Nie, poszerzony zakres ruchu w kolanie w płaszczyźnie nieprawidłowej nie pomoże w żadnej sytuacji. Łącznie ze źle stawionym krokiem. Nawet przy takim źle stawionym kroku sytuacja będzie gorsza, bo kolano będzie w stanie wykonać ruch w tej błędnej płaszczyźnie większy, niż gdyby więzadła poboczne nie były rozciągnięte - a ten zakres ruchu na boki powinien być jak najmniejszy (bliski zerowemu).
Krążenie kolan to jest ćwiczenie do tego stopnia przesiąknięte złem i okrucieństwem, że czasem zdarzają się osoby, u których
wszystkie problemy ze stawem kolanowym zaczęły stopniowo zanikać, kiedy przestały wykonywać to ćwiczenie.
Co do encyklopedii błędów, to niestety należy ją raczej podciągnąć pod utopię.

Nie sądzę, żeby było możliwe stworzenie czegoś takiego, tym bardziej, iż to, co dla większości wydaje się kompletnym kuriozum (np. bieganie w folii aluminiowej w celu szybszego chudnięcia albo inne rzeczy, których sobie nawet nie potrafię wyobrazić, a się zdarzają) dla innego będzie bardzo sensownym pomysłem. I taki błąd nie zostanie w tej "encyklopedii" uwzględniony, wszak nikt nie pomyślał, że ktokolwiek na całym świecie tak może robić.
Nie zapominajmy też o ogromnym skomplikowaniu (np. dla mnie treningi sześć razy w tygodniu mogą być +/- okej, a dla kogoś innego - śmiertelnym zagrożeniem) i różnicach sporach, które pozostają nierozstrzygnięte (np. ten nasz odwieczny na temat rozciągania przed treningiem

).
"Silikon nad kolanami zapobiega ślizganiu się rąk podczas wspinania się" - patrzcie no, jakie cuda teraz produkują!