jest źle![]()
W ogóle to super mi się biega 5-ki - to taki dystans w sam raz dla początkujących, bo można się rozpędzić bez ryzyka zgonu po drodze
Czas obłęd jak dla mnie.
Ja tylko napomknę, bo palmę pierwszeństwa w opisywaniu wrażeń zostawiam debiutantce Franklince, że ona przebiegła mimo kwękania że zejdzie z trasy, pogoda była super, i ja też pobiegałm mimo lęków.
było SUPER, głównie dzięki temu że mogłam poznać Franklinkę i nie startować sama.
Niestety nie udało nam się wypatrzeć Małego, może gdzieś następnym razem.
Trochę skrewiliśmy umówienie się, jednak w tym tłumie 3300 osób ( mniej więcej tylu biegło) + kibice, nie da się po prostu ot tak kogoś wypatrzyć.
Mój czas netto 55.40. Jestem zachwycona.

- Wilma
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 562
- Rejestracja: 21 maja 2009, 09:20
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Łódź
Brawo cava! Brawo franklina! Super że udało się Wam spotkać, tylko szkoda, że malego nie złapałyście. Zdjęcia mam nadzieję są?
A czas piękny wykręciłaś. Gratulacje!
A czas piękny wykręciłaś. Gratulacje!

o
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1427
- Rejestracja: 29 paź 2012, 22:34
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
Dziewczyny, gratulacje
Nie mogę się doczekać szczegółowej relacji, także siadać i pisać pls! Bo tak jak sama nie lubię publicznie pisać, tak jestem maniaczką czytania cudzych relacji i śledzenia cudzego życia, jeżeli tylko ktoś chce się nim dzielić
Muszę wam powiedzieć, że po dwóch 5-kach, ktore ostatnio zaliczyłam, ze pewną niechęcią myślę o kolejnych 2 dychach, ktore mam zaplanowane... takie to dlugie i męczące


Muszę wam powiedzieć, że po dwóch 5-kach, ktore ostatnio zaliczyłam, ze pewną niechęcią myślę o kolejnych 2 dychach, ktore mam zaplanowane... takie to dlugie i męczące

- franklina
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1395
- Rejestracja: 09 gru 2012, 21:57
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: planowana na 2015 r!
Yoł Yoł
Jeny a mój czas nie wiele gorszy od cavovego
56:03
chciałam sie w godzinie zmiescic no i sie udało
Szybko sie działo,dzieciaki kwęczały,Mały nam gdzies umknął...no szkoda...ale naparwde taki rozgardiasz był nie do opanowania ze bez teleofonu ani rusz.Sama szukalam swoich krążąc i klnąc pod nosem
Edzia dzięki-miło było.W listopadzie moze jakas mała kawusia chociaz?




Jeny a mój czas nie wiele gorszy od cavovego



Szybko sie działo,dzieciaki kwęczały,Mały nam gdzies umknął...no szkoda...ale naparwde taki rozgardiasz był nie do opanowania ze bez teleofonu ani rusz.Sama szukalam swoich krążąc i klnąc pod nosem

Edzia dzięki-miło było.W listopadzie moze jakas mała kawusia chociaz?

Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
- cava
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1701
- Rejestracja: 10 gru 2012, 12:13
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Franklinka, Ty też się tak opaliłaś dziś?
Całą gębę, dekolt, kark mam czerwone. Nos jak u jakiegoś luja za przeproszeniem.
Następnym razem jakoś się lepiej zorganizujemy, teraz to taka trochę prowizorka była.
Opisuj jak się biegło pierwszy raz!
Mam taki mega katar alergiczny po tym biegu, że ledwo żyję. Nie wiem, to od tego że się nawdychałam tyle powietrza, czy od kurzu, czy pyłków?
Masakra. A skończyły mi się leki przeciwalergiczne. Będę zdychać do poniedziałku.
Zdjęcia będą tylko od Frankliny, mój fotograf sam miał dziś zawody MTB , a że zajął 4 miejsce w kategorii 30+ i 12 w OPEN, to jest usprawiedliwiony. Co nie zmienia faktu, że zdjęć nie będzie ode mnie.
Ale komputer naprawiony i wpisa ukręcę + zaległego.
Całą gębę, dekolt, kark mam czerwone. Nos jak u jakiegoś luja za przeproszeniem.
Następnym razem jakoś się lepiej zorganizujemy, teraz to taka trochę prowizorka była.
Opisuj jak się biegło pierwszy raz!
Mam taki mega katar alergiczny po tym biegu, że ledwo żyję. Nie wiem, to od tego że się nawdychałam tyle powietrza, czy od kurzu, czy pyłków?
Masakra. A skończyły mi się leki przeciwalergiczne. Będę zdychać do poniedziałku.
Zdjęcia będą tylko od Frankliny, mój fotograf sam miał dziś zawody MTB , a że zajął 4 miejsce w kategorii 30+ i 12 w OPEN, to jest usprawiedliwiony. Co nie zmienia faktu, że zdjęć nie będzie ode mnie.
Ale komputer naprawiony i wpisa ukręcę + zaległego.

- cava
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1701
- Rejestracja: 10 gru 2012, 12:13
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Ma_tika pisze:fajne z was dziewczyny i fajne macie dzieciakiA Ty, Cava, to wyglądasz hmmm... jakoś tak niepoważnie jak na swój wiek
![]()
Oj, bo mi fryzura nie wyszła trochę.
Ta modeleczka to nie jest moja córa, tylko koleżanki Frankliny.

Ale fajna parka, synek Franki i ta mała, nie?

- franklina
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1395
- Rejestracja: 09 gru 2012, 21:57
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: planowana na 2015 r!
cava wyglada jak dziewczynusia
chudziutkie to to,wątłe takie,maluśkie
To ja czułam sie starsza od niej i wieksza i pełniejsza i w ogole
a do tego ten sposób bycia: nie jak 40ka które znam,niepowazna kobieta,wesoła,z fajnym poczuciem humoru i dystansem do siebie
nigdy bym nie pomyslała ze ma dwie córy ponad 10letnie,ewentualnie posadziłabym ją o jedynaczkę w wieku 2latka
Edzia -ja tez sie opaliłam
a dzieciaki jakie noski maja czerwone
w Sopocie juz nawet na molo nie chceili za bardzo a na pociag to ledwo nogami powłóczyli-ledwo zdazylismy,2 minuty do odjazdu.Za to w pociagu
nowe siły w nich wstapiły.Ja z Justyna zaziewane,zmaltretowane,na stojąco prawie zasypiajace a oni SZALENSTWO 





Edzia -ja tez sie opaliłam




- franklina
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1395
- Rejestracja: 09 gru 2012, 21:57
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: planowana na 2015 r!
- cava
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1701
- Rejestracja: 10 gru 2012, 12:13
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
A faktycznie! No, to możemy teraz mówić że widziałyśmy Małego na Europejskim.

A nas nie wiiidać, buuuuu... a tyle się namachałam do kamery na starcie.
Franki, Ty się nie migaj i nie odwracaj uwagi, tylko opisuj jak biegłaś i jak się ze mną na starcie w chowanego bawiłaś!
Wiesz jaki miałam puls na starcie ?
197 !!!

W zyciu nie miałam jeszcze takiego tetna przy bieganiu a biagłyśmy tam w tempie mga ślimaczym przez pierwszy km!
Dziwne że zawału nie dostałam przez te szopki.

Opisuj, bo ja naskarżę!

Ja jeszcze tylko dodam, ze Franki jak widac na zdjeciu, jest ładna szczupła laska i tylko wydziwia coś i wymyśla na ten temat. I w dodatku ma biust i jestem zazdrosna.:/
- Wilma
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 562
- Rejestracja: 21 maja 2009, 09:20
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Łódź
Ej, no super!! Ale Wy laski jesteście. Dzieciaki też fajne!
Franklina, jak na debiut to fantastyczny wynik. Zazdroszczę (biustu też)
Weź no coś więcej napisz. Cava, może Ty coś na bloga wrzucisz bo strasznie lakoniczna ta relacja na forum.
Malego też na filmie widziałam. Ale u malego to na pewno będzie też duży opis ze zdjęciami to sobie zobaczę.
Franklina, jak na debiut to fantastyczny wynik. Zazdroszczę (biustu też)

Malego też na filmie widziałam. Ale u malego to na pewno będzie też duży opis ze zdjęciami to sobie zobaczę.
o
- franklina
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1395
- Rejestracja: 09 gru 2012, 21:57
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: planowana na 2015 r!
jenyy dziewczyny ale ja z pisania to słaba jestem
jak mi sie biegło?nie było tragedyji
trasy nie znalam wiec za kazdym razem wydawało mi sie ze to JUZ koniec,ze napewno teraz,ze moge troche przyspieszyc...a jak ciutke przyspieszałam to sie okazywało ze to nie teraz ,ze jeszcze Świętojańska,że wodę można wziać....no to zwalniałam bo ie chciałam lecieć z płucami na butach...Nie sapałam tak strasznie jak niektórzy
dziewczyna za mna tak stękała ze juz sie bałam ze zejdzie
stroje co niektórych mnie rozwaliły na łopatki bo niektóre lasencje prawie gołe,skąpe majtasy i staniczek
no nie wiem ,moze to i wygodne i modne ale chyba nieco przesadzone
cave zgubilam bo ja sie nie przyjechałam z nią ścigać ani pokazywac żem lepsza.Chciałam biec wg swoich mozliwosci,bez napinki a najbardziej chciałam zobaczyc jak to jest biec z takim tłumem
jest kapitalnie,zupełnie inne emocje niz jak sobie sama truchtam ze swoimi myslami
kazdemu polecam bo mozna sie fajnie dowartosciowac.Ja cavie mówiłam żem NIGDY nie lubiła sportu,żem unikała wfu jak mój syn owsianki a teraz stałam tam z nimi,stałam na mecie,odebrałam medal....Ktos z boku powie:ale mi to wyczyn,zadne wielkie halo.Sikam na to.Dla mnie to było COŚ
bo nie siedzialam z chipsami przed kompem(jak to robie teraz
) ale przywiozłam swój zadek do Gdyni i pobiegłam :uuusmiech:
I w listopadzie tez przyjade.
I w lipcu w jarosławcu pobiegne na 15km.Juz sie zapisałam.
Nie istotne czy dobiegne w 1:40 czy 2:15(ostatnia).Będe TAM,znowu w tłumie






cave zgubilam bo ja sie nie przyjechałam z nią ścigać ani pokazywac żem lepsza.Chciałam biec wg swoich mozliwosci,bez napinki a najbardziej chciałam zobaczyc jak to jest biec z takim tłumem




I w listopadzie tez przyjade.
I w lipcu w jarosławcu pobiegne na 15km.Juz sie zapisałam.
Nie istotne czy dobiegne w 1:40 czy 2:15(ostatnia).Będe TAM,znowu w tłumie

- maly89
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4862
- Rejestracja: 10 paź 2011, 23:05
- Życiówka na 10k: 37:44
- Życiówka w maratonie: 02:56:04
- Lokalizacja: Gdańsk / Lidzbark Warmiński
- Kontakt:
Wilma pisze:Ale u malego to na pewno będzie też duży opis ze zdjęciami to sobie zobaczę.
Mówisz i masz



Życiówka z zaskoczenia - Bieg Europejski 2013
