Sportowe jedzenie

Wszystko o bieganiu i zdrowiu
Awatar użytkownika
yash
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 224
Rejestracja: 07 mar 2004, 09:45
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kielce
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Witam!
Sportowa dieta bywa czasem monotonna wiec pomyslalem ze wartoby sie podzielic sie pomysłami na smaczne, zdrowe i lekkie posiłki. Sniadania, przekąski, obiady, kolacje, posiłki przed i potreningowe... Zapraszam do dyskusji
sedrecznie zapraszam wszystkich na
http://www.virtualtrener.com/forum/
Kuba
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
yash
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 224
Rejestracja: 07 mar 2004, 09:45
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kielce
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Dla formalności wspomne (choc pewnie kazdy zna):
przed treningiem/jako przekąska: wszelkie kefiry/zakwasy/jogurty z płatkami zbożowymi, ryżem, chudy biały ser z owocami i płatkami. Pieczywo z dżemem/miodem.

Makaron( spaghetti lub kazdy inny) z odrobiną oliwy extra vergine i bazylia(najlepiej swieza, mozna sobie wyhodowac w domku), ze szpinakiem, z brokułami...., czymkolwiek lekkostrawnym (zadnych mies, smietany)

Po: shake weglowodanowy lub weglowodanowo-białkowy (gainer) jesli takiego używasz.

Potem węglowodany(ryż, kasza lub makaron-może byc juz z 'normalnym' sosem). Mozna wziac jako dodatek kromke ciemnego chlebka, zeby dostarczyc bardziej zroznicowanych weglowodanów
+
Białko (pierś z kurczaka, indyka(najlepiej z pary); jajka na miekko, ew jesli jadasz surowe mozesz zmieszac z makaronem, czy ryżem).
+
warzywa (jakie lubisz, najlepiej z pary, polecam brokuły, kalafior, marchew (ladnie wyglada, wspaniale smakuje), wskazana różnorodność)

Z nieco bardziej nowatorskich: przyzadzone bez tluszczu i tylko lekko zrumienione naleśniki; np ze szpinakiem, tunczykiem i ryżem (paluszki lizac); polecam sos ziolowo-jogurtowy(bazylia, oregano, czosnek, j naturalny) lub inna warzywno białkowa kombinacją

Na razie tyle sobie przypomniałem. Niedługo dopisze nowe. Zapraszam do wymiany doświadczen i przepisów
Pozdrawiam
kuba/yash
sedrecznie zapraszam wszystkich na
http://www.virtualtrener.com/forum/
Kuba
Awatar użytkownika
kichol
Wyga
Wyga
Posty: 112
Rejestracja: 20 lis 2003, 22:33
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Krotoszyn

Nieprzeczytany post

Ja jestem całkowitym amatorme, ale często także dodam do tego co powyrzej napisane, co oczywiśćie też jadam jakość dobrą rybke :spoko:
Jest jedna rzecz dla której warto żyć bieganie
Awatar użytkownika
yash
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 224
Rejestracja: 07 mar 2004, 09:45
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kielce
Kontakt:

Nieprzeczytany post

No co wy??? Nie chcecie sie podyskutowac?? A moze wsuwacie caly czas makaron z jogurtem i jedyna innowacja jest zmiana smaku tego drugiego ;-). Jesli ten temat gdzies juz jest, prosze o wskazówke.

pozdrawiam
yash
sedrecznie zapraszam wszystkich na
http://www.virtualtrener.com/forum/
Kuba
zula
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 420
Rejestracja: 05 mar 2004, 13:45
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: warszawa

Nieprzeczytany post

NIe mogę dyskutować bo się głodna zrobiłam i lecę coś zjeść, może potem :)
Często mniej oznacza więcej
Awatar użytkownika
Murat
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 424
Rejestracja: 18 paź 2003, 18:20
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Lubin

Nieprzeczytany post

Ja tam jem całkowicie normalnie.Moja żona super gotuje,zjadam wszystko co mi poda na talerz.
Jedyna potrawa,która ma na mnie jakiś wpływ w aspekcie biegania to gęsta owsianka.Jak zjem kopiasty talerz takiej owsianki to bankowo urywam z 5 minut na 30 km.:hej:
Awatar użytkownika
meryt
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 228
Rejestracja: 08 mar 2004, 22:26
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Olkusz

Nieprzeczytany post

może podasz przepis na te naleśniki z tuńczykiem ale krok po kroku bo w kuchni i bieganiu to jestem nowicjusz
Dziękuje
grupa biegowa www biegajznami.pl
neutrino
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 238
Rejestracja: 14 kwie 2003, 15:50
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

Ja polecam ryż z bananem, polany syropem klonowym. Dziś mnie tym kumpel po bieganiu poczęstował i przyznam, że smakowite to danko, a i pożywne. :)
Awatar użytkownika
danyboy
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 30
Rejestracja: 20 lis 2003, 09:53
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Olsztyn
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Jednż z moich ulubionych potraw jest taki specyfik:
ryż pełnoziarnisty, tuńczyk w sosie wlasnym, kukurydza z puszki, fix knorr carbonarra, plus przyprawy do kuchni wloskiej.
Smaczne, dostarcza duzo białka i węglowodanów, a i kalorii ma nie za dużo.
---
Danielo
GG:195210 * ICQ: 119369269 * WPKontakt: fbigov
Awatar użytkownika
yash
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 224
Rejestracja: 07 mar 2004, 09:45
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kielce
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Jakos nigdy nie wpadlem na polaczenie ryzu i kukurydzy, brzmi ciekawie... Musze tylko kupic pelnoziarnisty ryz.
Nalesniki:
A) Rozmrozic szpinak (na 1 os 1/2 opakowania(zwykle 450gr). Odsaczyc, podgrzac na patelni (mozna na niej od biedy rozmrazac) posolic, dodac 1/2 lyzki masla, dodac tuńczyka i (wczesniej ugotowany na sypko) ryz

B)Ciasto: maka(pszenna, np tortowa lub poznanska), jajko (cale), mleko, łyżeczka oleju (jakiegos zdrowego, np z pestek winogron, z oliva extra vergine moze wyjsc lipa) sól (zaleznie od ilosci, na 1 od wystarczy plaska lyzeczka). proporcji nie znam; robie na wyczucie (z sola wlacznie). Ciasto ma mec konsystencje rzadkiej smietany tudziez roztopionych lodów or smth (brak dobrego skojarzenia) zeby nie bylo za rzadkie bo sie przyklei do patelni na amen (troche przykleja sie kazde) jak bedzie geste wyjda grube, ale to moze byc porzadane.
Patelnia oczywiscie teflonowa, sucha. Rozgrzac mocno i smazyc. Na odwracanie trzeba wymyslic sobie juz swoj patent. Nie przypalac

C) Sos: zmiazdzyc 1/2 zabka czosnku, w mozdzierzu rozdrobnic bazylie i rozmaryn. dodac czosnek, zalac jogurtem (naturalnym) posolic do smaku

D) Przelozyc w dowolny sposób nadzieniem, polac sosem
Smacznego
sedrecznie zapraszam wszystkich na
http://www.virtualtrener.com/forum/
Kuba
Awatar użytkownika
yash
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 224
Rejestracja: 07 mar 2004, 09:45
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kielce
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Aha, jesli juz padlo magiczne slowo Carbonara; polecam odchudzona wersje kultowego sosu:
Zamiast boczku szynka.

W skrócie: podgrzac (po co smazyc) szynke na patelni, zalac smietana (nie za tlusta). Dodac żółtko, rozmieszac dokładnie DOPIERO POTEM zagotowac. Przyprawic bazylia, rozmarynem, tymiankiem, czym kto lubi, Mozna spróbować z czosnkiem. Dla mnie cudo. Ugotowac makaron (polecam spaghetto lub penne) al dente z odrobina oliwy, zahartowac (przelac zimna woda po ugotowaniu) i wymieszac z sosem

To jest 'usportowiona' wersja, prosze sie nie obrazac za profanacje. Oryginal wyglada mocno odmiennie a ja o tym wiem, cenie i szanuje włoską kuchnię. Tyle tytułem komentarza.

'Prawdziwe' spaghetti alla carbonara przyrzadza sie (na ile wiem) mniej wiecej tak: smazy sie na patelni boczek, do miski wlewa smietane i wbija surowe żółtko. ugotowany makaron BEZ HARTOWANIA wrzuca sie do tej mieszanki, przez co zoltko lekko sie scina. Potem sypie sie do tego zioła a na wierzch kladzie odsaczony boczek. Ta wersja jest o tyle super ze półsurowe jajko smakuje o niebo lepiej niz podgotowane. Ja po prostu wkładam jajko na chwile do wrzatku a potem wbijam. A boczek i w twj wersji mozna zamienic. Pracuje tez nad zamiana smietany jogurtem ale smak na tym na razie za barzdo cierpi
Z innych sosów świetny jest szpinak (tylko posolony z odrobina masła), napoli (pomidory, czosnek, ziola, bezmiesny), pesto (jak masz koło domu wielki krzak bazylii).
Z ciezszych polecam szafran: Preciki szafranu (do kupienia w duzych sklepach), jest ich w paczuszce ledwie co;  zalac wrzatkiem (lyzeczka) na 5 min zostawic. Na patelni podgrzac szynke, zalac smietana, dodac szafran. Tyle. Cudowny, niepowtarzalny aromat smak. Koniecznie spróbujcie

Smacznego
sedrecznie zapraszam wszystkich na
http://www.virtualtrener.com/forum/
Kuba
Awatar użytkownika
yash
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 224
Rejestracja: 07 mar 2004, 09:45
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kielce
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Ja sie mecze i zgodnie z prosbami pisze przepisy i zero odzewu... Nieładnie
sedrecznie zapraszam wszystkich na
http://www.virtualtrener.com/forum/
Kuba
zula
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 420
Rejestracja: 05 mar 2004, 13:45
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: warszawa

Nieprzeczytany post

Dwie sałatki "obiadowe", na bazie pieczonego w folii fileta z kurczaka(marynowany w odrobinie oliwy z ziołami, curry i granulowanym czosnkiem):
1. kurczak+sałata lodowa+kukurydza+oliwki czarne, na wierzch paseczki grilowanej obranej ze skórki papryki. Do tego sos na bazie śmietany jogurtowej (odrobina luksusu ;) ), czosnku granulowanego, soli i oregano
2. kurczak+ananas+makaron kolanka al dente+groszek z podobnym sosem ale bez oregano za to z pastą curry bez czosnku.
Obie trzeba zjeść od razu, nie nadają się do dłuższego stania w lodówce.
Często mniej oznacza więcej
Awatar użytkownika
gregoz68
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 466
Rejestracja: 04 lut 2004, 13:34
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Paprykarz szczeciński. Pycha! Jest coraz większy wybór firm produkujących ten specyfik. :hej:
gregoz
GrzegorzP
Wyga
Wyga
Posty: 64
Rejestracja: 05 gru 2003, 10:02
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Łomianki k/W-wy

Nieprzeczytany post

kilka propozycji z niemieckiego RW 1/2004:

- w tyg. przed maratonem : pomarańcze (vit.C)
- przed długim biegiem : pieczywo z masłem orzechowym ( wit. E + nienasyc. kwasy tł.)
- po krótkim biegu : świeży biały ser ( białko + Ca)  + owoce
- po  treningu siłowym : tuńczyk ( 85 g = 20 g. białka)
- w trakcie długiego biegu : miód
- pierwszy posiłek po maratonie : małże z makaronem z pełnego ziarna ( 85 g małży = 24 mg  Fe +Zn )

poza tym :
- problemy ze snem : indyk ( aminokwas L-tryptofan > serotoniana )
- lepsza pamięć : jagody
- potencja : ostrygi  ( mnóstwo Zn)
- nastrój : czekolada
- cholesterol : płatki owsiane

smacznego!
GrzegorzP
SBBP.WAW.PL
ODPOWIEDZ