Chondromalację można spróbować zatrzymać na w miarę mało zaawansowanym stadium choroby tzn stopień I

Natomiast nie da się jej zregenerować :)Chrząstka stawowa nie podlega temu procesowi-niestety.
U mnie lekarz po prostu usunął ten kawałek uszkodzonej chrząstki-nie wiem który to był stopień :)Za pierwszym razem bolało jak cholera ale po 3 tygodniach rehabilitacji przestało

A teraz w sumie mnie nic nie boli-aż się dziwnie czuje bo mnie nie boli od 3 lat po raz pierwszy

Tylko ranki trochę ciągną
Wydaje mi się że możesz spróbować leków tj Hyalgan czy Synvisc ale wcześniej upewnij się że masz I czy II stopień chondromalacji,krioterapia też jest na to dobra

Ale jeśli masz już bardziej zaawansowane stadium choroby to nie wyrzucaj kasy na leki tylko poszukaj dobrego specjalisty

a potem zbankrutuj się na leki
Jak coś to chętnie pomogę-jeszcze nie biegam ale kto wie może kiedyś

W górach jest wszystko co kocham...