Komentarz do artykułu Recenzja porównawcza pięciu modeli butów lekkich

Awatar użytkownika
bieganie.pl
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1739
Rejestracja: 27 sty 2008, 15:29

Nieprzeczytany post

PKO
Awatar użytkownika
rockduck
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1077
Rejestracja: 12 lip 2011, 14:26
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

do Ravenousa to mi już jest tęskno, szkoda, że tego buta nie da się już nigdzie kupić..
Swego czasu za jakieś 169 PLN go nabyłem- wytrzymałością nie grzeszył ale razem biegało się świetnie
Awatar użytkownika
Piechu
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2762
Rejestracja: 06 sie 2012, 20:34
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Rokietnica/Poznań

Nieprzeczytany post

Kurcze za 3 tygodnie biegnę połówkę i chciałem ją pobiec w Ekidenach 50. Od niedawna mam faasy 300 ale ich pod uwagą nie brałem a tu proszę teoretycznie da się w nich przelecieć taki dystans. Nie wiem tylko jak moje stopy zniosły by braki w technice bo jednak tej pianki pod pięta mają trochę mniej niż ekideny.
"W bieganiu najważniejsza jest regeneracja więc ja się nie opierdalam, ja się regeneruję!" - cyt. nieskromny autor powyższego wpisu
Awatar użytkownika
Paweł100
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 183
Rejestracja: 28 gru 2012, 14:37
Życiówka na 10k: 49:42
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

A ja pobiegnę połówkę właśnie w Faasach 300. Też nie jestem mistrzem techniki, ale myślę, że Faas 300 przez te 21 km spokojnie da radę :)
Awatar użytkownika
mihumor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6204
Rejestracja: 24 kwie 2012, 14:14
Życiówka na 10k: 36:47
Życiówka w maratonie: 2:48:13
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Sporo fajnych spostrzeżeń, w gruncie rzeczy mam podobne. Chyba producenci też to widzą bo taki sektor butów szybko rośnie i oferuje coraz więcej dobrych produktów. Sporo biegam w różnych tego typu butach poczynając od rzeczonych Columbii przez różne NB i Inovy a ostatnio na chlapę założyłem stare NIKE Pegasusy z Gore - poczułem się co najmniej dziwnie, biegło mi się jakby "na obcasach". Ja przetestowałem tego typu buty już w dwóch maratonach i połówkach i są na taki start po prostu dla mnie znakomite (np. NB 890 - ważą koło 260g).
Najszybsza kupa złomu w galaktyce

Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
bartosz_
Wyga
Wyga
Posty: 114
Rejestracja: 27 wrz 2012, 20:02
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

rockduck pisze:do Ravenousa to mi już jest tęskno, szkoda, że tego buta nie da się już nigdzie kupić..
Swego czasu za jakieś 169 PLN go nabyłem- wytrzymałością nie grzeszył ale razem biegało się świetnie
Wczoraj widziałem w Intersporcie mój rozmiar :hej: Ale te moje posłużą jeszcze kilka miesięcy, może uda się na jesieni upolować jakieś obniżki po tym sezonie.
Awatar użytkownika
rockduck
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1077
Rejestracja: 12 lip 2011, 14:26
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

no ja już nie mogę znaleźć mojego.

Pytanie czy w ogóle będą te buty dostępne bo krążyły plotki, że Columbia się wycofuje z butów biegowych, ale jak jest to nie wiem.
Awatar użytkownika
yacool
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13450
Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Jeżeli pogoda pozwala, czyli w chwili gdy nie trzeba przejmować się mniejszą przyczepnością, to każdy ortopedyczny papeć po przerobieniu go, może konkurować ze wszystkimi tymi lekkimi butami wymienionymi w teście. Własnoręcznie strugany but pod własną stopę. Gruba, dobrze wyprofilowana pianka eva, a na niej oryginalna i dobrej jakości cholewka po żelazkach i z wywalonym zapiętkiem. Nie znajdziesz w sklepie kliencie drogi nic lepszego na twoje nogi. A wszystkie te materiały w podeszwie zwiększające dynamikę wybicia, to odboostowe pierdoły.
Awatar użytkownika
fotman
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1738
Rejestracja: 25 wrz 2008, 15:43
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Gdańsk

Nieprzeczytany post

Ostatnio zaproponowano mi buty tradycyjne z dużym dropem. Założyłem je, przebiegłem się po sklepie. Czułem się dziwnie, nienaturalnie. Podziękowałem i oddałem. Może jednak komuś innemu bardziej przypasują, ja chyba już jestem po drugiej stronie.
Ja ostatnio miałem takie odczucie, gdy w sklepie przymierzyłem Faas 300. :hej:
Uczucie było zapewne pogłębione faktem, że obecnie moimi butami codziennego użytku są Merrelle Orbit Glove, czyli buty zrobione na bazie podeszwy podobnej do Merrell Road Glove.
Biegam od jakiegoś czasu tylko w Merrell Trail Glove, ale najlepiej wspominam yacoolowe Zenki.
Nie lubię człapać kilometrów. Wystarczy 400m.
'anything over 400m, I take a taxi' Jimson Lee www.speedendurance.com
O MOIM TRENINGU
KOMENTARZE NA TEMAT MOJEGO TRENINGU
Awatar użytkownika
sobek76
Wyga
Wyga
Posty: 76
Rejestracja: 09 wrz 2011, 02:14
Życiówka na 10k: 43:19
Życiówka w maratonie: 3:59:35
Lokalizacja: Warszawa Ursynów

Nieprzeczytany post

Piechu pisze:Kurcze za 3 tygodnie biegnę połówkę i chciałem ją pobiec w Ekidenach 50. Od niedawna mam faasy 300 ale ich pod uwagą nie brałem a tu proszę teoretycznie da się w nich przelecieć taki dystans. Nie wiem tylko jak moje stopy zniosły by braki w technice bo jednak tej pianki pod pięta mają trochę mniej niż ekideny.
Faas 300 spokojnie do półmaratonu się nadają. Zawdzięczam im życiówkę, a teraz zamierzam w nich pobiec w Warszawie za tydzień.
Awatar użytkownika
Piechu
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2762
Rejestracja: 06 sie 2012, 20:34
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Rokietnica/Poznań

Nieprzeczytany post

No tak nadają się na 100% tylko moje pytanie brzmi czy nadają się dla kogoś kto technicznie jeszcze kuleje i pewnie tylko połowę uda się pobiec ze śródstopia a później zacznie się tłuczenie piętą... może boleć ;)
"W bieganiu najważniejsza jest regeneracja więc ja się nie opierdalam, ja się regeneruję!" - cyt. nieskromny autor powyższego wpisu
jang
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 303
Rejestracja: 02 lip 2010, 18:09
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Jestem dowodem na to, że w Faas 300 da się spokojnie przebiec połówkę nie lądując na śródstopiu. Z tym że ja staram się lądować raczej na całej stopie, niż na pięcie.
Aby tylko nogi nieśli...
Qba Krause
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 11474
Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31

Nieprzeczytany post

Piechu, nie myśl za dużo. Faas 300 spokojnie się nadadzą na połówkę, nawet waloną częściowo piętą :)


Janek, witamy po jasnej stronie mocy :)
być jak brad pitt w Indiana Jonesie.

Do Things Always.

komentarze do bloga
blogspot
Awatar użytkownika
Piechu
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2762
Rejestracja: 06 sie 2012, 20:34
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Rokietnica/Poznań

Nieprzeczytany post

skoro tak mówicie :) pozostaje mi je tylko wypróbować na jakimś dłuższym wybieganiu.
Przy okazji muszę Ci podziękować Qba za zwrócenie mojej uwagi w kierunku F300, gdyby nie Ty pewnie bym ich nie kupił :)
"W bieganiu najważniejsza jest regeneracja więc ja się nie opierdalam, ja się regeneruję!" - cyt. nieskromny autor powyższego wpisu
Kshysiek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 251
Rejestracja: 13 paź 2008, 17:58
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Ciekawe. Droga do lekkich butów wydaje się ścieżką w jedną stronę. Nie znam nikogo, kto by poszedł w stronę małego dropu i cienkiej pianki, a potem wrócił do pełnowymiarowych papci.
Zgłosi się taki by żywym przykładem obalić moją hipotezę? (Żebym mógł mu potem wytknąć, że jest wyjątkiem potwierdzającym regułę? ;-) )
napieraj.pl
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ