też byłem w grupie na 1:35, stałem sobie gdzieś w środku, więc jak wszyscy zaczęli biec to pobiegłem i ja - niespecjalnie świadomy, ze coś nie tak jest, więc pewnie start można było ogarnąć lepiej. Chociaż ten start o wiele lepiej wspominam niż w zeszłym roku, gdzie było ciasno i jeszcze wymarzłem 3x bardziej niż teraz.szymcu pisze: f.lamer napisał(a):
Raptor napisał(a):
Biegłem w grupie 2:20 i też przed nami puścili tych na 2:30...
to się zaczęło już od grupy na 1:35, która nie poczekała na swą kolej. potem to już efekt domina - grupy z lewej jezdni startowały szybciej niż powinny
start nie był więc znowu dość dobrze dopracowany.
Zgadza się. Sam przyznam się bez bicia, że byłem w tej grupie i było tak jak piszesz. Ale ogólnie było git
Ja biegłem z FR70 + footpod, a efekt bardzo zbliżony - 290m nadwyżki, więc za szybko na GPSa przesiadać sięnie zamierzam.szymcu pisze:Mnie dodał 270 metrówharti pisze: (...) inna sprawa że Garmin 610 oszukiwał mnie po 3-4 sekundy na kilometrze i do dystansu dodał w sumie ponad 300 m.
też mnie to dziwi i rzeczywiście skojarzenia nasuwają się same.sobek76 pisze:Dziś odbył się Półmaraton Warszawski, największa impreza biegowa w Polsce, a na głównej stronie bieganie.pl żadnego artykułu z wyjątkiem lakonicznego materiału prasowego organizatora (i to nie jako headline). Nie chcę bezpodstawnie oskarżać, ale mam dziwne wrażenie, że PR-owe macki Orlenu sięgają bardzo celnie i głęboko... Szkoda. Kiedyś to był dobry, w miarę obiektywny portal.
Jeśli chodzi o metę to ja tam specjalnie tłoku nie uświadczyłem, ale imho w zeszłoroczna meta meta w 'podziemiach' stadionu przy tych temperaturach na pewno lepiej by się sprawdziła.
No i podziękowania dla wszystkich wolontariuszy i kibiców.