Grzesiek - vox populi

Komentarze do blogów treningowych, komentujcie w tym dziale w nie w blogach

Moderator: infernal

Awatar użytkownika
siena_driver
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2302
Rejestracja: 25 paź 2012, 12:35
Życiówka na 10k: 49:18
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Mam nadzieję, ale do Rudawy jeszcze ponad miesiąc :)
Kiprun
Awatar użytkownika
concordia
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 821
Rejestracja: 05 gru 2012, 11:27
Życiówka na 10k: 1h 3min
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Zielona Góra

Nieprzeczytany post

o żesz, ale poleciałeś na tą dychę!!!!!!!!! WOW, gratsy!
Awatar użytkownika
sosik
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5445
Rejestracja: 21 lut 2013, 15:39
Życiówka na 10k: 00:37:49
Życiówka w maratonie: 2:58:50
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Świetny wynik na 10 km.
Co do Jurajskiego to spróbuj w ten weekend chociaż 15 km pobiec. To zaprocentuje na półmaratonie.
Po długim chętnie z Tobą machnę 15-20 km, ale sam też machnij póki drugi potomek nie stwierdzi, że chce poznać nieznany świat :hejhej:
Zwierzęcy instynkt, oczy jak krew, Wilk, co ujawnia w nocy swój zew,
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!

Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43
Awatar użytkownika
rubin
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4232
Rejestracja: 24 sie 2012, 12:01
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Cie choroba... wczoraj pękł tysiąc
To teraz te brakujące 39 do okrążenia równika pójdzie chyba z górki?
z górki będzie, jak pęknie 20tys. :hej: ; a na razie to podbiegu masz, że hoho ;) ;
coś mi się wydaje, że na dniach będzie święto w domu :) i skończy się sielanka, z dwójka to już nie to samo, niestety :bum: :bum: ; a tak szczerze - powodzenia życzę i szczęśliwego rozwiązania dla żony :)
Awatar użytkownika
siena_driver
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2302
Rejestracja: 25 paź 2012, 12:35
Życiówka na 10k: 49:18
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Paweł, w sobotę jadę do Skawiny na dyszkę (póki forma jest, to może być ostatnia szansa do łamania 50:00 w tym roku, zwłaszcza, że trasa ponoć szybka, Szost nabiegał tam w zeszłym roku 29:12) - więc w niedzielę jakiś dłuższy regen byłby niegłupi, ale jeszcze się zgadamy i zobaczymy, czy pogoda będzie nie za bardzo mordercza na taki dystans :)
Monika, różnie może być, termin niby za 2 tygodnie, ale z drugim to zazwyczaj jest szast-prast, więc każdy telefon od małżonki traktuję jako "zaczyna się" :D
Tym niemniej do Skawiny mnie jeszcze puści, tak przynajmniej obiecała ;)
A podbiegów się nie boję, jako biegacz-amator na takich się wychowałem :hej:
Awatar użytkownika
sosik
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5445
Rejestracja: 21 lut 2013, 15:39
Życiówka na 10k: 00:37:49
Życiówka w maratonie: 2:58:50
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Trzymam kciuki za bieg - myślę, że spokojnie 50 minut pęknie.
Trzymam kciuki za małżonkę - oby poszło sprawnie i oboje zdrowi byli.

p.s. U mnie przy 2 to faktycznie 2 h i po sprawie :hejhej:
Zwierzęcy instynkt, oczy jak krew, Wilk, co ujawnia w nocy swój zew,
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!

Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43
Awatar użytkownika
rubin
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4232
Rejestracja: 24 sie 2012, 12:01
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

sosik pisze: p.s. U mnie przy 2 to faktycznie 2 h i po sprawie :hejhej:
tylko facet może tak powiedzieć :lalala: :hahaha:
Awatar użytkownika
sosik
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5445
Rejestracja: 21 lut 2013, 15:39
Życiówka na 10k: 00:37:49
Życiówka w maratonie: 2:58:50
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

rubin pisze:
sosik pisze: p.s. U mnie przy 2 to faktycznie 2 h i po sprawie :hejhej:
tylko facet może tak powiedzieć :lalala: :hahaha:
Cytuję małżonkę :hahaha: , a tak na serio niestety nie dane mi było rodzić, ale grzecznie towarzyszyłem przy porodzie, wspierałem i dopingowałem. Przy pierwszym ( jak żona miała planowaną cesarkę ) to bez problemu od początku kąpałem, przewijałem. Więc ile mogłem to zrobiłem i z tego się cieszę.
Zwierzęcy instynkt, oczy jak krew, Wilk, co ujawnia w nocy swój zew,
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!

Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43
Awatar użytkownika
siena_driver
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2302
Rejestracja: 25 paź 2012, 12:35
Życiówka na 10k: 49:18
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

U nas było bez cesarki, ale też byłem od początku dzielnym tatą ;)
Teraz może trochę bardziej na luzie podchodzę (ja, bo Asia przeżywa tak jak za pierwszym razem), bardziej martwi mnie organizacja życia po przeprowadzce, bo to jednak duuuża zmiana jest :D
Awatar użytkownika
gonefishing
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 767
Rejestracja: 04 cze 2012, 09:55
Życiówka na 10k: 41'25"
Życiówka w maratonie: 4h01'38"
Lokalizacja: Gabon

Nieprzeczytany post

Skoro Ci tak ciężko szło, a zrobiłeś taki mocny trening to nie jest źle. Rzekłbym nawet: jest bardzo dobrze! :hej:
BLOG - KOMENTARZE
ULICZNE: 5km 20:03 10km 41:25 21,1km 1:34:52
PRZEŁAJOWE: 42,2km 4:01:38
Awatar użytkownika
siena_driver
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2302
Rejestracja: 25 paź 2012, 12:35
Życiówka na 10k: 49:18
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Może to tylko takie wrażenie było, nogi troszkę jeszcze czuły niedzielne zmagania z nagrzanymi chodnikami :)
Awatar użytkownika
siena_driver
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2302
Rejestracja: 25 paź 2012, 12:35
Życiówka na 10k: 49:18
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Może ktoś mi wytłumacz:

W kalkulatorze na "AttackPoint" wpisałem sobie moje wymarzone na najbliższą sobotę 49:59 na dyszkę. VDOT to w tym wypadku 40.03

Kalkulator podaje różne tempa treningowe i interwałowe, przyznam, że w jednym wypadku zgłupiałem

Pierwsza tabelka

Nie rozumiem różnicy między interval i repetition - i to, i to jest dla mnie "tempówką", dlaczego więc w jednym przypadku 400m mam biec w 1:46, a w innym - 1:53? :)
Awatar użytkownika
kachita
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6639
Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

Różnica między interval a repetition leży w długości przerwy. I lata się na niepełnym wypoczynku (czyli przerwa jest odpowiednio krótsza), R na pełnym (czyli przerwa jest odpowiednio dłuższa).
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]

[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
Awatar użytkownika
siena_driver
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2302
Rejestracja: 25 paź 2012, 12:35
Życiówka na 10k: 49:18
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Dzięki Kasiu :) Chyba przy okazji wyjaśniłaś mi, dlaczego zazwyczaj kaszanię przebieżki - za krótkie przerwy :)
Awatar użytkownika
kachita
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6639
Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

Polecam się na przyszłość ;)
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]

[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
ODPOWIEDZ