ZACZYNAM ....z niczym;)

Dziewczyny - to nasze miejsce.

Moderator: beata

Awatar użytkownika
cava
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1701
Rejestracja: 10 gru 2012, 12:13
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

franklina pisze:no tyle to juz sie nasluchalam od kociarek i kociarzy :hahaha: ale poza tym to kochaja te swoje KOTY nad zycie i za kazde ichnie mrukniecie to by sie dali poćwiartowac :hejhej: tez tak masz cava?

Ja tak nie mam. :spoko:
Pomysł ze smażeniem całkiem zbędnego kota na patelni bardzo mi się podoba. Tylko skąd by tu wziąć taką wielką patelnię... :jatylko:
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
maly89
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4862
Rejestracja: 10 paź 2011, 23:05
Życiówka na 10k: 37:44
Życiówka w maratonie: 02:56:04
Lokalizacja: Gdańsk / Lidzbark Warmiński
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Wilma pisze:No to trzymam :) A skąd ten kotek będzie?

Zapewne z Chin. Azjaci ponoć najlepiej je przyrządzają :)

Świat stanął na głowie. Koty są smaczne!
Mar.co
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 685
Rejestracja: 17 lis 2012, 17:46
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań

Nieprzeczytany post

nie lepszy koktajl :)

http://nicalbonic.blox.pl/2006/11/KOKTA ... aczej.html
Awatar użytkownika
franklina
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1395
Rejestracja: 09 gru 2012, 21:57
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: planowana na 2015 r!

Nieprzeczytany post

wariaci :hahaha: :ble: :hej:
cava podejscie masz zblizone do mojego :hej: juz Cie lubie :taktak:
Kotek od kotki :hej: a kotke miało rodzenstwo:dwaj bracia ,wiek 12 i 14 lat.Mama tego kotka ukochany pupil domu,dobra ,przykladna rodzinka znaczy się :hej: A to ma jakies znaczenie?

ja dzisiaj nie biegam :hej: za to zrealizowałam swojego smaka na ...piwo :spoczko: Leszka sobie sączę i....Laysy :ojoj: no ale maluśkie :spoczko: maluskie laysy do 0,5 leszka to prawie jakby nic :spoczko: :hej:
Jutro pobiegne :ble:
Obrazek
Awatar użytkownika
Wilma
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 562
Rejestracja: 21 maja 2009, 09:20
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Łódź

Nieprzeczytany post

Raczej chodziło mi o to, czy ze schroniska, czy z hodowli, czy z jakiegoś niezbyt znanego źródła. Ma to spore znaczenie m.in. z tego względu czy kot jest dobrze zsocjalizowany, zdrowy i czego można się po nim spodziewać.
o
Awatar użytkownika
franklina
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1395
Rejestracja: 09 gru 2012, 21:57
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: planowana na 2015 r!

Nieprzeczytany post

co tu tak cicho??żyjecie? mały jest usprawiedliwiony bo ma ała ale Wy dziołchy???!!!??

ja przetruchtałam 5km w czasie 29min :spoczko: i mijając starszego pana z pieskiem usłyszałam:"szybciej przebierać nóżkami" :tonieja: tzn ze bieglam jak żółw? czy może pan chciał zabłysnąć? a moze po prosty zaczepić? :hej:
Obrazek
Hrabianka
Wyga
Wyga
Posty: 63
Rejestracja: 17 lut 2013, 23:00
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Pierwszy dzien po tygodniowej przerwie, poswieconej na kuracje kontuzji, pobiegłam na rozruch 3,5km
oczywiscie czulam niedosyt, ale staram sie podchodzic do sprawy rozsadnie.

Licze ze kontuzja nie wróci, jesli jednak tak, lekarz powiedział ze skieruje mnie na krioterapie i inne zabiegi,
a ze mieszkam w miescie uzdrowiskowym, chetnie w razie potrzeby skorzystam z darmowego spa :)

Generalnie czuje jakbym dzis nic nie przebiegła - poza swietnym samopoczuciem, zadne zmeczenie nie dało mi sie we znaki,
nawet nie zdarzylam sie spocic przy tak krótkim biegu.

U nas siarczyste mrozy w nocy -19, w dzien znosnie -3.

Czy ktos mowil, ze w tym roku nie ma co narzekać na zimę? chyba pospieszyl sie z opinia....mam jej serdecznie dosc, dzieci znowu chore,
kiszenie w domu, a ja uwielbiam spacerki z moimi brzdącami.
Obrazek
Awatar użytkownika
maly89
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4862
Rejestracja: 10 paź 2011, 23:05
Życiówka na 10k: 37:44
Życiówka w maratonie: 02:56:04
Lokalizacja: Gdańsk / Lidzbark Warmiński
Kontakt:

Nieprzeczytany post

franklina pisze:co tu tak cicho??żyjecie? mały jest usprawiedliwiony bo ma ała ale Wy dziołchy???!!!??

ja przetruchtałam 5km w czasie 29min :spoczko: i mijając starszego pana z pieskiem usłyszałam:"szybciej przebierać nóżkami" :tonieja: tzn ze bieglam jak żółw? czy może pan chciał zabłysnąć? a moze po prosty zaczepić? :hej:

A no Mały ma ała i z każdą godziną kolano boli coraz bardziej - nawet chodzić normalnie się nie da ;]

A co do tego Pana to ja zawsze na takie teksty odpowiadam: "Proszę pokazać jak" :) Większość czuje się zmieszana i przeprasza :)
Awatar użytkownika
franklina
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1395
Rejestracja: 09 gru 2012, 21:57
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: planowana na 2015 r!

Nieprzeczytany post

mały czasami żle stąpnie człek i moze nogę zlamać :ojoj: wcale nie trzeba upadac z wysokosci-o to mi chodzi-moze lepiej odwiedz jakiegos lekarza :spoko: no nie wiem-ja sie nie znam...

Juz mi sie zdarzyło coś odburkiwac zaczepialskim i wiem ze tylko w gadce cwani :wrr: wole zmilczec :sss: szkoda energii.Ale zdarzyło mi sie biec pod bursą i knypki młode krzyczą:"możemy biec z tobą?" a ja chcialam byc taka ...no....hej do przodu :hejhej: i krzycze:"no pewnie ,zapraszam" i przez kilometr mialam 4 ososbową obstawe.Na szczescie wymiekli dosc szybko,PALACZE :hej: zasapali sie jakby maraton przebiegli :hahaha: a ja juz tak zachęcajaco nie wołam :spoczko:
Obrazek
Ma_tika
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1427
Rejestracja: 29 paź 2012, 22:34
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

ja biegam tak szybko, że zanim zdążę wymyślić jakąś ciętą ripostę na zaczepki, to już mnie nie ma :bleble:
Obrazek
Awatar użytkownika
hrabaliana
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 20
Rejestracja: 30 sty 2013, 00:50
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Będzin

Nieprzeczytany post

Ja mam remont drogi, po której przebiegam - siedzą sobie kolesie na kostkach, które mają ułożyć, i komentują, żebym w kupę czasem nie wdepła, bo muszę po trawniku latać, skoro chodnik rozorali. Myślę, że znacie te klimaty...
A moje kolano zaczyna wracać do normy. Nie przestało całkiem boleć, ale wybieram się teraz jedynie na krótkie dystanse z tempem ponad 6:30 - i najgorsze, że czuję niedosyt. Nie przybiegam odpowiednio zmęczona, ale nie chcę potem jęczeć, że znowu boli.
Ku pokrzepieniu serc i ducha i z myślą o nadchodzącej wiośnie wybrałam się za to dziś na zakupy i kupiłam sobie gatki 3/4 w TK Maxx. Zawsze mnie rozczulają ich ceny, bo czuję się jak najlepszy menedżer zarządzający budżetem domu, no bo w końcu kupę kasy zaoszczędziłam, skoro kupiłam portki za 70 zeta zamiast za pierwotne 357! Największa niespodzianka czekała mnie jednak w domu, kiedy na spokojnie przyjrzałam się zakupowi, a oto co przeczytałam na metce:
"Calmia Active to nowa kolekcja joga inspirowane Odzież sportowa. Idealny dla wszystkich, dla form jogi dynamicznej i gorąco, ale tak samo jak praktyczny i Rysunek pochlebne dla treningów cardio, takich jak bieganie i siłownia szkolenia, każdy ubiór oferuje wsparcie techniczne, jak i stylowy wygląd utrzymując chłód wraz ze wzrostem intensywności wysiłku. Szczycący odprowadzająca wilgoć, w pełni oddychająca i pre-skurczył tkaniny, jak również ukryte kieszenie na pasie i otarcie oporne na szwy. Calmia aktywny pomaga wykonać każdy oddech, niedz pozdrawiać lub sprint w pełnym zaufaniem".
I od razu wiedziałam, że TO JEST TO! Najbardziej mnie zastanowił "pre-skurczył tkaniny", a te kieszenie na pasie są dobrze ukryte, bo znalazłam jedną, nad dupcią, średnio ukrytą. A co myślicie o "niedz"? Ja nie zajarzyłam. Ale skoro ma mi pomagać wykonać KAŻDY oddech, to jestem spokojna.

Wam równie udanych zakupów życzę. Jakby co, mam jeszcze ulotkę o pielęgnacji moich nowych portek, z chęcią się podzielę ;)
Pozdrawiam!

P.S. Co do kotów - mam dwa, a każdy wyjątkowy dachowiec. Że upierdliwe to tałatajastwo, nie przeczę, ale przynajmniej mi dziś w nocy będzie ciepło w stopy, bo ktoś je z pewnością ogrzeje.
Obrazek
Awatar użytkownika
polcia2000
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 179
Rejestracja: 07 gru 2011, 13:36
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

hrabaliana pisze:Ja mam remont drogi, po której przebiegam - siedzą sobie kolesie na kostkach, które mają ułożyć, i komentują, żebym w kupę czasem nie wdepła, bo muszę po trawniku latać, skoro chodnik rozorali.
Gdzie Ty mieszkasz że trawnik u Ciebie widoczny? U mnie śniegu po kolana :echech:
hrabaliana pisze:Ku pokrzepieniu serc i ducha i z myślą o nadchodzącej wiośnie wybrałam się za to dziś na zakupy i kupiłam sobie gatki 3/4 w TK Maxx.
tak czytam jak to możliwe że o tej porze już byłaś na zakupach a zerknełam wcześniej na datę, później dopiero na godzinę że to w sumie było wczoraj :taktak: Z tego co piszesz to jakieś fajne te spodnie trzeba będzie odwiedzić znów ten sklep. Ja ostatmio też zaglądłam do TK Maxx i byłam w szoku jakie kurtki fajne sportowe na zimę i wiosnę i ceny o ponad połowę tańsze i kolory jakie dusza zapragnie. Nic niestety nie kupiłam bo na diecie jestem i mam zamiar na jesień kupić coś o co najmniej 2 numery mniejsze :bum:
Ostatnio zmieniony 15 mar 2013, 09:13 przez polcia2000, łącznie zmieniany 1 raz.
"Nawet najdłuższa podróż zaczyna się od jednego kroku"
Ma_tika
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1427
Rejestracja: 29 paź 2012, 22:34
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

hrabaliana pisze:"Calmia Active to nowa kolekcja joga inspirowane Odzież sportowa. Idealny dla wszystkich, dla form jogi dynamicznej i gorąco, ale tak samo jak praktyczny i Rysunek pochlebne dla treningów cardio, takich jak bieganie i siłownia szkolenia, każdy ubiór oferuje wsparcie techniczne, jak i stylowy wygląd utrzymując chłód wraz ze wzrostem intensywności wysiłku. Szczycący odprowadzająca wilgoć, w pełni oddychająca i pre-skurczył tkaniny, jak również ukryte kieszenie na pasie i otarcie oporne na szwy. Calmia aktywny pomaga wykonać każdy oddech, niedz pozdrawiać lub sprint w pełnym zaufaniem".
biegnę dzis do TK Maxx, może jeszcze mają coś z tej serii, muszę to mieć :taktak: To naprawdę cudowne, że spodnie pomogą ci wykonać kazdy oddech. niedz pozdrawiac - na pewno wyjdzie w trakcie treningu co to takiego ;-)
Obrazek
Awatar użytkownika
szelma
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 400
Rejestracja: 21 sie 2012, 12:19
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Belgia

Nieprzeczytany post

Sprint w pełnym zaufaniem to jest to :D Takie tlumaczenia dodają mi otuchy, że jednak mój zawód nie ma szans wymrzeć tak szybko ;)

U mnie stan klęski żywiołowej (buahaha) mija, więc dzisiaj już planuję bieganie na dworze zamiast na orbim w domu - wreszcie! :hej:
Awatar użytkownika
cava
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1701
Rejestracja: 10 gru 2012, 12:13
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

franklina pisze:co tu tak cicho??żyjecie? mały jest usprawiedliwiony bo ma ała ale Wy dziołchy???!!!??

ja przetruchtałam 5km w czasie 29min :spoczko: i mijając starszego pana z pieskiem usłyszałam:"szybciej przebierać nóżkami" :tonieja: tzn ze bieglam jak żółw? czy może pan chciał zabłysnąć? a moze po prosty zaczepić? :hej:

Bo się nie odzywasz- to i łaski bez- My też nie będziemy pisać. :oczko:

Też siedzę od poniedziałku na kontuzji- ale dziś rano już ścięgno Achillesa jak żyleta - żadnej opuchlizny i nie boli ani przy chodzeniu ani przy naciskaniu.
Może jeszcze dzisiaj dam mu spokój, ale jutro już chyba wyjdę biegać.

Do mnie jakiś czas temu , jakiś starszy Pan w lesie drze się "prosze pani, prosze pani!" ja przystaję grzecznie a ten figlarz do mnie: "musi Pani biegać szybciej, bo tym tempem nie dogoni pani tego przystojniaka co biegł przed panią" :hahaha:
W sumie owszem biegł- ale raczej nie w moim guście przystojniak. Nie lubię jak nie jestem w stanie od pierwszego rzutu oka odróżnić czy "osoba" to on czy ona.
Niedzisiejsza jestem i wsteczna pod tym względem. :bum:
ODPOWIEDZ