
Nie chcę chudnąć
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 10
- Rejestracja: 19 lip 2012, 08:47
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Odkąd biegam zacząłem gubić ciała, którego trochę było nadmiar, ale obecnie poszło, to w drugą stronę i wręcz z powrotem chciałbym wrócić do większej masy. Przeanalizowałem swoje żywienie, czytałem różne posty i różne artykuły jak jeść, co jeść i nie mogę tego pod siebie dopasować. Mój tryb letni, to bieganie tak ok. 7 rano, ok. 10 km, przez 6 dni w tygodniu, lat 28. Nie mam zamiaru wstawać 2h wcześniej żeby jeść śniadanie. Z drugiej strony jak zjem przed wybiegiem banana to czuję głód. Mogę te 30 minut wcześniej zjeść musli z jogurtem, tylko czy to zdrowo tak na 30 min przed ? Chyba nie :/ Wcześniej mogłem biegać na czczo ale widać chyba wszystko pospalałem i teraz od razu głód mnie dopada. Chemicznymi batonami nie chce się szpikować. Co jeść jak jeść żeby było dobrze i aby były mięśnie a nie kości 

- mungo
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 576
- Rejestracja: 12 lip 2012, 22:21
- Życiówka na 10k: 37:44
- Życiówka w maratonie: 3:23:50
- Lokalizacja: Jastarnia
- Kontakt:
Przelicz wszystkie składniki odżywcze w Twoim jadłospisie i kaloryczność. Ma być dużo białka i dodatni bilans kaloryczny. Biegając praktycznie codziennie masz pewnie szybki metabolizm,więc trochę będziesz musiał pojeść :)jest też na forum temat gdzie możesz przedstawić swój dzienny jadłospis a bardziej doświadczeni doradzą Ci co w nim zmienić
- cava
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1701
- Rejestracja: 10 gru 2012, 12:13
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
walpi pisze:Nie mam zamiaru wstawać 2h wcześniej żeby jeść śniadanie. Z drugiej strony jak zjem przed wybiegiem banana to czuję głód. Mogę te 30 minut wcześniej zjeść musli z jogurtem, tylko czy to zdrowo tak na 30 min przed ? Chyba nie :/ Wcześniej mogłem biegać na czczo ale widać chyba wszystko pospalałem i teraz od razu głód mnie dopada. Chemicznymi batonami nie chce się szpikować. Co jeść jak jeść żeby było dobrze i aby były mięśnie a nie kości
Zaprzyjaźnij się z kaszką manną lub kaszką kukurydzianą.
Przygotowuje się to błyskawicznie, na 2 szklanki gorącej wody (lub mleka, lub soku) wsypujesz około 2,5- 3 łyżki kaszki, mieszając energicznie doprowadzasz do wrzenia i gotujesz około 2-3 minuty cały czas mieszając.
To naprawdę szybkie danie, solidna porcja energii na bieganie a nie obciąża żołądka.
Nawet taki cherlak jak ja, może to zjeść i właściwie od razu wstać od stołu i iść biegać. To jak odczekasz te pół godziny to luzik.
W smaku .... nijakie. ja sobie polewam sokiem jakimś, albo miodem i cynamonem, mieszam z bananem.
Można robić na mleku, ale przed bieganiem to mleko nie bardzo. Lepiej na wodzie, albo soku jabłkowym - od razu będzie miało przyjemny słodko-jabłkowy smak.
- maly89
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4862
- Rejestracja: 10 paź 2011, 23:05
- Życiówka na 10k: 37:44
- Życiówka w maratonie: 02:56:04
- Lokalizacja: Gdańsk / Lidzbark Warmiński
- Kontakt:
Wiosna idzie więc taką kaszę mannę można śmiało wsuwać ze świeżymi owocami np. truskawkami. W ubiegłym roku jadłem tak od wiosny do jesieni. Aczkolwiek nie był to mój pierwszy posiłek tylko 2 lub 3cava pisze:walpi pisze:Nie mam zamiaru wstawać 2h wcześniej żeby jeść śniadanie. Z drugiej strony jak zjem przed wybiegiem banana to czuję głód. Mogę te 30 minut wcześniej zjeść musli z jogurtem, tylko czy to zdrowo tak na 30 min przed ? Chyba nie :/ Wcześniej mogłem biegać na czczo ale widać chyba wszystko pospalałem i teraz od razu głód mnie dopada. Chemicznymi batonami nie chce się szpikować. Co jeść jak jeść żeby było dobrze i aby były mięśnie a nie kości
Zaprzyjaźnij się z kaszką manną lub kaszką kukurydzianą.
Przygotowuje się to błyskawicznie, na 2 szklanki gorącej wody (lub mleka, lub soku) wsypujesz około 2,5- 3 łyżki kaszki, mieszając energicznie doprowadzasz do wrzenia i gotujesz około 2-3 minuty cały czas mieszając.
To naprawdę szybkie danie, solidna porcja energii na bieganie a nie obciąża żołądka.
Nawet taki cherlak jak ja, może to zjeść i właściwie od razu wstać od stołu i iść biegać. To jak odczekasz te pół godziny to luzik.
W smaku .... nijakie. ja sobie polewam sokiem jakimś, albo miodem i cynamonem, mieszam z bananem.
Można robić na mleku, ale przed bieganiem to mleko nie bardzo. Lepiej na wodzie, albo soku jabłkowym - od razu będzie miało przyjemny słodko-jabłkowy smak.

- Adam Ko.
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 258
- Rejestracja: 21 lip 2010, 16:28
- Życiówka na 10k: 43:15
- Życiówka w maratonie: 3:58:51
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Popróbuj różnych posiłków na rano przed treningiem. Co żołądek, to obyczaj. Sam, mogę jeść nawet niedługo przed mocnym treningiem, nie wybrzydzając szczególnie, a odczekiwanie 2-3 godzin między posiłkiem a bieganiem to dla mnie kompletna abstrakcja. Są pewnie i tacy, którzy mają odchylenie w drugą stronę i czego by nie zjedli, będzie źle. Poeksperymentuj, jak zaboli to najwyżej okaże się, że jedzenie przed treningiem z rana nie jest dla Ciebie 

Gorąca prośba o pomoc w badaniu do pracy magisterskiej. Tematyka biegowa: viewtopic.php?f=1&t=37461
Blog treningowy

Blog treningowy

-
- Wyga
- Posty: 123
- Rejestracja: 05 mar 2013, 13:47
- Życiówka na 10k: 40m00s
- Życiówka w maratonie: 2h59min09s.
- Kontakt:
walpi pisze:Odkąd biegam zacząłem gubić ciała, którego trochę było nadmiar, ale obecnie poszło, to w drugą stronę i wręcz z powrotem chciałbym wrócić do większej masy. Przeanalizowałem swoje żywienie, czytałem różne posty i różne artykuły jak jeść, co jeść i nie mogę tego pod siebie dopasować. Mój tryb letni, to bieganie tak ok. 7 rano, ok. 10 km, przez 6 dni w tygodniu, lat 28. Nie mam zamiaru wstawać 2h wcześniej żeby jeść śniadanie. Z drugiej strony jak zjem przed wybiegiem banana to czuję głód. Mogę te 30 minut wcześniej zjeść musli z jogurtem, tylko czy to zdrowo tak na 30 min przed ? Chyba nie :/ Wcześniej mogłem biegać na czczo ale widać chyba wszystko pospalałem i teraz od razu głód mnie dopada. Chemicznymi batonami nie chce się szpikować. Co jeść jak jeść żeby było dobrze i aby były mięśnie a nie kości
a kolacje jesz? Kolacja + banan rano - powinne wystarczyc przy 10km, a po szybciutko sniadanie :D
www.runtheworld.pl - bloguję