Przemęczony czworogłowy?

Wszystko o bieganiu i zdrowiu
pit78
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 579
Rejestracja: 23 lut 2011, 11:04

Nieprzeczytany post

Mam pewien problem.

Ostatnio miałem kilka (ok. 10) treningów w kolcach/minirakach śniegowych i nie wiem czy nie zmęczyłem czwórek, bo jednak jest w nich duża przyczepność.

Teraz już w kolcach nie biegam, ale mam ciągle objawy zmęczonych mięśni uda.
Np. walnę dyszkę i po treningu czuję jakbym tą dyszkę na zbiegu robił.
Nie są to dokładnie zakwasy, bo na drugi dzień nie mam zakwasów, ale pozostaje taki objaw jakby "nóg z waty",
że jak zrobię lekki półprzysiad to mam dziwne uczucie w mięśniach, jakby nie były świeże.

Poza tym nie mam jakichś objawów przemęczenia organizmu, tętno ok, tempo ok, apetyt ok, sen ok, chęć do treningu duża,
tylko te czworogłowe mnie martwią. Ostatnio po 30km wybiegania wolnym tempem chodziłem jak robocop, jak kucnąłem to ciężko było wstać.

Czy faktycznie mogłem przemęczyć partię mięśni?
PKO
Awatar użytkownika
aro05
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 329
Rejestracja: 20 cze 2012, 14:05
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Bieganie w kolcach jest zupelnie innym bodzcem dla naszego ciala. Poszczegolne grupy miesniowe moga pracowac inaczej niz w trakcie biegu w obuwiu klasycznym (znana jest np. kontuzjogennosc tylnych grup miesni uda u sprinterow). Podejrzewam, ze w trakcie biegu w tym rodzaju obuwia, twoja sylwetka sie zmienila (moze twoj srodek ciezkosci, w fazie podporu, jest bardziej pochylony do przodu, a moze w fazie odbicia prostujesz noge w sposob bardziej aktywny...). Podsumowujac, zmiana bodzca bez zmiany czestotliwosci treningow moze spowodowac przemeczenie miesni.
pit78
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 579
Rejestracja: 23 lut 2011, 11:04

Nieprzeczytany post

Racja, była zmiana bodźca, a do tego spora objętość.
Dałem sobie trochę odsapnąć ostatnio, mięsień odpoczął i już jest ok.
pit78
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 579
Rejestracja: 23 lut 2011, 11:04

Nieprzeczytany post

Niestety odświeżam temat, bo mam z tym problem cały czas.

Jakikolwiek bieg bym nie robił zaczynam odczuwać czworogłowe na ok. 7-8 kilometrze.
Ból pojawia się zaraz nad kolanem, tak jakby na głowach mięśnia.
Nie jest to typowy ból, który uniemożliwia bieg, ale jest takie odczuwalne zmęczenie.
Dzisiaj po 35km wybiegania też mnie czwórki bolą, jakbym sporo zbiegów zrobił.
A startowałem na zupełnej świeżości, żadnych bólów i zmęczeń przed treningiem.
Po treningu zaś odczuwam to tak jak zakwasy, czyli np. jak robię przysiad to czuję.

Kompletnie nie wiem o co chodzi, nie jest to raczej uraz jakiegoś ścięgna, bo objaw jest identyczny na obu nogach.
Poza tym 1-2 dni i te dziwne "zakwasy" zupełnie przechodzą.
Ciekawostką jest też to, że jak biegam na bieżni, to nie mam tego problemu...

Panie i Panowie pomocy :)
Za miesiąc Dębno i nie wiem co robić, trenować czy odpoczywać...
Awatar użytkownika
aro05
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 329
Rejestracja: 20 cze 2012, 14:05
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

pit78 pisze:
Po treningu zaś odczuwam to tak jak zakwasy, czyli np. jak robię przysiad to czuję.

Kompletnie nie wiem o co chodzi, nie jest to raczej uraz jakiegoś ścięgna, bo objaw jest identyczny na obu nogach.
Poza tym 1-2 dni i te dziwne "zakwasy" zupełnie przechodzą.
Ciekawostką jest też to, że jak biegam na bieżni, to nie mam tego problemu...
Zakladam, ze twoja technika biegu nie zmienia sie w zaleznosci czy biegasz na zewnatrz czy po biezni (jesli tak, to moze byc przyczyna). Trasa, na ktorej trenujesz jest plaska? Bol ktory opisujesz przypomina troche ten wywolany skurczem ekscentrycznym miesnia (rozciagniecie miesni polaczone z jego skurczem - wystepujace np. podczas trenowania ze zbieganiem). Bol ustepujacy po 48-78 godzinach, to mikrourazy.
pit78
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 579
Rejestracja: 23 lut 2011, 11:04

Nieprzeczytany post

Trasy po których biegam nie zmieniły się od kilku lat.
Bieżni używam od ok. 3 tygodni, a problem zaczął się gdzieś w połowie stycznia jak sobie dość mocno pobiegałem po śniegu w kolcach.

Ból, a właściwie takie bardziej pieczenie mięśni (dolna część uda, bliżej okolic przyczepów na kolanie) właśnie przypomina bóle powstałe przy dużej ilości zbiegów.
Po wczorajszym bieganiu dzisiaj jeszcze to lekko odczuwam robiąc np. przysiady lub kucając, lub delikatnie przy chodzeniu, jutro już pewnie nie będę czuł wcale lub bardzo minimalnie. Tylko, że jak w środę wyskoczę na 10km to wrócę do punktu wyjścia.
Mar.co
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 685
Rejestracja: 17 lis 2012, 17:46
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań

Nieprzeczytany post

A rozciągasz czwórki wystarczająco? Może wina jest w tym, że są zbyt mało rozciągnięte i po każdym biegu jeszcze je dojeżdżasz?? Dodaj z 2 ćwiczenia rozciągającena ta partie i zobacz czy nie pomoże.
pit78
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 579
Rejestracja: 23 lut 2011, 11:04

Nieprzeczytany post

Po biegu zawsze robię rozciąganie, na czwórki robię coś takiego:
http://www.trenerka.info/files/rozciaga ... stojac.jpg
Innych ćwiczeń rozciągających czworogłowe po biegu nie stosuję.

A jak się bawię w gimnastykę w domu to coś takiego:
http://cdn11.poradnikzdrowie.smcloud.ne ... ardowy.jpg
Awatar użytkownika
klosiu
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3196
Rejestracja: 05 lis 2006, 18:03
Życiówka na 10k: 43:40
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznan

Nieprzeczytany post

Spróbuj wsadzić paluchy w ten miesień i znaleźć "trigger points". Ja w zeszłym roku po treningach szosowych z mocną grupą cierpiałem mocno na ból przyśrodkowej głowy czwórki. Właśnie tuż nad kolanem. Prawie nie mogłem jeździć. Automasaż bolał jak jasna cholera, miałem wrażenie że żgam się rozpalonymi gwoździami, tak przykurczona była część mięśnia. Ale na drugi dzień byłem jak nowy.
A standardowe rozciąganie nic nie pomagało.
The faster you are, the slower life goes by.
pit78
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 579
Rejestracja: 23 lut 2011, 11:04

Nieprzeczytany post

U mnie to najbardziej zewnętrzna głowa (o ile jest takowa...)
Nic to, mam jutro ustawkę z fachowcami, niech oni wsadzają paluchy :)
Awatar użytkownika
aro05
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 329
Rejestracja: 20 cze 2012, 14:05
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

pit78 pisze:Po biegu zawsze robię rozciąganie, na czwórki robię coś takiego:
http://www.trenerka.info/files/rozciaga ... stojac.jpg
Innych ćwiczeń rozciągających czworogłowe po biegu nie stosuję.

Jesli pomiedzy treningami czas regeneracji nie wynosi 48 godzin, to zrezygnuj z cwiczen rozciagajacych przed i po. Zobaczysz, jak twoje miesnie zareaguja.
pit78
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 579
Rejestracja: 23 lut 2011, 11:04

Nieprzeczytany post

Na usg wyszło przeciążenie.
Gość zalecił (optymalnie) dwa tygodnie przerwy, plus krio i magnetocośtam, plus leki przeciwzapalne...
Awatar użytkownika
aro05
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 329
Rejestracja: 20 cze 2012, 14:05
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Mimo wszystko po powrocie do biegania, sprobuj nie wykonywac cwiczen rozciagajacych na czworoglowy przed i po wysilku.
pit78
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 579
Rejestracja: 23 lut 2011, 11:04

Nieprzeczytany post

Sam czworogłowy jest ok, problem jest w okolicach kolana, tam gdzie przyczepy i takie tam...
Ale faktycznie kiedyś się nie rozciągałem i problemów nie miałem :)
Awatar użytkownika
aro05
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 329
Rejestracja: 20 cze 2012, 14:05
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

pit78 pisze:Sam czworogłowy jest ok, problem jest w okolicach kolana, tam gdzie przyczepy i takie tam...
Ale faktycznie kiedyś się nie rozciągałem i problemów nie miałem :)

Przejscie brzusca miesnia w sciegno jest punktem newralgicznym.
A co do rozciagania, to kazdy moze reagowac inaczej. Ja przez dluzszy czas mialem problemy z przywodzicielem (bol wystepowal po 20-30 minutach biegu). Problem zniknal, gdy przestalem wykonywac cwiczenia rozciagajace (glownie statyczne) przed biegiem.
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ