Poczatki biegania ale wiedza mała:)
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 15
- Rejestracja: 10 kwie 2013, 19:01
- Życiówka na 10k: 1.09.53
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wągrowiec
Witam mam 23 lata od marca zaczełem z kolega biegać. Założyliśmy sobie ze będziemy co dwa dni biegać wiec pod koniec marca zaczęliśmy od dystansu 3.5 km to było dużo jak dla mnie z waga 91 kg (teraz waze 87,5) teraz w kwietniu biegliśmy 6 razy . od Trzech biegów osiągamy od 6 do 10 kilometrów tempem okolo 10km to nasze niektóre czasy czasy:
10,8 km :1:09:43
6.3km : 00:38:41
8,2 km : 52:27
4,1km 24:30
Prosimy o rady dla początkujących biegaczy jeśli czegoś nie napisałem proszę pytać
Ja głownie biegam dla zrzucenia wagi paliłem wcześniej od dwóch tygodni sukces:)
pozdrawiam i proszę o przeanalizowanie początków naszych:)
10,8 km :1:09:43
6.3km : 00:38:41
8,2 km : 52:27
4,1km 24:30
Prosimy o rady dla początkujących biegaczy jeśli czegoś nie napisałem proszę pytać
Ja głownie biegam dla zrzucenia wagi paliłem wcześniej od dwóch tygodni sukces:)
pozdrawiam i proszę o przeanalizowanie początków naszych:)
- Bylon
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1613
- Rejestracja: 17 wrz 2012, 17:42
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Tempo jak najbardziej okej, trochę ponad 6 min/km po kilku tygodniach biegania powinno być w miarę spoko. Pamiętajcie jednak, żebyście podczas biegania mogli w miarę swobodnie prowadzić rozmowę.
"Silikon nad kolanami zapobiega ślizganiu się rąk podczas wspinania się" - patrzcie no, jakie cuda teraz produkują!
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 15
- Rejestracja: 10 kwie 2013, 19:01
- Życiówka na 10k: 1.09.53
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wągrowiec
wmiarę rozmawiać dajemy rade:) kondycyjnie uważamy ze jest ok tylko nogi głownie uda i łydki dają oznaki bólu ;/
- Bylon
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1613
- Rejestracja: 17 wrz 2012, 17:42
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
A rozciąganie po treningu jest?
Biegacie z pięty czy ze śródstopia? Jak to pierwsze, to od dzisiaj biegacie ze śródstopia - z mojego nakazu.
Biegacie z pięty czy ze śródstopia? Jak to pierwsze, to od dzisiaj biegacie ze śródstopia - z mojego nakazu.

"Silikon nad kolanami zapobiega ślizganiu się rąk podczas wspinania się" - patrzcie no, jakie cuda teraz produkują!
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 15
- Rejestracja: 10 kwie 2013, 19:01
- Życiówka na 10k: 1.09.53
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wągrowiec
ja stawiam najpierw przód stopy później pieta to ta dobra opcja?:D
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 15
- Rejestracja: 10 kwie 2013, 19:01
- Życiówka na 10k: 1.09.53
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wągrowiec
Jakies rady do dalszego biegania zwiększać dystans czy zwiększyć tempo biegu ?
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 12
- Rejestracja: 24 lut 2013, 19:29
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Bylon pisze:A rozciąganie po treningu jest?
Biegacie z pięty czy ze śródstopia? Jak to pierwsze, to od dzisiaj biegacie ze śródstopia - z mojego nakazu.
O co dokładnie chodzi z tym, żeby biegać ze śródstopia? Poprawcie mnie jak się mylę, ale dla mnie najbardziej naturalnie jest postawić najpierw nogę na pięcie, przetoczyć po podłożu i odbić się ze śródstopia.
Zawsze myślałem, że długodystansowcy lądują na pięcie, odbijają się ze śródstopia a krótkodystansowcy (100m np) lądują i odbijają się ze śródstopia.
To jak to w końcu jest ?

- Bylon
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1613
- Rejestracja: 17 wrz 2012, 17:42
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Wstań z fotela, ściągnij buty, jeśli masz je na sobie, i przebiegnij się po domu, choćby i 10 metrów. Lądowałeś na pięcie?
---
---
Nie.
No właśnie - dla człowieka naturalnym jest lądować na śródstopiu, jednak buty z dużą amortyzacją, o wysokim podbiciu w pięcie, umożliwiają mu lądowanie na pięcie. Niestety, taki ruch jest dla nas całkowicie nieekonomiczny, niezdrowy i... nieswój.
Teraz, jeśli masz ochotę, wykonaj kilka skoków, dalej bez butów. Zauważ, że kiedy lądujesz, stopa wykonuje ogromną ilość pracy, aby uderzenie o podłoże było dla Ciebie jak najlżejsze i jak najmniej odczuwalne. Wykonuje ogromne ilości pracy, bo do tego została stworzona - to ona pozwala nam na amortyzowanie nawet dużych sił. Kiedy zaczynasz lądowanie od pięty, stopa nie może nic zrobić, aby osłabić siły działające na Twe ciało. Po prostu pod piętą znajduje się kość i... i tyle. Jesteś zdany tylko na but i zamieszczone w nim technologie. A jeśli amortyzacja akurat nie zadziała, bo cośtam (to technologia, technologie czasem nie działają)? A jeśli już się zużyła? A jeśli nie odzyskała pełni mocy po ostatnim treningu? Wtedy przechlapane, bo amortyzacja w bucie Ci nie wystarcza/nie działa, a Ty nie możesz z tym nic zrobić - samą kością nic nie zamortyzujesz.
To tak pokrótce o tym, czemu z pięty nie biegamy. Pominąłem wszystkie kwestie dot. znacznie mniejszej ekonomii biegu, niższej szybkości, większych wydatków na buty itp.
---
---
Nie.
No właśnie - dla człowieka naturalnym jest lądować na śródstopiu, jednak buty z dużą amortyzacją, o wysokim podbiciu w pięcie, umożliwiają mu lądowanie na pięcie. Niestety, taki ruch jest dla nas całkowicie nieekonomiczny, niezdrowy i... nieswój.
Teraz, jeśli masz ochotę, wykonaj kilka skoków, dalej bez butów. Zauważ, że kiedy lądujesz, stopa wykonuje ogromną ilość pracy, aby uderzenie o podłoże było dla Ciebie jak najlżejsze i jak najmniej odczuwalne. Wykonuje ogromne ilości pracy, bo do tego została stworzona - to ona pozwala nam na amortyzowanie nawet dużych sił. Kiedy zaczynasz lądowanie od pięty, stopa nie może nic zrobić, aby osłabić siły działające na Twe ciało. Po prostu pod piętą znajduje się kość i... i tyle. Jesteś zdany tylko na but i zamieszczone w nim technologie. A jeśli amortyzacja akurat nie zadziała, bo cośtam (to technologia, technologie czasem nie działają)? A jeśli już się zużyła? A jeśli nie odzyskała pełni mocy po ostatnim treningu? Wtedy przechlapane, bo amortyzacja w bucie Ci nie wystarcza/nie działa, a Ty nie możesz z tym nic zrobić - samą kością nic nie zamortyzujesz.
To tak pokrótce o tym, czemu z pięty nie biegamy. Pominąłem wszystkie kwestie dot. znacznie mniejszej ekonomii biegu, niższej szybkości, większych wydatków na buty itp.

"Silikon nad kolanami zapobiega ślizganiu się rąk podczas wspinania się" - patrzcie no, jakie cuda teraz produkują!
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 15
- Rejestracja: 10 kwie 2013, 19:01
- Życiówka na 10k: 1.09.53
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wągrowiec
a pytanko biegamy głownie po kostce brukowej trasy spacerowe tzn obuwie z grubymi podeszwami najlepiej tak ?
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4947
- Rejestracja: 18 kwie 2009, 16:57
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Nie
Cienkie podeszwy*, ale bez przesady, i praca nad sobą. Najważniejsze to nie przesadzić z obciążeniami. Jest też opcja z dwoma parami butów i stopniowym odstawianiem tych grubych.
* - jedną z zalet będzie to, że mniej będzie ci wykręcało stawy (skokowe, kolanowe) na nierównej kostce. A gdybyś biegał na grubej i do tego z pięty, to długo byś po tej kostce nie pobiegał.

* - jedną z zalet będzie to, że mniej będzie ci wykręcało stawy (skokowe, kolanowe) na nierównej kostce. A gdybyś biegał na grubej i do tego z pięty, to długo byś po tej kostce nie pobiegał.
"Odbywający się przez skórę recykling energii poprawia obieg krwi, dostarczając więcej sił w życiu codziennym i sporcie." - Reebok
Buty "inspirowane są samochodowym systemem zawieszenia, który siłę uderzenia zamienia w napęd." - Adidas
Buty "inspirowane są samochodowym systemem zawieszenia, który siłę uderzenia zamienia w napęd." - Adidas
- Bylon
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1613
- Rejestracja: 17 wrz 2012, 17:42
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Na pewno nie cienkie. Zrównoważone. Kiedy dopiero zaczynasz, nie idź w minimalizm, ale tym bardziej nie staraj się dołożyć jak najwięcej amortyzacji. Szukaj czegoś ze środka skali amortyzacji.
"Silikon nad kolanami zapobiega ślizganiu się rąk podczas wspinania się" - patrzcie no, jakie cuda teraz produkują!
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 15
- Rejestracja: 10 kwie 2013, 19:01
- Życiówka na 10k: 1.09.53
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wągrowiec
mam taki problem właśnie nie wiem co robić prawe kolano jakby nawala to znaczy ból po lewej pomiędzy kośćmi (możliwe ze wiezadło) nie biegałem dwa dni przestało przebiegłem wczoraj 4 km znowu to samo...

- maly89
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4862
- Rejestracja: 10 paź 2011, 23:05
- Życiówka na 10k: 37:44
- Życiówka w maratonie: 02:56:04
- Lokalizacja: Gdańsk / Lidzbark Warmiński
- Kontakt:
To zrób znowu dwa dni przerwy, a jak przestanie to przebiegnij 3 kilometryPiotrek899 pisze:mam taki problem właśnie nie wiem co robić prawe kolano jakby nawala to znaczy ból po lewej pomiędzy kośćmi (możliwe ze wiezadło) nie biegałem dwa dni przestało przebiegłem wczoraj 4 km znowu to samo...

- Bylon
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1613
- Rejestracja: 17 wrz 2012, 17:42
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Możesz też zaryzykować test:
viewtopic.php?f=12&t=33361&start=60
Trzeci post od dołu (stan na godzinę 20:37, 15.04.13r.).
viewtopic.php?f=12&t=33361&start=60
Trzeci post od dołu (stan na godzinę 20:37, 15.04.13r.).
"Silikon nad kolanami zapobiega ślizganiu się rąk podczas wspinania się" - patrzcie no, jakie cuda teraz produkują!