IV Bieg 7 Dolin

Dla biegowych górali wyżynnych i nizinnych!
Awatar użytkownika
Raul7
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3630
Rejestracja: 30 wrz 2009, 10:48
Życiówka na 10k: Trójka z przodu :P
Życiówka w maratonie: Trójka z przodu...
Lokalizacja: Okolice Krakowa

Nieprzeczytany post

to targać w jednych całą sete?
PKO
Awatar użytkownika
rockduck
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1077
Rejestracja: 12 lip 2011, 14:26
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Najlepsze są mokre chusteczki dla niemowlat, parę takich do woreczka i można biec spokojnie. Krem - sudocream.

Buty sobie lepiej trailowe weź bo ci kamienie do dupy wejda :p i spokojnie można w jednych biec.

Izotonikiem się nie ma co katować bo po 50 km nawet nie będziesz chciał po niego sięgać.
Awatar użytkownika
Raul7
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3630
Rejestracja: 30 wrz 2009, 10:48
Życiówka na 10k: Trójka z przodu :P
Życiówka w maratonie: Trójka z przodu...
Lokalizacja: Okolice Krakowa

Nieprzeczytany post

Kurcze :D to trzeba zakupić trialowego buta zakupić..
coś polecacie? miałem Kanadie ale mi nie podpasowały..
Awatar użytkownika
lapka88
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1193
Rejestracja: 08 lip 2011, 15:42
Życiówka na 10k: 00:47:14
Życiówka w maratonie: 04:10:12
Lokalizacja: Gdańsk

Nieprzeczytany post

Ja mam Asics Fuji-Trabuco jestem z nich bardzo zadowolony. Na razie biegałem w nich tylko po śniegu ale mają dobrą przyczepność i dobrze trzymają stopę.

Ja na wszelki wypadek na każdym przepaku zostawię sobie jedzą parę butów, tak w razie w.

Myślicie, ze warto zakupić stuptuty?
Awatar użytkownika
kisio
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1774
Rejestracja: 26 sie 2010, 08:34
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Na B7D nie warto.

Ja zawsze zostawiam buty na przepakach i nigdy nie korzystam tylko się wkurzam, że mam więcej bałaganu w worku ;)
Awatar użytkownika
rockduck
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1077
Rejestracja: 12 lip 2011, 14:26
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Inov8 roclite 295 jak masz kasę i będziesz korzystał a jak nie to poluj na jakieś Fuji od Asicsa dobre są Attack.

Stuptupy zależy od czlowieka ja rzadko korzystam bo rzadko mi coś wpada do środka chyba że jest mokro wtedy ubieram. Mój brat praktycznie zawsze bo non stop ma coś w butach. Kamień jeszcze poczujesz Ale piach ci stopy obedrze po parudziesieciu km. Najlepiej testuj na sobie rozwiązania. Masz sporo czasu. Każdy ma swoje warianty :p
Kshysiek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 251
Rejestracja: 13 paź 2008, 17:58
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Teraz masz w Krakowie sklep trailrun.pl niedaleko Błoń to sobie poprzymierzaj różne modele.

Roclite 295 to klasyk na B7D - zwłaszcza gdy jest mokro.

Jak ktoś chce brać minimalistyczne butki - lepiej niech je wcześniej popróbuje na długim dystansie. Np. zrobi kilka treningów z rzędu po 2 godziny.

Zdecydowanie najlepiej wziąć jedną parę butów na całą trasę i się nie pi...lić ze zmianami. Skarpet też nie zmieniać jeśli nie ma absolutnej konieczności. Wszystko wedle zasad: "Jak działa to nie ruszać".

Czołówka - przyda się, zawsze można ją zdeponować na pierwszym przepaku, więc można brać mocną. Przyda się jeśli będzie pochmurno i ciemno. (wówczas świt przychodzi z pół godziny później).
napieraj.pl
Włodek
Wyga
Wyga
Posty: 81
Rejestracja: 27 wrz 2010, 21:02
Życiówka na 10k: 00:39:37
Życiówka w maratonie: 3.28.46

Nieprzeczytany post

Z wysoko mineralizowaną Muszynianką trzeba uważać, bo może przyblokować żołądek. Ja tak miałem, jak ją zatankowałem w Rytrze, to myślałem, że na Przehybę nie wejdę :(. Pomogła gorąca herbata, a do bukłaka później lałem już tylko izotoniki, całe szczęście na kolejnych punktach były różne smaki.
Co do smarowania, to ja używałem wazeliny i sprawdziła się jak zawsze b. dobrze, sudocrem używałem po biegu, wg. mnie on wysusza skórę i można się jeszcze bardziej zatrzeć.
Ja biegłem w jednych butach (Mizuno Cabracan) i jednych skarpetach (miałem zapasowe skarpety na przepakach ale nie było potrzeby ich zmieniać) i obyło się bez obtarć.
Jeżeli chodzi o jedzenie między przepakami, to widziałem, że niektórzy korzystali z żeli w tubkach, które co chwilę sobie dawkowali w małych ilościach. Ja wziąłbym żurawinę albo rodzynki, których normalnie nie jem, ale w trakcie biegu myślę że mogą się sprawdzić bo można po kilka co chwilę zjadać i są lekkostrawne.
Powodzenia.
Awatar użytkownika
rockduck
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1077
Rejestracja: 12 lip 2011, 14:26
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Z zelami też na spokojnie bo można w krzakach z biegunka skończyć :p
Trzeba zagryzac czymś w postaci bardziej materialnej :D

Ja na przepakach mam Nutri Drinki dobra dawka energii bez szkody dla żołądka. Nie ma szans na rewolucję w jelitach
Awatar użytkownika
kisio
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1774
Rejestracja: 26 sie 2010, 08:34
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Snickersy dają radę ;) Chociaż kombinuję jak jakieś mięcho ze sobą zabrać tak żeby wytrzymało kilka godzin w plecaku..

Żeli większość dociera ze mną na metę. Po kilku godzinach nie mogę już patrzeć na słodkie rzeczy. Na pewno będę szukał jakichś słonych przekąsek na kolejny B7D.
Awatar użytkownika
rockduck
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1077
Rejestracja: 12 lip 2011, 14:26
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Kabanos najlepiej się sprawdza
Awatar użytkownika
kisio
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1774
Rejestracja: 26 sie 2010, 08:34
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

I w tą stronę kombinuję, trochę się tylko boję jak po kilku godzinach w upale taki kabanos będzie wyglądał :D
Awatar użytkownika
skiroman
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 42
Rejestracja: 24 mar 2013, 21:55
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

W regulaminie pisze że zawodnik obowiązkowo musi posiadać ubezpieczenie zdrowotne. Może ktoś mi wytłumaczyć o które ubezpieczenie chodzi i gdzie takie dostane?
z góry dzięki ;)
Awatar użytkownika
rockduck
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1077
Rejestracja: 12 lip 2011, 14:26
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Hmm mnie się jeszcze jakoś specjalnie nigdy nie zdeformowal. Parę razy brałem na wybiegania dłuższe i nic się nie działo. Ja owijam w folię aluminiowa.
blink
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 788
Rejestracja: 14 wrz 2010, 10:31
Życiówka na 10k: 53
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Beskid

Nieprzeczytany post

Na długie zabieram szynkę. Gotowaną, lekko podeschniętą, w kilku małych kawałkach. Dwa słone kęsy, co 10-15 km, robią naprawdę dobrze.
Jednak na głodzie, i słusznym już zmęczeniu, zawsze myślę o pizzy.
Każdy pije według własnego pragnienia...

Obrazek
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ