tran

Wszystko o bieganiu i zdrowiu
Awatar użytkownika
snake2
Wyga
Wyga
Posty: 78
Rejestracja: 16 maja 2003, 11:22
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: krakow

Nieprzeczytany post

kupiłem sobie trochę przez ciekawość (z reguły niczego nie łykam) kapsułki z tranem (z dorsza). Czy ktoś z was zażywa tran i zauważył jakieś ciekawe zmiany w organizmie (np. ciało pokrywa łuska, albo wytrzeszcz oczu, dziwne zmiany w okolicy kości ogonowej itp. :)
Krótka: czy tran jest OK?
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
kichol
Wyga
Wyga
Posty: 112
Rejestracja: 20 lis 2003, 22:33
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Krotoszyn

Nieprzeczytany post

Ja zażywałem jedno opakowanie ale nic ciekawego nie zauważyłem, ale ostatnio zacząłem troche więcej biegać i nawet powiem, że nie czułem się taki zmęczony i nawet skóra nie traci tak na wyglądzie to chyba wszystko. :spoko:
Jest jedna rzecz dla której warto żyć bieganie
Awatar użytkownika
Ralphi
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 304
Rejestracja: 27 lip 2003, 14:41
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Nie jestem pewien ile było w tym opakowaniu, ale przy żadnym naturalnym specyfiku nie oczekujcie efektów po tygodniu czy dwu.
Istota ludzka powinna umieć zmieniać pieluszki, zaplanować inwazję, zarżnąć wieprza, sterować statkiem, zaprojektować budynek, napisać sonet, (...), ugotować smaczny posiłek, walczyć skutecznie, umrzeć bohatersko. Specjalizacja jest dla insektów.
Awatar użytkownika
kolagen
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 9
Rejestracja: 25 cze 2004, 23:04
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: olsztyn

Nieprzeczytany post

w tran ie z watroby dorsza jest epa i chyba dha albo cos takiego .podobno ma to wplyw na odzywianei9 stawo.bral;em przez poltora miesiaca al ejakos nic nei zauwazylem tylko wyglad skory lepszy taki gladki ano i wzrok lepsza ostrosc uzyskal bo topbylo z witaminami ad i e.ale rozmawialem z facetem co jadl pol roku i mowi z epoczul po tym jakby wiecej smaru w stawach
Awatar użytkownika
Kazim
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 160
Rejestracja: 15 sty 2004, 22:54
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Łykam tran profilaktycznie w okresie jesień i zima na przeziębienie. Uważam, że pomaga obserwuję u siebie zdecydowanie mniej infekcji. Oprócz tego wiem, że jest zalecany na suchą karnację. Na stawy raczej nie pomaga. Osoba której się klawiatura jąkała miała na myśli raczej inny specyfik ale również z osobnika wodnego.
DM
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 44
Rejestracja: 25 cze 2004, 19:05
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Mysłowice, woj. śląskie

Nieprzeczytany post

ja jak bylem maly to pilem tran regularnie ale i tak wiecej bylem chory niz zdrowy :) ladnej cery tez nie mam a wzrok mam slaby :)
Awatar użytkownika
Karola
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 883
Rejestracja: 31 sie 2001, 09:13
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Szczecin

Nieprzeczytany post

Jako dziecko piłam tran i lubiłam to, bo smak był może wtedy jeszcze podły, ale moja Mama robiła mi super kanapki " na zagrychę".  :)
Jadł mój brat (25 lat) parę miesięcy tamu takie kapsułki z tranem, bo stracił apetyt i schudł, a pani w aptece poradziła to jako antidotum na brak apetytu. Pomogło i znów zaczął jeść. :)
muggz
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 275
Rejestracja: 07 maja 2003, 14:11
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kielce

Nieprzeczytany post

w sieci jest mnóstwo informacji na ten temat.
zdrowe tłuszcze to coś, czym każdy sportowiec - a raczej każdy dbający o zdrowie człowiek - powinien się zainteresować :)

Kwasy tłuszczowe omega 3 występują w pożywieniu oraz w postaci suplementów. Najwiecej jest ich w tłuszczu rybim (tranie) i w oleju lnianym. Ich niedobór może prowadzić do niepotrzebnej utraty mięśni, uszkodzeń stawów i całej litanii dolegliwości potreningowych.

Najlepiej byłoby co najmniej dwa razy w tygodniu jeść tłuste ryby, typu łosoś lub pstrąg. Orzechy włoskie też mają bardzo dużo tłuszczów omega 3. Dobry jest też olej lniany, choć dawka skuteczna wynosi ok 30g, co równa sie dwóm łyżkom stołowym. Natomiast dawka skuteczna w przypadku tranu to zaledwie 6g, gdyż zawarte w nim kwasy tłuszczowe są silniejsze od tych w oleju lnianym. Ponadto w przeciwieństwie do oleju lnianego, tran zawiera jedyny kwas tłuszczowy omega 3 (zwany EPA) o udowodnionym działaniu ochraniającym mięśnie. Kolejny kwas tłuszczowy omega 3 znajdujący sie w tranie (DHA) zapobiega depresji, często występującej u osób na diecie ubogiej w tłuszcze.

pozdrawiam

(Edited by muggz at 10:21 am on July 2, 2004)
[i]The things you own end up owning you.[/i]
Awatar użytkownika
Karola
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 883
Rejestracja: 31 sie 2001, 09:13
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Szczecin

Nieprzeczytany post

To ja chyba właśnie mam taką depresję  ;)
A tak na serio to wysiadła mi trochę wątroba i ograniczyłam ilość zjadanego tłuszczu w ogóle, wiec pewnie nie mogłabym połykać tranu w tabletkach mimo jego zalet?
muggz
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 275
Rejestracja: 07 maja 2003, 14:11
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kielce

Nieprzeczytany post

trochę?
wątroba?
co powiedział lekarz? bo jeśli lekarza nie było to nie sądzę, żeby były przeciwskazania (przy standardowych dawkach).
dlaczego w tabletkach? im mniej przetworzone - tym lepsze, a obecnie dostępne są naprawdę znośne (w smaku i zapachu) trany np. owocowy :)
http://www.lysi.is/index-e.htm
nie chcę wprowadzić w błąd - jeśli potrzebna Ci fachowa odpowiedź na to pytanie to spytaj tutaj:
http://i-s.pl/viewforum.php?f=38
chyba trzeba się wcześniej zarejestrować (jeśli dobrze pamiętam) ale chłopaki na żywieniu i zdrowiu się trochę znają ;)
polecam
[i]The things you own end up owning you.[/i]
Awatar użytkownika
Karola
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 883
Rejestracja: 31 sie 2001, 09:13
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Szczecin

Nieprzeczytany post

Dzieki, chętnie zajrzę.
Lekarka powiedziała że dieta powinna mi pomóc, leki ewentualnie ziołowe.
Poczytałam czego nie powinnam na razie jeść (i pić) i załamałam się tyle mi pysznych rzeczy odpadło. Najbardziej szkoda takich sezonowych warzyw i owoców (bób, fasolka, gruszki...).
ODPOWIEDZ