kot nas obudził o 5ej ,dziadyga jeden

no wiec sobie w necie siedze i spijam kawe

nie wiem czy nie oddamy kota na jakis czas do babci,ma wiecej miejsca i nie ma sąsiadów a ten buszmen jak zaczyna "zabawy" o 4:30 to cały blok słyszy

moze jak podrosnie to sie uspokoi?
Kurde,narazie widze słonce za oknem
matika dzieki,napewno bedzie bosko,samo to ze taki tłum

ale ze wzgledu na @ nie licze na mniej niz godzinke

ile by nie było-bedzie spoko

to mój pierwszy raz,mam prawo popelnic bład,prawda?
Trzymajcie Kciuki
