W tym roku już startować nie będę choć planowałem jeszcze start w 2 biegu Z biegiem natury, ale niestety kontuzja wyklucza mój start w najbliższą niedzielę - nie warto ryzykować.
Tak więc podsumuję swoje bieganie w tym roku oraz przedstawię swoje cele na rok 2013.
Podsumowanie
Moje bieganie miało znaczniej inaczej wyglądać jak wyglądało, patrząc od strony treningów jak i startów. Na początku plan był taki by do treningów dodawać po prostu dystans. Zaczynałem od 4,5km a do końca roku chciałem biegać po 10km na trening, nie planowałem żadnych urozmaiceń - miałem po prostu biegać. Dzięki temu forum i forumowiczom moje treningi zaczęły nabierać jakiegoś kształtu (choć dalej nie są takie jakie powinny być, ale jak się wyleczę to lecę dalej). Znacznie zmniejszyłem szybkość na treningach oraz szybciej zacząłem zwiększać dystans. Do swoich treningów dodałem również interwały, które dawały i dalej dają mi w kość... Zacząłem biegać pod koniec września i tak naprawdę nie planowałem wystartować w żadnych zawodach. Jednak rzeczywistość okazała się inna i wystartowałem w 3 biegach i dzięki tym startom już przestałem lubić biegać - jak to POKOCHAŁEM!
Realizacja celów
Założenia i wykonanie:
biegać na
1 trening około 10km - ]cel zrealizowany 24 października, dystans 10,4km
1km – 3:30 -Cel niezrealizowany. Powód: BRAK PODEJŚCIA
3km – 12:50 - cel zrealizowany 27 października czas 11:59
5km – 21:30 - cel zrealizowany 6 października czas 21:21
10 km - 49:00 - cel zrealizowany 11 listopada czas 42:45
Starty
1.Mój pierwszy to bieg na 5000m na stadionowej bieżni na I mistrzostwach Pasłęka w biegu na 5000metrów. Ależ ja się tam umordowałem! Przed biegiem mój najdłuższy trening wynosił około 4,8km, więc nawet w nogach nie miałem przebytych tych 5km a co dopiero się ścigać. Z obserwacji z treningów założyłem sobie cel, którym miało być złamanie 22minut. Sam siebie zaskoczyłem i uzyskałem czas
21:21. Kto wie może wynik byłby trochę lepszy żeby nie zbyt szybki początek biegu? Bo zacząłem zdecydowanie za szybko i od 3,5km umierałem na trasie a po biegu było mi normalnie słabo. Jednakże pierwszy bieg ukończony i medal pamiątkowy siedzi
2. Mój drugi start również miał nie mieć miejsca bo szczerze to obawiałem się dystansu 10km z racji tego że jak nie trudno się domyślić był to mój debiut na tym dystansie. A więc był to Bieg Niepodległości w Gdyni na 10km. Założenia oczywiście były; po pierwsze za porażkę uznałbym wynik powyżej 49 minut a za wielki sukces wynik w okolicach 46minut. Co się okazało? Pobiegłem po prostu znakomicie i osiągnąłem wynik
42:45 - czyli dla mnie wspaniały i nadal się nim chwalę

Duża w tym zasługa kolegi z BBL który przez pierwsze 5km nadawał mi tempa, potem lekko mi uciekł ale suma sumarów na metę wpadliśmy z tym samym czasem.
3. Trzeci bieg to kolejny mój debiut - tym razem w przełajach. Bieg na 5km w ramach Bieg z Naturą w Olsztynie. Miałem trochę obaw przed biegiem, bo pierwszy raz biegłem taki rodzaj biegu oraz pierwszy raz biegłem sam - bez żadnego znajomego. W ogóle nie miałem planów co do osiągniętego wyniku. No może chyba tylko taki by nie było gorzej niż 21:21. Liczne podbiegi i zbiegi dały mi popalić, no ale nie to z tego biegu zapamiętam. Zapamiętam to, że przez swoją głupotę pomyliłem się w oszacowaniu dystansu. A było to tak: mijam tabliczkę z 4km, od tej tabliczki to mostku przez który dobiegało się do finiszu widziałem płaski dystans i nie 1km a gdzieś 400metrów (pomyślałem sobie - trasa niedomierzona) to se myślę zaczynam finisz i sruuu do przodu dobiegam do mostku a tam co? Taśma przegradzająca mi trasę i kierująca mnie na podbieg. Ledno co podbiegłem a o finiszu mogłem zapomnieć bo sił zwyczajnie nie miałem - jakieś ostatnie 50metrów tylko przyspieszyłem. Czas
21:09 - jestem zadowolony.
Krótkie podsumowanie startów w 2012
Otwarte Mistrzostwa Pasłęka na 5km - czas:
21:21, pozycja:
6 (8 startujących), miejsce:
Pasłęk, data:
27.10.2012
XV Bieg Niepodległości - czas:
42:45, pozycja
374(120 w kategorii wiekowej) (2885 startujących), miejsce:
Gdynia, data:
11.11.2012
Z Biegiem Natury - czas:
21:09, pozycja
35 (9 w swojej kategorii) (191 startujących), miejsce:
Olsztyn, data:
25.11.2012
Test Coopera - 3000m (test z BBL, 27 października 2012)
(szczegóły)
1km – 4:01
3km – 11:59 (wynik z zaczerpnięty z testu Coopera, 27 października 2012)
(szczegóły)
5km – 21:09 (oficjalny wynik z zawodów, 25 listopada 2012)
(szczegóły), trasa bez atestu
10km - 42:45 (oficjalny wynik z zawodów, 11 listopada 2012)
(szczegóły)
Ilość treningów:35
Pokonany dystans: 246km
Czas:21h:16m:54s
Ilość startów 3
(z końcem roku jeszcze tu zedytuje)
A jutro opisze swoje cele na rok 2013