panucci10 - komentarze

[pulchniak]

połówka

[Krzychu M]

Niezły tren!Ja jeszcze polatałem(raczej potruchtałem)rano w nie zimowych warunkach.Tym bardziej chwali Ci się za tempo na zmęczonych nogach.
P.S Jutro pewnie warun będzie jeszcze gorszy i jak chcesz pobiegać bez dnia przerwy to jutro zmień na 10km po 5:40(choć i może byc wolniej ze wględu na aure),a pojutrze zrobisz ciągły(ma być już słonecznie).Longa pykniesz w niedzielę lub poniedziałek.Można takie zamiany stosować,byle właśnie niektóre treningi robić na zmęczeniu.Ja miałem ciąg 7-miu z rzędu i nogi były "zarżnięte"po 112km z rzędu

[panucci10]

Niezły tren!Ja jeszcze polatałem(raczej potruchtałem)rano w nie zimowych warunkach.Tym bardziej chwali Ci się za tempo na zmęczonych nogach.
P.S Jutro pewnie warun będzie jeszcze gorszy i jak chcesz pobiegać bez dnia przerwy to jutro zmień na 10km po 5:40(choć i może byc wolniej ze wględu na aure),a pojutrze zrobisz ciągły(ma być już słonecznie).Longa pykniesz w niedzielę lub poniedziałek.Można takie zamiany stosować,byle właśnie niektóre treningi robić na zmęczeniu.Ja miałem ciąg 7-miu z rzędu i nogi były "zarżnięte"po 112km z rzędu

dzieki Krzysiek! nad jutrem sie zastanawiam, bo cały czas pada śnieg i boje sie ze nie bede mial gdzie tego biegać! i chyba Ci sie literówka trafiła albo raczej cyfrówka, bo raczej 5:40/km to by mnie nie zajechało jutro ale 4:40 to juz duzo wiekszy wysilek

[mihumor]

Dobrze, że wolniej, poprawka na warunki była więc i intensywność wyszła zamierzona a i odczucie dobre znaczy nie zamordystyczne

[Krzychu M]

Niezły tren!Ja jeszcze polatałem(raczej potruchtałem)rano w nie zimowych warunkach.Tym bardziej chwali Ci się za tempo na zmęczonych nogach.
P.S Jutro pewnie warun będzie jeszcze gorszy i jak chcesz pobiegać bez dnia przerwy to jutro zmień na 10km po 5:40(choć i może byc wolniej ze wględu na aure),a pojutrze zrobisz ciągły(ma być już słonecznie).Longa pykniesz w niedzielę lub poniedziałek.Można takie zamiany stosować,byle właśnie niektóre treningi robić na zmęczeniu.Ja miałem ciąg 7-miu z rzędu i nogi były "zarżnięte"po 112km z rzędu

dzieki Krzysiek! nad jutrem sie zastanawiam, bo cały czas pada śnieg i boje sie ze nie bede mial gdzie tego biegać! i chyba Ci sie literówka trafiła albo raczej cyfrówka, bo raczej 5:40/km to by mnie nie zajechało jutro ale 4:40 to juz duzo wiekszy wysilek

Chodziło o ten trening z pojutrza po 5:40/km(a może być i wolniej),żebyś go zrobił jutro,a jak warunki się poprawią to w sobotę sobie ciągłego pobiegasz i sam zobaczysz jakie tempo obrać,żeby zajezdni nie było

[panucci10]

Chodziło o ten trening z pojutrza po 5:40/km(a może być i wolniej),żebyś go zrobił jutro,a jak warunki się poprawią to w sobotę sobie ciągłego pobiegasz i sam zobaczysz jakie tempo obrać,żeby zajezdni nie było

aha, taki myk mi proponujesz jak nadal bedzie sypać to pewnie tak zrobie! Dzieki za podpowiedz!

[mar_jas]

Z tą pogodą to jest niesamowite....100km bardziej za zachód śniegu nihuhu...no może jakiś 1cm...tylko mróz paskudny i mroźny wiatr

[panucci10]

Z tą pogodą to jest niesamowite....100km bardziej za zachód śniegu nihuhu...no może jakiś 1cm...tylko mróz paskudny i mroźny wiatr

daj pan w ogole spokoj! no można sie sfrustrować na maxa! chcesz jakiś w miare normalny tren zrobić i wychodzi wielkie nic bo zimie zachciało sie na nowo poszaleć!!! Tydzień temu było słonecznie i 13st na plus a dzisiaj 20cm śniegu! Co to ma być w ogole?! Mam nadzieje że za tydzień na połówce bedzie duzo lepsza pogoda! W sumie to życzył bym sobie normalne podłoże bez śniegu i ślizgawki plus brak wiatru! Tyle! Czy ja tak dużo wymagam ?

[Gife]

Rób szybkie treningi na elektryku, jak masz możliwość oczywiście. To lepsze wyjście niż przekładanie i potem brak jednostki treningowej, która może być kluczem do sukcesu lub postawieniem kropki nad i.

[Krzychu M]

Dobrze,że niebiegałeś tempa dzisiaj.Jutro ma być słoneczko i wiatr umiarkowany!Najwyżej przy złych warunkach dodaj jutro do podstawowega tempa 5-15sek/km i będzie dobrze.Ja miałem szczęście bo dziś dzień bezbiegowy,a jutro ostatni longer i tempo tam nie ma dużego znaczenia.Mnie zależy na braku wiatru w poniedziałek kiedy mam pół połówki do przebiegniecia

[panucci10]

Rób szybkie treningi na elektryku, jak masz możliwość oczywiście. To lepsze wyjście niż przekładanie i potem brak jednostki treningowej, która może być kluczem do sukcesu lub postawieniem kropki nad i.

może coś tam później braknąć ale ja pierdziele elektryka! nie mam parcia na wynik wiec wole nie katowac sie <szczególnie psychicznie> na elektryku

Dobrze,że niebiegałeś tempa dzisiaj.Jutro ma być słoneczko i wiatr umiarkowany!Najwyżej przy złych warunkach dodaj jutro do podstawowega tempa 5-15sek/km i będzie dobrze.Ja miałem szczęście bo dziś dzień bezbiegowy,a jutro ostatni longer i tempo tam nie ma dużego znaczenia.Mnie zależy na braku wiatru w poniedziałek kiedy mam pół połówki do przebiegniecia

no włąśnie, jakby co to popuszcze na tempie i tez bedzie powiem Ci szczerze ze miałem juz dzis ochote odpuscic! ale nie dlatego ze mnie cos tam boli czy mi sie nie chce, ale dlatego ze ta pogoda mnie dobija

[mihumor]

Jak jutro nie będzie wiatru a ma nie być to po ubitym śniegu spokojnie to tempo nabiegasz, możesz w trialach albo w NB890 bo na ubitym bardzo ładnie trzymają, lodu nie powinno być bo mróz nie puścił. Dziś biegałem Błonia i gdyby nie bardzo silny wiatr to po tym ubitym szłobu całkiem fajnie - powiedzmy na +5 sek do przebiegu i wio. ale dobrze, że pozmieniałeś bo po co sikać pod wiatr Poniedziałek w kwestii wiatru wygląda na dziś słabiej a do tego pewnie dojdzie topienie śniegu więc może być totalna chlapa i breja. Mi to też nie pasi bo w poniedziałek chciałem coś mocniejszego pod Marzannę uskutecznić na podbicie.

[Aniad1312]

No ładnie ładnie treningi są, przygotowanie jest, moc się szykuje

[panucci10]

No ładnie ładnie treningi są, przygotowanie jest, moc się szykuje

treningi może i są, przygotowanie jakies tam jest, ale mocy nie czuje żadnej a i motywacja spada <ale to przez pogode> póki co Ty pierwsza zainaugurujesz sezon wiosenno sartowy więc 3-mam mocno kciuki!

Jak jutro nie będzie wiatru a ma nie być to po ubitym śniegu spokojnie to tempo nabiegasz, możesz w trialach albo w NB890 bo na ubitym bardzo ładnie trzymają, lodu nie powinno być bo mróz nie puścił. Dziś biegałem Błonia i gdyby nie bardzo silny wiatr to po tym ubitym szłobu całkiem fajnie - powiedzmy na +5 sek do przebiegu i wio. ale dobrze, że pozmieniałeś bo po co sikać pod wiatr Poniedziałek w kwestii wiatru wygląda na dziś słabiej a do tego pewnie dojdzie topienie śniegu więc może być totalna chlapa i breja. Mi to też nie pasi bo w poniedziałek chciałem coś mocniejszego pod Marzannę uskutecznić na podbicie.

na początku zimy biegałem w tych NB890M ale jakoś średnio mi sie w nich biegało, wiec jutro pewnikiem wybiore te trialowe! Ale u mnie średnio z nawieszchnią, nie to co Błonia Zastanawiam sie czy by tego troche nie przerobić, zobacze jutro , duzo bedzie zalezeć od samopoczucia bo obecnie chodze na nocki do pracy i różnie to z tym jest!

[Krzychu M]

nieco ponad miesiac temu pobiegłem ten ciągły 15km po 4:25/km <tyle że nie na takim zmeczeniu i nie w takich warunkach> ale teraz nie byłem utrzymać nawet tempa 4:30/km!!! Chyba że to taki efekt i zamierzenie planu ? Czyli maksymalnie zdołować a później z wielką pompą wejść na odpowiednie obroty ?

Trafiłeś w dziesiatke!Teraz budujesz szczyt formy na dużym zmęczeniu.I to jest normalne,że nie każdy trening wyjdzie zgodnie z założeniami(np.Ja lub Gife).Trudne warunki i zmęczenie materiału sprowadziło Cię na ziemie Zobaczysz jak zluzujesz...nie będziesz biegał,będziesz fruwał
P.S Ja mam to samo,dziś od 17-18km znowu nogi zaczęły boleć!Do środy mam mocne treningi,a potem do niedzieli totalny luz...Mam nadzieję,że to przyniesie pozytywny efekt na zawodach