Wczoraj 20km w 1:40h z tego 15,8km taki bieg z narastajaca predkoscia 1:17 4:52/145 puls -dwa ostatnie 4:27;4:16 zaczelam 4:40-4:45 pozniej bylo cos ok 5:05; nie wyszlo tak stoprocentowo jak chcialam ale moze dlatego ze nogi nie byly calkiem swieze:W sobote wieczorem wybralam sie z mezem na silownie i troche miesnie bolaly .Po tych 15,8km 2min trucht i zrobilam 5 razy 1min/1min.plus 2 km trucht(3:59;4:06,3:59;4:05;3:44).Dobry trening
Rano:
przed biegiem dwa pelnoziarniste tosty
po biegu tradycyjna owsianka
w czasie obiadu:bulka okriszowa z salata,serem,wedlina z piersi kurczaka plus kilka ciasteczek
popoludnie spedzilismy w pobliskim parku z roznymi przyjemnosciami dla dzieci :uuusmiech:
pozny obiad kasza gryczana;salata i kawalek piersi z kurczaka plus ciasteczka z dzemem
Dzis: 9km spokojnie(5:20) jutro wolne a w srode moze wybiore sie na 10km tak treningowo;za tydzien a dokladnie 12.5 polowka rekreacyjnie.
Czas na jakies konkretniejsze bieganie,plan pod maraton we wrzesniu.Zwiekszyc trening na 6 razy plus raz w tygodniu silownia i kilometraz na 70-80km w sierpniu bedzie pewnie ok.100.Do tego dojda dwa kontrolne starty w sierpniu i wrzesniu.
Byle dopisalo zdrowie .