buty dla kobiety na asfalt, krótkie dystanse

Madziaa87
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 18
Rejestracja: 08 kwie 2013, 08:19
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Zabrze

Nieprzeczytany post

Witam :hejhej:
Zamierzam w tym roku rozpocząć swoją przygodę z bieganiem.. Główny powód to zrzucenie kilku kilogramów i poprawa kondycji :) Myślę, że maksymalnie będę robiła jedno okrążenie dookoła mojego osiedla, a to tylko niecałe 3 km..chyba, że z czasem będę w stanie zrobić więcej, ale wątpię :P
Przeglądając stronę internetową wpadły mi w oko takie buty :
http://www.run4fun.pl/wmns-air-pegasus- ... ?cPath=198

Z tego co tu jest napisane to służą one do biegania w terenie, a nie asfalcie, ale wiadomo, że kobieta czasem woli kupić coś co ładniej wygląda niż jest funkcjonalne :hejhej: Spodobały mi się te buciki i ich cena, która nie jest zbyt wysoka więc w związku z tym mam pytanie czy w ostateczności do biegania po asfalcie mogę kupić te buty czy lepiej poszukać czegoś innego ? Budżet jaki chcę maksymalne przeznaczyć na buty to 300zł. Według przeprowadzonego testu mam stopę normalną.
Proszę o poradę :)
PKO
Awatar użytkownika
Piechu
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2762
Rejestracja: 06 sie 2012, 20:34
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Rokietnica/Poznań

Nieprzeczytany post

te buty na asfalt kompletnie się nie nadają ze względu na głęboki bieżnik. To typowo trailowy but
"W bieganiu najważniejsza jest regeneracja więc ja się nie opierdalam, ja się regeneruję!" - cyt. nieskromny autor powyższego wpisu
Madziaa87
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 18
Rejestracja: 08 kwie 2013, 08:19
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Zabrze

Nieprzeczytany post

Szkoda :(
Ale pewnie i tak byłyby lepsze niż zwykłe adidasy płaskie.. :ble:
To co mogę kupić do 300 zł na asfalt ?
Awatar użytkownika
Piechu
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2762
Rejestracja: 06 sie 2012, 20:34
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Rokietnica/Poznań

Nieprzeczytany post

masz decathlon pod nosem? na początek kupiłbym najtańsze bardzo dobre ekideny za 59 zł.
"W bieganiu najważniejsza jest regeneracja więc ja się nie opierdalam, ja się regeneruję!" - cyt. nieskromny autor powyższego wpisu
Awatar użytkownika
majorie
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 21
Rejestracja: 22 mar 2013, 10:27
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Madziu, ja też jakieś dwa tygodnie temu miałam podobny dylemat. Myślałam nad Pegasusami, ale nie tymi trailowymi tylko standardowymi. Jednak komfort i rewelacyjna cena Ekidenów przeważyły. Serdecznie Ci polecam te buty. Leciutkie, przewiewne i wygodne. Nic nie obciera. Na początek nie potrzeba Ci nic więcej!
Madziaa87
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 18
Rejestracja: 08 kwie 2013, 08:19
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Zabrze

Nieprzeczytany post

nie umiem ich znaleźć na stronie Decathlonu :(
a coś lepszego to w jakich firmach szukać ? Preferowałabym Nike ;)
Awatar użytkownika
majorie
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 21
Rejestracja: 22 mar 2013, 10:27
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

http://www.decathlon.pl/buty-ekiden-50- ... 81257.html - to było proste.
Jeżeli "preferujesz Nike" to kup Pegasusy ale nie w wersji trail jeżeli zamierzasz biegać po asfalcie.

PS. Coś droższego, nie zawsze znaczy coś lepszego.
Ostatnio zmieniony 08 kwie 2013, 13:56 przez majorie, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Paweł100
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 183
Rejestracja: 28 gru 2012, 14:37
Życiówka na 10k: 49:42
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Jeśli chcesz Nike, to weź te Pegasusy, tylko w wersji zwykłej. Albo np. takie:
http://www.decathlon.pl/dual-fusion-biao-roowe-pe13-id_8236642.html

Ważne jest, abyś przymierzyła but (masz się w nim czuć dobrze) i wzięła trochę większy rozmiar niż na codzień (żeby pomiędzy czubkiem najdłuższego palca a końcem buta było 0,5-1 cm przestrzeni).

I jeśli chcesz zrzucać kilogramy to będziesz musiała biegać jednorazowo więcej niż 3 km. Przez pierwsze 30-40 minut biegu spalasz glikogen, dopiero potem rozpoczyna się spalanie tłuszczu. Na początek bieg np. 60 minutowy wydaje się nieosiągalny, ale z czasem nie będzie problemem :)
Dybkos
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 376
Rejestracja: 01 sie 2012, 15:22
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Paweł100 pisze:Przez pierwsze 30-40 minut biegu spalasz glikogen, dopiero potem rozpoczyna się spalanie tłuszczu.
Mit, tłuszcz spalasz od początku, jednakże im dłużej biegasz tym więcej tłuszczu a mniej glikogenu, więc te 3km to faktycznie mało. Lepszy już będzie marszobieg, ale 2 kółka wokół osiedla zamiast jednego. :oczko:
Madziaa87
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 18
Rejestracja: 08 kwie 2013, 08:19
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Zabrze

Nieprzeczytany post

Dzięki za odpowiedzi :hejhej: To faktycznie przyjrzę się tym butom z Decathlonu bo po co przepłacać :ble: Tym bardziej, że mój zapał do biegania może okazać się słomiany :ble:

edit:
wybaczcie, ale jeszcze natknęłam się na takie buty przed chwilą i chyba takie sa dedykowane na twarde nawierzchnie :ble:

http://natural-born-runners.pl/product- ... tabs_58676
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ