panucci10- Rok 2017 to kontynuacja 2016, czyli regres ;)

Moderator: infernal

panucci10
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4809
Rejestracja: 07 lip 2011, 20:51
Życiówka na 10k: 00:40:08
Życiówka w maratonie: 03:15:19
Lokalizacja: Niepołomice
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Bieg:

Pogoda: 12st, niebo całkowicie zachmurzone, deszcz

Dystans / Czas / Tempo

4km 008m / 00:23:22 / 05:50
1km 001m / 00:04:46 / 04:46
1km 006m / 00:05:00 / 04:58
1km 007m / 00:04:40 / 04:38
1km 006m / 00:04:54 / 04:52
1km 004m / 00:04:08 / 04:07
253m / 00:01:20 / 05:16

rozbieganie, tempo, spokojny, coś szybszego, schłodzenie

W sumie: 9km 285m / 48min 10s / 05:11/km

Dzisiaj krótkie rozbieganie po maratonie plus krótka zabawa biegowa. Biegło się nawet przyjemnie, może troche deszcz przeszkadzał ale tylko na początku!
Wracając jeszcze do maratonu, miałem dzisiaj takie przemyślenia <pocieszające> że jak na początek sezonu i na ściane to te 3:32 nie było aż tak tragiczne :bum: Wiem że praca włożona podczas zimy nie jest adekwatna do wyniku, no ale zawsze to jakieś pocieszenie co nie :)? heh
Blog
Komentarze
Dzienniczek run-log

5km - 18:28 --> ParkRun - Kraków - 08.03.2014
10km - 40:08 --> Bieg Sylwestrowy - Kraków 31.12.2013
półmaraton - 01:26:20 --> XII Marzanna - Kraków 22.03.2015
maraton - 03:10:04 --> Kraków 19.04.2015
New Balance but biegowy
panucci10
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4809
Rejestracja: 07 lip 2011, 20:51
Życiówka na 10k: 00:40:08
Życiówka w maratonie: 03:15:19
Lokalizacja: Niepołomice
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Rower:

Pogoda: 14st, niebo częściowo i całkowicie zachmurzone, deszcz

Dystans / Czas / Tempo

34km 126m / 1h 34min 10s / 02:46/km

Dzisiaj lekki rower po lesie. Pierwszy rower w tym sezonie :) Sprawdzałem trase przed jutrzejszą połówką, średnio na jeża to widze jak taka chmara ludzi przebiegnie przez to małe błoto. No ale że ja biegne treningowo to mnie to lotto :hahaha:
Blog
Komentarze
Dzienniczek run-log

5km - 18:28 --> ParkRun - Kraków - 08.03.2014
10km - 40:08 --> Bieg Sylwestrowy - Kraków 31.12.2013
półmaraton - 01:26:20 --> XII Marzanna - Kraków 22.03.2015
maraton - 03:10:04 --> Kraków 19.04.2015
panucci10
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4809
Rejestracja: 07 lip 2011, 20:51
Życiówka na 10k: 00:40:08
Życiówka w maratonie: 03:15:19
Lokalizacja: Niepołomice
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Bieg:

I Półmaraton po Puszczy Niepołomickiej

Pogoda: 14st, niebo częściowo zachmurzone, lekki deszcz, troche śłońca, lekki wiatr

Dystans / Czas / Tempo

7km 032m / 00:35:14 / 05:01
7km 017m / 00:33:53 / 04:50
6km 798m / 00:33:07 / 04:52

W sumie: 20km 847m / 1h 42min 14s / 04:54/km

Dzisiaj zawody potraktowane jako trening :) Ostatnia 7mka miała być szybciej ale czułem że i tak bym nie dał rady wiec postanowiłem trzymac sie tego samego tempa co na drugiej 7mce. Wyszło spoko :) Na starcie dużo znajomych, w końcu to moje tereny :) Spotkałem Krzycha i Wikinga i wspólnie razem biegliśmy przyspieszając co 7km. Razem z Krzyśkiem założyliśmy że pierwsze 7km zrobimy po 5-5:10/km, drugie 7km pykniemy po ok 4:50-4:55/km a trzecią 7mkę jak się uda to po 4:30/km. Przez 14km gawędziliśmy cały czas, i miałem wrażenie że tylko my rozmawiamy biegnąc a inni tylko biegną :) bardzo miło i szybko upłynął czas :) Po 14km ja stwierdziłem że lepiej dla mnie bedzie jak utrzymam to tempo z drugiej 7mki bo na 4:30/km to bym raczej sie zajechał, a tego nie chciałem! I Krzychu i Wiking oddalali sie systematycznie a ja sobie tak truchtałem a to raz po 4:43 a to raz po 5:03 i tak jakoś sobie dociągłem do końca nie robiąc w ogóle finiszu bo wyszło by na to że walczyłem o jakiś czas a to miał być jak by to pewna pani powiedziała Run 4 Fun :) W sumie fajny bieg spędzony w miłym towarzystwie :) Od 7km minąłem 40 biegaczy, heh niektórzy naprawde się męczyli, pomyślałem biedni... i pewnie tak w Dębnie myśleli o mnie :hahaha: Trasa wg mojego czasomierza była grubo niedoliczona, prawie 250m! Dużo pewnie życiówek pękło :) aha! po raz pierwszy zawody i tak długi bieg treningowy biegłem bez MP3 :)! Ale wiedziałem że pobiegne z Krzychem i raczej bedziemy gadać wiec muza była niepotrzebna :)! hmmm no to chyba tyle :)
Blog
Komentarze
Dzienniczek run-log

5km - 18:28 --> ParkRun - Kraków - 08.03.2014
10km - 40:08 --> Bieg Sylwestrowy - Kraków 31.12.2013
półmaraton - 01:26:20 --> XII Marzanna - Kraków 22.03.2015
maraton - 03:10:04 --> Kraków 19.04.2015
panucci10
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4809
Rejestracja: 07 lip 2011, 20:51
Życiówka na 10k: 00:40:08
Życiówka w maratonie: 03:15:19
Lokalizacja: Niepołomice
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Rower:

Pogoda: 20st, bezchmurne niebo, lekki wiatr

Dystans / Czas / Tempo / śr. prędkość

13km 664m / 46min / 03:22/km / 17.82 km/h

spokojny


Rekreacyjnie rowerowo z żonką :) Po raz pierwszy jechałem na szosie :D! Przez te naście km uczyłem się co i jak żeby później już w samotności pojechać dużo szybciej.

Dystans / Czas / Tempo / śr. prędkość

31km 246m / 00:59:27 / 01:54 / 31.54 km/h

tempo


Po lekkim rowerku z żonką pora na sprawdzenie jaka jest różnica między szosą a crossem! Jestem pod wrażeniem!!! Czad! Jak na pierwszy raz, jak dla mnie śr. prędkość fenomenalna na takim odcinku! Na crossie nie byłem w stanie sie nawet zbliżyć do takiej jeżdżąc już bardzo systematycznie!!! A to dopiero początek :)! Przyspieszenie po nawrotach 180st lub po nagłym wyhamowaniu przed samochodem jest nieporównywalnie szybsze aniżeli na crossie! Wrażenia z jazdy super! Przez ostatnie dni już nie mogłem się doczekać kiedy bedzie ładna pogoda i kiedy coś pojeżdże na kolarce. Byłem pewien obaw co do tego czy plecy nie będą boleć albo czy komfortowo bedzie sie jeździć w butach spd-sl :)! Ale po dzisiejszej jeździe obawy zostały rozwiane :)! Strasznie jestem ciekaw jak systematyczna jazda na tym cudeńku przełoży się na czasy i prędkości :)
No, to by było na tyle z wieści pozytywnych :bum: Teraz czas na coś mniej optymistycznego :echech:
Od maratonu w Dębnie boli mnie prawe udo :ech: , z początku myślałem że to normalka że coś boli po maratonie, nieraz tak miałem i później było git, ale nie tym razem! Na odcinku długości ok 15-20cm po prawej stronie uda boli mnie tak jakbym miał siniaka a którego nie mam! Przy każdym nacisku na noge podczas chodzenia czy biegania czuje tak jakby za każdym razem ktoś dotykał palcem mniej lub bardziej tego siniaka <takie mam odczucie bólu>. Jak naciskam, masuje, czy smaruje to miejsce to nic nie czuje, jest ok! Ale jak juz zaczynam chodzić to czuje to z każdym krokiem! Podczas biegu ból sie nasila bo mocniej spadam na stope <normalka>. Mam duże obawy czy da się z tym coś zrobić przed CM! Zagadką teraz jest dla mnie co by tu pobiec i czy w ogóle pobiec :echech: !!!? Pozytyw w tym jest taki że podczas roweru nic takiego nie czuje a i podejrzewam że podczas pływania też nic nie bedzie! Ewidentnie ból uaktywnia się podczas nacisku stopy o podłoże! Ehh, zobaczymy co bedzie, jutro spróbuje coś potruchtać.

A tu zdjątko z wczoraj, jak uczyłem się wpinać i wypinac buty z pedałów :hahaha:
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Blog
Komentarze
Dzienniczek run-log

5km - 18:28 --> ParkRun - Kraków - 08.03.2014
10km - 40:08 --> Bieg Sylwestrowy - Kraków 31.12.2013
półmaraton - 01:26:20 --> XII Marzanna - Kraków 22.03.2015
maraton - 03:10:04 --> Kraków 19.04.2015
panucci10
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4809
Rejestracja: 07 lip 2011, 20:51
Życiówka na 10k: 00:40:08
Życiówka w maratonie: 03:15:19
Lokalizacja: Niepołomice
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Bieg:

Pogoda: 25st, niebo częściowo zachmurzone, słońce, wiatr

Dystans / Czas / Tempo

5km 018m / 00:26:08 / 05:12
1km 004m / 00:04:14 / 04:13
5km 019m / 00:26:19 / 05:15
1km 004m / 00:04:04 / 04:03
5km 006m / 00:25:43 / 05:08
425m / 00:01:45 / 04:07

spokojny, coś szybszego

W sumie: 17km 476m / 1h 28min 13s / 05:03/km

Rower:

Pogoda: 25st, bezchmurne niebo, dużo słońca, spory wiatr, czasem porywisty

Dystans / Czas / Tempo / śr. prędkość

5km 014m / 00:11:47 / 02:21 / 25.53 km/h
5km 002m / 00:11:32 / 02:18 / 26.02 km/h
5km 012m / 00:11:02 / 02:12 / 27.26 km/h
5km 004m / 00:11:01 / 02:12 / 27.25 km/h
5km 009m / 00:10:30 / 02:06 / 28.62 km/h
5km 000m / 00:10:38 / 02:08 / 28.21 km/h
5km 010m / 00:11:22 / 02:16 / 26.45 km/h
493m / 00:01:13 / 02:28 / 24.31 km/h

W sumie: 35km 544m / 1h 19min 5s / 02:13/km / 26.97 km/h

Nie jest za dobrze :echech: Niestety mimo przerwy 5dniowej od biegania udo nadal boli! A myślałem że przeszło bo już podczas normalnego spaceru nic nie bolało, no ale dzisiaj, podczas biegu zacząłem już go czuć na 4km!!! Masakra! Bolało coraz bardziej aż w pewnym momencie ból usystematyzował się na tym samym poziomie i tak już zostało do końca. Dosłownie co krok mam uczucie jakby mi ktoś naciskał palcem na jakiegoś tam sińca! No nic, ból bólem ale chciałem się przekonać co ja moge. No niestety na obecną chwile dużo to ja nie moge :bum: Męczyłem się dzisiaj strasznie! Pomijając fakt że przez ostatnie 4dni spałem po ok 4h a temp na polu jest już dość wysoka to tempo ok 5:10/km powinno być komfortowe a tak nie było! Mając jednak troche oleju w głowie postanowiłem zmienic plany co do CM! Nie biegne na te 3:25! Mam pomysł żeby pobiec coś na wzór Wrocławia! Czyli czysto rekreacyjnie zdobywając przy tym jakieś doświadczenie. Niestety tak się wszystko potoczyło że zdrowie jest ważniejsze, tym bardziej że to początek sezonu. Doszedłem do wniosku że szczyt formy miałem na początku marca i nie wiem dlaczego sie tak stało? Jakie błedy popełniłem? Może za szybko? Może za bardzo chciałem? A może poprostu za wysokie progi :)? Nic to, wiosna jest cieniutka, mam nadzieje że jesienią się odkuje :)
Dobra tyle smęcenia, po biegu przebrałem się i troche pokręciłem na rowerku :) Fajnie się kręciło tak na spokoju, tak lekko, bez spiny. Od czasu do czasu ponosiła mnie fantazja i zakręciłem coś nieco mocniej ale tylko przez pare chwil :) Po CM musze troche odpocząć od biegania. Mam już w głowie pewien szkic co i jak. Ale o tym dopiero po CM :)
Blog
Komentarze
Dzienniczek run-log

5km - 18:28 --> ParkRun - Kraków - 08.03.2014
10km - 40:08 --> Bieg Sylwestrowy - Kraków 31.12.2013
półmaraton - 01:26:20 --> XII Marzanna - Kraków 22.03.2015
maraton - 03:10:04 --> Kraków 19.04.2015
panucci10
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4809
Rejestracja: 07 lip 2011, 20:51
Życiówka na 10k: 00:40:08
Życiówka w maratonie: 03:15:19
Lokalizacja: Niepołomice
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Bieg:

Pogoda: 15st, niebo częściowo zachmurzone, słońce, lekki wiatr

Dystans / Czas / Tempo

13km 012m / 01:03:23 / 04:52
1km 345m / 00:05:40 / 04:13

bnp, coś szybszego

W sumie: 14km 357m / 1h 9min 3s / 04:49/km

Dzisiaj bnp. Zacząłem od 5:30/km a skończyłem na ok 4:15/km. Dzisiaj dużo lepiej sie biegło niż w pt ale udo bolało od samego początku :echech: na koniec spróbowałem coś szarpnąć ale wyszło to średnio na jeża.
Blog
Komentarze
Dzienniczek run-log

5km - 18:28 --> ParkRun - Kraków - 08.03.2014
10km - 40:08 --> Bieg Sylwestrowy - Kraków 31.12.2013
półmaraton - 01:26:20 --> XII Marzanna - Kraków 22.03.2015
maraton - 03:10:04 --> Kraków 19.04.2015
panucci10
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4809
Rejestracja: 07 lip 2011, 20:51
Życiówka na 10k: 00:40:08
Życiówka w maratonie: 03:15:19
Lokalizacja: Niepołomice
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Bieg:

Pogoda: 22st, niebo bezchmurne, słońce, lekki wiatr

Dystans / Czas / Tempo

2km 001m / 00:10:15 / 05:07
5km 001m / 00:21:34 / 04:19
2km 025m / 00:09:56 / 04:54

rozgrzewka, tempo, schłodzenie

W sumie: 9km 027m / 41min 45s / 04:38/km

Wczoraj nie miałem czasu na bieganie i wymyśliłem że dzisiaj zrobie sobie 10km ciągłego po ok 4:50-4:55/km. Niestety dzisiaj też mało czasu wiec zmieniłem plany i zrobiłem 5km w tempie T10! Ciężko mi sie to biegło, oj ciężko :echech: ! Kiedyś w takim tempie zrobiłem dyszke dziś ledwo piątke! Fakt faktem że dzisiaj strasznie duszno w lesie i nie było czym oddychac plus niestety udo nadal doskwiera no ale forma juz nie ta :ojoj: Udo przy takim tempie boli też troche bardziej, jestem ciekaw jak zachowa sie przy dłuższym wysiłku podczas CM? No nic, co bedzie to bedzie. Nie nastawiam sie na żaden wynik i bieg ma byc taki jak we Wrocławiu. A co bedzie to sie okaże! Jedno wiem napewno! Pogoda bedzie rozdawać karty! Jak bedzie taka jak dziś to bedzie masakra!
Blog
Komentarze
Dzienniczek run-log

5km - 18:28 --> ParkRun - Kraków - 08.03.2014
10km - 40:08 --> Bieg Sylwestrowy - Kraków 31.12.2013
półmaraton - 01:26:20 --> XII Marzanna - Kraków 22.03.2015
maraton - 03:10:04 --> Kraków 19.04.2015
panucci10
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4809
Rejestracja: 07 lip 2011, 20:51
Życiówka na 10k: 00:40:08
Życiówka w maratonie: 03:15:19
Lokalizacja: Niepołomice
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Bieg:

Pogoda: 22st, niebo bezchmurne, słońce, lekki wiatr

Dystans / Czas / Tempo

11km 184m / 1h 0min 38s / 05:25/km

Dzisiaj typowy spokojny bieg. Bardzo przyjemne tempo, przez 8km biegłem równo po ok 5:30/km, ostatnie 3km to juz w okolicy 5:11-5:14/km. Ale fajnie sie tak drepcze, bez jakichkolwiek założeń, bez jakichś tam odpowiednich temp. Po prostu taki chillout :hej: I mimo duchoty w lesie i nieraz bardziej porywistego wiatru w takim biegu to można biec i biec :)
CM już w niedziele, na nic sie nie nastawiam, bede chyba trzymał sie za grupą na 3:30 albo przed na 3:40? Udo nawet przy dzisiejszym tempie bolało, ale dopiero od 4km. No nic, jakoś to trzeba przebiec.
Blog
Komentarze
Dzienniczek run-log

5km - 18:28 --> ParkRun - Kraków - 08.03.2014
10km - 40:08 --> Bieg Sylwestrowy - Kraków 31.12.2013
półmaraton - 01:26:20 --> XII Marzanna - Kraków 22.03.2015
maraton - 03:10:04 --> Kraków 19.04.2015
panucci10
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4809
Rejestracja: 07 lip 2011, 20:51
Życiówka na 10k: 00:40:08
Życiówka w maratonie: 03:15:19
Lokalizacja: Niepołomice
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Bieg:

Pogoda: 23st, niebo bezchmurne, słońce,

Dystans / Czas / Tempo

5km 911m / 30min 34s / 05:10/km

Ostatni bieg przed CM. Krótko i spokojnie. Generalnie bieg bez historii :) ...aha, poszedłem biegać przed 9:00 i juz na na termometrze było 23st! Jak w nd bedzie taka pogoda to bedzie baaaarrdzooo ciekawie na trasie :hahaha:
Blog
Komentarze
Dzienniczek run-log

5km - 18:28 --> ParkRun - Kraków - 08.03.2014
10km - 40:08 --> Bieg Sylwestrowy - Kraków 31.12.2013
półmaraton - 01:26:20 --> XII Marzanna - Kraków 22.03.2015
maraton - 03:10:04 --> Kraków 19.04.2015
panucci10
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4809
Rejestracja: 07 lip 2011, 20:51
Życiówka na 10k: 00:40:08
Życiówka w maratonie: 03:15:19
Lokalizacja: Niepołomice
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Bieg:

XII CRACOVIA MARATON 28.04.2013


Pogoda: 14st, niebo całkowicie zachmurzone, wiatr spory, czasem porywisty

Dystans / Czas / Tempo

5km 013m / 00:25:37 / 05:07
5km 015m / 00:25:16 / 05:02
5km 018m / 00:25:14 / 05:02
5km 015m / 00:24:59 / 04:59
5km 020m / 00:24:38 / 04:54
5km 021m / 00:25:05 / 05:00
5km 022m / 00:24:18 / 04:50
5km 013m / 00:24:34 / 04:54
2km 044m / 00:09:52 / 04:50

W sumie: 42km 195m / 3h 29min 34s /04:58/km

I połówka: 01:46:08 <mc 1191>
II połówka: 01:43:26 <mc 744> :spoczko:

Kolejny maraton już za mną, ale to był dopiero drugi gdzie przebiegłem go w wersji 4 fun i na luzie :)
Zaczne może od tego że po Dębnie podziało sie coś w moim udzie i start w dzisiejszym maratonie postanowiłem po prostu potraktować jako dobrą zabawe :) Udo bolało już od 4 tyg ale jakby tego było mało wczoraj doryłem fizycznie na karczowaniu działki i przez 6h wyniosłem ok 4m drzewa na samochód a potem z tego samochodu to drzewo ściągnąłem. Ręce miałem poharatane, nogi posiniaczone, na dodatek klocek ważący ok 40kg spadł mi na dużego palucha <zsiniał> ale co tam, nie przejmowałem się tym w cale bo dzisiejszy bieg miał być na luzie :)!
Na miejscu dzisiaj byłem razem z moim najwierniejszym kibicem <żonką :)> ok 8:40! Przebrałem się, ostatnie siknięcie, lekka rozgrzewka i start :) Ustawiłem się jak w planie, czyli miedzy grupą 3:30-3:45. Biegłem sobie spokojnie i bez szarpaniny. Zegarek ustawiłem sobie co 5km cobym sie nie stresował czasem i zerkaniem na zegarek co 1km :)! Biegłem sobie luźno, podbiegi odpuszczałem, na zbiegach włączałem luźne nogi, no biegło się rewelacyjnie ! Na pewno pomagała w tym pogoda, bo temp ok 14st i lekki wiatr w plecy do połówki był bardzo przyjemny, a jeszcze profil trasy do połówki był nieco z górki <przynajmniej takie miałem wrażenie>. Na drugiej czesci trasy juz nie było tak kolorowo! Po wybiegnieciu z ulicy bulwarowej wiatr tylko w twarz i do tego jeszcze lekko pod górke! Wiadać było że ludziska troche już słabną a u mnie jakbym co dopiero wystartował :)! Do ok 30km utrzymywałem sobie tempo w okolicy5:00-5:03/km, widząc gdzieś na alei Jana Pawła II balony na 3:30 w odległości ok 400-500m ode mnie! Przyspieszyłem gdzieś od 33km coby nie przegiąć i na ok 36-37km doszedłem grupe na 3:30 :)! Minąłem ją w iście szybkim tempie i tyle co ich minąłem zauważyłem Marcina <mar_jas> i Krzyśka <Krzychu M> na bulwarach :) Nie wiem dlaczego ale nie chcieli sie przyłączyć mimo że im proponowałem :bum: Na 39km dopingował mnie Darek <Darek Be> :) było wszystko rewelacyjnie, mogłem bawić sie w najlepsze i w najlepsze żonglować tempami, aż tu nagle jak mnie nie chwycił skurcz pod pośladkiem to masakra! Oczywiście nie zatrzymałem się tylko ręką uciskając i masując tyłek <dziwnie chyba to wyglądało :hahaha: > biegłem dalej! I tu z pomocą przyszedł mi jakiś biegacz NN i zapytał czy mnie skurcz chwycił? Ja odpowiedziałem że niestety tak, zaproponował mi swoją dawke magnezu w płynie, dał mi i wypiłem! Po ok 150-200m skurcz przeszedł :szok: !!! Jeszcze raz wielkie dzieki temu biegaczowi! Musze sobie coś takiego sprawić na nastepny maraton bo naprawde pomaga! Po ok 1km dogoniłem go, oddałem mu reszte tego trunku i oddaliłem się od niego <pewnie pomyślał że na cholere mu to dawałem :bum: > Na finiszu juz tradycyjnie wypatrywałem mojej żony coby do zdjęcia zapozować :) Świetne zdjecie wyszło :)! jak nigdy :hej: Wpadłem na mete pare kroków przed gościem z balonikiem na 3:30 :)!
Jestem niesamowicie zadowolony z dzisiejszego biegu :)! Najlepiej rozegrany taktycznie maraton jak do tej pory! Fakt, faktem że nie biegłem na jakiś konkretny wynik no ale zawsze to jakiś plus! Na obecną chwile, nogi lux, zero zakwasów nawet mini zakwasów nie ma! Nic nie boli, czuje się tak jakbym miał co dopiero maraton biec a nie że już go przebiegłem :)! Gorzej czułem się wczoraj po tym karczowaniu :hahaha:
Na koniec proponuje każdemu przebiec sobie tak maraton jak ja dzisiaj! 4fun rulezzzzzz :hej:
Blog
Komentarze
Dzienniczek run-log

5km - 18:28 --> ParkRun - Kraków - 08.03.2014
10km - 40:08 --> Bieg Sylwestrowy - Kraków 31.12.2013
półmaraton - 01:26:20 --> XII Marzanna - Kraków 22.03.2015
maraton - 03:10:04 --> Kraków 19.04.2015
panucci10
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4809
Rejestracja: 07 lip 2011, 20:51
Życiówka na 10k: 00:40:08
Życiówka w maratonie: 03:15:19
Lokalizacja: Niepołomice
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Jeszcze pare zdjątek :)
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Blog
Komentarze
Dzienniczek run-log

5km - 18:28 --> ParkRun - Kraków - 08.03.2014
10km - 40:08 --> Bieg Sylwestrowy - Kraków 31.12.2013
półmaraton - 01:26:20 --> XII Marzanna - Kraków 22.03.2015
maraton - 03:10:04 --> Kraków 19.04.2015
panucci10
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4809
Rejestracja: 07 lip 2011, 20:51
Życiówka na 10k: 00:40:08
Życiówka w maratonie: 03:15:19
Lokalizacja: Niepołomice
Kontakt:

Nieprzeczytany post

zdjęcia cd
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Blog
Komentarze
Dzienniczek run-log

5km - 18:28 --> ParkRun - Kraków - 08.03.2014
10km - 40:08 --> Bieg Sylwestrowy - Kraków 31.12.2013
półmaraton - 01:26:20 --> XII Marzanna - Kraków 22.03.2015
maraton - 03:10:04 --> Kraków 19.04.2015
panucci10
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4809
Rejestracja: 07 lip 2011, 20:51
Życiówka na 10k: 00:40:08
Życiówka w maratonie: 03:15:19
Lokalizacja: Niepołomice
Kontakt:

Nieprzeczytany post

zdjęcia cd2
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Blog
Komentarze
Dzienniczek run-log

5km - 18:28 --> ParkRun - Kraków - 08.03.2014
10km - 40:08 --> Bieg Sylwestrowy - Kraków 31.12.2013
półmaraton - 01:26:20 --> XII Marzanna - Kraków 22.03.2015
maraton - 03:10:04 --> Kraków 19.04.2015
panucci10
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4809
Rejestracja: 07 lip 2011, 20:51
Życiówka na 10k: 00:40:08
Życiówka w maratonie: 03:15:19
Lokalizacja: Niepołomice
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Już tydzień minął od maratonu, więc pasowało by snuć jakieś nowe plany i cele biegowe, co by mieć więcej motywacji i siły na wykonanie ich.
Wiosenne starty co dopiero sie zaczęły a ja już je zakończyłem wraz z ukończeniem CM. Nie udało sie zrealizować żadnego celu który sobie postawiłem po maratonie w Poznaniu, no nic, nieraz tak jest że to co chcemy nie zawsze mamy a i trzeba mierzyć siły na zamiary :) Ja widać ewidentnie się przeliczyłem albo po prostu poczyniłem błedy w ostatniej fazie przygotowań. Teraz czas wyciągnąc odpowiednie wnioski i ruszyć coś do przodu! Fakt faktem, że przynajmniej nie poczyniłem kroku w tył bo wyniki z jesieni są podobne do wyników z wiosny, a i życiówka wpadła w połówce z której mega byłem niezadowolony. Porównując znowu wiosne z przed roku poprawiłem się o ok 5min z połówki i 15min z maratonu. Także nie jest źle :oczko:
Po tygodniu przerwy od jakiegokolwiek sportu <brak czasu :jatylko: > powoli wracam do aktywniejszego ruchu, czyli w tym tygodniu jeszcze nie biegam ale za to rower i basen powoli trzeba wprowadzać.
Póki co mam w głowie 2 starty w lecie. Jeden traktuje priorytetowo, drugi zaś pobiegne raczej na czuja.
Start główny to: IV FRYDMAN TRIATHON w lipcu
Start na czuja: V Bieg w pogoni za żubrem w czerwcu
Do lipca bedę biegał z autorskim planem Karola od którego mam zezwolenia na jego realizacje <dzieki Ci za to :)> do tego planu dołożę lekkie wybiegania, + oczywiście rower i basen w miare mocno <szczególnie rower> Na tym etapie nie chce przekraczać 50km/tydz! Mam nadzieje że mi sie to jakoś uda połączyć z życiem osobistym gdzie ostatnio mam mało czasu!
PS.Przez ten tydzień moja żona zdecydowała że dla mnie chce zacząć biegać :hej: ! Nie jakieś duże dystanse ale chce ze mną spedzać też czas aktywnie biegowo. Nawet nie wiecie jaki jestem z tej decyzji happy :hej: ! Kupiliśmy juz wszystko co trzeba i teraz czekam az bedzie ładna pogoda <Emilka to zmarzluch> także musi być słońce i powyżej 20st :hahaha: ale jestem cierpliwy i może sie doczekam takiej pogody :hej: ehh, fajowsko
Blog
Komentarze
Dzienniczek run-log

5km - 18:28 --> ParkRun - Kraków - 08.03.2014
10km - 40:08 --> Bieg Sylwestrowy - Kraków 31.12.2013
półmaraton - 01:26:20 --> XII Marzanna - Kraków 22.03.2015
maraton - 03:10:04 --> Kraków 19.04.2015
panucci10
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4809
Rejestracja: 07 lip 2011, 20:51
Życiówka na 10k: 00:40:08
Życiówka w maratonie: 03:15:19
Lokalizacja: Niepołomice
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Pływanie:

Dystans / Czas

500m / 00:11:01
500m / 00:11:11
500m / 00:11:24
200m / 00:12:00
100m / 00:04:00

W sumie: 1km 800m / 49min 36s

Dzisiaj po raz pierwszy od zawodów tri w Suszu tamtego roku poszedłem popływać! Na początek 3x500m na przerwie ok 2min + 200m z deską + 100m lekkiej żaby. Oprócz pierwszej 500-setki na dwóch pozostałych gasłem z każdym ruchem, ręce nie przyzwyczajone, nogi to samo. Po całości postanowiłem że zrobie sobie jeszcze ćwiczenie z deską, nogi muszą przyzwyczaić sie do innego typu wysiłku cobym znowu nie chwycił jakiegoś skurcza! Jak na pierwszy raz i taką długą przerwe bez pływania nie jest źle, ale pracy czeka mnie mnóstwo! Mam nadzieje że minimum 2x na tydzień bede chodził na basen!
Blog
Komentarze
Dzienniczek run-log

5km - 18:28 --> ParkRun - Kraków - 08.03.2014
10km - 40:08 --> Bieg Sylwestrowy - Kraków 31.12.2013
półmaraton - 01:26:20 --> XII Marzanna - Kraków 22.03.2015
maraton - 03:10:04 --> Kraków 19.04.2015
ODPOWIEDZ