Dawid79 - udany debiut na dystansie 1/4IM w 2016 roku
Moderator: infernal
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1046
- Rejestracja: 16 lis 2010, 21:36
- Życiówka na 10k: 34'01''
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Goleniów
21.04.2013r.
zawody na 5k w ramach VII edycji GP Szczecina
samopoczucie dobre, wiatr słaby,śieżka asfaltowa około 2km, ścieżki leśne około 3km, start 11.10, 14 stopni, słonecznie. Trasa bez atestu, ale wg zapewnień organizatorów z którymi udało mi się porozmawiać, miała dokładnie 5km (mierzone GPS oraz kółkiem).
Czas hmm, no właśnie. Pomiar czasu był elektorniczny na podstawie chipów i mat. Udało mi się właczyć zegarek niemal równo ze strzałem startera. Niestety mam tą wadę, że zapominam go wyłączyć na mecie. Tym razem stop nacisnałem po przebiegnieciu z rozpedu kilkunastu metrów za metę (w sumie nikt nie staje w miejscu na jej linii) i dotknieciu kolan dłońmi by się oprzeć i odsapnąć. Wtedy sobie przypomniałem o wyłaczeniu stopera. Było 17:21. Wydaje się, że odjęcie 3 sekund to bedzie mój rezultat. Piszę tak dlatego, że na stronie organizatora wg pomiaru elektronicznego mój czas wynosił 17:12 co wydaje mi się lekką przesadą. Dlatego przyjmuje 17:17 co i tak daje mi nowy nieoficjalny rekord życiowy. Byłem w kat open 5/240 tj 2,08% stawki,w swojej kategorii 2/65 . Trasa jak wspomniałem nie była atestowana. W miarę płaska, szybka, choć nieco pofalowania. Na trasie były 4 ostre zakrety po 90 stopni i więcej. . Bieg zacząłem ze spokojem, czekając co mi zegarek pokaże na 1km. Na drugim kilometrze pobiegłem minimalnie zwalniajac, koncentrując się na oddechu, by był spokojny i miarowy. Na tym kilometrze byłem też dwukrotnie blokowany przez innych zawodników na węższych odcinkach. Na kolejnych kilometrach starałem sie płynnie podkręcać tempo i pobiec mosniej ostatnie 500m. Było mi o tyle łatwiej że po minięciu 2km praktycznie biegłem sam. Dlatego tez sam dyktowałem sobie tempo. Z jednej strony niby nie było to dobre bo nie byłem dopinogwny do ostrego tempa i walki o naprawdę dobry wynik, a z drugiej strony miałem pewność ze nie przeholuję i nie zdechnę po drodze. Tempo jak na moje mozliwości aktualne i warunki (niedawne problemy chorobowe i alergia) i tak było na 4 i 5 km dośc mocne i chyba duzo wiecej bym nie wydusił.
czasy kilometrów na podstawie lapowanych km wg oznaczeń
czas 17:17 (17:12 wg organizatora), tempo średnie 03:27,
poszczególne kilometry:
kilometr czas
1 03:26
2 03:35
3 03:30
4 03:27
5 03:17 (03:12 wg organizatora)
pozdrawiam
zawody na 5k w ramach VII edycji GP Szczecina
samopoczucie dobre, wiatr słaby,śieżka asfaltowa około 2km, ścieżki leśne około 3km, start 11.10, 14 stopni, słonecznie. Trasa bez atestu, ale wg zapewnień organizatorów z którymi udało mi się porozmawiać, miała dokładnie 5km (mierzone GPS oraz kółkiem).
Czas hmm, no właśnie. Pomiar czasu był elektorniczny na podstawie chipów i mat. Udało mi się właczyć zegarek niemal równo ze strzałem startera. Niestety mam tą wadę, że zapominam go wyłączyć na mecie. Tym razem stop nacisnałem po przebiegnieciu z rozpedu kilkunastu metrów za metę (w sumie nikt nie staje w miejscu na jej linii) i dotknieciu kolan dłońmi by się oprzeć i odsapnąć. Wtedy sobie przypomniałem o wyłaczeniu stopera. Było 17:21. Wydaje się, że odjęcie 3 sekund to bedzie mój rezultat. Piszę tak dlatego, że na stronie organizatora wg pomiaru elektronicznego mój czas wynosił 17:12 co wydaje mi się lekką przesadą. Dlatego przyjmuje 17:17 co i tak daje mi nowy nieoficjalny rekord życiowy. Byłem w kat open 5/240 tj 2,08% stawki,w swojej kategorii 2/65 . Trasa jak wspomniałem nie była atestowana. W miarę płaska, szybka, choć nieco pofalowania. Na trasie były 4 ostre zakrety po 90 stopni i więcej. . Bieg zacząłem ze spokojem, czekając co mi zegarek pokaże na 1km. Na drugim kilometrze pobiegłem minimalnie zwalniajac, koncentrując się na oddechu, by był spokojny i miarowy. Na tym kilometrze byłem też dwukrotnie blokowany przez innych zawodników na węższych odcinkach. Na kolejnych kilometrach starałem sie płynnie podkręcać tempo i pobiec mosniej ostatnie 500m. Było mi o tyle łatwiej że po minięciu 2km praktycznie biegłem sam. Dlatego tez sam dyktowałem sobie tempo. Z jednej strony niby nie było to dobre bo nie byłem dopinogwny do ostrego tempa i walki o naprawdę dobry wynik, a z drugiej strony miałem pewność ze nie przeholuję i nie zdechnę po drodze. Tempo jak na moje mozliwości aktualne i warunki (niedawne problemy chorobowe i alergia) i tak było na 4 i 5 km dośc mocne i chyba duzo wiecej bym nie wydusił.
czasy kilometrów na podstawie lapowanych km wg oznaczeń
czas 17:17 (17:12 wg organizatora), tempo średnie 03:27,
poszczególne kilometry:
kilometr czas
1 03:26
2 03:35
3 03:30
4 03:27
5 03:17 (03:12 wg organizatora)
pozdrawiam
komentarze do blogu
życiówki
1000m - 02:47,27
1500m - 04:22,6
3000m - 09:35,1
5k - 16:40
na 10km - 34:01
półmaraton 01:31:48
1/8 IM - 01:14:34
życiówki
1000m - 02:47,27
1500m - 04:22,6
3000m - 09:35,1
5k - 16:40
na 10km - 34:01
półmaraton 01:31:48
1/8 IM - 01:14:34
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1046
- Rejestracja: 16 lis 2010, 21:36
- Życiówka na 10k: 34'01''
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Goleniów
ponieważ utknąłem w pracy na ponad dobę (takie życie) i bez możliwosci treningu (miałem pracować 8 godz więc nie brałem butów) tknęło mnie na przemyślenia (przy okazji okrągłych 34. urodzin). Doszedłem do wniosku że musze jeszcze bardzo dużo i długo trenować:). Wyszło np. na to, że moja aktualna życiówka na dychę dałaby mi zaledwie 141 miejsce w biegu orlenowskim na 10k. Dotarło do mnie też to, że wymarzony wynik w maratonie na poziomie 2:40 triatloniści w ramach IRONMAN robią w żarze Hawajów po 4km pływania i 180km jazdy rowerem.Szok.
A tak poza tym - wiecie ilu Polaków i Polek w zeszłym roku w zawodach na terenie Polski na dystansie 10k pobiegło w czasie poniżej 36 minut? Strzelajcie - ciekaw jestem kto bedzie najbliżej.
A tak poza tym - wiecie ilu Polaków i Polek w zeszłym roku w zawodach na terenie Polski na dystansie 10k pobiegło w czasie poniżej 36 minut? Strzelajcie - ciekaw jestem kto bedzie najbliżej.
komentarze do blogu
życiówki
1000m - 02:47,27
1500m - 04:22,6
3000m - 09:35,1
5k - 16:40
na 10km - 34:01
półmaraton 01:31:48
1/8 IM - 01:14:34
życiówki
1000m - 02:47,27
1500m - 04:22,6
3000m - 09:35,1
5k - 16:40
na 10km - 34:01
półmaraton 01:31:48
1/8 IM - 01:14:34
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1046
- Rejestracja: 16 lis 2010, 21:36
- Życiówka na 10k: 34'01''
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Goleniów
22.04.2013r.
samopoczucie dobre , wiatr umiarkowany, drogi leśne, 18 stopni, pochmurno, start 18.10
BC1 8,66 km
czas 45:27, tempo średnie 05:14
tętno na koniec 126, po minucie 102
24.04.2013r.
samopoczucie dobre, wiatr słaby, stadion ziemny , 18 stopni, słonecznie, start 16.15
7,90 km
w tym:
3km BC1
czas 15:03
prędkość średnia 05:01
następnie:
2x100m R=0,4km
czas 01:35
następnie:
zabawa biegowa 5x1' z przerwą 2' w truchcie (minutowki w tempie 3:00-3:05, trucht w tempie około 5:20)
dystans 3,25km
tempo średnie 04:00
tętno na koniec 174, po minucie 120
następnie:
1,25 km BC1
czas 06:49
tempo średnie 05:27
25.04.2013r.
samopoczucie dobre , wiatr słaby, drogi leśne, 17 stopni, pogodnie, start 18.00
BC1 12,01 km
czas 01:00:15, tempo średnie 05:01
tętno na koniec 132, po minucie 96
samopoczucie dobre , wiatr umiarkowany, drogi leśne, 18 stopni, pochmurno, start 18.10
BC1 8,66 km
czas 45:27, tempo średnie 05:14
tętno na koniec 126, po minucie 102
24.04.2013r.
samopoczucie dobre, wiatr słaby, stadion ziemny , 18 stopni, słonecznie, start 16.15
7,90 km
w tym:
3km BC1
czas 15:03
prędkość średnia 05:01
następnie:
2x100m R=0,4km
czas 01:35
następnie:
zabawa biegowa 5x1' z przerwą 2' w truchcie (minutowki w tempie 3:00-3:05, trucht w tempie około 5:20)
dystans 3,25km
tempo średnie 04:00
tętno na koniec 174, po minucie 120
następnie:
1,25 km BC1
czas 06:49
tempo średnie 05:27
25.04.2013r.
samopoczucie dobre , wiatr słaby, drogi leśne, 17 stopni, pogodnie, start 18.00
BC1 12,01 km
czas 01:00:15, tempo średnie 05:01
tętno na koniec 132, po minucie 96
komentarze do blogu
życiówki
1000m - 02:47,27
1500m - 04:22,6
3000m - 09:35,1
5k - 16:40
na 10km - 34:01
półmaraton 01:31:48
1/8 IM - 01:14:34
życiówki
1000m - 02:47,27
1500m - 04:22,6
3000m - 09:35,1
5k - 16:40
na 10km - 34:01
półmaraton 01:31:48
1/8 IM - 01:14:34
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1046
- Rejestracja: 16 lis 2010, 21:36
- Życiówka na 10k: 34'01''
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Goleniów
czas na odpowiedź ile Polek i Polaków przebiegło na terenie Polski w ramach zawodów dystans 10km poniżej 36 minut. Otóż liczba ta to 820 osób.
Czy to użo czy mało? Ciężko powiedziec.
Niestety nie moge zamieścić pliku excelowskiego z pełna listą osób, a szkoda, bo każdy by sobie spojrzał co i jak:)
Czy to użo czy mało? Ciężko powiedziec.
Niestety nie moge zamieścić pliku excelowskiego z pełna listą osób, a szkoda, bo każdy by sobie spojrzał co i jak:)
komentarze do blogu
życiówki
1000m - 02:47,27
1500m - 04:22,6
3000m - 09:35,1
5k - 16:40
na 10km - 34:01
półmaraton 01:31:48
1/8 IM - 01:14:34
życiówki
1000m - 02:47,27
1500m - 04:22,6
3000m - 09:35,1
5k - 16:40
na 10km - 34:01
półmaraton 01:31:48
1/8 IM - 01:14:34
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1046
- Rejestracja: 16 lis 2010, 21:36
- Życiówka na 10k: 34'01''
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Goleniów
28.04.2013r.
zawody na 10k w Szczecinku
samopoczucie dobre choć męcząca alergia daje znać o sobie (ostatnie kilka dni bardzo), wiatr umiarkowany,asfalt i bruk, start 13.00, 12 stopni, słonecznie. Trasa z atestem.
Pamiętacie mój start i zyciówkę na 5k tydzień temu? Miałem 17:12. A dzisiaj zrobiłem wynik idealnie jaki wynikał z kalkulatora:). Było 35:58. Gorzej od rekordu życiowego o 7 sekund, ale 8 sekund lepiej niż przed rokiem na tej samej trasie. Byłem w kat open 25/449 tj 5,57% stawki,w swojej kategorii 7/123 . Trasa płaska, szybka, 2 pętle. . Bieg zacząłem ze spokojem, bez nadziei na życiówkę. Jednak alergia za mocno daje o sobie znać, dużo bardziej niż rok temu. Dodatkowo wczoraj 6 godzin pracowałem dla przyjemnosci w lesie. Ta praca znacząco mnie zmęczyła. Nachylanie sie i praca siekierą oraz wyciąganie żerdzi z mlodnika na drogę spowodowały że dzisiaj miałem zakwasy w lewym dwugłowym:). Pierwszy kilometr jak to bywa niby spokojny ale nerwowy. Troszke byłem zamkniety na pierwszym wirażu ale strata nie była duża. Na drugim kiometrze ukształtowała sie grupka w której biegłem. Było w niej około 6-7 osób w tym conajmniej 4 kobiety (3 z Ukrainy i jedna Polka). Grupka ta trzymała sie rzem aż do końca 5 kilometra. Wtedy jedna z Ukrainek poszła do przodu i tyle ją widziałem. Z kolei pozostali grupy zostali z tyłu. Przez dwa kilometry dochodziłem dwóch biegaczy do których na końcu 5. kilometra mialem dobre 100m straty. Złapalem ich na 7. kilometrze. Przez kolejne 1,5km każdy próbował urwać sie przeciwnikom ale malym nakladem siły, dlatego tempo nie było oszałamiające, ale niestety rwane. Na półtorej km przed metą zdecydowałem sie na atak i się im urwałem. Ostatni km to bardzo mocny bieg tempo około 3:15), który pozwolił na wyprzedzenie jeszcze jednego zawodnika i dogonienie Kenijki. Ogólnie bieg fajny, pogoda w miarę (wiatr był ale nie taki który stawia). Mankamenty były w organizacji biegu. Najpierw tylko dwa punkty wydawania pakietów dla numerów do 220 i powyżej. Kolejki były znaczne i wolno schodziły. Dodatkowo oba stanowiska nie były oznakowane jakie numery wydają. Druga, kluczowa sprawa to brak oznakowania km. Był tylko znak 5 i 9 kilometra. Ponieważ wskazania mojego footpoda wariowały (wskazania kilometrów od 3:50 do 3:21 podczas gdy tempo było zbliżone) chciałem bazować na oznaczeniach orga. Niestety nie było to możliwe. Może gdybym znał czasy na poszczególnych km bym sie zmobilizowal by te 8 sekund szybciej pobiec? Kolejna sprawa to brak wydrukowanych wyników po biegu. O swoim miejscu dowiedziałem sie dopiero przed chwila w necie.
MartynaK, pomimo że było to jej bieg docelowy, nie wystartowała
zawody na 10k w Szczecinku
samopoczucie dobre choć męcząca alergia daje znać o sobie (ostatnie kilka dni bardzo), wiatr umiarkowany,asfalt i bruk, start 13.00, 12 stopni, słonecznie. Trasa z atestem.
Pamiętacie mój start i zyciówkę na 5k tydzień temu? Miałem 17:12. A dzisiaj zrobiłem wynik idealnie jaki wynikał z kalkulatora:). Było 35:58. Gorzej od rekordu życiowego o 7 sekund, ale 8 sekund lepiej niż przed rokiem na tej samej trasie. Byłem w kat open 25/449 tj 5,57% stawki,w swojej kategorii 7/123 . Trasa płaska, szybka, 2 pętle. . Bieg zacząłem ze spokojem, bez nadziei na życiówkę. Jednak alergia za mocno daje o sobie znać, dużo bardziej niż rok temu. Dodatkowo wczoraj 6 godzin pracowałem dla przyjemnosci w lesie. Ta praca znacząco mnie zmęczyła. Nachylanie sie i praca siekierą oraz wyciąganie żerdzi z mlodnika na drogę spowodowały że dzisiaj miałem zakwasy w lewym dwugłowym:). Pierwszy kilometr jak to bywa niby spokojny ale nerwowy. Troszke byłem zamkniety na pierwszym wirażu ale strata nie była duża. Na drugim kiometrze ukształtowała sie grupka w której biegłem. Było w niej około 6-7 osób w tym conajmniej 4 kobiety (3 z Ukrainy i jedna Polka). Grupka ta trzymała sie rzem aż do końca 5 kilometra. Wtedy jedna z Ukrainek poszła do przodu i tyle ją widziałem. Z kolei pozostali grupy zostali z tyłu. Przez dwa kilometry dochodziłem dwóch biegaczy do których na końcu 5. kilometra mialem dobre 100m straty. Złapalem ich na 7. kilometrze. Przez kolejne 1,5km każdy próbował urwać sie przeciwnikom ale malym nakladem siły, dlatego tempo nie było oszałamiające, ale niestety rwane. Na półtorej km przed metą zdecydowałem sie na atak i się im urwałem. Ostatni km to bardzo mocny bieg tempo około 3:15), który pozwolił na wyprzedzenie jeszcze jednego zawodnika i dogonienie Kenijki. Ogólnie bieg fajny, pogoda w miarę (wiatr był ale nie taki który stawia). Mankamenty były w organizacji biegu. Najpierw tylko dwa punkty wydawania pakietów dla numerów do 220 i powyżej. Kolejki były znaczne i wolno schodziły. Dodatkowo oba stanowiska nie były oznakowane jakie numery wydają. Druga, kluczowa sprawa to brak oznakowania km. Był tylko znak 5 i 9 kilometra. Ponieważ wskazania mojego footpoda wariowały (wskazania kilometrów od 3:50 do 3:21 podczas gdy tempo było zbliżone) chciałem bazować na oznaczeniach orga. Niestety nie było to możliwe. Może gdybym znał czasy na poszczególnych km bym sie zmobilizowal by te 8 sekund szybciej pobiec? Kolejna sprawa to brak wydrukowanych wyników po biegu. O swoim miejscu dowiedziałem sie dopiero przed chwila w necie.
MartynaK, pomimo że było to jej bieg docelowy, nie wystartowała
komentarze do blogu
życiówki
1000m - 02:47,27
1500m - 04:22,6
3000m - 09:35,1
5k - 16:40
na 10km - 34:01
półmaraton 01:31:48
1/8 IM - 01:14:34
życiówki
1000m - 02:47,27
1500m - 04:22,6
3000m - 09:35,1
5k - 16:40
na 10km - 34:01
półmaraton 01:31:48
1/8 IM - 01:14:34
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1046
- Rejestracja: 16 lis 2010, 21:36
- Życiówka na 10k: 34'01''
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Goleniów
29.04.2013r.
samopoczucie dobre (lekkie zakwasy w czworogłowych) , wiatr słaby, drogi leśne, 17 stopni, pogodnie, start 14.30
BC1 8 km
czas 40:24, tempo średnie 05:03
01.05.2013r.
samopoczucie średnie , wiatr dość silny, las i stadion ziemny, 19 stopni, pogodnie, start 11.05
11,26 km
w tym:
BC1 8 km
czas 39:33, tempo średnie 04:57
tętno na koniec 126, po minucie 102
następnie:
10x(100R/100tr.)+ 100tr.=2km
czas 08:08, tempo średnie 04:04
następnie:
1,26 km schłodzenia
czas 06:47
tempo 05:26
podsumowanie kwietnia - 17 treningów w tym 2 zawody (na 5k i 10k) - 182,15 km.
rekord życiowy na 5k - 17:12
samopoczucie dobre (lekkie zakwasy w czworogłowych) , wiatr słaby, drogi leśne, 17 stopni, pogodnie, start 14.30
BC1 8 km
czas 40:24, tempo średnie 05:03
01.05.2013r.
samopoczucie średnie , wiatr dość silny, las i stadion ziemny, 19 stopni, pogodnie, start 11.05
11,26 km
w tym:
BC1 8 km
czas 39:33, tempo średnie 04:57
tętno na koniec 126, po minucie 102
następnie:
10x(100R/100tr.)+ 100tr.=2km
czas 08:08, tempo średnie 04:04
następnie:
1,26 km schłodzenia
czas 06:47
tempo 05:26
podsumowanie kwietnia - 17 treningów w tym 2 zawody (na 5k i 10k) - 182,15 km.
rekord życiowy na 5k - 17:12
komentarze do blogu
życiówki
1000m - 02:47,27
1500m - 04:22,6
3000m - 09:35,1
5k - 16:40
na 10km - 34:01
półmaraton 01:31:48
1/8 IM - 01:14:34
życiówki
1000m - 02:47,27
1500m - 04:22,6
3000m - 09:35,1
5k - 16:40
na 10km - 34:01
półmaraton 01:31:48
1/8 IM - 01:14:34
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1046
- Rejestracja: 16 lis 2010, 21:36
- Życiówka na 10k: 34'01''
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Goleniów
03.05.2013r.
samopoczucie dobre , wiatr słaby, las, stadion ziemny, 18 stopni, pogodnie, start 14.25
13,25 km
w tym:
BC1 10 km
czas 49:14, tempo średnie 04:55
tętno na koniec 126, po minucie 102
następnie:
3x100m skip A + 3x100m skip C + 3x100m wieloskoki
następnie:
10x(100R/100tr.)+ 100tr.=2km
czas 08:14, tempo średnie 04:07
następnie:
1,25 km schłodzenia
czas 06:44
tempo 05:23
04.05.2013r.
samopoczucie dobre, wiatr słaby, stadion ziemny ,22 stopnie, pogodnie, start 13.50
9,65 km
w tym:
3km BC1
czas 15:00
prędkość średnia 05:00
następnie:
2x100m R=0,4km
czas 01:39
następnie:
5x1km w tempie 3:25 z przerwą 400m w truchcie (tempo od 05:25 do 05:40)
dystans 6,4km
tętno na koniec 162, po minucie 126
poszczególne kilometry i przerwy:
1km - 03:25
400m - 02:10
1km - 03:25
400m - 02:15
1km - 03:24
400m - 02:16
1km - 03:25
400m - 02:13
1km - 03:26
następnie:
1,25 km BC1
czas 07:11
tempo średnie 05:44
Dzisiejsze kilometrówki biegło mi sie bardzo ciężko. Głównie brakowało tchu. Nie wiem, czy to bardziej wina ciągle zapchanego nosa i ogólne zmeczenie alergia czy może małej ilości snu (spałem raptem 4 godz). Zobaczymy co czas pokaze
samopoczucie dobre , wiatr słaby, las, stadion ziemny, 18 stopni, pogodnie, start 14.25
13,25 km
w tym:
BC1 10 km
czas 49:14, tempo średnie 04:55
tętno na koniec 126, po minucie 102
następnie:
3x100m skip A + 3x100m skip C + 3x100m wieloskoki
następnie:
10x(100R/100tr.)+ 100tr.=2km
czas 08:14, tempo średnie 04:07
następnie:
1,25 km schłodzenia
czas 06:44
tempo 05:23
04.05.2013r.
samopoczucie dobre, wiatr słaby, stadion ziemny ,22 stopnie, pogodnie, start 13.50
9,65 km
w tym:
3km BC1
czas 15:00
prędkość średnia 05:00
następnie:
2x100m R=0,4km
czas 01:39
następnie:
5x1km w tempie 3:25 z przerwą 400m w truchcie (tempo od 05:25 do 05:40)
dystans 6,4km
tętno na koniec 162, po minucie 126
poszczególne kilometry i przerwy:
1km - 03:25
400m - 02:10
1km - 03:25
400m - 02:15
1km - 03:24
400m - 02:16
1km - 03:25
400m - 02:13
1km - 03:26
następnie:
1,25 km BC1
czas 07:11
tempo średnie 05:44
Dzisiejsze kilometrówki biegło mi sie bardzo ciężko. Głównie brakowało tchu. Nie wiem, czy to bardziej wina ciągle zapchanego nosa i ogólne zmeczenie alergia czy może małej ilości snu (spałem raptem 4 godz). Zobaczymy co czas pokaze
Ostatnio zmieniony 06 maja 2013, 19:07 przez Dawid79, łącznie zmieniany 1 raz.
komentarze do blogu
życiówki
1000m - 02:47,27
1500m - 04:22,6
3000m - 09:35,1
5k - 16:40
na 10km - 34:01
półmaraton 01:31:48
1/8 IM - 01:14:34
życiówki
1000m - 02:47,27
1500m - 04:22,6
3000m - 09:35,1
5k - 16:40
na 10km - 34:01
półmaraton 01:31:48
1/8 IM - 01:14:34
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1046
- Rejestracja: 16 lis 2010, 21:36
- Życiówka na 10k: 34'01''
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Goleniów
06.05.2013r.
samopoczucie dobre , wiatr słaby, drogi leśne, 22 stopnie, pochmurno, start 17.25
BC1 12,05 km
czas 59:25, tempo średnie 04:55
tętno na koniec 138, po minucie 108
samopoczucie dobre , wiatr słaby, drogi leśne, 22 stopnie, pochmurno, start 17.25
BC1 12,05 km
czas 59:25, tempo średnie 04:55
tętno na koniec 138, po minucie 108
komentarze do blogu
życiówki
1000m - 02:47,27
1500m - 04:22,6
3000m - 09:35,1
5k - 16:40
na 10km - 34:01
półmaraton 01:31:48
1/8 IM - 01:14:34
życiówki
1000m - 02:47,27
1500m - 04:22,6
3000m - 09:35,1
5k - 16:40
na 10km - 34:01
półmaraton 01:31:48
1/8 IM - 01:14:34
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1046
- Rejestracja: 16 lis 2010, 21:36
- Życiówka na 10k: 34'01''
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Goleniów
07.05.2013r.
samopoczucie dobre , wiatr słaby, las, stadion ziemny, 24 stopnie, pochmurno, duszno, start 17.25
13,25 km
w tym:
BC1 10 km
czas 39:33, tempo średnie 04:57
tętno na koniec 132, po minucie 108
następnie:
3x100m skip A + 3x100m skip C + 3x100m wieloskoki
następnie:
10x(100R/100tr.)+ 100tr.=2km
czas 08:11, tempo średnie 04:06
następnie:
1,25 km schłodzenia
czas 07:00
tempo 05:36
samopoczucie dobre , wiatr słaby, las, stadion ziemny, 24 stopnie, pochmurno, duszno, start 17.25
13,25 km
w tym:
BC1 10 km
czas 39:33, tempo średnie 04:57
tętno na koniec 132, po minucie 108
następnie:
3x100m skip A + 3x100m skip C + 3x100m wieloskoki
następnie:
10x(100R/100tr.)+ 100tr.=2km
czas 08:11, tempo średnie 04:06
następnie:
1,25 km schłodzenia
czas 07:00
tempo 05:36
komentarze do blogu
życiówki
1000m - 02:47,27
1500m - 04:22,6
3000m - 09:35,1
5k - 16:40
na 10km - 34:01
półmaraton 01:31:48
1/8 IM - 01:14:34
życiówki
1000m - 02:47,27
1500m - 04:22,6
3000m - 09:35,1
5k - 16:40
na 10km - 34:01
półmaraton 01:31:48
1/8 IM - 01:14:34
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1046
- Rejestracja: 16 lis 2010, 21:36
- Życiówka na 10k: 34'01''
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Goleniów
08.05.2013r.
samopoczucie dobre , wiatr słaby, asfalt, 26 stopni, pogodnie, start 11.10
BC2 3 km
czas 12:40, tempo średnie 04:14
trening w ramach egzaminu w pracy.
09.05.2013r.
samopoczucie dobre , wiatr słaby, drogi leśne, 22 stopnie, pochmurno, start 18.10
BC1 12 km
czas 01:00:27, tempo średnie 05:02
tętno na koniec 132, po minucie 108
samopoczucie dobre , wiatr słaby, asfalt, 26 stopni, pogodnie, start 11.10
BC2 3 km
czas 12:40, tempo średnie 04:14
trening w ramach egzaminu w pracy.
09.05.2013r.
samopoczucie dobre , wiatr słaby, drogi leśne, 22 stopnie, pochmurno, start 18.10
BC1 12 km
czas 01:00:27, tempo średnie 05:02
tętno na koniec 132, po minucie 108
komentarze do blogu
życiówki
1000m - 02:47,27
1500m - 04:22,6
3000m - 09:35,1
5k - 16:40
na 10km - 34:01
półmaraton 01:31:48
1/8 IM - 01:14:34
życiówki
1000m - 02:47,27
1500m - 04:22,6
3000m - 09:35,1
5k - 16:40
na 10km - 34:01
półmaraton 01:31:48
1/8 IM - 01:14:34
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1046
- Rejestracja: 16 lis 2010, 21:36
- Życiówka na 10k: 34'01''
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Goleniów
11.05.2013r.
samopoczucie dobre, wiatr słaby, stadion ziemny , 22 stopnie, słonecznie, start 14.15
3,65 km
w tym:
2km BC1
czas 09:51
prędkość średnia 04:55
następnie:
2x100m R=0,4km
czas 01:32
następnie:
1,25 km BC1
czas 06:25
tempo średnie 05:07
samopoczucie dobre, wiatr słaby, stadion ziemny , 22 stopnie, słonecznie, start 14.15
3,65 km
w tym:
2km BC1
czas 09:51
prędkość średnia 04:55
następnie:
2x100m R=0,4km
czas 01:32
następnie:
1,25 km BC1
czas 06:25
tempo średnie 05:07
komentarze do blogu
życiówki
1000m - 02:47,27
1500m - 04:22,6
3000m - 09:35,1
5k - 16:40
na 10km - 34:01
półmaraton 01:31:48
1/8 IM - 01:14:34
życiówki
1000m - 02:47,27
1500m - 04:22,6
3000m - 09:35,1
5k - 16:40
na 10km - 34:01
półmaraton 01:31:48
1/8 IM - 01:14:34
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1046
- Rejestracja: 16 lis 2010, 21:36
- Życiówka na 10k: 34'01''
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Goleniów
12.05.2013r.
samopoczucie dobre, wiatr słaby, stadion ziemny , 22 stopnie, słonecznie, start 11.20
8,25 km
w tym:
2km BC1
czas 09:33
prędkość średnia 04:46
następnie:
2x100m R=0,4km
czas 01:33
następnie:
test na 5km
próbowałem atakować 17:05. Wszystko szło dobrze do mniej wiecej 4200m. Czasy kilometrów wynosiły 03:25, 03:24, 03:26, 03:25. Szło więc według założen czyli średnio 03:25/km. Przynajmniej wg suchych liczb. W czasie biegu już po 3 km przyspieszył mi oddech, a od 4km miałem z nim problem. Wydolnośc płuc poprostu nie jest tak dobra jak nogi, które jeszcze miały parę. Drugi mankament to ręce, które zaczęły boleć od 3800m (słabe przygotowanie górnych partii mięsni). Po 4400m miałem już 2 sek straty do zakładanego celu. Spiąłem się nieco i na 4600m strata nie uległa powiększeniu. Niestety kosztowało mnie to sporo jesli chodzi o oddech i na 400m przed końcem testu..stanąłem. Przegrałem. Ale ta przegrana to głównie sprawa głowy. Zostało jedno głupie okrążenie, z którego ostatnie 100m z regóły to finisz na maksa na bezdechu. Tyle przy silnej głowie trzeba zrobić. a ja nie zrobiłem. Mając jeszcze 5 sekund zapasu nad aktualną życiówką (17:12) na 400m przed końcem. Mam teraz z tego powodu kaca.
następnie:
1,25 km BC1
czas 06:46
tempo średnie 05:24
13.05.2013r.
samopoczucie dobre , wiatr słaby, stadion ziemny, 17 stopni, pochmurno, start 20.10
BC1 8 km
czas 40:13, tempo średnie 05:01
tętno na koniec 126, po minucie 102
14.05.2013r.
samopoczucie dobre, wiatr słaby, stadion, sucho, 16 stopni, start 18.50
11,21 km
w tym:
3km BC1
czas 14:47, tempo średnie 04:56
następnie:
2x100m R z przerwą 100m=0,4km
czas 01:38
następnie
10x1 min (w tempie około 3:10-3:15 min/km) z przerwą 2min (5:20min/km)
tempo średnie 04:12, dystans 6,56 km
tętno na koniec 168, po minucie 120
następnie:
1,25km BC1
czas 06:59
tempo średnie 05:35
samopoczucie dobre, wiatr słaby, stadion ziemny , 22 stopnie, słonecznie, start 11.20
8,25 km
w tym:
2km BC1
czas 09:33
prędkość średnia 04:46
następnie:
2x100m R=0,4km
czas 01:33
następnie:
test na 5km
próbowałem atakować 17:05. Wszystko szło dobrze do mniej wiecej 4200m. Czasy kilometrów wynosiły 03:25, 03:24, 03:26, 03:25. Szło więc według założen czyli średnio 03:25/km. Przynajmniej wg suchych liczb. W czasie biegu już po 3 km przyspieszył mi oddech, a od 4km miałem z nim problem. Wydolnośc płuc poprostu nie jest tak dobra jak nogi, które jeszcze miały parę. Drugi mankament to ręce, które zaczęły boleć od 3800m (słabe przygotowanie górnych partii mięsni). Po 4400m miałem już 2 sek straty do zakładanego celu. Spiąłem się nieco i na 4600m strata nie uległa powiększeniu. Niestety kosztowało mnie to sporo jesli chodzi o oddech i na 400m przed końcem testu..stanąłem. Przegrałem. Ale ta przegrana to głównie sprawa głowy. Zostało jedno głupie okrążenie, z którego ostatnie 100m z regóły to finisz na maksa na bezdechu. Tyle przy silnej głowie trzeba zrobić. a ja nie zrobiłem. Mając jeszcze 5 sekund zapasu nad aktualną życiówką (17:12) na 400m przed końcem. Mam teraz z tego powodu kaca.
następnie:
1,25 km BC1
czas 06:46
tempo średnie 05:24
13.05.2013r.
samopoczucie dobre , wiatr słaby, stadion ziemny, 17 stopni, pochmurno, start 20.10
BC1 8 km
czas 40:13, tempo średnie 05:01
tętno na koniec 126, po minucie 102
14.05.2013r.
samopoczucie dobre, wiatr słaby, stadion, sucho, 16 stopni, start 18.50
11,21 km
w tym:
3km BC1
czas 14:47, tempo średnie 04:56
następnie:
2x100m R z przerwą 100m=0,4km
czas 01:38
następnie
10x1 min (w tempie około 3:10-3:15 min/km) z przerwą 2min (5:20min/km)
tempo średnie 04:12, dystans 6,56 km
tętno na koniec 168, po minucie 120
następnie:
1,25km BC1
czas 06:59
tempo średnie 05:35
komentarze do blogu
życiówki
1000m - 02:47,27
1500m - 04:22,6
3000m - 09:35,1
5k - 16:40
na 10km - 34:01
półmaraton 01:31:48
1/8 IM - 01:14:34
życiówki
1000m - 02:47,27
1500m - 04:22,6
3000m - 09:35,1
5k - 16:40
na 10km - 34:01
półmaraton 01:31:48
1/8 IM - 01:14:34
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1046
- Rejestracja: 16 lis 2010, 21:36
- Życiówka na 10k: 34'01''
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Goleniów
16.05.2013r.
samopoczucie dobre , wiatr umiarkowany, las i stadion ziemny, 25 stopni, pogodnie, start 19.00
11,25 km
w tym:
BC1 8 km
czas 39:52, tempo średnie 04:59
tętno na koniec 132, po minucie 96
następnie:
3x100m skip A+3x100m skip C
następnie:
10x(100R/100tr.)+ 100tr.=2km
czas 07:58, tempo średnie 03:59
następnie:
1,26 km schłodzenia
czas 07:10
tempo 05:44
Dzisiaj mimo dość wysokiej temperatury biieglo się fajnie. Czułem moc, szczególnie na rytmach. Tętno też zaskakująco niskie, szczególnie po minucie.
samopoczucie dobre , wiatr umiarkowany, las i stadion ziemny, 25 stopni, pogodnie, start 19.00
11,25 km
w tym:
BC1 8 km
czas 39:52, tempo średnie 04:59
tętno na koniec 132, po minucie 96
następnie:
3x100m skip A+3x100m skip C
następnie:
10x(100R/100tr.)+ 100tr.=2km
czas 07:58, tempo średnie 03:59
następnie:
1,26 km schłodzenia
czas 07:10
tempo 05:44
Dzisiaj mimo dość wysokiej temperatury biieglo się fajnie. Czułem moc, szczególnie na rytmach. Tętno też zaskakująco niskie, szczególnie po minucie.
komentarze do blogu
życiówki
1000m - 02:47,27
1500m - 04:22,6
3000m - 09:35,1
5k - 16:40
na 10km - 34:01
półmaraton 01:31:48
1/8 IM - 01:14:34
życiówki
1000m - 02:47,27
1500m - 04:22,6
3000m - 09:35,1
5k - 16:40
na 10km - 34:01
półmaraton 01:31:48
1/8 IM - 01:14:34
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1046
- Rejestracja: 16 lis 2010, 21:36
- Życiówka na 10k: 34'01''
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Goleniów
17.05.2013r.
samopoczucie dobre, wiatr dość silny, stadion ziemny ,29 stopni, pogodnie, start 15.35
9,75 km
w tym:
3km BC1
czas 15:10
prędkość średnia 05:03
następnie:
2x100m R=0,4km
czas 01:39
następnie:
3x1km w tempie 3:25 z przerwą 400m w truchcie (tempo od 05:00 do 05:15)
dystans 3,8km
tętno na koniec 168, po minucie 126
poszczególne kilometry i przerwy:
1km - 03:25
400m - 02:06
1km - 03:25
400m - 01:59
1km - 03:24
następnie:
600m BC1
czas 03:11, tempo 05:18
następnie:
2x200m w czasie 35' z przerwą w truchcie 300m
poszczególne serie:
200m - czas 34' tempo 02:50
300m - czas 01:33 tempo 05:10
200m - czas 36' tempo 03:00
następnie:
1,25 km BC1
czas 06:46
tempo średnie 05:25
dzisiejszy trening był naprawdę ciężki, chociaż się na papierze taki nie wydawał. Swoje zrobiła wysoka temperatura i wiatr. Satysfakcja jednak jest, bo im ciężej tym weselej.
18.05.2013r.
samopoczucie dobre , wiatr umiarkowany, drogi leśne, 26 stopni, pogodnie ale duszno, start 11:45
BC1 12 km
czas 01:00:18, tempo średnie 04:59
tętno na koniec 132, po minucie 120
bardzo mały spadek tętna. Sugruje to że wczorajszy trening mocno dał sie we znaki, choć moje odczucia sa inne. Na szczęście juro wg planu mam wolne
samopoczucie dobre, wiatr dość silny, stadion ziemny ,29 stopni, pogodnie, start 15.35
9,75 km
w tym:
3km BC1
czas 15:10
prędkość średnia 05:03
następnie:
2x100m R=0,4km
czas 01:39
następnie:
3x1km w tempie 3:25 z przerwą 400m w truchcie (tempo od 05:00 do 05:15)
dystans 3,8km
tętno na koniec 168, po minucie 126
poszczególne kilometry i przerwy:
1km - 03:25
400m - 02:06
1km - 03:25
400m - 01:59
1km - 03:24
następnie:
600m BC1
czas 03:11, tempo 05:18
następnie:
2x200m w czasie 35' z przerwą w truchcie 300m
poszczególne serie:
200m - czas 34' tempo 02:50
300m - czas 01:33 tempo 05:10
200m - czas 36' tempo 03:00
następnie:
1,25 km BC1
czas 06:46
tempo średnie 05:25
dzisiejszy trening był naprawdę ciężki, chociaż się na papierze taki nie wydawał. Swoje zrobiła wysoka temperatura i wiatr. Satysfakcja jednak jest, bo im ciężej tym weselej.
18.05.2013r.
samopoczucie dobre , wiatr umiarkowany, drogi leśne, 26 stopni, pogodnie ale duszno, start 11:45
BC1 12 km
czas 01:00:18, tempo średnie 04:59
tętno na koniec 132, po minucie 120
bardzo mały spadek tętna. Sugruje to że wczorajszy trening mocno dał sie we znaki, choć moje odczucia sa inne. Na szczęście juro wg planu mam wolne
komentarze do blogu
życiówki
1000m - 02:47,27
1500m - 04:22,6
3000m - 09:35,1
5k - 16:40
na 10km - 34:01
półmaraton 01:31:48
1/8 IM - 01:14:34
życiówki
1000m - 02:47,27
1500m - 04:22,6
3000m - 09:35,1
5k - 16:40
na 10km - 34:01
półmaraton 01:31:48
1/8 IM - 01:14:34
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1046
- Rejestracja: 16 lis 2010, 21:36
- Życiówka na 10k: 34'01''
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Goleniów
20.05.2013r.
samopoczucie dobre , wiatr słaby, las i stadion ziemny, 18 stopni, pogodnie, start 18.00
11,25 km
w tym:
BC1 8 km
czas 39:49, tempo średnie 04:58
tętno na koniec 120, po minucie 90
następnie:
3x100m skip A+3x100m skip C +3x100m wieloskok
następnie:
10x(100R/100tr.)+ 100tr.=2km
czas 07:51, tempo średnie 03:56
następnie:
1,25 km schłodzenia
czas 06:55
tempo 05:32
Biegało się świetnie. Rytmy weszły dość łatwo, ale najbardziej cieszyło bardzo niskie tętno po rozbieganiu.
21.05.2013r.
samopoczucie dobre, wiatr słaby, stadion, sucho, 18 stopni, start 19.05
11,21 km
w tym:
3km BC1
czas 14:46, tempo średnie 04:56
następnie:
2x100m R z przerwą 100m=0,4km
czas 01:38
następnie
10x1 min (w tempie około 3:00 min/km) z przerwą 01:20 (tempo około 5:20min/km)
tempo średnie 03:54, dystans 5,64 km
tętno na koniec 180, po minucie 126
następnie:
1,25km BC1
czas 07:05
tempo średnie 05:40
na poczatku treningu nogi nieco zmulone, ale potem było wszzystko ok.
samopoczucie dobre , wiatr słaby, las i stadion ziemny, 18 stopni, pogodnie, start 18.00
11,25 km
w tym:
BC1 8 km
czas 39:49, tempo średnie 04:58
tętno na koniec 120, po minucie 90
następnie:
3x100m skip A+3x100m skip C +3x100m wieloskok
następnie:
10x(100R/100tr.)+ 100tr.=2km
czas 07:51, tempo średnie 03:56
następnie:
1,25 km schłodzenia
czas 06:55
tempo 05:32
Biegało się świetnie. Rytmy weszły dość łatwo, ale najbardziej cieszyło bardzo niskie tętno po rozbieganiu.
21.05.2013r.
samopoczucie dobre, wiatr słaby, stadion, sucho, 18 stopni, start 19.05
11,21 km
w tym:
3km BC1
czas 14:46, tempo średnie 04:56
następnie:
2x100m R z przerwą 100m=0,4km
czas 01:38
następnie
10x1 min (w tempie około 3:00 min/km) z przerwą 01:20 (tempo około 5:20min/km)
tempo średnie 03:54, dystans 5,64 km
tętno na koniec 180, po minucie 126
następnie:
1,25km BC1
czas 07:05
tempo średnie 05:40
na poczatku treningu nogi nieco zmulone, ale potem było wszzystko ok.
komentarze do blogu
życiówki
1000m - 02:47,27
1500m - 04:22,6
3000m - 09:35,1
5k - 16:40
na 10km - 34:01
półmaraton 01:31:48
1/8 IM - 01:14:34
życiówki
1000m - 02:47,27
1500m - 04:22,6
3000m - 09:35,1
5k - 16:40
na 10km - 34:01
półmaraton 01:31:48
1/8 IM - 01:14:34