i słusznie odmówiono, bieganie to podwyzszenie ryzyka kontuzji i obciązenie stawu skokowego duzo wieksze niz w czasie normalnych czynności, czy ubezpieczenie obejmowało kontuzje wynikajace z uprawiania sportów np biegania ?Agnik32 pisze:Miesiąc temu skręciłam staw skokowy podczas biegania. Lekarz stwierdził skręcenie I stopnia, przypisał rehabilitację, którą odbyłam. Po zakończeniu leczenia złożyłam wniosek do PZU o odszkodowanie (mam ubezieczenie grupowe w pracy). Ubezpieczyciel odpisał, że "nieszczesliwy wypadek to nagłe zdarzenie wywołane gwałtownie działającą przyczyną zewnętrzną, niezależnie od woli ubezpieczonego. Dostarczona dokumentacja nie potwierdza urazowego charakteru dolegliwości, lecz zmiany o charakterze przeciązeniowym (...), więc zdarzenia tego nie można nazwać nieszczęslwym wypadkiem".
Powiem szczerze, że czuję się rozżalona, bo nie zaplanowałam tego i wg mnie skrecenie stawu jak najbardziej powoduje trwały uszczerbek na zdrowiu![]()
Czy mieliście podobną sytuacje z PZU?!!!! Nie wiem czy warto pisać odwołanie czy dać sobie spokój?
Odszkodowanie za skręcony staw skokowy
- marcinostrowiec
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 859
- Rejestracja: 17 maja 2012, 17:30
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Moje wpisy, moje doświadczenie, każdy jest indywidualnym przypadkiem, ale prawidłowości występują
Forumowym nauczycielom gramatyki ortografii oraz stylu mówie zdecydowane NIE
Forumowym nauczycielom gramatyki ortografii oraz stylu mówie zdecydowane NIE
-
- Dyskutant
- Posty: 39
- Rejestracja: 08 lis 2012, 17:58
- Życiówka na 10k: 57
- Życiówka w maratonie: brak
Jasne kłam i oszukuj bo ubezpieczyciele tak robią. Przykre jest takie podejście i dawanie takich rad.mdj pisze:Ale co było napisane w "zeznaniu"? Że trenujesz, biegasz regularnie itp? Bo jeśli tak, to nie masz się co odwoływać. Jeśli nie, idź w zaparte, że biegłaś na autobus lub coś w tym stylu.
Ogólnie to firmom ubezpieczeniowym to trzeba kłamać jak cholera niestety.
"Tak ogólnie "
Pozdrawiam
Tomek
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4947
- Rejestracja: 18 kwie 2009, 16:57
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Więc twoim zdaniem ani bieganie, ani uprawianie innych sportów normalne nie jest?marcinostrowiec pisze:i słusznie odmówiono, bieganie to podwyzszenie ryzyka kontuzji i obciązenie stawu skokowego duzo wieksze niz w czasie normalnych czynności, czy ubezpieczenie obejmowało kontuzje wynikajace z uprawiania sportów np biegania ?
W zeszłym roku dowiedziałem się od agenta ubezpieczeniowego Ergo Hestia, że ich zagraniczne ubezpieczenie turystyczne NIE działa w razie wypadku na znakowanym górskim szlaku turystycznym, jeśli tylko znajdują się na nim sztuczne ułatwienia typu klamra czy łańcuch. Ubezpieczyciel traktuje wtedy poruszanie się po szlaku jako wspinaczkę i likwiduje szkodę tylko wtedy, gdy ubezpieczony ubezpieczył się dodatkowo od sportów wysokiego ryzyka. Przeczytałem OWU wcześniej i później jeszcze z 2 razy i nie ma w nich o tym mowy ale agent stwierdził, że wie iż taka jest praktyka Hestii i dobrze mi radzi dopłacić do sportów wysokiego ryzyka. Wcześniej ubezpieczałem się u nich wiele razy zupełnie o tym nie wiedziałem, więc w razie nieszczęścia byłbym pewnie ofiarą ich nieuczciwości.
"Odbywający się przez skórę recykling energii poprawia obieg krwi, dostarczając więcej sił w życiu codziennym i sporcie." - Reebok
Buty "inspirowane są samochodowym systemem zawieszenia, który siłę uderzenia zamienia w napęd." - Adidas
Buty "inspirowane są samochodowym systemem zawieszenia, który siłę uderzenia zamienia w napęd." - Adidas