Grzesiek - vox populi

Komentarze do blogów treningowych, komentujcie w tym dziale w nie w blogach

Moderator: infernal

Awatar użytkownika
rubin
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4232
Rejestracja: 24 sie 2012, 12:01
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Na święta grypa odpuściła, ale zima nie. Nie czując się w 100% zdrowy, musiałem spalić kalorie w sposób niebiegowy
Efekt - 4 razy po schodach z parteru na 10 piętro. Niezłe przewyższenie, a czasy między 1:02 a 1:14
Grzesiu, jeśli niebiegowo - to jak? skakałeś, czy windą :bum: :bum: ?
a na serio - dobrze, że wracasz do zdrowia, wracaj też szybciutko do formy :)
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
siena_driver
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2302
Rejestracja: 25 paź 2012, 12:35
Życiówka na 10k: 49:18
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Monia, po schodach, to żadne bieganie, od ósmego piętra za poręcz się podciągasz :hahaha:
Z formą na razie raczej w lesie, zaczynam powrót od piątek z groszem chyba, jeszcze trochę zanim do wybiegań +10 wrócę :(
Plague
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 844
Rejestracja: 30 sty 2012, 20:44
Życiówka w maratonie: tak daleko nie biega

Nieprzeczytany post

Widzisz ile masz energii? A to wszystko dzięki bieganiu hehe :hej:
Awatar użytkownika
siena_driver
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2302
Rejestracja: 25 paź 2012, 12:35
Życiówka na 10k: 49:18
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Podpasowała mi nowa-stara trasa. Takie tam i z powrotem, żeby choć na pół godziny wyskoczyć. A energia to musi z endorfin przyszła :)
Awatar użytkownika
sosik
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5445
Rejestracja: 21 lut 2013, 15:39
Życiówka na 10k: 00:37:49
Życiówka w maratonie: 2:58:50
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Widzę, że jest moc :). To cieszy i trzymam kciuki za dalsze treningi. Propozycja niedzielnej 30 km ciągle aktualna.

Jak na Jurajskim będzie bardzo gorąco to mogę ci robić za zająca na 2h - ktoś Ciebie musi hamować na początku ;) .
Zwierzęcy instynkt, oczy jak krew, Wilk, co ujawnia w nocy swój zew,
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!

Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43
Awatar użytkownika
siena_driver
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2302
Rejestracja: 25 paź 2012, 12:35
Życiówka na 10k: 49:18
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Paweł - zobaczę jeszcze. Ugadałem się z żoną, że mnie puści w sobotę na bieg modraszka, więc niedzielę chyba przy synu spędzać będę, ewentualnie po obiedzie dopiero się wyrwę :)
Odbierz pw.
Awatar użytkownika
siena_driver
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2302
Rejestracja: 25 paź 2012, 12:35
Życiówka na 10k: 49:18
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

A co do mocy, to bądźmy szczerzy, jest raczej jeszcze w lesie, niż przy mnie. Cieszy jednak, że całkowicie nie uciekła :)
acer
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1081
Rejestracja: 16 sie 2012, 11:18
Życiówka na 10k: 57
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

grim80 pisze:....A po treningu jeszcze zdążyłem przygotować na jutro obiad, wyprasować ciuchy pierworodnego, zrobić pranie. Nie żebym się chwalił, ale ciężarna połowica nie ma ze mną źle ;)
zuch chłopak! :)
grim80 pisze:..... Chociaż - czy można jednocześnie zrobić BNP i równe tempo? Czy to nie jest jak mieć ciastko i zjeść ciastko? .....
są dwie szkoły takiego biegu, pierwsza właśnie równe tempo w poszczególnych strefach (dla mnie raczej abstrakcja, no chyba że biegałbym na stadionie) a druga "kenijska" wolno, stopniowo szybciej, szybciej i na koniec full ;)
Obrazek
Awatar użytkownika
sosik
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5445
Rejestracja: 21 lut 2013, 15:39
Życiówka na 10k: 00:37:49
Życiówka w maratonie: 2:58:50
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Ja właśnie robię tę pierwszą szkołę, ale lubię się bawić pulsometrem. Czyli zaczynam od 150 bpm i potem co x km zwiększam tętno o 5 bmp.
Zwierzęcy instynkt, oczy jak krew, Wilk, co ujawnia w nocy swój zew,
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!

Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43
Awatar użytkownika
siena_driver
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2302
Rejestracja: 25 paź 2012, 12:35
Życiówka na 10k: 49:18
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Dziś kolejny raz chyba tą trasą przelecę, zobaczymy jak wyjdzie. Choć korci mnie, żeby lekkie przebieżki wpleść już.

A co do pulsometru, to wygrałem jeden w fejsbukowym konkursie Orlen maratonu :D
https://apps.facebook.com/maratonski-quiz/

Nie, żebym narzekał jakoś na ten mój z Lidla, ale ten nowy, być może, będzie miał jakieś spięcie BT z komórką, to w końcu zobaczę, gdzie i jak bardzo skacze mi tętno :)
Awatar użytkownika
Piechu
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2762
Rejestracja: 06 sie 2012, 20:34
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Rokietnica/Poznań

Nieprzeczytany post

w totka grasz? kuźwa co konkurs to coś zgarniasz :hej:
"W bieganiu najważniejsza jest regeneracja więc ja się nie opierdalam, ja się regeneruję!" - cyt. nieskromny autor powyższego wpisu
Awatar użytkownika
siena_driver
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2302
Rejestracja: 25 paź 2012, 12:35
Życiówka na 10k: 49:18
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

W totka od lat, wygrałem raz 20zł :D
A wolałbym raz, a dobrze coś wygrać, to bym sobie kupił z milion tych małych nagród co je zgarniam :hahaha:
Zresztą, tym razem akurat nie było to kwestią szczęścia. Pytania proste, jak ktoś siedzi kibicowsko w lekkiej, do tego co dzień masz 6 podejść (więc max 42 próby w tygodniu), a decyduje szybkość - kto pracuje przy kompie i myszą klika szybko, ma fory :D
acer
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1081
Rejestracja: 16 sie 2012, 11:18
Życiówka na 10k: 57
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Tym razem zupełnie niebiegowo .... powodzenia przy budowie domu! wytrwałość i siła także się przyda ..... nie tak dawno przerabiałem ten etap, sporo pracy włożyłem w budowę (jeszcze w tym roku pogrzebie w ogrodzie) czasami bywało tak, że wszystkiego miałem dosyć a na widok marketów budowlanych dostawałem dreszczy ;)..... ale mi przeszło i teraz jaka satysfakcja :) (wyjątek kredyt ;) )
Obrazek
Awatar użytkownika
siena_driver
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2302
Rejestracja: 25 paź 2012, 12:35
Życiówka na 10k: 49:18
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Nadzieja i marzenia na pewno dają powera. A mieszkanie na kupie szybko minie, byleby przebrnąć przez wszystkie papierki i druki, to będzie można startować z fundamentami choćby :)
Plague
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 844
Rejestracja: 30 sty 2012, 20:44
Życiówka w maratonie: tak daleko nie biega

Nieprzeczytany post

Powiem Ci, że ja też późno biegam, bo zwykle jestem między 22 a 22:30 w domu dopiero. I też jak pobiegam, to się potem wykąpie, najem i mi się spać nie chce. A jak nic nie zjem (no może czekoladę i owoc) to czuje się świetnie, ale i tak spać nie mogę. Naleśniki ze szpinakiem mniam, muszę sobie zrobić :bum: Takie z czosnkiem i jakiem.
ODPOWIEDZ