buty do +/- 200zł. twarda nawierzchnia(?)
-
- Stary Wyga
- Posty: 211
- Rejestracja: 02 kwie 2013, 14:42
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
witam, jestem tu nowy i proszę o poradę dotyczącą zakupu moich pierwszych butów do biegania. mój budżet to około 200zł, wcześniej biegałem trochę w jakichś zwykłych reebokach, ale prawy but wymusza nieprawidłową pozycję stopy i odczuwam ból podczas biegu... biegam po takiej nawierzchni: http://3.bp.blogspot.com/-kDWtAfwfShk/T ... f+1%29.jpg
to chyba kwalifikuje się na twardą? mogę jeszcze dodać, że prawie kupiłem asics gel conted, ale się wstrzymałem. słyszałem też o jomie marathon 3,4k. czaję się też na jakąś promocję z columbia lite, ale chętnie posłucham waszych rad i doświadczeń. nie biegam dużo, to moje początki. trening 40min max, nie więcej. pozdrawiam i z góry dziękuję za rady.
to chyba kwalifikuje się na twardą? mogę jeszcze dodać, że prawie kupiłem asics gel conted, ale się wstrzymałem. słyszałem też o jomie marathon 3,4k. czaję się też na jakąś promocję z columbia lite, ale chętnie posłucham waszych rad i doświadczeń. nie biegam dużo, to moje początki. trening 40min max, nie więcej. pozdrawiam i z góry dziękuję za rady.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 551
- Rejestracja: 30 paź 2011, 18:34
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznań
Na taką nawierzchnię praktycznie każde buty się nadają; ciesz się, że nie biegasz w mieście po krzywych chodnikach czy kostce brukowej
Do 200zł znajdziesz coś w Decathlonie, buty marki Joma lub tańsze buty bardziej znanych marek, np. Nike w promocji w Lidlu. Najlepiej iść do kilku sklepów, obejrzeć i przymierzyć kilka różnych modeli, a potem wybrać najlepiej pasujący.

-
- Stary Wyga
- Posty: 211
- Rejestracja: 02 kwie 2013, 14:42
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
właśnie, zapomniałem dodać. ja jestem dość lekki (180cm i 63kg) potrzebuję jakichś lekkich butów, a nie takich jak teraz... teraz mam ciężkie, brzydkie reeboki i fatalnie się w nich biega... stopy powykręcane na wszystkie strony. proszę o pisanie modeli, które są lekkie i dość zgrabne. pozdrawiam i z góry dzięki za pomoc.
-
- Dyskutant
- Posty: 41
- Rejestracja: 16 kwie 2012, 07:55
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Spróbuj sobie Puma FAAS 300. Najtaniej znalazłęm w Factory Annopol w Warszawie za 199 PLN.amator_k pisze:właśnie, zapomniałem dodać. ja jestem dość lekki (180cm i 63kg) potrzebuję jakichś lekkich butów, a nie takich jak teraz... teraz mam ciężkie, brzydkie reeboki i fatalnie się w nich biega... stopy powykręcane na wszystkie strony. proszę o pisanie modeli, które są lekkie i dość zgrabne. pozdrawiam i z góry dzięki za pomoc.
- Sylw3g
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3668
- Rejestracja: 22 sty 2010, 23:47
- Życiówka na 10k: 35:56
- Życiówka w maratonie: 2:57:46
- Lokalizacja: Warszawa
przy tej wadze weź sobie pumy
-
- Stary Wyga
- Posty: 211
- Rejestracja: 02 kwie 2013, 14:42
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
właśnie wróciłem z biegania po asfalcie. jakieś 5km, strasznie mnie bolą łydki i kolana oraz staw skokowy. biegam w swoich dojechanych reebokach, które mają zerową amortyzację. a może mam delikatne stawy?
czytałem, że faasy mają słabą amortyzację.

- Sylw3g
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3668
- Rejestracja: 22 sty 2010, 23:47
- Życiówka na 10k: 35:56
- Życiówka w maratonie: 2:57:46
- Lokalizacja: Warszawa
Jeżeli biegasz od niedawna, to nogi będą Cię boleć niezależnie od tego jak dużo pianki będziesz mieć w podeszwie.
-
- Stary Wyga
- Posty: 211
- Rejestracja: 02 kwie 2013, 14:42
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
ughh przetrzepałem chyba całe forum i mam jeszcze kilka kandydatów. w ogóle to dużo złych opinii na temat pumy faas 300, że kapciowate, że takie, że siakie. niestety nie mam możliwości przymierzenia ich, więc muszę zdać się na wasze rady. oto pełna lista kandydatów:
asics patriot 5
puma faas 300
joma marathon 4000/3000
Columbia Ravenous Lite
najbardziej skupiam się na pumie, bo są najlżejsze chyba, później asicsy. bardzo proszę o odpowiedź.
asics patriot 5
puma faas 300
joma marathon 4000/3000
Columbia Ravenous Lite
najbardziej skupiam się na pumie, bo są najlżejsze chyba, później asicsy. bardzo proszę o odpowiedź.
- Sylw3g
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3668
- Rejestracja: 22 sty 2010, 23:47
- Życiówka na 10k: 35:56
- Życiówka w maratonie: 2:57:46
- Lokalizacja: Warszawa
Miałem na nogach 3 buty z tych, które podałeś (z czego jedną pozycję miałem 2 razy i narobiłem w nich 1400-1600km each)
Może Ci to pomoże:
asics patriot 5
joma marathon 3000
joma marathon 4000
puma faas 300
Columbia Ravenous Lite
Taka jakby lista od najsztywniejszego/amortyzującego do najbardziej elastycznego/minimalistycznego. Jak długo biegasz? Moim zdaniem, żeby biegać w butach o niskim dropie i małej amortyzacji, to trzeba już mieć trochę kilometrów w nogach, bo można się naciąć na jakąś kontuzję jeszcze przez słabe mięśnie. Oczywiście są też tacy, którzy mówią, że od samego początku trzeba latać w jakichś skarpetkach, bo nie łapie się wtedy złych nawyków. Sam decyduj.
EDIT A, jeszcze coś. Ja, po ubiciu 2ch par Jom 3000 przestawiłem się na Faasy 300 i przez jakieś 2-3 tygodnie miałem z nimi solidny problem - bardzo absorbowały mi łydy i robiły paskudne odciski na śródstopiach - ale po jakimś czasie przyzwyczaiłem nogi i teraz biegam w nich każdy trening. Gdybyś miał podobne problemy, to sugeruję dawkować je na początku, a żeby dać sobie czas i powoli wzmacniać te bardziej absorbowane rejony (o ile wybierzesz tego typu buta)
Może Ci to pomoże:
asics patriot 5
joma marathon 3000
joma marathon 4000
puma faas 300
Columbia Ravenous Lite
Taka jakby lista od najsztywniejszego/amortyzującego do najbardziej elastycznego/minimalistycznego. Jak długo biegasz? Moim zdaniem, żeby biegać w butach o niskim dropie i małej amortyzacji, to trzeba już mieć trochę kilometrów w nogach, bo można się naciąć na jakąś kontuzję jeszcze przez słabe mięśnie. Oczywiście są też tacy, którzy mówią, że od samego początku trzeba latać w jakichś skarpetkach, bo nie łapie się wtedy złych nawyków. Sam decyduj.
EDIT A, jeszcze coś. Ja, po ubiciu 2ch par Jom 3000 przestawiłem się na Faasy 300 i przez jakieś 2-3 tygodnie miałem z nimi solidny problem - bardzo absorbowały mi łydy i robiły paskudne odciski na śródstopiach - ale po jakimś czasie przyzwyczaiłem nogi i teraz biegam w nich każdy trening. Gdybyś miał podobne problemy, to sugeruję dawkować je na początku, a żeby dać sobie czas i powoli wzmacniać te bardziej absorbowane rejony (o ile wybierzesz tego typu buta)
-
- Stary Wyga
- Posty: 211
- Rejestracja: 02 kwie 2013, 14:42
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
wielkie dzięki za odpowiedź. ja dopiero zaczynam biegać. może przebiegłem z 50km dotychczas... co dobre więc dla laika?
ps mam dość mocne nogi, bo ścigałem się wcześniej na szosie.
ps mam dość mocne nogi, bo ścigałem się wcześniej na szosie.
- Sylw3g
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3668
- Rejestracja: 22 sty 2010, 23:47
- Życiówka na 10k: 35:56
- Życiówka w maratonie: 2:57:46
- Lokalizacja: Warszawa
Na twoim miejscu wybrałbym coś z tych pierwszych dwóch. Jak poszukasz jeszcze w necie, to znajdziesz inne modele w tych cenach i o podobnej konstrukcji - Adidas Duramo, jakieś proste najki, Kalenji. Oprócz tych co podałeś jest jeszcze sporo innych modeli, może któryś Ci się bardziej spodoba.
-
- Stary Wyga
- Posty: 211
- Rejestracja: 02 kwie 2013, 14:42
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
a ja już się napaliłem na te faasy, bo ładne są skubane
no ale chyba asics patriot 5 wezmę. nike, adidas mnie nie interesują, bo są albo drogie albo brzydkie. dziś się zastanowię jeszcze między pumą faas 300 i asics patriot 5. wielkie dzięki za pomoc. jeżeli ktoś chce jeszcze dorzucić swoją radę między tymi dwoma typami to chętnie posłucham. 


-
- Stary Wyga
- Posty: 211
- Rejestracja: 02 kwie 2013, 14:42
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
http://www.newbalance.pl/katalog-produk ... 80sb2.html znalazłem jeszcze takie. przecena 100zł dla stopy neutralnej, waga mniejsza jak w asics patriot 5. i są ładne. co wy na to?