SKECHERS GOrun - o tych butach sie mowi!
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3883
- Rejestracja: 28 lut 2010, 19:33
go run - podejscie drugie
tym razem zabralam je na agrykole. pod gorke ujdzie choc lydki pala zniechecajac do pokonywania kolejnych metrow. za to zbiegajac musialam przekomicznie wygladac, to jest po prostu trudne ... moze po takim tescie bieganie po plaskim bedzie szlo juz lepiej
tym razem zabralam je na agrykole. pod gorke ujdzie choc lydki pala zniechecajac do pokonywania kolejnych metrow. za to zbiegajac musialam przekomicznie wygladac, to jest po prostu trudne ... moze po takim tescie bieganie po plaskim bedzie szlo juz lepiej
- Gife
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5842
- Rejestracja: 27 lut 2010, 18:48
- Życiówka na 10k: 34:04
- Życiówka w maratonie: 2:42:10
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Ciekawi mnie więc, jak Ty biegałaś w 4f że jeszcze masz problem z tymi butami (pwnie kwestia dotarcia się), ale nie walisz z pięty?
Early Hardcore 4 Life!
Lech Poznań Fanatic
PB: 5000m - 16'27" (nieof.); 10 km - 34'04"; 21,097 km - 1h15'55" 42,195 km - 2h42'10"
Komentarze,Blog
Garmin Connect
Lech Poznań Fanatic
PB: 5000m - 16'27" (nieof.); 10 km - 34'04"; 21,097 km - 1h15'55" 42,195 km - 2h42'10"
Komentarze,Blog
Garmin Connect
- Gife
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5842
- Rejestracja: 27 lut 2010, 18:48
- Życiówka na 10k: 34:04
- Życiówka w maratonie: 2:42:10
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
A jakie masz odczucia w biegu na płaskim? Spadasz idealnie na śródstopie, tj w to miejsce gdzie więcej pianki, czy czujesz ewidentnie, że najpierw noga cofa na pięte i przetacza się przez tą górkę w śródstopiu i wybicie?
Early Hardcore 4 Life!
Lech Poznań Fanatic
PB: 5000m - 16'27" (nieof.); 10 km - 34'04"; 21,097 km - 1h15'55" 42,195 km - 2h42'10"
Komentarze,Blog
Garmin Connect
Lech Poznań Fanatic
PB: 5000m - 16'27" (nieof.); 10 km - 34'04"; 21,097 km - 1h15'55" 42,195 km - 2h42'10"
Komentarze,Blog
Garmin Connect
- zoltar7
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5288
- Rejestracja: 12 wrz 2010, 11:13
- Życiówka na 10k: żenująca
- Życiówka w maratonie: brak
Po prostu wbiegając, stąpasz na palce, to normalne.LadyE pisze:go run - podejscie drugie
tym razem zabralam je na agrykole. pod gorke ujdzie
Temu się darzy, kto dobrze waży.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
- Gife
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5842
- Rejestracja: 27 lut 2010, 18:48
- Życiówka na 10k: 34:04
- Życiówka w maratonie: 2:42:10
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Fakt, ale zbieganie faktycznie jest dziwne, bo kto normalny na trenowaniu podbiegów, zbiega z wyprostowaną sylwetką i musi hamować? Trzeba się do tyłu odchylić, a hamulca i tak nie ma więc musi zbiegać na luziezoltar7 pisze:Po prostu wbiegając, stąpasz na palce, to normalne.LadyE pisze:go run - podejscie drugie
tym razem zabralam je na agrykole. pod gorke ujdzie
Early Hardcore 4 Life!
Lech Poznań Fanatic
PB: 5000m - 16'27" (nieof.); 10 km - 34'04"; 21,097 km - 1h15'55" 42,195 km - 2h42'10"
Komentarze,Blog
Garmin Connect
Lech Poznań Fanatic
PB: 5000m - 16'27" (nieof.); 10 km - 34'04"; 21,097 km - 1h15'55" 42,195 km - 2h42'10"
Komentarze,Blog
Garmin Connect
- Gife
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5842
- Rejestracja: 27 lut 2010, 18:48
- Życiówka na 10k: 34:04
- Życiówka w maratonie: 2:42:10
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Czyli dobrze lądujesz Jeszcze 300 km i będziesz z tymi butami dotarta
Early Hardcore 4 Life!
Lech Poznań Fanatic
PB: 5000m - 16'27" (nieof.); 10 km - 34'04"; 21,097 km - 1h15'55" 42,195 km - 2h42'10"
Komentarze,Blog
Garmin Connect
Lech Poznań Fanatic
PB: 5000m - 16'27" (nieof.); 10 km - 34'04"; 21,097 km - 1h15'55" 42,195 km - 2h42'10"
Komentarze,Blog
Garmin Connect
- zoltar7
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5288
- Rejestracja: 12 wrz 2010, 11:13
- Życiówka na 10k: żenująca
- Życiówka w maratonie: brak
Dokładnie jest jak Gife prawi, po 300km da się w tym dziwadle nawet biegaćGife pisze:Czyli dobrze lądujesz Jeszcze 300 km i będziesz z tymi butami dotarta
Temu się darzy, kto dobrze waży.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
- Gife
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5842
- Rejestracja: 27 lut 2010, 18:48
- Życiówka na 10k: 34:04
- Życiówka w maratonie: 2:42:10
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Lepiej biegać niż kontuzjowanym być jak w Twoim przypadku. Na szczęście nie z winy go Runówzoltar7 pisze:Dokładnie jest jak Gife prawi, po 300km da się w tym dziwadle nawet biegaćGife pisze:Czyli dobrze lądujesz Jeszcze 300 km i będziesz z tymi butami dotarta
Early Hardcore 4 Life!
Lech Poznań Fanatic
PB: 5000m - 16'27" (nieof.); 10 km - 34'04"; 21,097 km - 1h15'55" 42,195 km - 2h42'10"
Komentarze,Blog
Garmin Connect
Lech Poznań Fanatic
PB: 5000m - 16'27" (nieof.); 10 km - 34'04"; 21,097 km - 1h15'55" 42,195 km - 2h42'10"
Komentarze,Blog
Garmin Connect
- zoltar7
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5288
- Rejestracja: 12 wrz 2010, 11:13
- Życiówka na 10k: żenująca
- Życiówka w maratonie: brak
Gife coś źle doczytałeś, bądź źle zrozumiałeś... kontuzjowany to jest mój służbowy Ford, ale zgodzę się, że aby biegać w Gorunach to trzeba być poważnie kontuzjowanym ale na umyśleGife pisze: Lepiej biegać niż kontuzjowanym być jak w Twoim przypadku. Na szczęście nie z winy go Runów
Temu się darzy, kto dobrze waży.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 528
- Rejestracja: 18 maja 2012, 16:37
- Życiówka w maratonie: to dla dziadków :P
- Lokalizacja: Bochnia
ford gówno wort... : ) nie ma złych butów są tylko niemądrzy biegacze, takie moje przemyślenie, jak ktoś nie biega ze śródstopia to niech nie biega w butach w których się tak biega, jeżeli ktoś nie ma mocnych stóp ani nóg niech nie biega w butach z zerowym dropem i minimalistyczną podeszwą hmmm. np vibram
edit. chyba że chce biegać ze śródstopia, albo w minimalach ale do tego są przejściówki, a co do minimalizmu to tylko na boso.
edit. chyba że chce biegać ze śródstopia, albo w minimalach ale do tego są przejściówki, a co do minimalizmu to tylko na boso.
( :
- zoltar7
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5288
- Rejestracja: 12 wrz 2010, 11:13
- Życiówka na 10k: żenująca
- Życiówka w maratonie: brak
Przepraszam za szczerość, ale tu są sami przyjaciele, a przyjaciół się nie oszukuje,miniozam pisze:ford gówno wort... : ) nie ma złych butów są tylko niemądrzy biegacze, takie moje przemyślenie, jak ktoś nie biega ze śródstopia to niech nie biega w butach w których się tak biega, jeżeli ktoś nie ma mocnych stóp ani nóg niech nie biega w butach z zerowym dropem i minimalistyczną podeszwą hmmm. np vibram
edit. chyba że chce biegać ze śródstopia, albo w minimalach ale do tego są przejściówki, a co do minimalizmu to tylko na boso.
tak więc powiem krótko, dawno nie czytałem tak niemądrej wypowiedzi
Wpisy typu jak "minimalizm to tylko boso" a niby dlaczego?, albo "nie ma złych butów" a skąd taka pewność, a widziałeś kiedyś buty które potrafią obetrzeć piętę do krwi?
No ale z drugiej strony głupota jest jedynym dobrem, które równo rozdzielono... bo nikt nie narzeka, że ma jej za mało. Autor powyższej wypowiedzi może więc czuć się bogaty
Temu się darzy, kto dobrze waży.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 528
- Rejestracja: 18 maja 2012, 16:37
- Życiówka w maratonie: to dla dziadków :P
- Lokalizacja: Bochnia
Buty które mogą otrzeć do krwi to nie są buty... : ) Tu masz rację, że są złe buty, ale co to za buty. Dla mnie złe buty mogą być dobre dla kogo innego. A co do minimalizmu to są różne wersje czym dla kogo jest minimalizm.
Pozdrawiam.
Pozdrawiam.
( :
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3883
- Rejestracja: 28 lut 2010, 19:33
Zoltar a czy Ty w ogole miales okazje widziec te buty na zywo? o to czy miales je na nogach nawet nie pytam...
wczoraj kolejne podejsce do go runow jest juz jakby lepiej ale przede mna wciaz daleka droga ... polowki to raczej w nich jeszcze nie pobiegne ...
wczoraj kolejne podejsce do go runow jest juz jakby lepiej ale przede mna wciaz daleka droga ... polowki to raczej w nich jeszcze nie pobiegne ...