heh widziałempulchniak pisze:Widzieliście profil trasy?mar_jas pisze:
Znalazłem ostatnio jakąś relację z Frydmana z zeszłego roku:
http://www.youtube.com/watch?v=NYMBTwx-pEU
Jakoś tak...... spokojnie mi to tam wygląda![]()


Moderator: infernal
heh widziałempulchniak pisze:Widzieliście profil trasy?mar_jas pisze:
Znalazłem ostatnio jakąś relację z Frydmana z zeszłego roku:
http://www.youtube.com/watch?v=NYMBTwx-pEU
Jakoś tak...... spokojnie mi to tam wygląda![]()
no coś tam bede próbował zdziałać, ale czy sie uda to dopiero czas pokazewigi pisze:Więc pozostaje tylko zakończyć to mocnym akcentem i ładną życiówkę zrobić w Warszawie.
Oby tylko triatlonowe fascynacje temu nie przeszkodziły.![]()
heh ta regeneracja miała trwać max 2tyg! nie było mowy o 4tyg albo i dłużejkachita pisze:W sumie można spojrzeć na to tak, że będziesz miał regenerację pomaratońskąSzybkiego powrotu do zdrowia!
no tak, zawsze to coś ale sam wiesz jak potrzebny jest choć jeden truchcik na tydzień, a tu niestety lipa! przynajmniej podszkole sie w pływaniu a i rowera coś wiecej liznemar_jas pisze:Wojtek, nic się nie martw...ciesz się ze możesz chociaż jeździć na rowerze i pływać
nie no to nie przez buty! a przynajmniej nie przez te do biegania! poza tym o inwestycji w nowe kapcie nie ma mowy!grim80 pisze:Wojtek, popatrz sobie na buty z serii 33 Asicsa - one mają chyba jakiś "dobry system" dla rozcięgna, może warto wypróbować, jak zaleczysz kontuzję?
ano nie jest, ale tak jak piszesz bedzie lepiej bo gorzej już chyba nie może byćAniad1312 pisze:Nie jest dobrze. Ale bedzie lepiej
i tylko to mnie podtrzymuje na w miare dobrym samopoczuciuKrzychu M pisze:Masz przynajmniej więcej czasu potrenować pływanie i rower do TRI.
Ale mamy serię...mihumor pisze:Jeśli cudze "nieszczęście" pociesza to Ci powiem, że wczoraj "przebiegłem" 1km stając po drodze 6 razy bo z bólu się nie dało, potem grzecznie wróciłem wolnym krokiem do punktu wyjścia i zakończyłem temat. O pływaniu nawet bałbym się pomyśleć a jazda na rowerze możliwa jest ale sprawia przyjemność porównywalną z podcieraniem tyłka szkłemTak więc głowa do góry w myśl piosenki "inni mają jeszcze gorzej". Liczę jeszcze bardzo po cichutku na nagłe ozdrowienie bo nadzieja do końca pozostaje matką głupców
Nawet torbę ze sprzętem wożę w samochodzie na stałe jakby mi nagle przeszło - he he stary a taki głupi, sam w to nie mogę uwierzyć jakie pokłady naiwności drzemią w człowieku
no nie powiem tutaj na głos kto tą serie rozpocząłpulchniak pisze:Ale mamy serię...