Mar_jas - komentarze

[mihumor]

Nasze psyche to podstawa i często myślimy zupełnie nieracjonalnie. Przykład - lecę trening 20 km tempo maraton czyli w miarę luz, niestety jest śniegu po kostki, po co to lecę, sam nie wiem, po prostu spróbuję sobie myślę, nie da rady to trudno; oczywiście rady nie daję bo po 5km-ach nie mogę tego gównianego tempa utrzymać a ja już w III zakresie i mam wrażenie, ze zaraz padnę. Głupota po prostu a ja do tego cały jestem, wq......., ze zawaliłem trening, zmieniam go więc w 25km wybiegania. Niby ok, jest świadomość, jest przyczyna ale i niesmak jakiś dziwny pozostał, że trening zawalone, że słaby jestem, że gdzie ta forma i motywacja - wrażenia niespójne i irracjonalne, bez podstaw - wiem o tym ale głowa myśli swoje. Mija dwa dni, śnieg ubity i zapinam ten trening TM20km z palcem w uchu tak jak wiedziałem,że zapnę, po co te rozterki, skąd one, dziwny człowiek jest wewnętrznie i targany niepewnością

[mar_jas]

w sobote pobiegam krócej, 400m ale znacznie szybciej..co tez nie będzie pewnie kłopotem, ale pozwoli troche mnie rozruszać....zobaczymy co będzie...

Jak dopisze pogoda to zapraszam na stadion, pociągnę Cię po 3'20"/km

Taki miałem plan..ale młoda chora i sie nie rusze jednak do Mikołowa...pojadę rano do Chorzowa na bieżnię. 400m po 3:20/km wejdą raczej spokojnie, bo to zupełnie inny typ treningu...dzięki
By się w końcu ciepło zrobiło to rowerem pomierze kilka tras po lesie na biegi ciągłe, którym u mnie nie ma wogóle, niestety z telefonem się tego nie da biegac, po przy większych prędkościach pokazuje loteryjne wartości....

Dobrze pisze Gife, po co mam biegać wolniejsze interwały, skoro biegam dyche na okolice 40 minut, to żeby był dalszy postep trzeba interwał biegać szybciej, dla mnie kolejnym krokiem jest właśnie 3:45/km przez 10km....jak mam to inaczej ćwiczyć...muszę na razie zostać przy odcinkach 1200m a zwiększyć ich ilość....jak się organizm przyzwyczai to dopiero robić z tego trening tempowy po 2 czy 3km ....





EDIT:

Nasze psyche to podstawa i często myślimy zupełnie nieracjonalnie. Przykład - lecę trening 20 km tempo maraton czyli w miarę luz, niestety jest śniegu po kostki, po co to lecę, sam nie wiem, po prostu spróbuję sobie myślę, nie da rady to trudno; oczywiście rady nie daję bo po 5km-ach nie mogę tego gównianego tempa utrzymać a ja już w III zakresie i mam wrażenie, ze zaraz padnę. Głupota po prostu a ja do tego cały jestem, wq......., ze zawaliłem trening, zmieniam go więc w 25km wybiegania. Niby ok, jest świadomość, jest przyczyna ale i niesmak jakiś dziwny pozostał, że trening zawalone, że słaby jestem, że gdzie ta forma i motywacja - wrażenia niespójne i irracjonalne, bez podstaw - wiem o tym ale głowa myśli swoje. Mija dwa dni, śnieg ubity i zapinam ten trening TM20km z palcem w uchu tak jak wiedziałem,że zapnę, po co te rozterki, skąd one, dziwny człowiek jest wewnętrznie i targany niepewnością

!@#$% oddałeś sedno problemu 100% się z tym zgadzam :uuusmiech:

[panucci10]

Marcin, jak to mówią starość nie radoś a młodość nie wieczność póki co jesteś po środku i już się sypiesz? A tak na poważnie to nieraz mnie zaskakujesz ! Wielki plus dla Ciebie że odpuściłeś jak coś bolało! Ja pewnie bym dokończył, nawet jak w tamtą zime rozwaliłem torebke stawową to zamiast sie zatrzymać to jeszcze przyspieszyłem i dokonczyłem jakies 4km fakt faktem później miałem noge w gipsie i 3tyg przerwy no ale dokonczyłem
mam nadzieje ze szybko kolano wróci do ładu i składu i bedzie git! dobrze ze teraz świeta bo przynajmniej odpoczniesz fizycznie <poza gonitwą na zakupach > a i nikt nie bedzie Cie ciągnął na trening we świeta! zdrowia życze i utrzymania wagi na poziomie85kg do pn cobyś sie za bardzo nie objadł

[pawelkolejarz]

Cześć. Mam takie pytanie. Jak się zapisywałeś z tego bezpłatnego pakietu na Festiwal Biegowy w Krynicy, to na liście jesteś już jako opłacony czy dalej na biało? Od tego całego s.oleksy@isw.org.pl dostałeś jakąś odpowiedź czy nie?

[mar_jas]

Cześć. Mam takie pytanie. Jak się zapisywałeś z tego bezpłatnego pakietu na Festiwal Biegowy w Krynicy, to na liście jesteś już jako opłacony czy dalej na biało? Od tego całego s.oleksy@isw.org.pl dostałeś jakąś odpowiedź czy nie?

Na dziś dzien jestem na biało...wyslałem maila na s.oleksy@isw.org.pl z potwierdzeniem, ale na dziś dzień nie dostałem żadnej informacji zwrotnej....jak coś dostanę to dam znać ..Ty tez czekasz?

[pawelkolejarz]

Czekam :D Właśnie się zastanawiałem, czy tylko u mnie tak jest, ale jak widzę u Ciebie też, więc niczego tam chyba nie pomyliłem. Pewnie podczas świąt się tym nie zajmują. Krynica jest tylko 30km ode mnie, więc grzech byłoby nie wystartować (tym bardziej za darmo :uuusmiech: )

[LadyE]

jesli moge Was nieco uspokoic ja swoj pakiet rowniez zawdzieczac bede ambasadorowi nie przypominam sobie zebym doczekala sie jakiejs informacji zwrotnej natomiast po jakims tam czasie, nie predko, ale jednak zostalam oznaczona na liscie startowej jako osoba, ktora start ma oplacony tak wiec uzbroic sie w cierpliwosci i zagladac od czasu do czasu na strone

[mar_jas]

No ja mam trochę dalej ale na taka imprezę warto się wybrać..byłem w zeszłym roku, mnie się podobało..w tym roku znów się mam nadzieję pojawić, pobawić się, pobiegać, miło spędzić czas...u nas się szykuje większa grupa więc pewnie będzie jeszcze fajniej

[pawelkolejarz]

Ja już jestem opłacony. Ty też? :uuusmiech:

[mar_jas]

Ja już jestem opłacony. Ty też? :uuusmiech:

ja też

[Wapel]

mówisz, że w takich warunkach ciężko się przygotowywać do planowanych wyników na zawodach?

[mar_jas]

mówisz, że w takich warunkach ciężko się przygotowywać do planowanych wyników na zawodach?

mozna....ale po co się napinać....zejdzie śnieg to przyspieszę...z treningu maratońskiego tez nabiegam to co potrzebuję....u mnie czym większa motywacja czy spinanie na wynik tym gorszy efekt.....

[Asiula]

z treningu maratońskiego tez nabiegam to co potrzebuję....u mnie czym większa motywacja czy spinanie na wynik tym gorszy efekt.....

Chcesz mój pakiet na maraton? Tylko możesz nie zmieścić się w moją koszulkę

[mar_jas]

z treningu maratońskiego tez nabiegam to co potrzebuję....u mnie czym większa motywacja czy spinanie na wynik tym gorszy efekt.....

Chcesz mój pakiet na maraton? Tylko możesz nie zmieścić się w moją koszulkę

Nie biegniesz? Połowke pewnie spokojnie dasz radę wykurujesz się i na jesieni pobiegniesz cały...bo w takim stanie jakim jestes to szkoda zdrowia

Ja maraton "na poważnie" przewiduje dopiero 13 października .... bo wcześniej będą dwa luźne, CW i Koral .... Postanowiłem że w Poznaniu wystartuję niezależnie od tego czy będe już biegał na odpowiednim wymarzonym poziomie czy nie....warunek oczywiścei najważniejszy musze być 100% zdrowy... na przełomie kwietnia i maja zrobię porządne roztrenowanie z rowerem tylko i basenem, wylecze wszystkie urazy i zaczne od nowa.....więc zacznij równiez myślec o Maratonie Poznańskim 13 października

[Asiula]

Ja maraton "na poważnie" przewiduje dopiero 13 października .... bo wcześniej będą dwa luźne, CW i Koral .... Postanowiłem że w Poznaniu wystartuję niezależnie od tego czy będe już biegał na odpowiednim wymarzonym poziomie czy nie....warunek oczywiścei najważniejszy musze być 100% zdrowy... na przełomie kwietnia i maja zrobię porządne roztrenowanie z rowerem tylko i basenem, wylecze wszystkie urazy i zaczne od nowa.....więc zacznij równiez myślec o Maratonie Poznańskim 13 października

Mi przeszedl przez mysl warszawski..., ale wszystko jest kwestia porządnego przemyslenia sprawy, który maraton na jesien
A teraz... mogę zmienić dystans do 15.04, jeżeli do tego czasu zrobie wybieganie ok 30km pobiegne maraton, jeżeli nie zdąze do tego czasu tyle przebiec zmieniam dystans, zeby tylko przebiec i nie stracić 60zł