Z jakim numerem biegniesz?
Masz u mnie doping bo postoję gdzieś przy trasie

Jakaś taktyka jest?
Powodzenia
mihumor pisze:Mały - te ocieplacze na łydki na niedziele to bym zostawił w depozycie, patrząc na temperaturę to kluczowe będzie chłodzenie więc szkoda się tu ograniczać. Tydzień temu stałem przed podobnym dylematem biegnąc maraton w słońcu i w wysokiej temperaturze i pomimo tego, że całe przygotowania biegałem w opaskach kompresyjnych na łydki to maraton pobiegłem bez nich i była to super decyzja - żona zrobiła tak samo i też była z tego zadowolona. Niestety po 35 tym kmie było mi tak cholernie gorąco, że jakbym miał na sobie jeszcze cokolwiek to by mnie chyba szlag trafił. Ale decyzja należy do Ciebie
Z jakim numerem biegniesz?
Masz u mnie doping bo postoję gdzieś przy trasie:
Jakaś taktyka jest?
Powodzenia
oznaczenia są i poziome i pionowe, tak że spoko! Wiadomo że na pierwszych km ciezko bedzie z dopatrzeniem sie ich na trasie bo ludzi pełno ale później juz oki! Wg mnie w tamtym roku oznakowania były dobrze ustawione i nie trzeba było na nie narzekaćPytanie do biegnących we wcześniejszych edycjach - jak oceniacie oznakowanie kilometrów? Było czytelnie? Oznaczenia poziome, czy też pionowe? Regulamin jest lakoniczny w tym temacie.
Pytam, bo po raz pierwszy planuje wyłączenie autolapa w garminie i ręczne odhaczanie kilometrów. Po filmiku z wczorajszego Orlen WM nic mnie nie zaskoczy. Tam było to tragicznie rozwiązane.
Spoko spoko, niech się pukają. Ty rób swoje.Fretka pisze:Sorka, że się tak wywnętrzam, ale rodzina i niebiegający znajomi pukają się w głowę, że ciągle chcę biec. Tutaj mogę przynajmniej w spokoju zrzucić co mi leży na wątrobie
Też mam 610 i dokładnie nad tym samym się zastanawiałem. Na podstawie tego co pisano i z własnych doświadczeń z połówki, postawię na ręczne wciskanie lap. Mimo to ustawię sobie średnie tempo dla odcinka i nawet jak przegapię oznaczenie, nie będzie problemu, bo najwyżej będzie mi uśredniał z dwóch. Na Marzannie przegapiłem tylko 2 oznaczeniaharti pisze:czyli trasa jest taka sama jak rok temu i w poprzednich latach?
i oznaczenia są widoczne co kilometr i precyzyjnie wymierzone?
czy ktoś z Was biegł z Garminem rok temu i może napisać jaki dystans mu wyszedł?
zastanawiam się czy lepiej zostawic auto-lap co kilometr.. czy może ręcznie wciskać lap przy każdym oznaczeniu.. i patrzeć też na średnie tempo z lapów.. (mam garmina 610)
po ostatnim PM w Warszawie u znajomych z garminami też widziałem te dodatkowe 300 m.. a to przekłada się na kilka sekund w średnim tempie.. koledze z timexem ironman dystans wyszedł właściwie idealny.
a przy okazji, w której "hali" są noclegi zapewnione przez organizatora? nie mogę znaleźć tego na stronie...