25myszy pisze:powiedzcie proszę, biegniecie z muzyką czy bez?
jeśli z, to jak sobie instalujecie mp3 w przypadku braku kieszeni (pogoda raczej nie umożliwi biegania w bluzie z kieszeniami)?
może głupie pytania ale naprawdę mam zagwózdkę :D
Ja mam koszulkę rowerową z kieszeniami na plecach na żele. Mp3 mam z klipsem, a słuchawki wkładam pod koszulkę do czasu aż będą potrzebne. W ogóle koszulki rowerowe wydają mi się świetne na maraton - fakt, że bardziej zabudowane, ale w moim przypadku to nawet lepiej, bo często obcieram sobie wewnętrzną stronę ramion.
Może do spodenek przyszyj sobie kawałek gumki z zewnątrz i tam włóż mp3? Ja tak rozważałam na początku transport żeli.
Sosik, ale ty chyba zaczynasz szybciej, nie od 6:00? Z paska pulsometra jednak zrezygnowałam. Po chorobie pewnie i tak puls będzie podwyższony, więc tylko bym się wkurzała. Ja panikara jestem, jakby jeszcze skoczył do 180 to bym rozważała schodzenie z trasy
