obciążenie nerwu kulszowego (???)
- krzyszt0f
- Dyskutant
- Posty: 29
- Rejestracja: 13 paź 2002, 19:21
Czesc,
Jestem coraz bardziej sfrustrowany i zdezorientowany. Do rzeczy: calkiem niedawno pisalem tu mojej kontuzji prawej nogi (prawe kolano z boku), ja sam przez chwile podejrzewalem ITB, potem lekarz podejrzewal "przeciazenie wiezadla bocznego strzalkowego" (przepraszam, jesli cos krece, ale z anatomii jestem glupi jak but). Przyjalem 10 laserow i pradow, smarowalem sie Profenidem, Reparilem i swiecilem se na noge lampa Zeptera Bioptron, odpoczalem 5 tygodni i wrocilem do interesu. No i co? Po dwoch bieganiach, rowerze i basenie mam to samo: tepawy bol po boku kolana, narastajacy w miare trwania wysilku, ogolne wrazenie "sztywnosci" i dyskomfortu w bieganiu. Najgorsze jest to, ze jest on wyczuwalny (np. w niedziele bo bieganiu - 35 minut w lesie bol byl wyczuwalny podczas schodzenia ze schodow) a sztywnosc czulem jeszcze do wczoraj.
Dzisiaj lekarz wykrecal mi noge we wszystkie strony i nie czulem ZUPELNIE NIC. Bolu zero, bez obrzekow, spuchniec, zaczerwienienia. Lekarz stwierdzil, zebym najpierw pobiegal z dwie godziny (powiedzial dokladnie "dwie godziny treningu") a potem przyszedl bezposrednio po tym (po prysznicu oczywiscie :D ) do niego, to moze stwierdzi dokladnie, co mi jest.
Zebyscie przypadkiem nie mysleli, ze chodze do wiejskiego kregarza to napisze, ze pan doktor to jest prawdziwy pan dr ortopeda urazowy, byly mistrz polski w sporcie druzynowym, ordynator oddzialu itp itd.
Zaczalem go pytac, czy dzieje sie cos powaznego, czy bede musial zrezygnowac z kultury fizycznej i w ogole, ale na razie wydaje sie on sprawe bagatelizowac.
Przepisal mi jakies tabletki na poprawienie ukrwienia i utlenienia tkanek no i pozostaje tylko czekac na przyszlotygodniowy swoisty "eksperyment".
Sam nie wiem co o tym myslec, czy ktos z was kiedykolwiek mial w diagnozie lekarskiej cos o nerwie kulszowym??????
Krzysztof zdezorientowany, przybity, niepewny
Jestem coraz bardziej sfrustrowany i zdezorientowany. Do rzeczy: calkiem niedawno pisalem tu mojej kontuzji prawej nogi (prawe kolano z boku), ja sam przez chwile podejrzewalem ITB, potem lekarz podejrzewal "przeciazenie wiezadla bocznego strzalkowego" (przepraszam, jesli cos krece, ale z anatomii jestem glupi jak but). Przyjalem 10 laserow i pradow, smarowalem sie Profenidem, Reparilem i swiecilem se na noge lampa Zeptera Bioptron, odpoczalem 5 tygodni i wrocilem do interesu. No i co? Po dwoch bieganiach, rowerze i basenie mam to samo: tepawy bol po boku kolana, narastajacy w miare trwania wysilku, ogolne wrazenie "sztywnosci" i dyskomfortu w bieganiu. Najgorsze jest to, ze jest on wyczuwalny (np. w niedziele bo bieganiu - 35 minut w lesie bol byl wyczuwalny podczas schodzenia ze schodow) a sztywnosc czulem jeszcze do wczoraj.
Dzisiaj lekarz wykrecal mi noge we wszystkie strony i nie czulem ZUPELNIE NIC. Bolu zero, bez obrzekow, spuchniec, zaczerwienienia. Lekarz stwierdzil, zebym najpierw pobiegal z dwie godziny (powiedzial dokladnie "dwie godziny treningu") a potem przyszedl bezposrednio po tym (po prysznicu oczywiscie :D ) do niego, to moze stwierdzi dokladnie, co mi jest.
Zebyscie przypadkiem nie mysleli, ze chodze do wiejskiego kregarza to napisze, ze pan doktor to jest prawdziwy pan dr ortopeda urazowy, byly mistrz polski w sporcie druzynowym, ordynator oddzialu itp itd.
Zaczalem go pytac, czy dzieje sie cos powaznego, czy bede musial zrezygnowac z kultury fizycznej i w ogole, ale na razie wydaje sie on sprawe bagatelizowac.
Przepisal mi jakies tabletki na poprawienie ukrwienia i utlenienia tkanek no i pozostaje tylko czekac na przyszlotygodniowy swoisty "eksperyment".
Sam nie wiem co o tym myslec, czy ktos z was kiedykolwiek mial w diagnozie lekarskiej cos o nerwie kulszowym??????
Krzysztof zdezorientowany, przybity, niepewny
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 11
- Rejestracja: 13 mar 2004, 20:08
Borykam się z tym samym. Ja czuję sztywność w dwójkach i ścięgnie pod lewym kolanem. Jeden z maseró powiedział mi, że może mieć to związek z obciążeniem nerwu kulszowego. Ale póki co nie poradziłem sobie z tym problemem. Może ktoś z was ma jakiś pomysł na to usrojstwo?
-
- Dyskutant
- Posty: 27
- Rejestracja: 12 mar 2004, 20:44
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Sulechów
U mnie to samo boli po 35 minutach, wiecie ile moze potrwac kuracja czym i jak to leczyc??
Wielkość polega na tym, że ma sie niski punkt widzenia - Citius Altius Fortius
-
- Dyskutant
- Posty: 27
- Rejestracja: 12 mar 2004, 20:44
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Sulechów
I co byles juz u lekaza, ja dzisiaj zaliczylem wizyte i dalej mam odpoczywac. Niedawno zrobilem rozbieganie 15km i czulem jak mi wiązadło się naciąga. Jak u ciebie jest lepiej to daj znac bo za miesciac zaczynam sezon i musze sie przygotować
Wielkość polega na tym, że ma sie niski punkt widzenia - Citius Altius Fortius