Ile jajek można jeść?

Wszystko o bieganiu i zdrowiu
Awatar użytkownika
f.lamer
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2550
Rejestracja: 23 lis 2011, 10:10
Życiówka na 10k: czydzieści9ipół
Życiówka w maratonie: czydzwadzieścia

Nieprzeczytany post

cava pisze:Piwo ważone w dawnych klasztorach miało być głównie nie "czasoumilaczem" kleru ale właśnie "usypiaczem męskich chuci" :spoczko:
daruj sobie spiskowe teorie
przede wszystkim było źródłem zysków klasztorów. poza tym było jednym ze zdrowszych średniowiecznych napojów
Self-improvement is masturbation.
Now, self-destruction…
PKO
pit78
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 579
Rejestracja: 23 lut 2011, 11:04

Nieprzeczytany post

Z piwnym "oftopem" proponuję przejść na stary wątek "Ile piw dzisiaj wypiłeś/aś" :)
Awatar użytkownika
cava
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1701
Rejestracja: 10 gru 2012, 12:13
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

f.lamer pisze:
cava pisze:Piwo ważone w dawnych klasztorach miało być głównie nie "czasoumilaczem" kleru ale właśnie "usypiaczem męskich chuci" :spoczko:
daruj sobie spiskowe teorie
przede wszystkim było źródłem zysków klasztorów. poza tym było jednym ze zdrowszych średniowiecznych napojów
Ale już nie żyjemy w średniowieczu.
Przynajmniej tu u mnie na prowincji, cywilizacja od lat paru i higiena nie najgorsza panują.


Co do spiskowych teorii- drążyć panom dziury w brzuchu o szczegóły nie będę. :spoczko:
Może spiskowa teoria może nie. Każdy sobie sam może szukać informacji oraz ich źródeł.
Platini76
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 551
Rejestracja: 30 paź 2011, 18:34
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań

Nieprzeczytany post

Najpierw jajka były be, a teraz jeszcze piwo. Ten temat stał się jedną wielką profanacją.
pit78 pisze:Z piwnym "oftopem" proponuję przejść na stary wątek "Ile piw dzisiaj wypiłeś/aś" :)
Dobry pomysł :spoko:
Awatar użytkownika
cava
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1701
Rejestracja: 10 gru 2012, 12:13
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Platini76 pisze:Najpierw jajka były be, a teraz jeszcze piwo. Ten temat stał się jedną wielką profanacją.

Nikt tu nie pisał że piwo jest be, na pewno nie ja.
NADMIAR piwa jest be.
Awatar użytkownika
klosiu
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3196
Rejestracja: 05 lis 2006, 18:03
Życiówka na 10k: 43:40
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznan

Nieprzeczytany post

Kluczowe pytanie jest takie, ile to jest ten nadmiar? :bum:
To tak jak z bieganiem - to co u jednego powoduje przetrenowanie, dla drugiego jest rozgrzewką :).
The faster you are, the slower life goes by.
Awatar użytkownika
maly89
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4862
Rejestracja: 10 paź 2011, 23:05
Życiówka na 10k: 37:44
Życiówka w maratonie: 02:56:04
Lokalizacja: Gdańsk / Lidzbark Warmiński
Kontakt:

Nieprzeczytany post

klosiu pisze:Kluczowe pytanie jest takie, ile to jest ten nadmiar? :bum:
To tak jak z bieganiem - to co u jednego powoduje przetrenowanie, dla drugiego jest rozgrzewką :).

Czyli podstawa jest solidny trening :-D
Awatar użytkownika
Chatson
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 550
Rejestracja: 03 wrz 2012, 00:07
Życiówka na 10k: 31:09
Lokalizacja: Kędzierzyn-Koźle/Opole
Kontakt:

Nieprzeczytany post

maly89 pisze:Czyli podstawa jest solidny trening :-D
Otóż to! :taktak:

Trening -> Dieta -> Regeneracja (przede wszystkim odpowiednia ilość snu) -> Suplementacja!
"Nic nie jest szczególnie trudne do zrobienia, jeśli tylko rozłożyć to na etapy"
"Zwycięzcy robią to, czego przegranym się nie chciało"
MÓJ BLOG
KOMENTARZE BLOGA
https://www.facebook.com/przemyslawchatys
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13857
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

SCRUBBY pisze:Jajka nie są złe. Dietetycy sportowi zwracają jedynie uwagę na ilość zjadanych żółtek. Ja jem w tygodniu ok. 10 jajek (przetworzonych w różnych produktach) ale jajeczniczę zjadam z 3 jaj z 1 żółtkiem. Są jednak i tacy: "2002 rok - Ryszard Szulc z Bystrzycy Kłodzkiej w fenomenalnym stylu wygrał III Mistrzostwa Świata w Jedzeniu Jajek na Twardo, które w czwartek rozegrano w Lądku Zdroju." Wynik: 43jajka w 1 godz. :szok:
Moj dobry znajomy, tez biegacz, pochodzi z regionu niemiec, gdzie na swieta wielkanocne w rodzinach odbywaja sie zawody na zjedzenie gotowanych jaj. Ponizej 30 jest sie slabeuszem.

On tez zajada codziennie okolo 6-9 jaj. Codziennie. I jeszcze zyje.
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ