panucci10 - komentarze

[pulchniak]

A dosłownie Bieg z Narastającą Prędkością

[panucci10]

A dosłownie Bieg z Narastającą Prędkością

aaaa no to ja też mam takiego plana na tą połówke tylko napewno nie kończąc na 4:00/km heh

[Krzychu M]

Plan na Leśnika mam taki,żeby co 5km przyspieszać.Zacząć od 5:10-5:20/km,potem ok.4:45,następnie 4:20-4:25,a końcowe 3-5km ile fabryka da,może po 4:00 Oczywiście jak nie będzie jakiegoś błota czy złych warunków atmosferycznych.I tu pytanie do Ciebie Wojtku, jaka tam nawierzchnia w twoim lesie?Chyba obuwie na asfalt?
I czy Ty biegniesz tą połówkę na maksa czy też treningowo?

[panucci10]

Oczywiście jak nie będzie jakiegoś błota czy złych warunków atmosferycznych.I tu pytanie do Ciebie Wojtku, jaka tam nawierzchnia w twoim lesie?Chyba obuwie na asfalt?

nie byłem w tamtej czesci lasu juz dosyć dawno, ale pojade na rowerze w tym tyg sprawdzić co i jak wiec zdam relacje! poki co, widząc co sie dzieje w tej czesci lasu to niestety traile! ale mamy jeszcze pare dni i moze to jakos podeschnie!

I czy Ty biegniesz tą połówkę na maksa czy też treningowo?

treningowo i na lajcie ! założenia mam podobne do Ciebie tylko ja w głowie założyłem sobie: 7km po ok 5:00-5:10/km, nastepne 7km po ok 4:45-4:50/km a ostanie 7km w okolicy 4:30/km. wyjdzie chyba coś ok 1:40min? jakoś tak...

[mar_jas]

treningowo i na lajcie ! założenia mam podobne do Ciebie tylko ja w głowie założyłem sobie: 7km po ok 5:00-5:10/km, nastepne 7km po ok 4:45-4:50/km a ostanie 7km w okolicy 4:30/km. wyjdzie chyba coś ok 1:40min? jakoś tak...

Taaaa...juz widzę jak lecisz w zawodach po 5:00-5:10 / km

[panucci10]

Taaaa...juz widzę jak lecisz w zawodach po 5:00-5:10 / km

heh powaga! startuje tylko i wyłacznie dlatego że to pierwsza edycja połówki w mojej miejscowości! a pobiegne tak bo czuje jeszcze uda po Dębnie i nie chce sobie robić krzywdy

[Krzychu M]

Oczywiście jak nie będzie jakiegoś błota czy złych warunków atmosferycznych.I tu pytanie do Ciebie Wojtku, jaka tam nawierzchnia w twoim lesie?Chyba obuwie na asfalt?

nie byłem w tamtej czesci lasu juz dosyć dawno, ale pojade na rowerze w tym tyg sprawdzić co i jak wiec zdam relacje! poki co, widząc co sie dzieje w tej czesci lasu to niestety traile! ale mamy jeszcze pare dni i moze to jakos podeschnie!

I czy Ty biegniesz tą połówkę na maksa czy też treningowo?

treningowo i na lajcie ! założenia mam podobne do Ciebie tylko ja w głowie założyłem sobie: 7km po ok 5:00-5:10/km, nastepne 7km po ok 4:45-4:50/km a ostanie 7km w okolicy 4:30/km. wyjdzie chyba coś ok 1:40min? jakoś tak...

Będe czekał na niusa o warunkach w lesie.A mnie pasuje Twój plan tak do 17-18km,to się gdzieś przed startem spotkamy.Ostatnie 3-4km chciałbym przyspieszyć do tempa 4:00/km,bo to mój w zasadzie ostatni mocny trening będzie przed Lublinem i trochę chciałbym w końcówce dać do pieca...jak nogi pozwolą

[LadyE]

mi sie za bardzo w te sciane wierzyc nie chcialo

nastepnym razem bedzie lepiej dwa razy tego samego bledu chyba nie powtorzysz co?

no mam nadzieje że nie dam sie ponieść fantazji i CM zaczne znacznie wolniej! Jak porównywałem bieg z Poznania to pierwsza połówka różniła sie aż o 5min!!! a co do ściany to miałem już tak 3x więc coś na ten temat wiem
mam nadzieje że Ty na orlenie pobiegniesz z głową!

Panucci rozsadek podpowiada by go po prostu odpuscic chyba nie poslucham

[Gife]

Poczytaj taktykę maratonu wg Skarżyńskiego i wbij ją sobie do głowy raz na zawsze. Tyle maratonów i błędy książkowe zawsze najbardziej wkurzają w osiąganiu wyników. Mnie zastanawia, że mając auto, w ogóle nie sprawdziliście moc wiatru przed zawodami. Ja zawsze staram się całą trasę objechać i przynajmniej wysiąść na każdej prostej żeby określić stan wiatru i górki Kolejny maraton, kolejny raz taktyka w dupę i wynik w dupę też Trzymam kciuki za Cracovię z głową

heh z tymi założeniami to różnie jest a z tą trasą to jeszcze nigdy czegoś takiego nie robiłem jak Ty ! Jak się postaram żeby sie dowiedzieć o profil trasy to wszystko aż tak się nie spinam na wynik, choć zawsze boli jak sie spieprzy na własne życzenie!

Eee, Gife taki niby surowy i wg założeń biegnie, a jak maniacka była i nam gadał że nie, on nie biegł, bo mu plan coś tam każe innego, to potem się okazało, że plan się poszedł kulać, a Gife na Bułgarskiej wylądował.
Tak więc Wojtek..dobrze Ci radzę, nie wsłuchuj się w jego głos doradczy za bardzo

Panie Aniu To jest tylko odnośnie zawodów, nie treningów Taktyka na maraton to jedna z najlepszych metod na psychiczne nastawienie się i trzymanie się kurczowo tego planu daje odpowiedź, gdzie człowiek potem popełnia błąd. Czy w przygotowaniu, czy w zawodach, czy w człowieku (głowie) A przygotowania do maratonów rządzą się swoimi prawami i czasami odpuścić to można, zwłaszcza, że dzień był na stojąco

[Aniad1312]

Wojtek, to dobry prognostyk, taki wynik. Też sobie tak tłumaczę, że to co osiągnęłam na koniec ubiegłego roku, wpadło na początek nowego sezonu. Nie jest źle

[siena_driver]

Wojtek - zły tytuł! Nie "porażka" tylko "nauczka". A w ogóle proponuję "Noga szybsza niż myśl, czyli treny Panucchiego"

[kachita]

"Noga szybsza niż myśl, czyli treny Panucchiego"

[mihumor]

Jeszcze dobrze maratonu nie skończyłeś a już tempa biegasz, zluzuj trochę, pobujaj się spokojnie no chyba, że koniecznie chcesz sobie szkodzić.

[Krzychu M]

Po maratonie to myślę,że 7-10 dni powinny być same rozbiegania.Chyba jednak miałeś zapas w tym Dębnie i odpuściłeś trochę.
Ja sobie nie wyobrażam 3 dni po M biegać tempa!

[panucci10]

spoko, to była tylko taka zabawa biegowa i to bardzo krótka nastepny bieg dopiero w nd także luzik