Ile dziś wypiłeś piwa - pochwal się tutaj.

[andpud]

Temat rewelacja
Można sobie limity minimalne przebiegniętych kilometrów na jedno dozwolone piwo ustalić. Niezła motywacja by była

[maly89]

Temat rewelacja
Można sobie limity minimalne przebiegniętych kilometrów na jedno dozwolone piwo ustalić. Niezła motywacja by była

A to zależy. Kiedyś pewnie bym się z Tobą zgodził. Aczkolwiek cały "problem" polega na tym, że wraz z każdym kolejnym kilometrem spada, w moim przypadku, chęć sięgnięcie po piwo (jak i każdy inny alkohol).

Innymi słowy kiedyś kilka piwek w tygodniu lekko wypijałem, za to próżno było mnie szukać na biegowych szlakach. Za to teraz klepię kilometr za kilometrem, ale prawdę mówiąc nie pamiętam kiedy ostatnio usiadłem tak żeby po prostu napić się piwa np. do meczu czy na jakiejś imprezie. Jakoś mi się wszystko pozmieniało

[tolek]

Przebiegłem 27 km Zero piwa tylko podpiwek własnej roboty z przepisu babci

[pit78]

Innymi słowy kiedyś kilka piwek w tygodniu lekko wypijałem, za to próżno było mnie szukać na biegowych szlakach. Za to teraz klepię kilometr za kilometrem, ale prawdę mówiąc nie pamiętam kiedy ostatnio usiadłem tak żeby po prostu napić się piwa np. do meczu czy na jakiejś imprezie. Jakoś mi się wszystko pozmieniało

Mam tak samo.

[Platini76]

Ja dzisiaj popijam Vevoda z browaru Vysoky Chlumec. Czeskie piwa rządzą

[Platini76]

Wczoraj był Vyskovsky Rezak, mniam

[MaLiSmO88]

Ja mam na odwrót, im więcej biegam tym mam większą ochotę na piwko Piwko wydzielane w nagrodę za dobrze wykonane treningi, przeważnie konsumowane w weekend Dziś wyjątek, po 2h dł wybiegania nagroda 2 heńki i jeden paulaner

[Platini76]

Ja dziś też ćwiczę Paulanera, zdrówko

[kris_brazylia]

a ja dzisiaj ciemne piwko sobie wypilem...ale tylko 250 ml. W dodatku ostatnie piwko 2 tygodnie temu wypilem, takze raz na 2 tygodnie maly browarek mysle ze nie zaszkodzi...a kto wie...moze pomoze

[maly89]

a ja dzisiaj ciemne piwko sobie wypilem...ale tylko 250 ml. W dodatku ostatnie piwko 2 tygodnie temu wypilem, takze raz na 2 tygodnie maly browarek mysle ze nie zaszkodzi...a kto wie...moze pomoze

Ten temat jest po to, żeby się chwalić. Nie musisz się od razu usprawiedliwiać, że tylko małe, że raz na dwa tygodnie Pochwal się, że machnąłeś browara i tyle

Pozdrawiam

[klancyk3]

ja dziś po bandzie: servus potem harnaś potem 2 staroprameny w teraz perełka chmielowa
w ogóle grilek był

[maly89]

ja dziś po bandzie: servus potem harnaś potem 2 staroprameny w teraz perełka chmielowa
w ogóle grilek był

To jak dzisiaj grill i 5 piwek już pękło to ja bym się jeszcze wstrzymał z podsumowaniami przynajmniej do jutra :D

[pit78]

Ja dziś też jazda bez trzymanki - 1 skalak nealko

[klancyk3]

hehe jeszcze 2 staroprameny i niedługo sie położe spać
("włączył mi się alkoholizm")
ale pamiętam jak kiedyś wogóle nie piłem alku to kupiłem w czechach 90 piw nealko
poszły w 2 miesiące...
(było to ze 3-4 lata temu)

[Gife]

Wczoraj Kujawskie, dziś Nakielskie Ciemne :spoko:90 piw bezalkoholowych? Nieźle. Mi nie smakują