Grzesiek - vox populi

Komentarze do blogów treningowych, komentujcie w tym dziale w nie w blogach

Moderator: infernal

Awatar użytkownika
siena_driver
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2302
Rejestracja: 25 paź 2012, 12:35
Życiówka na 10k: 49:18
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Wrzuciłem zdjęcia na blog - na razie nie te od Kasi, a od Ciotki Samo Zło i fotografa "Mastersów"
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
wolf1971
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1815
Rejestracja: 18 sty 2011, 09:43
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Piastów>Łódź>Płońsk

Nieprzeczytany post

:-) to dobrze, że dobiegles do mety w tych "skarpetach". Będzie już tylko lepiej B-)
Plague
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 844
Rejestracja: 30 sty 2012, 20:44
Życiówka w maratonie: tak daleko nie biega

Nieprzeczytany post

Chyba życiówkę z marzanny źle wpisałeś sobie w podpis. Jak dla mnie to przegiąłeś z tempem na początku i dlatego zabrakło nieco na końcu, ale hej! na 18km miałeś dobry czas, więc sił brakło tylko na samą końcówkę! Tak jak Kamil pisał, następny bieg zaczniesz spokojniej, to wynik będzie mega :oczko: Pierwsze koty za płoty. Szkoda, że nie obyło się bez błędów, ale może to i lepiej, że na tym biegu, bo teraz będziesz wiedział na co uważać :taktak: Gratulację, bo dla mnie wynik i tak niezły.
Awatar użytkownika
siena_driver
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2302
Rejestracja: 25 paź 2012, 12:35
Życiówka na 10k: 49:18
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Dzięki, Plague - a życiówkę już poprawiłem. Taki już ze mnie typ, nie dość, że błędy w rozłożeniu sił, to i czeskie błędy w podpisach :)

Wolf - Ty coś miałeś do czynienia chyba z takimi skarpetami - Kanas pisała o Waszych bólach i kontuzjach jakiś czas temu?
Plague
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 844
Rejestracja: 30 sty 2012, 20:44
Życiówka w maratonie: tak daleko nie biega

Nieprzeczytany post

Spoko, ja jedyne zawody biegałem w podstawówce na 1km przełaj i dobiegłem gdzieś dwudziesty któryś bez przygotowania żadnego.
A od kiedy biegam z przerwami (po liceum?), to nigdy nie startowałem, więc sam nie wiem czy umiałbym siły rozłożyć przy takiej adrenalinie i długim biegu o podstępnej jakby nie było trasie :bum:
Inna sprawa, że rok temu wybiegania robiłem po 5'10", a teraz 6' to jest już dobrze i przyspieszyć nie mogę, bo tętno szaleje hehehe. To jest dopiero frustrujące :bum:
Mówię Ci, że 2-3 miesiące i możesz o 1h45m walczyć! :hej:
Awatar użytkownika
wolf1971
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1815
Rejestracja: 18 sty 2011, 09:43
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Piastów>Łódź>Płońsk

Nieprzeczytany post

grim80 pisze:Wolf - Ty coś miałeś do czynienia chyba z takimi skarpetami - Kanas pisała o Waszych bólach i kontuzjach jakiś czas temu?
Mam nadal. Problemy z perforatorami podudzia zmusiły mnie to zakupu COMPRESSPORTFull Socks. Pomogły na tyle, że mogę spokojnie truchtać dłuższe dystanse. Ja akurat potrzebowałem skarpet z takim stopniem kompresji. Takie z Lidla to zamach na nogi biegacza. Zamiast wspomagać krążenie mogą je zablokować :ojnie:
panucci10
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4809
Rejestracja: 07 lip 2011, 20:51
Życiówka na 10k: 00:40:08
Życiówka w maratonie: 03:15:19
Lokalizacja: Niepołomice
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Grzesiek nic sie nie martw! To był Twój debiut i dopiero sie uczysz i taktyki, i rozkładania sił i swojego ciała! Popatrz na mnie! Biegam prawie 2 lata a tez spieprzyłem ten bieg :) wiec jest nas minimum dwóch :)! teraz trzeba wyciągnąć odpowiednie wnioski i próbować jeszcze raz i dwa i trzy itd. :)! Ja marzanne biegłem drugi raz i drugi raz na niej poległem :bum: może ten bieg nam poprostu nie podchodzi ? zobaczymy nastepnym razem! głowa do góry i nogi przed siebie :)! bedzie dobrze!
Blog
Komentarze
Dzienniczek run-log

5km - 18:28 --> ParkRun - Kraków - 08.03.2014
10km - 40:08 --> Bieg Sylwestrowy - Kraków 31.12.2013
półmaraton - 01:26:20 --> XII Marzanna - Kraków 22.03.2015
maraton - 03:10:04 --> Kraków 19.04.2015
Awatar użytkownika
siena_driver
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2302
Rejestracja: 25 paź 2012, 12:35
Życiówka na 10k: 49:18
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Dzięki, Wojtek, za słowa otuchy, ale polec z wynikiem 1:35, a 2:03, to jest pewna różnica :bum:
Teraz natomiast, bez presji na jakikolwiek start docelowy, pobiegnę sobie 7.kwietnia na górę Chełm.
Ktoś chętny na przetarcie przed Waszymi maratonami kwietniowymi? :)
Awatar użytkownika
krejpek
Wyga
Wyga
Posty: 57
Rejestracja: 07 gru 2012, 21:00
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

grim80 pisze:Dzięki, Wojtek, za słowa otuchy, ale polec z wynikiem 1:35, a 2:03, to jest pewna różnica :bum:
A moim zdaniem nie ma. Jeśli dobrze zrozumiałem Wojtka to jest niezadowolony, bo mógł pobiec lepiej. Ja mam podobnie - zadowolony jestem zawsze wtedy, kiedy pobiegnę swoje 100%. Jeśli wiem, że zrobiłem wszystko co w mojej mocy, to czym się martwić? Z kolei zły na siebie jestem nawet jak na małym biegu ciągnę w czołówce, a na mecie czuję, że jednak była rezerwa i trzeba było biec szybciej.

Nie ma co porównywać liczb. W takim zestawieniu okazuje się, że wszyscy powinniśmy powiesić buty na kołku, bo nie biegamy 1:10 :)
5 km - 21:00 (1. Bieg Wielkich Serc Kraków, 13.01.2013 r.)
Półmaraton - 1:36:39 (X Półmaraton Marzanny, 24.03.2013 r.)
Maraton - 3:51:08 (XII Cracovia Maraton, 28.04.2013 r.)
panucci10
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4809
Rejestracja: 07 lip 2011, 20:51
Życiówka na 10k: 00:40:08
Życiówka w maratonie: 03:15:19
Lokalizacja: Niepołomice
Kontakt:

Nieprzeczytany post

grim80 pisze:ale polec z wynikiem 1:35, a 2:03, to jest pewna różnica :bum:
różnicy nie ma żadnej! Ty próbowałeś przygotować sie na coś innego niż ja, ale obydwoje nie osiągnęliśmy swoich celów! osoba która przygotowywała by se na złamanie 1:15 a miała by 1:20 tez była by niezadowolona mimo iż dla nas to są kosmizne wyniki i nigdy raczej nie osiągalne! ale porażka bolała by go tak samo jak i nas :)! Ale głowa do góry! Sezon dopiero sie zaczyna, dla mnie dopiero to pierwszy bieg, mamy jeszcze kawał czasu na realizacje swoich celów :)! Powodzenia!
Blog
Komentarze
Dzienniczek run-log

5km - 18:28 --> ParkRun - Kraków - 08.03.2014
10km - 40:08 --> Bieg Sylwestrowy - Kraków 31.12.2013
półmaraton - 01:26:20 --> XII Marzanna - Kraków 22.03.2015
maraton - 03:10:04 --> Kraków 19.04.2015
Awatar użytkownika
concordia
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 821
Rejestracja: 05 gru 2012, 11:27
Życiówka na 10k: 1h 3min
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Zielona Góra

Nieprzeczytany post

Grześ, wszystko już zostało powiedziane. Nie poddawaj sie, to był debiut, na przyszłość będziesz mądrzejszy :usmiech: I bardziej doświadczony! Ważne, że ukończyłeś, jak dla mnie w naprawdę fajnym czasie :usmiech:
Daj sobie czas, a efekty same przyjdą!
Glonson
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 822
Rejestracja: 13 cze 2012, 17:14
Życiówka na 10k: 41:10
Życiówka w maratonie: 3:25:28
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Witam

Na początku gratulacje, że się nie poddałeś, a teraz chciałem Ci podziekować.....
jakiś czas trafiłem na Twojego bloga i jako że byłem mniej więcej w tym samym "biegowym" miejscu zacząłem śledzić Twoje wzloty i upadki (komentarze innych) i powiem tak.... człowiek uczy sie na błędach a ja poniekąd nauczyłem sie na Twoich, miałem te same dylematy i niejako Twój blog sporo mnie nauczył, więc nie poddawaj się i na przód głowa do góry!
Być może sobie tym razem nie poradziłeś, ale mnie pomogłeś a to jest coś!

Pzdr
Obrazek

----
Blog
Komentarze
----
10 km - 41:10 - 11.03.2018
21,097 km - 1:33:24 - 14.10.2018
42,195 km - 3:25:28- 30.09.2018
Awatar użytkownika
siena_driver
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2302
Rejestracja: 25 paź 2012, 12:35
Życiówka na 10k: 49:18
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Zaskoczyłeś mnie... i bardzo mi miło :)
Cieszę się, jeśli w jakiś sposób dostarczyłem Ci inspiracji, tym bardziej, kiedy widzę, jak dobry wynik zrobiłeś na Marzannie. I znakomicie rozłożyłeś siły - 1:57 z dychy w 56 minut, to rewelacyjna druga część dystansu! Gratulacje :)
Awatar użytkownika
gonefishing
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 767
Rejestracja: 04 cze 2012, 09:55
Życiówka na 10k: 41'25"
Życiówka w maratonie: 4h01'38"
Lokalizacja: Gabon

Nieprzeczytany post

Ja też mam skarpety do biegania z Lidla. Osobiście nie narzekam, pierwszy raz zostały użyte na starcie na 10 km i nie było problemu. Przebiegłem w nich też po tym sporo treningów i jeden półmaraton. Co najlepsze dopiero później (już po zakupie compressort) zorientowałem się że jest prawa i lewa :hahaha: a tak były zakładane na chybił-trafił :hej: Pełen profesjonalizm :bum:
BLOG - KOMENTARZE
ULICZNE: 5km 20:03 10km 41:25 21,1km 1:34:52
PRZEŁAJOWE: 42,2km 4:01:38
Rafał 66
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 185
Rejestracja: 26 sty 2011, 11:01
Życiówka na 10k: 42:33
Życiówka w maratonie: 3:19:33

Nieprzeczytany post

Na zdjęciach nie widać, że biegniesz półmaraton... . No , może na ostatnim :oczko: .
Za dużo uśmiechu :taktak: .
Wyciągaj wnioski i biegaj z głową.
ODPOWIEDZ