Ja widziałam netto 38:10... Może na innej stroniepanucci10 pisze:no niby na stronie masz równe 38min ! może sie pomylili i bedzie korekta na te 37:59 ?Sylw3g pisze:Dobrze, że chociaz Wy znacie mój czas, bo ja go jeszcze tak dokladnie znam ;D
Sylw3g - sweet komcie... :P
Moderator: infernal
- kachita
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 6639
- Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wrocław
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]
[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4809
- Rejestracja: 07 lip 2011, 20:51
- Życiówka na 10k: 00:40:08
- Życiówka w maratonie: 03:15:19
- Lokalizacja: Niepołomice
- Kontakt:
no masz racje poprawili o 10sec tak jak u Justyny Kowalczyk może coś zagadał do niej i dali im kare po 10sec ?kachita pisze:Ja widziałam netto 38:10... Może na innej stronie
Blog
Komentarze
Dzienniczek run-log
5km - 18:28 --> ParkRun - Kraków - 08.03.2014
10km - 40:08 --> Bieg Sylwestrowy - Kraków 31.12.2013
półmaraton - 01:26:20 --> XII Marzanna - Kraków 22.03.2015
maraton - 03:10:04 --> Kraków 19.04.2015
Komentarze
Dzienniczek run-log
5km - 18:28 --> ParkRun - Kraków - 08.03.2014
10km - 40:08 --> Bieg Sylwestrowy - Kraków 31.12.2013
półmaraton - 01:26:20 --> XII Marzanna - Kraków 22.03.2015
maraton - 03:10:04 --> Kraków 19.04.2015
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1046
- Rejestracja: 16 lis 2010, 21:36
- Życiówka na 10k: 34'01''
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Goleniów
To w końcu jaki masz ten wynik?:)
Gratuluje życiówki
Gratuluje życiówki
komentarze do blogu
życiówki
1000m - 02:47,27
1500m - 04:22,6
3000m - 09:35,1
5k - 16:40
na 10km - 34:01
półmaraton 01:31:48
1/8 IM - 01:14:34
życiówki
1000m - 02:47,27
1500m - 04:22,6
3000m - 09:35,1
5k - 16:40
na 10km - 34:01
półmaraton 01:31:48
1/8 IM - 01:14:34
- mar_jas
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2826
- Rejestracja: 06 mar 2012, 10:23
- Życiówka na 10k: 0:39:59
- Życiówka w maratonie: 3:28:43
- Lokalizacja: Śląsk
Dalej do tych magicznych 38 minut coś brakuje...doczekamy wreszcie tego??
Nie mniej gratuluję ... jeszcze jeden start i mysle że w końcu będziemy oglądać u ciebie rezultaty na poziomie 37:XX ...fajnie
Nie mniej gratuluję ... jeszcze jeden start i mysle że w końcu będziemy oglądać u ciebie rezultaty na poziomie 37:XX ...fajnie
- Sylw3g
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3665
- Rejestracja: 22 sty 2010, 23:47
- Życiówka na 10k: 35:56
- Życiówka w maratonie: 2:57:46
- Lokalizacja: Warszawa
Skrobię relację, skrobię. Ciężko mi to idzie, bo co chwile mnie coś od tego odrywa. Jestem w trakcie wyrażania swojego niezadowolenia odnośnie startu na 10kTo w końcu jaki masz ten wynik?:)
- Gife
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5842
- Rejestracja: 27 lut 2010, 18:48
- Życiówka na 10k: 34:04
- Życiówka w maratonie: 2:42:10
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Sylwek, 38 masz i ch*j! żadnych 38:10, przecież to absurd dodawać sekundy z powodu jakiegoś błędu ?! Przed startem system się sam odpala i pewnie ma "zawiechę" przez odbiór sygnału i stąd pewnie dodawanie sekund. !@#$% taki śmieszny proceder Gdybyś miał Garmina do KOŃCA włączonego, miałbyś swój zegarek i sekundnik (nie kłamie przecież) od startu do mety.
Early Hardcore 4 Life!
Lech Poznań Fanatic
PB: 5000m - 16'27" (nieof.); 10 km - 34'04"; 21,097 km - 1h15'55" 42,195 km - 2h42'10"
Komentarze,Blog
Garmin Connect
Lech Poznań Fanatic
PB: 5000m - 16'27" (nieof.); 10 km - 34'04"; 21,097 km - 1h15'55" 42,195 km - 2h42'10"
Komentarze,Blog
Garmin Connect
- Sylw3g
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3665
- Rejestracja: 22 sty 2010, 23:47
- Życiówka na 10k: 35:56
- Życiówka w maratonie: 2:57:46
- Lokalizacja: Warszawa
A gdzie był wynik 38:00?
Wiecie, 10 sekund różnicy to nie w kij dmuchał. Żeby mieć wynik o 10 sekund lepszy, to trzeba jednak te 1sec/1km dymać szybciej, a to nie jest wcale łatwe
Wiecie, 10 sekund różnicy to nie w kij dmuchał. Żeby mieć wynik o 10 sekund lepszy, to trzeba jednak te 1sec/1km dymać szybciej, a to nie jest wcale łatwe
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4809
- Rejestracja: 07 lip 2011, 20:51
- Życiówka na 10k: 00:40:08
- Życiówka w maratonie: 03:15:19
- Lokalizacja: Niepołomice
- Kontakt:
Ja śledziłem na bieżąco i Ciebie i Lady bo wiedziałem że startujecie i na TEJ stronie, po jakimś czasie jak sie strona odświeżyła Twój wynik netto był 38min!!! Zreszta sprawdzałem też wynik Justyny Kowalczyk i na początku miała 35:58 a później 36:08! Więc ślepy chyba nie jestem a i nic wczoraj nie piłem bo do pracy na 14:00 szedłemSylw3g pisze:A gdzie był wynik 38:00?
Blog
Komentarze
Dzienniczek run-log
5km - 18:28 --> ParkRun - Kraków - 08.03.2014
10km - 40:08 --> Bieg Sylwestrowy - Kraków 31.12.2013
półmaraton - 01:26:20 --> XII Marzanna - Kraków 22.03.2015
maraton - 03:10:04 --> Kraków 19.04.2015
Komentarze
Dzienniczek run-log
5km - 18:28 --> ParkRun - Kraków - 08.03.2014
10km - 40:08 --> Bieg Sylwestrowy - Kraków 31.12.2013
półmaraton - 01:26:20 --> XII Marzanna - Kraków 22.03.2015
maraton - 03:10:04 --> Kraków 19.04.2015
- Sylw3g
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3665
- Rejestracja: 22 sty 2010, 23:47
- Życiówka na 10k: 35:56
- Życiówka w maratonie: 2:57:46
- Lokalizacja: Warszawa
Cóż, trudno...
Jest z tym Orlenem jednak pewien chaos. Z dwojga złego lepiej chyba wpisać ten gorszy czas 38:10 - Czyli poprawiłem życiówkę o całe 2 sekundy
Jest z tym Orlenem jednak pewien chaos. Z dwojga złego lepiej chyba wpisać ten gorszy czas 38:10 - Czyli poprawiłem życiówkę o całe 2 sekundy
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 744
- Rejestracja: 30 wrz 2011, 13:48
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Maków
O biegu byś coś napisał, a nie narzekasz na start . Wyobraź sobie co się działo pod koniec stawki. Ja zanim doszedłem do mat to zegarek włączałem 2 razy
Racja, orlen nie ustrzegł się błędów, ale jak słusznie zauważasz to chyba frycowe debiutanta. Ja również mam nadzieję, że impreza się rozwinie.
Jak poszło Ci na Tamce? Ja mimo obaw muszę przyznać, że trasa była sprzyjająca biegaczom. Po Tamce do końca było z górki, nie licząc mostu i jak dobrze kojarzę to przed ostatnia prostą było trochę w górę.
Gratuluje, życiówki.
Nie wiem jak jest z Twoim wynikiem. Znajomemu wynik maratonu zawyżyli o 9 sekund, później poprawili.Mieli chyba jakieś problemy techniczne.
Racja, orlen nie ustrzegł się błędów, ale jak słusznie zauważasz to chyba frycowe debiutanta. Ja również mam nadzieję, że impreza się rozwinie.
Jak poszło Ci na Tamce? Ja mimo obaw muszę przyznać, że trasa była sprzyjająca biegaczom. Po Tamce do końca było z górki, nie licząc mostu i jak dobrze kojarzę to przed ostatnia prostą było trochę w górę.
Gratuluje, życiówki.
Nie wiem jak jest z Twoim wynikiem. Znajomemu wynik maratonu zawyżyli o 9 sekund, później poprawili.Mieli chyba jakieś problemy techniczne.
- szymon_szym
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1763
- Rejestracja: 25 maja 2010, 15:03
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: 3:52:14
powiedzieć, że mamy życiówki na zbliżonym poziomie to mało
ja też najpierw widziałem na tej stronie 38:00. może wyjaśni się skąd korekta...
ja też najpierw widziałem na tej stronie 38:00. może wyjaśni się skąd korekta...
- Sylw3g
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3665
- Rejestracja: 22 sty 2010, 23:47
- Życiówka na 10k: 35:56
- Życiówka w maratonie: 2:57:46
- Lokalizacja: Warszawa
Mówisz, masz :PO biegu byś coś napisał, a nie narzekasz na start .
Racja. Zapomniałem, że też masz 38:10powiedzieć, że mamy życiówki na zbliżonym poziomie to mało
- f.lamer
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2550
- Rejestracja: 23 lis 2011, 10:10
- Życiówka na 10k: czydzieści9ipół
- Życiówka w maratonie: czydzwadzieścia
nie miałeś przypadkiem ujawnić trenejro po starcie w łodzi? coś przegapiłem?
potrafisz już zrobić tak:
?
dalej będziesz walczył z dychami? gdzie teraz? może legionowo?
potrafisz już zrobić tak:
?
dalej będziesz walczył z dychami? gdzie teraz? może legionowo?
Self-improvement is masturbation.
Now, self-destruction…
Now, self-destruction…
- Sylw3g
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3665
- Rejestracja: 22 sty 2010, 23:47
- Życiówka na 10k: 35:56
- Życiówka w maratonie: 2:57:46
- Lokalizacja: Warszawa
Jakbym doszedł do tego poziomu.... To by było coś. Te rozciąganie jest najmniej przyjemnym treningiem w tych moich sportowych perypetiach. Boli. Bardzo. Przydałaby mi się druga osoba do takiego rozciągania, albo chociaż taka wyprofilowana rurka (nie będę rozwijać tematu ) Na razie nie ma większych postępów - a nie opierdalam się
Ogólnie, to teraz jestem trochę zmęczony. Wczoraj co prawda zrobiłem 50min, ale mam dość obolałe nogi przez tą Łódź i Orlen. Ten tydzień będzie delikatny, a w sobotę ostatni start - dycha po lesie (Chociaż i z niej bym wolał zrezygnować). Potem brak startów na jakiś miesiąc, może dwa na rzecz treningu. Może tam gdzieś się wkradnie jakiś start typu Cooper, albo test na 1km, ale na pewno nie będzie żadnej dychy po twardym przez przynajmniej miesiąc/dwa.
Nie, nie miałem Dopiero kiedy będzie 36:XX na dychę.nie miałeś przypadkiem ujawnić trenejro po starcie w łodzi? coś przegapiłem?
Ogólnie, to teraz jestem trochę zmęczony. Wczoraj co prawda zrobiłem 50min, ale mam dość obolałe nogi przez tą Łódź i Orlen. Ten tydzień będzie delikatny, a w sobotę ostatni start - dycha po lesie (Chociaż i z niej bym wolał zrezygnować). Potem brak startów na jakiś miesiąc, może dwa na rzecz treningu. Może tam gdzieś się wkradnie jakiś start typu Cooper, albo test na 1km, ale na pewno nie będzie żadnej dychy po twardym przez przynajmniej miesiąc/dwa.