Komentarz do artykułu ORLEN Warsaw Marathon: poznajmy pacemakerów

Informacje o nowych biegach, wrażenia, przemyślenia, poszukiwanie towarzystwa i inne startowe duperele.
Awatar użytkownika
Gwynbleidd
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 830
Rejestracja: 07 paź 2009, 18:12
Życiówka na 10k: poniżej czterdziestu
Życiówka w maratonie: powyżej trzech

Nieprzeczytany post

Kulawy śmiej się śmiej, a ja pamiętam że jak biegłeś na swoją życiówkę to też nie postawiłeś na samotność długodystansowca ale podczepiłeś się pod grupę, i to - co za obciach - damską! :hahaha:
PKO
LadyE
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3884
Rejestracja: 28 lut 2010, 19:33

Nieprzeczytany post

powodzenia zajacom zycze :)
ProRunning
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 39
Rejestracja: 09 kwie 2012, 08:24
Życiówka na 10k: 34:56
Życiówka w maratonie: 2:36:44
Lokalizacja: Nieporęt
Kontakt:

Nieprzeczytany post

LadyE pisze:powodzenia zajacom zycze :)
Dziękuję w imieniu :) Również udanego biegu ...
Miłego dnia / Have a nice day
Adam Starzyński
http://prorunning.pl

5km - 16'43 - Warszawa 2013
10km - 34'56 - Warszawa 2012
Półmaraton - 1h14'44 - Ostrołęka 2013
Maraton - 2h36'44 - Łódź 2013
Awatar użytkownika
Gwynbleidd
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 830
Rejestracja: 07 paź 2009, 18:12
Życiówka na 10k: poniżej czterdziestu
Życiówka w maratonie: powyżej trzech

Nieprzeczytany post

LadyE pisze:powodzenia zajacom zycze :)
Powodzenia i Tobie, sarenko! :oczko:
ProRunning
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 39
Rejestracja: 09 kwie 2012, 08:24
Życiówka na 10k: 34:56
Życiówka w maratonie: 2:36:44
Lokalizacja: Nieporęt
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Witajcie,
Mam nadzieję, że komuś pomogłem. Oznaczenia kilometrów pozostawiły trochę do życzenia i nie ułatwiły pracy zajączka - dane z Garmina: http://connect.garmin.com/activity/300983173 i oficjalne międzyczasy - http://www.domtel-sport.pl/wyniki/wyniki_zaw.php?nr=404
Ostatnio zmieniony 21 kwie 2013, 20:15 przez ProRunning, łącznie zmieniany 1 raz.
Miłego dnia / Have a nice day
Adam Starzyński
http://prorunning.pl

5km - 16'43 - Warszawa 2013
10km - 34'56 - Warszawa 2012
Półmaraton - 1h14'44 - Ostrołęka 2013
Maraton - 2h36'44 - Łódź 2013
Awatar użytkownika
PanTalon
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 249
Rejestracja: 12 sty 2011, 11:57
Życiówka na 10k: 45:36
Życiówka w maratonie: 03:58
Lokalizacja: Warszawa - Grochów

Nieprzeczytany post

do rad Adam dla zajęcy dodam taką już po biegu:


Nie gubcie do jasnej cholery baloników. W mojej grupie 1 poleciała w stratosferę jeszcze przed startem. Drugi przed Mostem Świętokrzyskim

no ale może dzięki temu wymkłem się ze swojej grupy i życióweczkę zaliczyłem.
Ale bieg bezbalonowy - na hardcore po prostu :hej:
Jak biec Panie Premierze, jak biec?
Awatar użytkownika
robSSon
Wyga
Wyga
Posty: 135
Rejestracja: 02 paź 2011, 20:31
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Króliczek z balonem na 3:50 nie wziął za bardzo rad naczelnego do siebie. Czas netto 03:45:08. WTF ?? Czasy się pomyliły ??
Dla mnie i tak skończyło się to niskim wymiarem kary, doczłapałem w 3:57
Awatar użytkownika
Gwynbleidd
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 830
Rejestracja: 07 paź 2009, 18:12
Życiówka na 10k: poniżej czterdziestu
Życiówka w maratonie: powyżej trzech

Nieprzeczytany post

PanTalon, baloniki dostaliśmy poprzedniego dnia, wieczorem jeszcze ładnie trzymały się sufitu ale kiedy się obudziłem rano to były już najwyżej metr nad podłogą :bum: Hel spierdzielił, u innych pacemakerów było identycznie. Miałem te flaki jeszcze w strefie startu i podbijałem do góry; grupa mnie tam bez problemu odnalazła, ale niedługo po starcie wywaliłem to badziewie bo do niczego już się to nadawało, przeszkadzało tylko tym za mną a i tak nie były widoczne :echech:

Prowadzenie tego biegu to było jak koszmarny sen zająca pod miedzą. Kompletny fakap z oznaczeniami kilometrów, chyba nawet nie tyle były źle rozstawione co po prostu jakieś wesołki zwyczajnie je poprzenosiły :wrrwrr: Stąd miałem ciut za szybką pierwszą piątkę, dopiero tam mogłem się ogarnąć i wskoczyć we właściwe tempo. Na siódmym km wyłapałem całkiem wartościową życiówkę na 1000m (2:40), niewiele w ponad 3' łyknąłem kilometr chyba dziewiętnasty :hahaha: Po prostu kurna zgroza - nawigować w oparciu o piątki... Ostatecznie połówkę mieliśmy w 1:50:07, trochę przyspieszyliśmy (5:08-5:10/km) po trzydziestce i ostatecznie na mecie byłem w 3:39:42. Już bez grupy, która urwała mi się na moście walcząc o swoje już na maksa a ja zbierałem tych co pewnie odpadli z grupy na 3:30 zachęcając do walki do końca.

Bardzo całej ekipie na 3:40 dziękuję za wspólny bieg, mam nadzieję że jak największej części z Was udało się zrealizować zakładany cel. Nie mam wątpliwości że udało się tym co spierniczali przede mną na Moście Poniatowskiego :bum: w tym Darkowi którego poznałem 10min przed startem a którego pomoc w prowadzeniu naszej grupy była dla mnie nieoceniona. Dzięki!
Awatar użytkownika
nestork
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 705
Rejestracja: 01 paź 2012, 01:26

Nieprzeczytany post

Może po prostu zające powinny zawsze biegać z GPS-em? To powinno rozwiązać problem.
5k 18:29 (MW Bieg na Piątkę IX 2017)
10k 38:38 (Bieg Kazików III 2018)
21k 1:24:32 (Półmaraton Warszawski III 2018)
42k 3:09:18 (Orlen Maraton IV 2016)
Blog i komentarze
snail75
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 160
Rejestracja: 16 lip 2011, 12:47
Życiówka na 10k: 40:05
Życiówka w maratonie: 2:58:55

Nieprzeczytany post

Generalnie trochę się dziwiłem, że na każdy czas jest tylko jeden zając. Życie pokazało, że to za mało bo niektórzy albo nie podołali zadaniu (3:10 i 3:20) albo pobiegli "za dobrze" (3:50). Równo prowadził pacemaker na 3:30 mimo, że debiutował w maratonie. Jednak było widać, że trochę brak mu doświadczenia w zającowaniu bo prowadził według mnie "za równo" czyli nieważne czy z górki czy pod górkę leciał cały czas tym samym tempem co dla ludzi ze słabszą siłą biegową było dość dużym wyzwaniem i kończyło się rozregulowaniem oddechu. Tak więc jeśli organizator chce stanąć na wysokości zadania to niech raczej zaprosi ludzi, którzy mają za sobą przynajmniej z 10 imprez jako pacemakerzy i na wszelki wypadek niech na każdy czas będą to chociaż 2 osoby. Jak jedna wysiądzie albo będzie próbowała za mocno gnać do przodu to zawsze jest druga, która przejmie ciężar prowadzenia na siebie lub będzie stopować nadgorliwca ;)
Co do balonów to przy takim budżecie organizator powinien zapewnić butlę z helem przed startem jak ma to miejsce na imprezach w Poznaniu czy Sobótce. Wówczas balony wyglądają tak jak wyglądać powinny.
_________________
10km - 40:05
21,097 km - 1:24:56
42,195 km- 2:58:55
Wariatkm
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 883
Rejestracja: 03 lut 2011, 19:52
Życiówka na 10k: 40:46
Życiówka w maratonie: 3:10:02

Nieprzeczytany post

strasb pisze:
zoltar7 pisze: Ciekawy jestem jak to jest w innych krajach na dużych imprezach z tymi zającami?
Też im się zdarza biec nierówno, zejść z trasy z powodu kontuzji, raczej nie zagadują i zwykle biegną z założenia w jednym tempie, bez względu na sytuację na trasie.

To te zagraniczne zające jakieś nie czułe są :) nie mają litości pod górkę i nic nie chcą tłumaczyć :bum:
Obrazek
ProRunning
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 39
Rejestracja: 09 kwie 2012, 08:24
Życiówka na 10k: 34:56
Życiówka w maratonie: 2:36:44
Lokalizacja: Nieporęt
Kontakt:

Nieprzeczytany post

nestork pisze:Może po prostu zające powinny zawsze biegać z GPS-em? To powinno rozwiązać problem.
Witaj,
Osobiście miałem zwykły zegarek ze stoperem do sprawdzania czasu z oznaczeniem na trasie oraz GPS Garmina (tu wyszło 300m więcej co zmusiło do tempa o 2sek/km szybszego niż liczone w moim przypadku z 3h na 42,195km). Tak to wyglądało ...
Miłego dnia / Have a nice day
Adam Starzyński
http://prorunning.pl

5km - 16'43 - Warszawa 2013
10km - 34'56 - Warszawa 2012
Półmaraton - 1h14'44 - Ostrołęka 2013
Maraton - 2h36'44 - Łódź 2013
emilr10
Wyga
Wyga
Posty: 144
Rejestracja: 23 wrz 2012, 10:04
Życiówka na 10k: 0:39:30
Życiówka w maratonie: 03:05:09

Nieprzeczytany post

robSSon pisze:Króliczek z balonem na 3:50 nie wziął za bardzo rad naczelnego do siebie. Czas netto 03:45:08. WTF ?? Czasy się pomyliły ??
Dla mnie i tak skończyło się to niskim wymiarem kary, doczłapałem w 3:57

Właśnie byłem bardzo ciekaw na jaki czas dobiegli.Trzymałem się z grupa na 3:50 do 36km i później mi uciekli.Myślę z 3:50 nici,a tu jakie moje zdumienie na mecie 3:46:54.Jak patrzę na międzyczasy to od 23km wychodziło 5:12-5:15/km to jak na zakładany wynik za szybko.Ale "wybaczam" tą niedogodnośc bo to był naprawdę fajny "zajączek" :hej:
Obrazek
Piotr_Z
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 45
Rejestracja: 05 kwie 2013, 08:22
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Podziękowania dla zajączka na 4:45.
5 km 00:22:32 (Grand Prix Pionek 13.10.2013), półmaraton 01:58:57 (8 Półmaraton Warszawski 2013) maraton 04:13:37 (35 MARATON WARSZAWSKI 2013)
Awatar użytkownika
szubert
Wyga
Wyga
Posty: 126
Rejestracja: 14 lis 2012, 12:41
Życiówka na 10k: 40:06
Życiówka w maratonie: 03:09:11
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

ja chciałbym podziękować gwynbleidd grupie, którą prowadził na 3:40. Mój plan debiutanta troszkę zmodyfikowałem i cały czas nieznacznie przyspieszałem ale większość cześć trasy trzymałem się z tą grupą. Biegło się wyśmienicie, tempo i atmosfera super. Dopiero na 40 km opuściły mnie siły ale walcząc do końca ani razu nie przeszedłem w marsz, dobiegłem dzielnie do mety. Jeszcze raz dziękuje i gratuluję wszystkim, szczególnie debiutantom, którzy ukończyli maraton. Mam nadzieje do zobaczenia na następnych imprezach biegowych.
Biegam od 08-2012
● 5 km: 20:12
● 10 km: 40:29
● Półmaraton: 01:29:31
● Maraton: 03:06:43
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ