
Krzychu M- komentarze
Moderator: infernal
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5220
- Rejestracja: 15 mar 2012, 11:32
- Lokalizacja: okolice Krakowa
Dzięki chłopaki!Dam z siebie wszystko,o to możecie być spokojni! 

- kszor
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 926
- Rejestracja: 10 lip 2008, 12:51
- Życiówka na 10k: 46:24
- Życiówka w maratonie: 03:28:44
- Lokalizacja: READING
Wielki wynik Twardzielu
!
Jak już poprawiać życiówki,to tylko tak jak Ty!!!
Karol


Jak już poprawiać życiówki,to tylko tak jak Ty!!!
Karol
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2753
- Rejestracja: 02 lut 2012, 00:11
- Życiówka na 10k: 00:38:28
- Życiówka w maratonie: 02:56:00
- Lokalizacja: Brzeg Dolny/Wrocław
Gratulacje! Piękna życiówka i znakomity czas, choć do pełni szczęścia zabrakło tylko dwóch sekund.
- cichy70
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4255
- Rejestracja: 20 cze 2001, 10:59
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: zewszont.
widać, zegarek im się spieszył 

komenty : viewtopic.php?f=28&t=64974
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5220
- Rejestracja: 15 mar 2012, 11:32
- Lokalizacja: okolice Krakowa
Dzięki!Plan był taki oczywiście aby złamać 1:30,ale już ustalając cele na jesieni złożyłem,żeby złamać 40minut na dychaka i pobiec HM w 1:30,co mi się udało
P.S Źle to sobie obliczyłem,biegłem równo,baloniki na 1:30 odjechały po 10km(chyba z 1:28:30 wycisnęli).
Na 3km przed metą obliczyłem,że na złamanie 1:30 nie ma szans,a 1:30:XX dowiązę!Nie wziąłem poprawki,że ostatni kilometr pobiegnę znacznie szybciej...Najbardziej cieszy fakt,że ogranicznikiem mocy była wydolność,nogi prawie nie zmęczone
Jednak bieganie po górkach dużo daje.Jutro trza wznowić treningi i nabiegać 100+ km w przyszłym tygodniu.
Teraz zostaje pobiec w 3:59/km dyszkę,co nie będzie łatwe.Otwieram kolejne piwko!Na zdrowie
Opisze wszystko szczegółowo...ale nie dzisiaj

P.S Źle to sobie obliczyłem,biegłem równo,baloniki na 1:30 odjechały po 10km(chyba z 1:28:30 wycisnęli).
Na 3km przed metą obliczyłem,że na złamanie 1:30 nie ma szans,a 1:30:XX dowiązę!Nie wziąłem poprawki,że ostatni kilometr pobiegnę znacznie szybciej...Najbardziej cieszy fakt,że ogranicznikiem mocy była wydolność,nogi prawie nie zmęczone

Teraz zostaje pobiec w 3:59/km dyszkę,co nie będzie łatwe.Otwieram kolejne piwko!Na zdrowie

Opisze wszystko szczegółowo...ale nie dzisiaj

- cichy70
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4255
- Rejestracja: 20 cze 2001, 10:59
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: zewszont.
cholera chyba też pojadę kupić, w końcu jest okazja no nie ?Krzychu M pisze:e.Otwieram kolejne piwko!Na zdrowie:

1:27 w tym roku będzie Twoje, zobaczysz

komenty : viewtopic.php?f=28&t=64974
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5220
- Rejestracja: 15 mar 2012, 11:32
- Lokalizacja: okolice Krakowa
To pijemy za...życiówki na 10kmcichy70 pisze:cholera chyba też pojadę kupić, w końcu jest okazja no nie ?Krzychu M pisze:e.Otwieram kolejne piwko!Na zdrowie:
1:27 w tym roku będzie Twoje, zobaczysz


-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2753
- Rejestracja: 02 lut 2012, 00:11
- Życiówka na 10k: 00:38:28
- Życiówka w maratonie: 02:56:00
- Lokalizacja: Brzeg Dolny/Wrocław
Ja byłem cały czas przekonany, że celem było złamanie 1:30 w półmaratonie, a nie 1:31.Krzychu M pisze:Dzięki!Plan był taki oczywiście aby złamać 1:30,ale już ustalając cele na jesieni złożyłem,żeby złamać 40minut na dychaka i pobiec HM w 1:30,co mi się udało![]()

Czekamy na relację.
- mihumor
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 6204
- Rejestracja: 24 kwie 2012, 14:14
- Życiówka na 10k: 36:47
- Życiówka w maratonie: 2:48:13
- Lokalizacja: Kraków
Krzychu - ładnie i równiuteńko to pobiegłeś, wyciągnąłeś maksa z tego biegu i dla mnie "czapki z głów", jak zaczynałeś ten program 1:30 HM na wiosnę to przyznam, że nie wierzyłem w Ciebie i plan wydawał mi się zbyt śmiały; ale pracę odwaliłeś kosmiczną i naprawdę duży szacun za ten progres. A co najważniejsze do biegu nie stawałeś jako do próby typu Mission Imposible tylko na konkrtetnych podstawach i co najważniejsze zakończyłeś planowanym wynikiem. To ważne - bo nie sztuka mieć super ambitny ale nierealny cel i polec przy realizacji. A te 2 sekundy - pieprzyć je, to tylko liczby a i dodatkowa motywacja będzie. Teraz CM na 3:15, masz papiery na taki wynik i masz podstawy - tak jak gadaliśmy, byle warunki były niezłe i trzeba mądrze pobiec. Szkoda zmarnować tego wybiegania co masz
Najszybsza kupa złomu w galaktyce
Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4809
- Rejestracja: 07 lip 2011, 20:51
- Życiówka na 10k: 00:40:08
- Życiówka w maratonie: 03:15:19
- Lokalizacja: Niepołomice
- Kontakt:
Co tu dużo pisać
! Rewelacja!!!! Przygotowałeś super forme! Wiedziałem że bedzie rewelacyjnie
! Wielkie gratulacje! Czas który zrobiłeś można śmiało stawiać koło 3:15 na maratonie! Więc jeszcze tylko 5tyg i bedzie cud malina 



Blog
Komentarze
Dzienniczek run-log
5km - 18:28 --> ParkRun - Kraków - 08.03.2014
10km - 40:08 --> Bieg Sylwestrowy - Kraków 31.12.2013
półmaraton - 01:26:20 --> XII Marzanna - Kraków 22.03.2015
maraton - 03:10:04 --> Kraków 19.04.2015
Komentarze
Dzienniczek run-log
5km - 18:28 --> ParkRun - Kraków - 08.03.2014
10km - 40:08 --> Bieg Sylwestrowy - Kraków 31.12.2013
półmaraton - 01:26:20 --> XII Marzanna - Kraków 22.03.2015
maraton - 03:10:04 --> Kraków 19.04.2015
- mar_jas
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2826
- Rejestracja: 06 mar 2012, 10:23
- Życiówka na 10k: 0:39:59
- Życiówka w maratonie: 3:28:43
- Lokalizacja: Śląsk
Zgadzam się z Wojtkiem.... wynik rewelacyjny....ale tez pokazuje ile sie trzeba nalatac żeby 1:30 na połówce osiągnąc...trochę mnie to przeraża
Gratulacje!!!!!

Gratulacje!!!!!

-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5220
- Rejestracja: 15 mar 2012, 11:32
- Lokalizacja: okolice Krakowa
Tak naprawdę to wybrałem plan pod połówkę,bo życiówka marna byławigi pisze:Ja byłem cały czas przekonany, że celem było złamanie 1:30 w półmaratonie, a nie 1:31.Krzychu M pisze:Dzięki!Plan był taki oczywiście aby złamać 1:30,ale już ustalając cele na jesieni złożyłem,żeby złamać 40minut na dychaka i pobiec HM w 1:30,co mi się udało![]()
Czekamy na relację.


Zaczynając plan chciałem się wydłużyć dwukrotnie,czyli tempo z życiówki z dychy wrześniowej po 4:19/km utrzymać po 5 miesiącach treningu w półmaratonie.I udało mi się z nawiązką.A te 1:30:59 byłoby właśnie po 4:19.Niedosyt jakiś pozostanie,ale te 2 sekundy urwę w kolejnym półmaratonie

Ważniejszym dla mnie celem jest złamanie 40min i chyba też trudniejszym.Pierwsza próba już za 4 tyg. w Lublinie.
P.S A piwo chętnie postawie,tylko niech mi się uda przybiec dyszkę w 39:xx

Dla mnie Michał to Ty odwaliłeś kawał dobrej roboty!Taki progres na tym etapie.Wiedziałem zaczynając wspólny bieg,że przyspieszysz i mnie zostawisz,ale nie przypuszczałem,że nadrobisz ponad 2,5 minuty!Czas po prostu bajeczny!mihumor pisze: Krzychu - ładnie i równiuteńko to pobiegłeś, wyciągnąłeś maksa z tego biegu i dla mnie "czapki z głów", jak zaczynałeś ten program 1:30 HM na wiosnę to przyznam, że nie wierzyłem w Ciebie i plan wydawał mi się zbyt śmiały; ale pracę odwaliłeś kosmiczną i naprawdę duży szacun za ten progres. A co najważniejsze do biegu nie stawałeś jako do próby typu Mission Imposible tylko na konkrtetnych podstawach i co najważniejsze zakończyłeś planowanym wynikiem. To ważne - bo nie sztuka mieć super ambitny ale nierealny cel i polec przy realizacji. A te 2 sekundy - pieprzyć je, to tylko liczby a i dodatkowa motywacja będzie. Teraz CM na 3:15, masz papiery na taki wynik i masz podstawy - tak jak gadaliśmy, byle warunki były niezłe i trzeba mądrze pobiec. Szkoda zmarnować tego wybiegania co masz
Chyba życiówke na 10km zrobiłeś na ostatnich kilometrach

Fakt,że w tych warunkach wyciągnąłem maksa i taki jest mój aktualny poziom(no może 20-30 sekund bym urwał,gdyby nie ta nawierzchnia po drugiej stronie Wisły i w samym finiszu mogłem się bardziej zmobilizować).
Cieszy mnie,że dobrze oceniłem swoje siły i nie zdychałem w końcówce,tempo nie spadało

A CM pobiegne z pewną rezerwą,bo ważniejsze na tą chwilę jest 3:59/km utrzymać na 10km.
No chyba,że uda się to w pierwszej próbie to CM zasuwam na maksa

-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1712
- Rejestracja: 24 lis 2011, 07:48
- Życiówka na 10k: 40:28
- Życiówka w maratonie: 03:24:00
- Lokalizacja: Ostrowiec Świętokrzyski
No wielkie graty
Taka poprawa przez rok, szacun !


10km: 40:08, 08.03.2015 8 Bieg Kazików (bez atestu)
połówka: 1:30:01, 24.10.2015 2 PZU Cracovia Półmaraton
cały: 3:16:25, 26.04.2015 Orlen Warsaw Marathon
KOMENTARZE
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5220
- Rejestracja: 15 mar 2012, 11:32
- Lokalizacja: okolice Krakowa
Dzięki!Bliżej 3:15 Tobie niż mnie,wiem co mówię.Nie jestem jeszcze gotowy na taki wynik.Skupiam się teraz na dyszce...a CM to taki efekt uboczny przygotowańpanucci10 pisze:Co tu dużo pisać! Rewelacja!!!! Przygotowałeś super forme! Wiedziałem że bedzie rewelacyjnie
! Wielkie gratulacje! Czas który zrobiłeś można śmiało stawiać koło 3:15 na maratonie! Więc jeszcze tylko 5tyg i bedzie cud malina

Thx.Biegając tak szybko interwały i dyszke to połówkę po 4:15 lecisz bez przygotowania,z treningumar_jas pisze: Zgadzam się z Wojtkiem.... wynik rewelacyjny....ale tez pokazuje ile sie trzeba nalatac żeby 1:30 na połówce osiągnąc...trochę mnie to przeraża
Gratulacje!!!!!
