Skutki uboczne Fastum
- Deck
- Ekspert/Fizjologia
- Posty: 1269
- Rejestracja: 20 cze 2002, 12:48
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
jezeli ktos przedawkuje masc rozgrzewajaca, to aby zminimalizowac pieczenie lepiej sprobowac smarowac jakims neutralnym olejkiem, lepiej on ukoi niz zimne kompiele wodne.
- Pit
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1350
- Rejestracja: 27 wrz 2002, 09:10
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa okolice Agrykoli
W tej chwili przyjmuję,że mam uczulenie na praktycznie wszystkie NLP w tym i fastum i od fastum miedzy innymi mi sie zaczęło. Reakcja uczuleniowa występuje po około 5 dniach ponieważ tyle trwa przenikanie składników maści do najgłębszych warstw skóry. dlatego też tak trudno potem opanować reakcję uczuleniową bo mimo zaprzestania smarowania składniki dalej działają. U mnie dwa razy skończyło się niemal pobytem w szpitalu i szczęśliwie uratowały mnie zastrzyki sterydowe. Reakcja występowała nie tylko w miejscu smarowania ale praktycznie na całym ciele. Dodatkowym czynnikiem było słońce a ze smarowałem się w lecie i dużo czasu spędzałem na dworze to potem gęba i plecy i ręce i nogi musiały się pozegnać ze sporą częścią skóry.
Teraz z dużą nieufnością podchodzę do wszystkich NLP, czasem stosuję diclofenac i jest OK. Bezpieczny jest tez chyba arcalen i traumel bo działają na innej zasadzie.
Trudno jest sprawdzić to uczulenie bo własnie reakcja następuje z dużym opóźnieniem. Jestem pewien, ze miałem taka sama reakcję na dwie masci które nie miały zadnego wspólnego składnika (w oficjalnym składzie) jedną było fastum druga to chyba reparil ale nie jestem już pewien. No i reparil i inne masci stosowałem juz wcześniej bez problemów. Po prostu w któryms momencie cos sie w moim organiźmie popsuło i zaczął się wściekać jak poczuje zapach NLP.
Teraz z dużą nieufnością podchodzę do wszystkich NLP, czasem stosuję diclofenac i jest OK. Bezpieczny jest tez chyba arcalen i traumel bo działają na innej zasadzie.
Trudno jest sprawdzić to uczulenie bo własnie reakcja następuje z dużym opóźnieniem. Jestem pewien, ze miałem taka sama reakcję na dwie masci które nie miały zadnego wspólnego składnika (w oficjalnym składzie) jedną było fastum druga to chyba reparil ale nie jestem już pewien. No i reparil i inne masci stosowałem juz wcześniej bez problemów. Po prostu w któryms momencie cos sie w moim organiźmie popsuło i zaczął się wściekać jak poczuje zapach NLP.
biec goniąc marzenia
[url=http://www.sbbp.pl][b]SBBP.PL[/b][/url]
[url=http://www.sbbp.pl][b]SBBP.PL[/b][/url]
- Karol Yfer
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 302
- Rejestracja: 28 maja 2004, 16:34
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Katowice
Właśnie, charakterystyczne są te "przerzuty". Po kilku dniach zapalenie zaczęło mi się przenosić - czerwone pręgi szły wzdłuż żył po całej nodze. Na dół aż cztery. Schodziły stopniowo aż do stawu skokowego, gdzie się zatrzymały tworząc po jakimś czasie kolejne ogniska - takie same, ale mniejsze placki. A tam nigdy nie smarowałem maścią. Wygląda to jak zakażenie krwii? W tej chwili minęły już dwa tygodnie od wystąpienia uczulenia, a nadal mam nogę kolorową, tyle że teraz brązowe, nie czerwone, okolice kolana nadal ciepłe i swędzące, skóra zaś robi się szorstka jak na nosorożcu i łuszczy się płatami jak po oparzeniu słonecznym. Zaobserwowałem też korelację intensywności pieczenia i zaczerwieniania tego zjawiska z bieganiem - gdy się porządnie zmęczę biegając, plama dostaje nowych rumieńców i pojawiają się nowe jej wykwity.
Skoro mój przypadek nie jest odosobniony, to producent Fastum wybitnie tnie w kija, pisząc na ulotce, że możliwe są jedynie "drobne reakcje alergiczne, szybko ustępujące". Jak to jest drobne, to nie chce widzieć poważnych...
Skoro mój przypadek nie jest odosobniony, to producent Fastum wybitnie tnie w kija, pisząc na ulotce, że możliwe są jedynie "drobne reakcje alergiczne, szybko ustępujące". Jak to jest drobne, to nie chce widzieć poważnych...
Karol Yfer
p.o. dr zero
p.o. dr zero
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 420
- Rejestracja: 05 mar 2004, 13:45
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: warszawa
U Pita to uczulenie było bardziej typowe, u Ciebie trochę wygląda na zapalenie żył powierzchownych, ew. inne tkanek miękkich, być może jako wdanie się infekcji w "ranę"wytworzoną przez uczulenie? Oj, nie myło się nóżek i łapek 
Dopplera Ci ktoś zlecał?

Dopplera Ci ktoś zlecał?
Często mniej oznacza więcej
- Karol Yfer
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 302
- Rejestracja: 28 maja 2004, 16:34
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Katowice
Gdy powstało to coś, nie miałem czasu iść do lekarza, więc najgorszy okres po prostu przetrzymałem. Wybrałem się dopiero gdy to już schodziło. Lekarze nie byli jednak pewni, co to jest. Mówili, że uczulenie nie może wyjść 2 tyg. po odstawieniu maści. Niemniej innej koncepcji też nie mieli. Zapisali mi steryd Cutivate w kremie, jednak nie zastosowałem go, bo wydawało mi się, że przechodzi. Minęło jednak kilka dni i dalej nie zniknęło.
Co do higieny - myłem to bardzo często, bo to łagodziło świąd. Niemniej nocą bezwiednie się drapałem, być może faktycznie coś się wdało.
Co do higieny - myłem to bardzo często, bo to łagodziło świąd. Niemniej nocą bezwiednie się drapałem, być może faktycznie coś się wdało.
Karol Yfer
p.o. dr zero
p.o. dr zero
- laknabino
- Rozgrzewający Się
- Posty: 8
- Rejestracja: 08 paź 2003, 21:52
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Kontakt:
mam takie pytamioe
czy jezeli wystapila ta reakcja uczuleniowa czy ona sama zejdzie poi jakmis czasie jesli ktos bedzie stosowal zaluzmy krem nivea??
jak dlugo ona sie uczymuje jezeli to bylo jednorazowe smarowanie, a dawka umiarkowana (nie wiecej jak 2cm)
czy jezeli wystapila ta reakcja uczuleniowa czy ona sama zejdzie poi jakmis czasie jesli ktos bedzie stosowal zaluzmy krem nivea??
jak dlugo ona sie uczymuje jezeli to bylo jednorazowe smarowanie, a dawka umiarkowana (nie wiecej jak 2cm)
- Maniek G
- Stary Wyga
- Posty: 185
- Rejestracja: 26 lis 2003, 20:25
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Włocławek
U mnie tydzień, tylko, że stosowałem Arcalen, a nie krem nivea no i łykałem wapno na uczulenia. Dawka nie była większa od twojej. Ślady po ponad miesiącu od tego uczulenia widać do dziś. :taktak:
Anima Sana In Corpore Sano
- laknabino
- Rozgrzewający Się
- Posty: 8
- Rejestracja: 08 paź 2003, 21:52
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Kontakt:
miales pokrzywke czy rane??
- laknabino
- Rozgrzewający Się
- Posty: 8
- Rejestracja: 08 paź 2003, 21:52
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Kontakt:
ale bez pecherzy??
- Karol Yfer
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 302
- Rejestracja: 28 maja 2004, 16:34
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Katowice
Bez. Jeden wielki czerwony placek. Po ustąpieniu skóra się łuszczy jak po oparzeniu słonecznym.
Karol Yfer
p.o. dr zero
p.o. dr zero