sosik "Marjan Bjorgen" - komentarze
Moderator: infernal
- siena_driver
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2302
- Rejestracja: 25 paź 2012, 12:35
- Życiówka na 10k: 49:18
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kraków
Jeśli planujesz całkowity rozbrat z bieganiem od piątku do wtorku, to ja bym we czwartek spokojnie coś w granicach 15km BNP zrobił, jeśli czas Ci pozwoli. A wtorek, to już jak plan każe
- mihumor
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 6204
- Rejestracja: 24 kwie 2012, 14:14
- Życiówka na 10k: 36:47
- Życiówka w maratonie: 2:48:13
- Lokalizacja: Kraków
Podpowiedź, proszę bardzo: w czwartek robisz spokojne wybieganie, ile tam chcesz kilometrów (10-20), tempo ok 6 min lub wolniej. Wtorek na świeżości po przerwie robisz sobie taki akcent:
2km rozgrzewki - 4km ciągłego po 4,45- 4,50 - 10 minut truchtu lub spokojnego biegu - 4km ciągłego po 4,45-4,50 - i 1-2km schłodzenia - jak będzie za ciężko to te ciągłe możesz o 500m skrócić. Powodzenia życzę i gratuluję dobrego wyniku na połówce. W czwartek nie biegaj nic mocnego,do tygodnia po połówce nie powinno się nic takiego biegać ale można nastukać powolnych kilometrów - do maratonu sie szykujesz a nie do 10km-ów więc się szanuj i rób wytrzymałość.
2km rozgrzewki - 4km ciągłego po 4,45- 4,50 - 10 minut truchtu lub spokojnego biegu - 4km ciągłego po 4,45-4,50 - i 1-2km schłodzenia - jak będzie za ciężko to te ciągłe możesz o 500m skrócić. Powodzenia życzę i gratuluję dobrego wyniku na połówce. W czwartek nie biegaj nic mocnego,do tygodnia po połówce nie powinno się nic takiego biegać ale można nastukać powolnych kilometrów - do maratonu sie szykujesz a nie do 10km-ów więc się szanuj i rób wytrzymałość.
Najszybsza kupa złomu w galaktyce
Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
- sosik
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5445
- Rejestracja: 21 lut 2013, 15:39
- Życiówka na 10k: 00:37:49
- Życiówka w maratonie: 2:58:50
- Lokalizacja: Kraków
Czy te 10 min przerwy można zamienić na 2 km? Trasę (13 km) mam podzieloną na km. Wtedy było by 2 + 4 + 2 + 4 + 1.
Robiłem coś podobnego przed Marzanną. TRENING. Wtedy było 2 + 3 + 1 + 3 + 1.
Robiłem coś podobnego przed Marzanną. TRENING. Wtedy było 2 + 3 + 1 + 3 + 1.
Zwierzęcy instynkt, oczy jak krew, Wilk, co ujawnia w nocy swój zew,
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!
Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!
Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43
- mihumor
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 6204
- Rejestracja: 24 kwie 2012, 14:14
- Życiówka na 10k: 36:47
- Życiówka w maratonie: 2:48:13
- Lokalizacja: Kraków
Takie różnice są bez znaczenia, nie apteka, ważne by trzymać w miarę tempa, nie biegać za szybko i nie skracać za bardzo przerw, taka sensowna przerwa w takim treningu powinna mieć tak naprawdę ok 5 minut czyli to może być tak jak robiłeś czyli 1km wolnego biegu, wersja 10 minut jest nieco lżejsza - tyle. To samo się tyczy długości biegu ciągłego w takim tempie, winno być 15-20 minut czyli u ciebie to może być 3km z ogonkiem do 4km z ogonkiem, krótszy bieg powinien oczywiście wiązać się z nieco krótszą przerwą w truchcie - ot cała filozofia, ważne by nie biegać tego za szybko bo wtedy się zakwaszamy i miast trenować bieg na niskim zakwaszeniu i obniżać ten pułap tempowy takiego stanu katujemy się robiąc coś zupełnie przeciwnego czyli nie dość, ze w dupę się bierze to jeszcze strzał w stopę wykonuje
Najszybsza kupa złomu w galaktyce
Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
- sosik
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5445
- Rejestracja: 21 lut 2013, 15:39
- Życiówka na 10k: 00:37:49
- Życiówka w maratonie: 2:58:50
- Lokalizacja: Kraków
Dziękuję za rady Mihumor. Wtedy biegło się bardzo dobrze więc spróbuję zrobić 4 km szybsze i 1 km przerwy.
Co do Marzanny to również gratuluję życiówki. Mnie się cały czas mordka cieszy na myśl o tym biegu. Wszystko się idealnie zgrało, a zwłaszcza taktyka. Mimo, że waga jeszcze jest dość sporo za duża ( ok 93-94 kg ) to czasy dają pozytywnego kopa.
Co do Marzanny to również gratuluję życiówki. Mnie się cały czas mordka cieszy na myśl o tym biegu. Wszystko się idealnie zgrało, a zwłaszcza taktyka. Mimo, że waga jeszcze jest dość sporo za duża ( ok 93-94 kg ) to czasy dają pozytywnego kopa.
Zwierzęcy instynkt, oczy jak krew, Wilk, co ujawnia w nocy swój zew,
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!
Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!
Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43
- mihumor
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 6204
- Rejestracja: 24 kwie 2012, 14:14
- Życiówka na 10k: 36:47
- Życiówka w maratonie: 2:48:13
- Lokalizacja: Kraków
No to jesteś bardzo rozwojowy, samo zejście z wagi 10 kg daje ci progres 25-30 sek na kilometrze a do tego jeszcze jakiś progres - jest przestrzeń, że strach się bać
Najszybsza kupa złomu w galaktyce
Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
- sosik
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5445
- Rejestracja: 21 lut 2013, 15:39
- Życiówka na 10k: 00:37:49
- Życiówka w maratonie: 2:58:50
- Lokalizacja: Kraków
Rubin bardzo dziękuję, działa to bardzo motywująco przed CM za miesiąc. Taktyka - powtórzyć Marzannę oczywiście w przeliczeniu na maraton.
Tutaj wstępna taktyka na maraton -> TAKTYKA
Tutaj wstępna taktyka na maraton -> TAKTYKA
Zwierzęcy instynkt, oczy jak krew, Wilk, co ujawnia w nocy swój zew,
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!
Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!
Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1081
- Rejestracja: 16 sie 2012, 11:18
- Życiówka na 10k: 57
- Życiówka w maratonie: brak
- sosik
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5445
- Rejestracja: 21 lut 2013, 15:39
- Życiówka na 10k: 00:37:49
- Życiówka w maratonie: 2:58:50
- Lokalizacja: Kraków
Tempo mogło być troszeczkę szybsze, ale to pewnie przez ten 1 kg dodatkowy
Co do soboty to po prostu miałem jedynie wtedy możliwość pobiegać. Obawiałem się, że szybciej się organizm zbuntuje, ale w sumie z tych 9 km się bardzo cieszę.
Co do soboty to po prostu miałem jedynie wtedy możliwość pobiegać. Obawiałem się, że szybciej się organizm zbuntuje, ale w sumie z tych 9 km się bardzo cieszę.
Zwierzęcy instynkt, oczy jak krew, Wilk, co ujawnia w nocy swój zew,
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!
Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!
Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43
- siena_driver
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2302
- Rejestracja: 25 paź 2012, 12:35
- Życiówka na 10k: 49:18
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kraków
Bardzo ładny trening... Coś czuję, że od Marzanny jeszcze poszedłeś w górę i to mocno, nie zdziwię się, jak poniżej 3:40 się zakręcisz na CM
- sosik
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5445
- Rejestracja: 21 lut 2013, 15:39
- Życiówka na 10k: 00:37:49
- Życiówka w maratonie: 2:58:50
- Lokalizacja: Kraków
Nie chcę kombinować na CM i pewnie zacznę wg taktyki na 3:50 (parę postów wyżej). Po 30 km się zobaczy jak organizm na to zareaguje.
Zwierzęcy instynkt, oczy jak krew, Wilk, co ujawnia w nocy swój zew,
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!
Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!
Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43
- siena_driver
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2302
- Rejestracja: 25 paź 2012, 12:35
- Życiówka na 10k: 49:18
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kraków
Ładnie, doleciałeś zgodnie z planem
Jak tylko będę miał wolną niedzielę rano, chętnie się piszę na wspólnego longasa.
Jak tylko będę miał wolną niedzielę rano, chętnie się piszę na wspólnego longasa.
- sosik
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5445
- Rejestracja: 21 lut 2013, 15:39
- Życiówka na 10k: 00:37:49
- Życiówka w maratonie: 2:58:50
- Lokalizacja: Kraków
Trochę to kolano kłuje. Dziwne, bo z lewym nie było nigdy problemu. Mam nadzieję, że to chwilowe. Po za tym samopoczucie super. Nogi nie są cieżkie. Dzisiaj w planie trochę rozciągania i na brzuszek poćwiczyć.
Zwierzęcy instynkt, oczy jak krew, Wilk, co ujawnia w nocy swój zew,
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!
Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!
Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43