Dziady!

Stawiasz pierwsze kroki? Tutaj szukaj wsparcia, pomocy i zachęty. Wstąp i podaj rękę tym, którzy dopiero nabierają pędu.
Awatar użytkownika
Pinkee
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 5
Rejestracja: 05 gru 2003, 20:59
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań

Nieprzeczytany post

Pytanie do dziewczyn...Czy wy naprawdę nie boicie się same biegać po lesie? Ja chociaż mieszkam koło lasu,to biegam po osiedlu. Nie mam zamiaru napotkać jakiegoś żula, zboczeńca albo samobójcy-a o takie atrakcje u mnie naprawdę nietrudno... I co tu począć???
"...run for your life"
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
Masiulis
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1140
Rejestracja: 06 lis 2002, 00:09
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Nieprzeczytany post

biegac z KB Maniac Poznan!:)
[url=http://www.grupatrojmiasto.digimer.pl]Grupa Trójmiasto[/url]
"Nie ma drogi do szczescia - szczescie jest droga"
Awatar użytkownika
Pinkee
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 5
Rejestracja: 05 gru 2003, 20:59
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań

Nieprzeczytany post

Heh...łatwo Ci mówić...Kondycja jeszcze nie ta, na razie jestem zdana wyłącznie na siebie,więc o KB Maniac mogę sobie tylko pomarzyć...

(Edited by Pinkee at 9:10 pm on Dec. 5, 2003)
"...run for your life"
Awatar użytkownika
wojtek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 10535
Rejestracja: 19 cze 2001, 04:38
Życiówka na 10k: 30:59
Życiówka w maratonie: 2:18
Lokalizacja: lokalna
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Jak powszechnie wiadomo z basni braci Grimm , zule i dresiarze mieszkaja w lesnych dziuplach i zywia sie sznurowkami napadnietych biegaczy .
Articles in English:
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki

Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37

Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
Awatar użytkownika
Mirkas
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 251
Rejestracja: 07 paź 2001, 20:32
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki

Nieprzeczytany post

He He. Odkąd zrobiło się ciemno,biegam po lesie z czołówką. Szczególnie w czwartek jak spadł helikopter pogoda była super. Ciemnica,mgła,lekka mżawka. Jak biegne to raczej nie patrze na boki bo w swietle latarki wydaje się ze za kazdym drzewem czycha wilkołak :).
A tak powaznie to gdy po ciemku nikogo nigdy w lesie nie spotkałem. I obawiam sie raczej skutków takiego spotkania dla drugiej osoby.Zobaczy biegającego wariata po ciemku po lesie. Weźmie mnie za zboczenca itp.Zacznie uciekac i połamie nogi,albo zawał serca.
Mirek K
Henryk
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 226
Rejestracja: 06 gru 2003, 15:22
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Słupsk

Nieprzeczytany post

To ciekawe, pytanie było do dziewczyn, a odpowiadają same chłopy...
Możesz sobie sprawić owczarka niemieckiego - wiekszość ludzi boi się psów, więc nie powinnaś mieć wtedy problemów z bieganiem po lesie. Swoją drogą jak spotykam jakieś łazjy, to raczej w mieście, a nie w lesie.
Awatar użytkownika
malgosia
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 159
Rejestracja: 18 maja 2003, 13:18
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: włocławek

Nieprzeczytany post

W lesie o tej porze roku szybko robi się ciemno ,dlatego  poniewż szybko kończę zajęcia staram sie biegac tak o 12 i wtedy jest naprawde przyjemnie:)Po 15 staram się nie wchodzić do lasu bo wtedy naprawde jest tam, strasznie:)


(Edited by malgosia at 6:38 pm on Dec. 6, 2003)
"Każda nawet najdłuższa podróż zaczyna się od pierwszego kroku"
proto
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 709
Rejestracja: 12 wrz 2002, 00:43
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań

Nieprzeczytany post

Piknee : To chyba zart - nie wiem o jakim lesie piszesz , ale z doswiadczenia wiem - ze zule , zboczency i inne tego typu
osobniki wlasnie przebywaja na osiedlach , pod klatkami i smietnikami - natomiast w lesie takiego nie uswiadczysz .
Co innego bieg noca w lesie , wtedy rzeczywiscie mozna sie bac
i bez takich gadzetow jak "czolowka" lub inny halogen nie jest
pieknie ;-) Sam biegam wieczorami nad malta , jest tam dosc jasno a procz spacerowiczow ze swoimi czworonogami lub parek
zakochanych jest zupelnie pusto i bezpiecznie ...
No i oczywiscie  jako KB Maniac zachetam tez do wspolnego biegania - my nie jestesmy az tak straszni , hihi  ;)
[i]swim - bike - run [/i]
Awatar użytkownika
Pinkee
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 5
Rejestracja: 05 gru 2003, 20:59
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań

Nieprzeczytany post

To nie żaden żart Proto!Naprawdę nieraz spotkałam w lesie mocno podchmielonych albo "niewyżytych"panów. Na szczęście nie byłam wtedy sama-w dwójkę raźniej się ucieka :) Trupa jeszcze nie znalazłam, ale wiem, że były u nas takie przypadki. I co Ty na to??? Faceci mają dobrze-nie muszą się niczego bać,jak co to użyją swoich muskułów i po kłopocie. To niesprawiedliwe...
ps. chodzi o lasek na Piątkowie
"...run for your life"
Awatar użytkownika
wojtek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 10535
Rejestracja: 19 cze 2001, 04:38
Życiówka na 10k: 30:59
Życiówka w maratonie: 2:18
Lokalizacja: lokalna
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Fakt , ze rozni "odslaniacze" grasuja glownie w roznych parkach i mniejszych laskach . Oni nie lubia wiekszej publiki . Najlepszye lekarstwo na takiego to ironiczna krytyka jego "walorow" .
W okolicach Mlocin od lat grasuja zlodzieje samochodowi , ktorych doskonale znam z widzenia . Operuja glownie metoda "na kreche" . Bardzo czesto spotykalem ich na swojej drodze a kilka razy na goracym uczynku .
Articles in English:
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki

Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37

Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
Awatar użytkownika
Li
Wyga
Wyga
Posty: 74
Rejestracja: 26 wrz 2003, 14:06
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Lublin

Nieprzeczytany post

tez sie boje, ale biegam po lesie, choć ostatnio tylko w weekendy. już padło takie stwierdzenie na forum, a 'życie'  ;) potwierdza, że najlepiej biegać naprawde rano, w okolicach wschodu słońca, a im gorsza pogoda tym lepsza :) żule siedzą w ciepełku. no i warto, przynjmniej dla lepszego samopoczucia, coś ze sobą mieć - psa albo gaz. ja zawsze mam to drugie, na szczęście nie musiałam dotąd użyć. no i Ty masz KB Maniac...
ODPOWIEDZ