Jak pogodzić rower z bieganiem?
-
tatusiek
- Rozgrzewający Się

- Posty: 19
- Rejestracja: 29 sty 2013, 13:01
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Jestem początkowym biegaczem, ale już na tyle mnie to wciągnęło, że tak łatwo nie zrezygnuję
jeżdżę też codziennie na rowerze do pracy (19 km w jedną stronę) i szczerze mówiąc, to po powrocie do domu już nie mam tyle siły i czasu, żeby przebiec np. 10 km
Czy ma ktoś pomysł jak to pogodzić? Pozdrawiam!
-
Adrian26
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 1971
- Rejestracja: 07 cze 2012, 22:17
- Życiówka na 10k: 38:14
- Życiówka w maratonie: 2:57:08
- Kontakt:
Ewentualnie dojeżdżać autobusem/tramwajem/metrem czy innym środkiem transportu
?
A może dałbyś rade znaleźć kogoś zmotoryzowanego z okolicy, ewentualnie zebrać się w kilka osób i wspólnie dojeżdżać do pracy?
A może dałbyś rade znaleźć kogoś zmotoryzowanego z okolicy, ewentualnie zebrać się w kilka osób i wspólnie dojeżdżać do pracy?
Mój blog: http://neversurrender.blog.pl/
Przegrywa tylko ten, kto się poddaje.
Przegrywa tylko ten, kto się poddaje.
-
erzurum
- Rozgrzewający Się

- Posty: 11
- Rejestracja: 05 wrz 2012, 19:20
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Katowice
żeby na forum sportowym zachęcać do tego aby dojazdy do pracy rowerem porzucić na rzecz auta.....dziwne, bez sensu.Adrian26 pisze:Ewentualnie dojeżdżać autobusem/tramwajem/metrem czy innym środkiem transportu?
A może dałbyś rade znaleźć kogoś zmotoryzowanego z okolicy, ewentualnie zebrać się w kilka osób i wspólnie dojeżdżać do pracy?
biegaj tyle ile dasz rady w ciągu tygodnia, dłuższe biegi poćwiczysz w weekendy.
- Księżna
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 3089
- Rejestracja: 01 lis 2011, 23:29
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: ...karocą po drogach mknę
Tatusiek, jeśli do pracy 19km (co w obie strony czyni 38km) to nie porzucaj tego.
Polecam to, o czym piszą niektórzy przedmówcy - biegaj krótsze odcinki niż 10km, dłuższe biegi zostaw sobie na weekend (gdy nie masz rowerowania). Z czasem pewnie dasz radę przebiec ponad 10km, nawet po rowerowych 40km:-)
Powodzenia.
Polecam to, o czym piszą niektórzy przedmówcy - biegaj krótsze odcinki niż 10km, dłuższe biegi zostaw sobie na weekend (gdy nie masz rowerowania). Z czasem pewnie dasz radę przebiec ponad 10km, nawet po rowerowych 40km:-)
Powodzenia.
-
Adrian26
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 1971
- Rejestracja: 07 cze 2012, 22:17
- Życiówka na 10k: 38:14
- Życiówka w maratonie: 2:57:08
- Kontakt:
Jeżeli nie ma siły pogodzić obydwu rzeczy, a zależy mu na kontynuowaniu treningów biegowych, to nie widze w tym sprzecznościerzurum pisze: żeby na forum sportowym zachęcać do tego aby dojazdy do pracy rowerem porzucić na rzecz auta.....dziwne, bez sensu.
Ważne, że kolega wykazuje inicjatywe do jakiegokolwiek ruchu. Nie musi przecież aplikować sobie ilości takich, które są dla niego "niekomfortowe"
Mój blog: http://neversurrender.blog.pl/
Przegrywa tylko ten, kto się poddaje.
Przegrywa tylko ten, kto się poddaje.
-
tatusiek
- Rozgrzewający Się

- Posty: 19
- Rejestracja: 29 sty 2013, 13:01
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Samochodu nie mam, a bilet miesięczny "skończył się" wraz z nadejściem wiosny
tak będę robił, krótsze dystanse w tygodniu, a dłuższe biegi w weekendy
nie nadążę prać rzeczy na rower/do biegania!
Jutro zrobię 10 km na Orlenie
tak będę robił, krótsze dystanse w tygodniu, a dłuższe biegi w weekendy
Jutro zrobię 10 km na Orlenie
-
kuba9999
- Dyskutant

- Posty: 39
- Rejestracja: 14 kwie 2013, 22:32
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Polish
- Kontakt:
Jasne by pogodzić rower z bieganiem,wiadomo,dystans jaki masz do pokonania rowerem nie jest mały.Ustal sobie najlepiej jakiś grafik, bieganie i rower,np jutro jedziesz do pracy rowerem,wracasz rowerem,kolejny dzień jedziesz od pracy autobusem,wracasz autobusem,biegasz,kolejny dzień rower,potem bieganie,bo jak mieszasz te dwie czynności w ciągu dajmy na to dnia to nie masz siły by pokonać nawet 5km swojej biegowej trasy a co wiecęj przemęczasz się.
Oczywiście środek transportu obojętny
byle w danym dniu nie jechać rowerem czy jechać na rolkach 
Oczywiście środek transportu obojętny
''Biegacz to nie ten, kto szybko biega. To ten, który nie ustaje w walce.''


