KRAKÓW -Stadion MOS, Plac na Groblach 23, Każda sobota 9:30!

[Krzysztof Janik]

Nasz wątek spadł na drugą strone
Podbijam :D

Dzięki za wszorajsze zajęcia na siłown, mam cichą nadzieję że dzisiaj wasze mięsnie ją także wspominają

Widzimy się w sobote o godz. 9:30 na Groblach

[Kratka]

A może ktoś inny wybiera się w tym samym terminie do Skały na "Perły Małopolski"?:) Bo też szukam transportu

Tak, wybieram się i mogę zabrać

To super, dogadamy się na sobotnim treningu:)

[Grzesio80]

super trening, super pogoda i Ludziska dopisali

dziekie wielkie

[Fladra]

tak, pierwszy prawdziwie wiosenny trening

Czekamy na zdjęcia.

[Marek-bbl]

[quote="Krzysztof Janik"]Nasz wątek spadł na drugą strone
Podbijam ja także

tak nie może być

pierwsza strona i jak najbliżej podium dla Krakowa


przy okazji przypominam o dzisiejszej siłowni o 20.00 Klub1906 - Park Jordana

[Marietto]

Co się stało z fotogramami z ostatniej udręki trenerze?

[Bogil]

Wszystkich chętnych zainteresowanych jutrzejszym (21.04.2013) wybieganiem zapraszam na godzine 10:00.

Miejsce spotkanie: Rynek w Mogilanach - https://maps.google.pl/maps?q=mogilany, ... lskie&z=16

Orientacyjne tempo treningu: 6 min/km
Orientacyjny czas trwania: 1,5 godziny

Trasa w terenie po nawierzchni szutrowej i leśnych ubitych ścieżkach. Lekkie przewyższenia.

W dużej części trasa będzie się pokrywać z tym: http://gmap-pedometer.com/?r=5635124

W razie problemów z dotarciem podaje kom: +48668814822

[Grzesio80]

z wielka checia bym przyjechal pobiegac w jakims nowym terenie, ale jutro wypadzik do Skaly juz zaplanowany.Moze innym razem

[Bogil]

Spoko, mam nadzieje że to nie będzie ostatni raz

[justmario]

Chętnie się zapiszę na tą traskę, ale raczej jesienią, bo póki co to raczej bym padł.

[Księżna]

Jedna ze słit-foci. Core stability na leśnej drodze.

Niestety jakość zdjęcia słaba, ale proszę się skupić na jakości zawodnika:-)

Orientacyjne tempo treningu: 6 min/km

Ta... zwłaszcza pierwsze kilometry bardzo 6:00

Trasa w terenie po nawierzchni szutrowej i leśnych ubitych ścieżkach. Lekkie przewyższenia

Ech... nie mam zdjęć tych-niektórych-ubitych-dróg-i-ścieżek którymi skakaliśmy...

Ale trasa świetna.
Wprawdzie ja pod koniec mocno marudziłam, ale po dotarciu do bazy i skonsumowaniu banana poczułam się fantastycznie;-)

Dzięki za bieg!

[Daro76]

Fotki z dzisiejszego wybiegania
https://www.facebook.com/media/set/?set ... 184&type=1


Dzięki Bogil za organizacje a uczestnikom za wspólne bieganie

[Bogil]

Orientacyjne tempo treningu: 6 min/km

Ta... zwłaszcza pierwsze kilometry bardzo 6:00

Potwierdzam ale to nie do końca moja wina Było z górki i się peleton tak rozpędził ze potem nie mogłem was dojść i skutecznie obniżyć tempo.
Potem byłem już zajechany.

Jakby ktoś był chętny za tydzień lub dwa to zrobimy dwie grupy po 5:00-6:00 i po 6:30-7:00. W takim terenie to i tak będzie mocne.

Proszę osoby które biegają trochę wolniej żeby następnym razem dołączyli do nas bo dzisiejsi uczestnicy nadają się tylko to tej pierwszej grupy a samemu mi w drugiej nie wypada biec

Fotki z dzisiejszego wybiegania
https://www.facebook.com/media/set/?set ... 184&type=1


Dzięki Bogil za organizacje a uczestnikom za wspólne bieganie

Nie ma za co. To ja się ciesze że mogłem wam pokazać parę ciekawych miejsc.

[Kratka]

Perły Małopolski- bieganie po Ojcowskim Parku Narodowym- można by znaleźć parę mankamentów, choćby to, że do tej pory nie wiem, kiedy zaczął się ten bieg:), ale to drobny szczegół. Najgorszą wpadką organizatorów był, moim zdaniem, brak czegoś do picia na mecie (a przecież meta, jak sama nazwa wskazuje, powinna mieć coś do zaoferowania...., ale i to bym darowała, jako że sama impreza- moim zdaniem- super. Trasa z przecudnymi widokami (ja biegłam 21 km), pogoda przepiękna, ludzie zewsząd uśmiechnięci i zadowoleni.
I tak przy okazji, dziękuję Karolowi za wspólny bieg, Markowi za transport, i Roksanie za współuczestnictwo (przy okazji gratuluję debiutu), Ewie za dopingowanie.
Było przefajnie, także dzięki Wam:)

[Daro76]

Perły Małopolski- bieganie po Ojcowskim Parku Narodowym- można by znaleźć parę mankamentów, choćby to, że do tej pory nie wiem, kiedy zaczął się ten bieg:), ale to drobny szczegół. Najgorszą wpadką organizatorów był, moim zdaniem, brak czegoś do picia na mecie (a przecież meta, jak sama nazwa wskazuje, powinna mieć coś do zaoferowania...., ale i to bym darowała, jako że sama impreza- moim zdaniem- super. Trasa z przecudnymi widokami (ja biegłam 21 km), pogoda przepiękna, ludzie zewsząd uśmiechnięci i zadowoleni.
I tak przy okazji, dziękuję Karolowi za wspólny bieg, Markowi za transport, i Roksanie za współuczestnictwo (przy okazji gratuluję debiutu), Ewie za dopingowanie.
Było przefajnie, także dzięki Wam:)

Może macie jakieś fotki ? Dorzucimy na naszą stronę FB .