czy początkujący biegacze mogą/powinni korzystać z pulsometrów i dobierać intensywność treningu wg jego wskazań?
P.S. Początkujący biegacze czyli tacy jak ja, nie chodzi mi o osoby po swoim pierwszym maratonie

Ok, ale jak z niego korzystać? Jakie tętno powinien utrzymywać początkujący podczas biegu? Czy próba wysiłkowa będzie bezpieczna dla początkującego czy do wyznaczenia HR max, czy też powinno się skorzystać ze wzoru 220 - wiek?Adrian26 pisze:Jak najbardziejMoim zdaniem pulsometr jest bardziej potrzebny początkującemu, niż doświadczonemu biegaczowi
To już zależy od konkretnego modelu, generalnie jednak do każdego dołączona jest instrukcja obsługi i można się połapać co i jak.adampl pisze: Ok, ale jak z niego korzystać?
70-75% tętna maksymalnego, jest to tętno, w którym powinieneś dać radę swobodnie rozmawiać.adampl pisze: Jakie tętno powinien utrzymywać początkujący podczas biegu?
Ten wzór to jest na zasadzie "pi razy drzwi". Ktoś tu już na forum bodajże pisał, że ma koło 50 lat i HR max w granicach 200. Z wyliczeń wynikałoby 170. Różnica więc ogromna.adampl pisze:Czy próba wysiłkowa będzie bezpieczna dla początkującego czy do wyznaczenia HR max, czy też powinno się skorzystać ze wzoru 220 - wiek?
W pełni się zgadzam.Svolken pisze:Wg mnie pulsometr jest dobry dla tych co już biegają, tętno jest dla nich tylko dodatkowym wskaźnikiem. Początkującemu nic to nie da, a tylko zamuli prostą sprawę. Biegaj na samopoczucie, tempo, czas.
Twoje tętno spoczynkowe, po pewnym czasie, się zmniejszy, zakresy tez ulegną zmianie. Bieganie na tętno to coraz wolniejsze bieganie