Garmin 305 - problem z tętnem (fałszywy odczyt)
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 12
- Rejestracja: 25 gru 2012, 12:36
- Życiówka na 10k: 42:39
- Życiówka w maratonie: brak
Proszę o pomoc - może ktoś już miał podobny problem - mam Garmina 305. Używany, kupiony na allegro 3 miesiące temu. Od początku mam z nim taki problem że podczas biegu pod ok 1-2km przez ok. 200-500m jest fałszywy odczyt tętna. Tętno potrafi skoczyć do 250-260 potem już spada do rozsądnych, normalnych poziomów. Zwilżam pas wodą, nie mam tego problemu z Sigma pc15. Może ma ktoś pomysł co jest nie tak? I dlaczego właściwie na każdym biegu po kilku minutach wariuje a potem wraca do normy?
-
- Dyskutant
- Posty: 41
- Rejestracja: 16 kwie 2012, 07:55
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
HejKrzysztofMTB pisze:Proszę o pomoc - może ktoś już miał podobny problem - mam Garmina 305. Używany, kupiony na allegro 3 miesiące temu. Od początku mam z nim taki problem że podczas biegu pod ok 1-2km przez ok. 200-500m jest fałszywy odczyt tętna. Tętno potrafi skoczyć do 250-260 potem już spada do rozsądnych, normalnych poziomów. Zwilżam pas wodą, nie mam tego problemu z Sigma pc15. Może ma ktoś pomysł co jest nie tak? I dlaczego właściwie na każdym biegu po kilku minutach wariuje a potem wraca do normy?
znany problem z paskami garmina. Kup sobie pasek polara i jak ręką odjął.
Ja kupiłem tu http://www.sportus.pl/produkt-111-Polar ... Link_.html
Mam 301XT.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 584
- Rejestracja: 02 wrz 2011, 10:23
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznań
To faktycznie może być kwestia słabej baterii albo znany problem z paskami Garmina. W tym drugim przypadku, jeśli znasz język angielski, poszukaj informacji na stronie DC Rainmaker. Zobacz np. ten artykuł (są w nim też odnośniki do innych powiązanych artykułów).
-
- Dyskutant
- Posty: 41
- Rejestracja: 16 kwie 2012, 07:55
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
U nie wymiana baterii i żel do USG nie pomagały. Po zakupie paska Polara za 60 PLN nie mam żadnych pików i nic się nie dzieje od jakiś 300 KM. Bateria ta sama bo nadajnik przełożony.Crocodil pisze:To faktycznie może być kwestia słabej baterii albo znany problem z paskami Garmina. W tym drugim przypadku, jeśli znasz język angielski, poszukaj informacji na stronie DC Rainmaker. Zobacz np. ten artykuł (są w nim też odnośniki do innych powiązanych artykułów).
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 584
- Rejestracja: 02 wrz 2011, 10:23
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznań
Powody mogą być różne, dlatego napisałem żeby kolega przeszukał stronę. W podlinkowanym przeze mnie wcześniej artykule jest odnośnik dokładnie do tego rozwiązania które opisujesz. Ja używam już nowej wersji paska (Premium Heart Rate Monitor, ostatni na tym zdjęciu), który przypomina pasek Polara i z którym nie mam żadnych problemów.mron pisze:U nie wymiana baterii i żel do USG nie pomagały. Po zakupie paska Polara za 60 PLN nie mam żadnych pików i nic się nie dzieje od jakiś 300 KM. Bateria ta sama bo nadajnik przełożony.Crocodil pisze:To faktycznie może być kwestia słabej baterii albo znany problem z paskami Garmina. W tym drugim przypadku, jeśli znasz język angielski, poszukaj informacji na stronie DC Rainmaker. Zobacz np. ten artykuł (są w nim też odnośniki do innych powiązanych artykułów).
-
- Dyskutant
- Posty: 41
- Rejestracja: 16 kwie 2012, 07:55
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
To masz szczęście albo koszulki techniczne które nie kolidują z Garminem. Ja tez miałem pasek premium i z tego co czytałem to on nawet się zachowuje gorzej od starego.Crocodil pisze:Powody mogą być różne, dlatego napisałem żeby kolega przeszukał stronę. W podlinkowanym przeze mnie wcześniej artykule jest odnośnik dokładnie do tego rozwiązania które opisujesz. Ja używam już nowej wersji paska (Premium Heart Rate Monitor, ostatni na tym zdjęciu), który przypomina pasek Polara i z którym nie mam żadnych problemów.mron pisze:U nie wymiana baterii i żel do USG nie pomagały. Po zakupie paska Polara za 60 PLN nie mam żadnych pików i nic się nie dzieje od jakiś 300 KM. Bateria ta sama bo nadajnik przełożony.Crocodil pisze:To faktycznie może być kwestia słabej baterii albo znany problem z paskami Garmina. W tym drugim przypadku, jeśli znasz język angielski, poszukaj informacji na stronie DC Rainmaker. Zobacz np. ten artykuł (są w nim też odnośniki do innych powiązanych artykułów).
Kwestia jest taka ile kasy się najpierw wyda zanim kupi Polara. Można też wysłać im na gwarancji - czasami jakiś problem jest.
Spróbuj może w softshellu i koszulce z merino pobiec - jak będzie OK to raczej pasek.
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 12
- Rejestracja: 25 gru 2012, 12:36
- Życiówka na 10k: 42:39
- Życiówka w maratonie: brak
Dziękuję za linki. Na razie baterię wymieniłem bo to najprostsze miałem pod ręką. Bieg 15km dosyć spokojny ok 5:41 min/km i tylko na początku po ok 1 km wzrosło tętno do 167 potem średnia 146. Trudno powiedzieć czy problem rozwiązany. Zobaczymy jutro.
- smopi
- Stary Wyga
- Posty: 221
- Rejestracja: 16 wrz 2010, 08:36
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Gdańsk
Miałem ten sam problem ale z Garminem. Zakładałem pasek (zwilżony wodą), wydawało się, że jest ok ale po kilkuset metrach tętno zaczynało wariować. Później, jak się trochę mocnej spociłem, wszystko wracało do normy.
Rozwiązałem to w bardzo prosty sposób (jako, że nigdzie wcześniej nie widziałem takiego patentu to autorstwo tego pomysłu przypisuję sobie
): przed założeniem paska polewam go wodą i dodatkowo posypuję solą kuchenną. Soli nie powinno być za dużo - tylko trochę do smaku
U mnie działa w 100%. Od tego czasu zero problemów z odczytem tętna.
Rozwiązałem to w bardzo prosty sposób (jako, że nigdzie wcześniej nie widziałem takiego patentu to autorstwo tego pomysłu przypisuję sobie


-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 12
- Rejestracja: 25 gru 2012, 12:36
- Życiówka na 10k: 42:39
- Życiówka w maratonie: brak
Nie szczypie od tej soli?
Dzisiaj na rowerze jeździłem - po wymianie baterii na razie nie zauważyłem skoków ale było tak morko od śniegu i słono od soli że trudno powiedzieć

- smopi
- Stary Wyga
- Posty: 221
- Rejestracja: 16 wrz 2010, 08:36
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Gdańsk
No przecież mówię, że tylko trochę, do smakuKrzysztofMTB pisze:Nie szczypie od tej soli?![]()

-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 12
- Rejestracja: 25 gru 2012, 12:36
- Życiówka na 10k: 42:39
- Życiówka w maratonie: brak
Pomysł prosty i tani, wręcz genialny. wypróbuję i dam znać