Zapalenie nerwu twarzy

Wszystko o bieganiu i zdrowiu
Mundek60
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 2
Rejestracja: 24 wrz 2012, 10:43
Życiówka na 10k: 58min
Życiówka w maratonie: 4:58

Nieprzeczytany post

Witam, mój problem jest trudno nazwać kontuzją, ale wyłączył mnie z biegania na dłuższy czas. Mam od tygodnia zapalenie ( porażenie) nerwu twarzy, zupełnie nie wiem jaka jest jego przyczyna ( lekarze podejrzewaja przwianie) dodam ,że jestem kobietą po 50- tce, biegam 4 rok i właśnie kiedy przygotowywałam się do staru w maratonie w Koszycach ... zostałam uziemiona.Jeśli ktoś z Was spotkał się z tą wredna chorobą u jakiegoś biegacza prosze o pomoc. Lekarze zupełanie nie potrafia mi powiedzieć- kiedy mogę zacząć na powrót biegać ?, co zrobic ,żeby to się nie powtarzało? ( rada żeby sie nie spocić i unikać wiatru raczej do najlepszych nie należy). Dodam, że na razie jestem w trakcie leczenia sterydami, biorę zastrzyki wilaminowe, łykam magnez i potas , mam zabiegi ale na razie poprawy brak. Proszę o jakąś rade pozdrawiam
PKO
Awatar użytkownika
Sahij
Wyga
Wyga
Posty: 129
Rejestracja: 20 mar 2010, 07:10
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: +52,544° +19,690°

Nieprzeczytany post

Czy byłaś u stomatologa? Ja jakiś rok temu byłem leczony na porażenie nerwu właśnie (podejrzenie neuralgii trójdzielnego), a okazało się, że problem był podstępny zębowy i on dawał takie objawy.
gofator
Wyga
Wyga
Posty: 62
Rejestracja: 28 lut 2012, 09:27
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

I dopadło mnie zapalenie nerwu twarzowego. Mundek 60 jak sobie z tym poradziłaś? Ile czasu nie biegałaś? Co robić? obecnie kończę pierwszą serię witamin domięśniowo. Żaden lekarz nie powiedział mi kiedy mogę wrócić do sportu :(
Awatar użytkownika
Svolken
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2267
Rejestracja: 29 sie 2009, 15:48
Życiówka na 10k: 46:08
Życiówka w maratonie: 3:51:50
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Tutaj przede wszystkim neurolog. Sprawa leczy się ok 2 miesiące, ale wszystko zależy. Od wieku również.
oskee
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 328
Rejestracja: 16 maja 2010, 19:11
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Mi trafiło się zapalenie nerwu trójdzielnego już 2 razy.
Oba razy pomogła mi expresowo akupunktura. Po tygodniu da się to wyleczyć, tylko trzeba znaleźć kogoś kto się zna na igiełkach. Jak jesteś z Warszawy to polecam Aku-punkt, mi pomogli, a do tego niesłychanie mili ludzie. Niestety są to spore koszty, których NFZ nie refunduje :(

Ładuj w siebie również dużo magnezu i nie idź do neurologa. Dostaniesz silne leki na otępienie nerwu, które nie leczą tylko maskują problem i mają sporo działań ubocznych.
gofator
Wyga
Wyga
Posty: 62
Rejestracja: 28 lut 2012, 09:27
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Przyczyn niedowładu połowy twarzy może być wiele. Jednym z nich może być zapalenie nerwu trójdzielnego. i Myślę że własnie neurolog wykonując neurologiczne badanie fizykalne stwierdzi przyczynę. Nie jet to sprawa do bagatelizowania. Może mi on powie kiedy mogę zacząć biegać. Bo mnie już powoli zaczyna nosić w domu.
Awatar użytkownika
Svolken
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2267
Rejestracja: 29 sie 2009, 15:48
Życiówka na 10k: 46:08
Życiówka w maratonie: 3:51:50
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

oskee pisze:Ładuj w siebie również dużo magnezu i nie idź do neurologa. Dostaniesz silne leki na otępienie nerwu, które nie leczą tylko maskują problem i mają sporo działań ubocznych.
Najlepiej poradź jeszcze okłady z kota :wrr:
oskee
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 328
Rejestracja: 16 maja 2010, 19:11
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Nie rozumię takich docinek o okładach z kota. Miałeś kiedyś gościu neuralgię, czy tylko tak sobie pierdoły wypisujesz?

Ja 2 razy (dopadło mnie w odstępie 10 lat) ogarnałem temat w tydzień za pomocą akupunktury.
Awatar użytkownika
Svolken
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2267
Rejestracja: 29 sie 2009, 15:48
Życiówka na 10k: 46:08
Życiówka w maratonie: 3:51:50
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

I co z tego? Możesz pisać co chcesz, ale radzić komuś akupunkturę, a odradzać wizytę u neurologa, to pieprzenie głupot. I owszem. Wiem co to zapalenie trójdzielnego nerwu twarzy, bo kilka mi bliskich osób to miało i wiem jak przebiegało leczenie. Koniec.
gofator
Wyga
Wyga
Posty: 62
Rejestracja: 28 lut 2012, 09:27
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Byłem u neurologa i wypisał mi nowe zastrzyki. Nivalin. Czuję że nerw zaczyna "ruszać" Ale już ponad tydzień bez biegania :( Kiedy mogę zacząć biegać?
Awatar użytkownika
stf
Wyga
Wyga
Posty: 84
Rejestracja: 04 lis 2012, 14:22
Życiówka na 10k: 46:30
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Nieprzeczytany post

Ja tylko wiem że to jeden z objawów zaawansowanej boreliozy (to się bierze od kleszczy). Na to choruje podobno 2 miliony ludzi w Polsce, większość nie jest tego świadoma.
Mężczyzna, ur. 1980, wzrost 185 cm
* 10 km: 0h:46m:30s
* Półmaraton: 1h:50m
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ