
Pomocy!
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 4
- Rejestracja: 08 maja 2013, 13:56
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Witam.chcialbym od dzis zaczac biegac i proslbym o ulozenie planu treningowego czy jak sie biega mozna cwiczyc na silowni mam 19 lat i waze ok 95 kg 165cm wzorstu prosze o ulozneie planu i jakie cwiczenia na silwn robic z gory bardzo dziekuje 

- MikeWeidenbaum
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1132
- Rejestracja: 23 mar 2013, 21:24
- Życiówka na 10k: 36:27
- Życiówka w maratonie: brak
Może jeszcze frytki do tego? XD
Na początek zobacz przez ile km lub minut jesteś w stanie biec obecnie.
Można łączyć siłownie z bieganiem, chociaż przeważnie najlepiej biegać w dni, w które masz wolne od siłowni.
Poza tym: http://bieganie.pl/index.php?cat=19
Na początek zobacz przez ile km lub minut jesteś w stanie biec obecnie.
Można łączyć siłownie z bieganiem, chociaż przeważnie najlepiej biegać w dni, w które masz wolne od siłowni.
Poza tym: http://bieganie.pl/index.php?cat=19
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1971
- Rejestracja: 07 cze 2012, 22:17
- Życiówka na 10k: 38:14
- Życiówka w maratonie: 2:57:08
- Kontakt:
Na Twoim miejscu z bieganiem bym się jeszcze wstrzymał. Masz jednak sporą nadwagę, więc może warto byłoby zacząć od marszów, pływania, roweru
?

Mój blog: http://neversurrender.blog.pl/
Przegrywa tylko ten, kto się poddaje.
Przegrywa tylko ten, kto się poddaje.
- dezo66
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1235
- Rejestracja: 23 paź 2012, 15:50
- Życiówka na 10k: 31:17
- Życiówka w maratonie: brak
- Kontakt:
kolega wyzej ma troche racji -Jacoob pisze:Witam.chcialbym od dzis zaczac biegac i proslbym o ulozenie planu treningowego czy jak sie biega mozna cwiczyc na silowni mam 19 lat i waze ok 95 kg 165cm wzorstu prosze o ulozneie planu i jakie cwiczenia na silwn robic z gory bardzo dziekuje
układanie planu jest dobre jak wiemy czego chcemy - a w tym co napisałes nie wiem do czego sie szykujesz co chcesz opsiagnać dzieki bieganiu wiec ciezko jest napisac plan nie widzac po co ma słuzyć.
Wygrać wyścig z metrem M2 ? - https://www.youtube.com/watch?v=AsDMXatPHNA
- MikeWeidenbaum
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1132
- Rejestracja: 23 mar 2013, 21:24
- Życiówka na 10k: 36:27
- Życiówka w maratonie: brak
Jeśli chcesz schudnąć, to przede wszystkim dieta i bieganie (lub inne aeroby, chodzenie, marszobiegi, rower itd.). Od treningu siłowego zbyt wiele nie schudniesz.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1337
- Rejestracja: 10 cze 2009, 16:59
- Życiówka w maratonie: brak
Trochę się mylisz. Stymulacja mięśni całego ciała jest potrzebna do palenia tłuszczu. Obwodówka małymi ciężarami raz w tygodniu daje bardzo dobre efekty.MikeWeidenbaum pisze:Jeśli chcesz schudnąć, to przede wszystkim dieta i bieganie (lub inne aeroby, chodzenie, marszobiegi, rower itd.). Od treningu siłowego zbyt wiele nie schudniesz.
- niuniek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 398
- Rejestracja: 14 gru 2010, 16:14
- Życiówka na 10k: 48:46
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Łask
- Kontakt:
Wiedząc jaką masz nadwagę i sugerując się swoją, zdecydowanie polecam, jak najwięcej różnych ćwiczeń. 30 kg nadwagi to już bardzo dużo, powinieneś po 1 mieć ujemny bilans spalanych kalorii, chociaż w małym stopniu, np spalasz w ciągu dnia 2700 kcal to zjadaj na poziomie 2300-2500, po 2 różnorodność ćwiczeń, zmień tryb życia na aktywny, możesz przecież nie tylko biegać( o ile możesz na tę chwilę), ale również basenik, rower, siłownia, kalistenika, marszobiegi, worek, itp, itd.
Co do treningu, to w miarę jak się będziesz czuć ćwicz np w jeden dzień rower plus basen, drugi dzień worek plus kalistenika, trzeci marszobiegi/bieganie. Urozmaicaj sobie tak jak Ci się będzie podobać i na ile będziesz miał sił. Moje treningi to np: pn - rano bieg wieczór rower, wt - dłuższy bieg, śr - rano krótki bieg, wieczór basen, itp, itd... aaa no i najważniejsze:) musisz zdecydowanie wyrobić w sobie nawyk bycia aktywnym, co to znaczy? W zależności od osoby wyrobienie w sobie nawyku, to sumienne powtarzanie danej czynności przez okres od 21 do nawet 70 dni, czyli wytrzymanie najtrudniejszego okresu, później już wszystko przychodzi z automatu
, to tak jak mycie rano zębów, nikt Ci o tym nie przypomina, robisz to bez zmuszania, tak samo musi wyglądać przyzwyczajenie do biegania:) mam nadzieję że pomogłem
Pozdrowionka Niuniek
Co do treningu, to w miarę jak się będziesz czuć ćwicz np w jeden dzień rower plus basen, drugi dzień worek plus kalistenika, trzeci marszobiegi/bieganie. Urozmaicaj sobie tak jak Ci się będzie podobać i na ile będziesz miał sił. Moje treningi to np: pn - rano bieg wieczór rower, wt - dłuższy bieg, śr - rano krótki bieg, wieczór basen, itp, itd... aaa no i najważniejsze:) musisz zdecydowanie wyrobić w sobie nawyk bycia aktywnym, co to znaczy? W zależności od osoby wyrobienie w sobie nawyku, to sumienne powtarzanie danej czynności przez okres od 21 do nawet 70 dni, czyli wytrzymanie najtrudniejszego okresu, później już wszystko przychodzi z automatu


Pozdrowionka Niuniek
- To niemożliwe!!
- Tylko jeśli w to wierzysz.
- Tylko jeśli w to wierzysz.
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 4
- Rejestracja: 08 maja 2013, 13:56
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
dziekuje wam
ja od wczortaj mam
sanidanie musli obiad warzywka i soczek grejfrueowy 
mam tak ze w jeden dzien biegac a w drugi rowerek
i silowni wylacznie tylko nogi robic
<-- mozna takie cos prowadzic?

ja od wczortaj mam


mam tak ze w jeden dzien biegac a w drugi rowerek


- Katarina
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 464
- Rejestracja: 13 mar 2006, 12:26
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kraków
bieganie i rower na zmianę i jeszcze na siłowni tylko nogi?
a reszta? tj ręce, brzuch, plecy?
na siłowni obwód, czyli wzmacnianie wszystkiego po trochu. tak z grubsza.
na początek raczej skup się na rowerze + siłownia, co drugi dzień mniej więcej, jeśli będziesz miał siły i motywacje przeplatając marszem. jak widzę ruszasz z kopytka i wszystko na raz.
dietę też weź po lupę, bo na samych warzywkach może siły szybko braknąć. za duży tu szok organizmowi szykujesz.
a reszta? tj ręce, brzuch, plecy?
na siłowni obwód, czyli wzmacnianie wszystkiego po trochu. tak z grubsza.
na początek raczej skup się na rowerze + siłownia, co drugi dzień mniej więcej, jeśli będziesz miał siły i motywacje przeplatając marszem. jak widzę ruszasz z kopytka i wszystko na raz.
dietę też weź po lupę, bo na samych warzywkach może siły szybko braknąć. za duży tu szok organizmowi szykujesz.
cats do not go for a walk to get somewhere, but to explore
- Bylon
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1613
- Rejestracja: 17 wrz 2012, 17:42
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
I na siłowni trzymaj się z dala od jakichkolwiek maszyn. Wolne ciężary i ćwiczenia z masą własnego ciała mają być Twoim imieniem (pierwszym).
Ostatnio zmieniony 09 maja 2013, 14:43 przez Bylon, łącznie zmieniany 1 raz.
"Silikon nad kolanami zapobiega ślizganiu się rąk podczas wspinania się" - patrzcie no, jakie cuda teraz produkują!
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 21
- Rejestracja: 23 lip 2012, 09:21
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Z tego co mi wiadomo to na siłownie jak idziesz jako początkujący to i tak nie robisz konkretnego planu na konkretne partie mięśni tylko przez 3 miesiące robisz trening ogólnorozwojowy. Polecam stepery i inne aeroby których nie jesteś w stanie zrobić poza siłownią.
- niuniek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 398
- Rejestracja: 14 gru 2010, 16:14
- Życiówka na 10k: 48:46
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Łask
- Kontakt:
Smaczny, to podstawa:)
- To niemożliwe!!
- Tylko jeśli w to wierzysz.
- Tylko jeśli w to wierzysz.