Akurat na ultra poza Rzeźnikiem mnie ciągnie.Chciałbym dalej biegać dwa razy dziennie...ale nie ten pesel i zdrowie mi na to nie pozwala.Sylw3g pisze:To pobaw się w ultra po górachJa po prostu bardzo lubię biegać.I gdyby czas i zdrowie pozwalało truchtałbym dwa razy tyle

Powinienem po Marzannie zrobić roztrenowanie,a ja chciałem jeszcze na dyszke i w maratonie życiówki trzasnąć i to się zemściło...
Zostało mi teraz kibicowanie
