taniup - komentarze
Moderator: infernal
-
- Stary Wyga
- Posty: 194
- Rejestracja: 18 sty 2013, 12:20
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Zapraszam do komentowania
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 3
- Rejestracja: 28 sty 2013, 15:27
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Cześć,
Mam pytanie, jak się czułeś na trasie pierwszego półmaratonu?Było bardzo ciężko? Pytam ponieważ staram się przygotować do półmaratonu w kwietniu. Biegam 4-5 razy w tyg , teraz zaczynam tydzień z dystansem 9,9,9, 12 po dwóch nast tygodniach zmienię na 10 10 10 13 itd sam sobie to wyznaczyłem i po prostu chciałbym wiedzieć czy takie obciążenie mi wystrczy czy muszę jeszcze mocniej trenować:)
pozdrawiam i gratuluję tego 1:33
Rafał
Mam pytanie, jak się czułeś na trasie pierwszego półmaratonu?Było bardzo ciężko? Pytam ponieważ staram się przygotować do półmaratonu w kwietniu. Biegam 4-5 razy w tyg , teraz zaczynam tydzień z dystansem 9,9,9, 12 po dwóch nast tygodniach zmienię na 10 10 10 13 itd sam sobie to wyznaczyłem i po prostu chciałbym wiedzieć czy takie obciążenie mi wystrczy czy muszę jeszcze mocniej trenować:)
pozdrawiam i gratuluję tego 1:33
Rafał
-
- Stary Wyga
- Posty: 194
- Rejestracja: 18 sty 2013, 12:20
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Z samego biegu dużo nie pamiętam. Pamiętam że był jeden odcinek na pętli który męczył mnie psychicznie i źle mi się biegło - żeby było śmieszniej to była prosta droga.
Ogólnie fajnie biegło się. Zresztą tak byłem skoncentrowany na biegu, że nie widziałem rodziców jak przebiegałem koło nich (3xpętla).
Same przygotowania do tego biegu dość dziwnie wyglądały.
Pierwsze 2 tygodnie to same biegi po 40 minut i to w tempie na 5.50km.
Przez kolejny miesiąc biegałem 3x40 minut w 5.30km 1xfartlek 6-6-5-5-4-4-2-2 i bieg długi 2.50h - około 28km
Potem 6 tygodni kombinowałem trochę z treningami, nie pamiętam jak one wyglądały. Pilnowałem jedynie aby w każdym tygodniu był bieg długi 2.30h - progresywny.
W tym półmaratonie zrobiłem wynik którego nie miałem prawa zrobić w tamtym okresie, przy tych treningach i na tak trudnej trasie.
Co do obciążeń to musisz sobie sam dobrać niestety. Na forum znajdziesz dużo ciekawych treningów powinieneś coś znaleźć dla siebie.
Ja teraz postawiałem za cel dojść jak najszybciej przy biegach spokojnych do 18km i udało mi się, każdy z tych biegów jest progresywny np. zaczynam na 4.45km a kończę na 4.25km.
Ogólnie fajnie biegło się. Zresztą tak byłem skoncentrowany na biegu, że nie widziałem rodziców jak przebiegałem koło nich (3xpętla).
Same przygotowania do tego biegu dość dziwnie wyglądały.
Pierwsze 2 tygodnie to same biegi po 40 minut i to w tempie na 5.50km.
Przez kolejny miesiąc biegałem 3x40 minut w 5.30km 1xfartlek 6-6-5-5-4-4-2-2 i bieg długi 2.50h - około 28km
Potem 6 tygodni kombinowałem trochę z treningami, nie pamiętam jak one wyglądały. Pilnowałem jedynie aby w każdym tygodniu był bieg długi 2.30h - progresywny.
W tym półmaratonie zrobiłem wynik którego nie miałem prawa zrobić w tamtym okresie, przy tych treningach i na tak trudnej trasie.
Co do obciążeń to musisz sobie sam dobrać niestety. Na forum znajdziesz dużo ciekawych treningów powinieneś coś znaleźć dla siebie.
Ja teraz postawiałem za cel dojść jak najszybciej przy biegach spokojnych do 18km i udało mi się, każdy z tych biegów jest progresywny np. zaczynam na 4.45km a kończę na 4.25km.
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 3
- Rejestracja: 28 sty 2013, 15:27
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Dzięki wielkie. Rozumiem z ta koncentracją, można się zapomnieć hehe. Poczytałem troche na tej stronie i stwierdziłem ,że naprawdę za mało robię. Jestem amatorem ale chciałbym się porządnie przygotować żeby przebiec dystans, nie chcę go przejść nawet w centymetrze tylko spokojnie przebiec. Może kiedyś uda się go przebiec z Twoim czasem ... Powodzenia w treningu i na zawodach i dzięki wielkie za odpowiedź.
pozdrawiam
pozdrawiam
- przemik88
- Wyga
- Posty: 77
- Rejestracja: 15 sie 2012, 22:25
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Podlasie
Cześć
wybacz śmiałość, ale wydaje mi się, ze Twoje założenie przedstartowe są dość nierealne. Piszesz, że masz życiówkę w półmaratonie 1:33:57 (średnie tempo kilometra ok. 4:27 min/km), a przy kolejnym starcie zamierzasz zejść poniżej 1:20 (średnie tempo kilometra ok. 3:47 min/km ). Według mnie to przepaść, zwłaszcza, iż wznowiłeś treningi w listopadzie i biegasz "bez konkretnego planu". Spróbuj przebiec 5 km w tym tempie (3:47 min/km), a zdasz sobie sprawę, że to nie przelewki. Bardziej realne wydaje się atakowanie wyniku na poziomie 1:27-1:29. Tak czy inaczej będę śledził blog i trzymał kciuki!
wybacz śmiałość, ale wydaje mi się, ze Twoje założenie przedstartowe są dość nierealne. Piszesz, że masz życiówkę w półmaratonie 1:33:57 (średnie tempo kilometra ok. 4:27 min/km), a przy kolejnym starcie zamierzasz zejść poniżej 1:20 (średnie tempo kilometra ok. 3:47 min/km ). Według mnie to przepaść, zwłaszcza, iż wznowiłeś treningi w listopadzie i biegasz "bez konkretnego planu". Spróbuj przebiec 5 km w tym tempie (3:47 min/km), a zdasz sobie sprawę, że to nie przelewki. Bardziej realne wydaje się atakowanie wyniku na poziomie 1:27-1:29. Tak czy inaczej będę śledził blog i trzymał kciuki!
Veni, Vidi, Vici
-
- Stary Wyga
- Posty: 194
- Rejestracja: 18 sty 2013, 12:20
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Specjalnie zawyżyłem wynik jaki chce uzyskać w następnym biegu a ma to związek z moim debiutem.
Tam zakładałem czas 1.45h nie wierzyłem że jestem w stanie przebiec 21km na +90% HRmax. Myliłem się.
Więc idę tą drogą i wierzę, że uda mi się drugi raz tak pobiec
Liczę że adrenalina i kibice zrobią swoje i uda się .
Na głowę nie mam co liczyć
Największym zagrożeniem na trasie będzie wiatr - mam nadzieję że w ten dzień odpuści sobie.
Tam zakładałem czas 1.45h nie wierzyłem że jestem w stanie przebiec 21km na +90% HRmax. Myliłem się.
Więc idę tą drogą i wierzę, że uda mi się drugi raz tak pobiec
Liczę że adrenalina i kibice zrobią swoje i uda się .
Na głowę nie mam co liczyć
Największym zagrożeniem na trasie będzie wiatr - mam nadzieję że w ten dzień odpuści sobie.
- przemik88
- Wyga
- Posty: 77
- Rejestracja: 15 sie 2012, 22:25
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Podlasie
Rozumiem, że to zawyżenie wyniku to "trik" psychologiczny. Piszesz, że w debiucie biegłeś przez większość trasy na 90 % HR max, najprawdopodobniej źle obliczyłeś HR max. Na poziomie amatorskim nie da się pokonać dystansu 21 km w tym zakresie tętna (90% HR max). To tak jakbyś pokonywał całą trasę sprintem (abstrahując od tempa). HR max to bardzo indywidualna sprawa, nie da się tego wyliczyć ze wzoru. Polecam lekturę http://www.bieganie.pl/?show=1&cat=15&id=411
Kolego, po Twoich wpisach wnoszę, iż korzystasz z pulsometra i pedometra. Zorganizuj sobie sprawdzian na 10 km. Postaraj się przebiec ten dystans zakładanym tempem pół-maratońskim (ok.3:50 km/min, co w połówce daje wynik około 1:20). Da Ci dokładny obraz Twojej aktualnej dyspozycji oraz pozwoli realnie spojrzeć na cele związane z kolejnym startem, który już za miesiąc.
Pozdrawiam !
Kolego, po Twoich wpisach wnoszę, iż korzystasz z pulsometra i pedometra. Zorganizuj sobie sprawdzian na 10 km. Postaraj się przebiec ten dystans zakładanym tempem pół-maratońskim (ok.3:50 km/min, co w połówce daje wynik około 1:20). Da Ci dokładny obraz Twojej aktualnej dyspozycji oraz pozwoli realnie spojrzeć na cele związane z kolejnym startem, który już za miesiąc.
Pozdrawiam !
Veni, Vidi, Vici
-
- Stary Wyga
- Posty: 194
- Rejestracja: 18 sty 2013, 12:20
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Test zrobię raczej na 5km i w ~3.40. 10km trochę za długi odcinek
Mam problem z szybszym bieganiem na dłuższych odcinkach. Nie to że nie dam rady. Nie lubię sam biegać takich odcinków i męczy mnie to psychicznie.
Trochę dziwne, lubię biegi długie i tam mi nie przeszkadza że sam biegnę.
Mam problem z szybszym bieganiem na dłuższych odcinkach. Nie to że nie dam rady. Nie lubię sam biegać takich odcinków i męczy mnie to psychicznie.
Trochę dziwne, lubię biegi długie i tam mi nie przeszkadza że sam biegnę.
-
- Stary Wyga
- Posty: 194
- Rejestracja: 18 sty 2013, 12:20
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Zaczynają się zmienne nastroje. Bardziej niż zazwyczaj jestem poddenerwowany, chyba tylko dlatego że bieg jest zagranicą.
Fizycznie dobrze czuję się. Plan na bieg w głowie jest poukładany. Tylko zrealizować go trzeba :D
Więcej zastanawiam się nad rozgrzewka, tym czy brać jakiś żel przed biegiem czy sobie odpuścić itd.
Fizycznie dobrze czuję się. Plan na bieg w głowie jest poukładany. Tylko zrealizować go trzeba :D
Więcej zastanawiam się nad rozgrzewka, tym czy brać jakiś żel przed biegiem czy sobie odpuścić itd.
- przemik88
- Wyga
- Posty: 77
- Rejestracja: 15 sie 2012, 22:25
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Podlasie
Cześć,taniup pisze:Zaczynają się zmienne nastroje. Bardziej niż zazwyczaj jestem poddenerwowany, chyba tylko dlatego że bieg jest zagranicą.
Fizycznie dobrze czuję się. Plan na bieg w głowie jest poukładany. Tylko zrealizować go trzeba :D
Więcej zastanawiam się nad rozgrzewka, tym czy brać jakiś żel przed biegiem czy sobie odpuścić itd.
nie ma co się denerwować, skoro fizycznie czujesz się dobrze to nie pozostaje Ci nic innego jak tylko biec zgodnie z założeniami . Odnośnie rozgrzewki i żeli to radziłbym nie eksperymentować. Zrób standardową rozgrzewkę, solidnie się porozciągaj. Jeżeli dotychczas nie stosowałeś żeli i tym podobnych "wspomagaczy" odpuść sobie, nie wiesz jak Twój organizm na nie zareaguje.
Z niecierpliwością czekam na obszerną relację z biegu i trzymam kciuki za rezultat!
Pozdrawiam
Veni, Vidi, Vici
- przemik88
- Wyga
- Posty: 77
- Rejestracja: 15 sie 2012, 22:25
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Podlasie
Cześć,
gratuluje Ci rewelacyjnego rezultatu! Już nie wiele brakuje do złamania 1:20
P.s. jak wyglądała Twoja kolacja oraz śniadanie przed startem? Jadłeś coś (żele, banany itp.) w trakcie biegu?
gratuluje Ci rewelacyjnego rezultatu! Już nie wiele brakuje do złamania 1:20
P.s. jak wyglądała Twoja kolacja oraz śniadanie przed startem? Jadłeś coś (żele, banany itp.) w trakcie biegu?
Veni, Vidi, Vici
- gonefishing
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 767
- Rejestracja: 04 cze 2012, 09:55
- Życiówka na 10k: 41'25"
- Życiówka w maratonie: 4h01'38"
- Lokalizacja: Gabon
Musisz wejść na pierwszy wpis na pierwszej stronie bloga, wybrać "Edytuj" i zmienić tytuł pierwszego wpisu. Tytuł pierwszego posta jest jednocześnie tytułem całego wątku na forach phpBB.Wie ktoś jak można zmienić tytuł bloga?
W podpisie daj też sobie link do Bloga poza komentarzami
-
- Stary Wyga
- Posty: 194
- Rejestracja: 18 sty 2013, 12:20
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Wielkie dziękikamilwroblewski78 pisze:Musisz wejść na pierwszy wpis na pierwszej stronie bloga, wybrać "Edytuj" i zmienić tytuł pierwszego wpisu. Tytuł pierwszego posta jest jednocześnie tytułem całego wątku na forach phpBB.Wie ktoś jak można zmienić tytuł bloga?