Jakieś sporty oprócz biegania?
Moderator: beata
- Boberek_21
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 390
- Rejestracja: 26 sty 2013, 12:41
- Życiówka na 10k: 1g16m38s
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Siemianowice Śląskie
Hej!
Uprawiacie jakieś sporty oprócz biegania? Jeździcie na rolkach, rowerze, nartach? Pływacie na basenie? Trenujecie na konsoli do gier?
Jezeli tak to czy to jest rekreacyjne i okazjonalne czy wplatacie daną dyscyplinę między biegowe treningi?
Ciekawi mnie jak dana dyscyplina wpływa na rozwój w tej głównej czyli bieganiu:)
Uprawiacie jakieś sporty oprócz biegania? Jeździcie na rolkach, rowerze, nartach? Pływacie na basenie? Trenujecie na konsoli do gier?
Jezeli tak to czy to jest rekreacyjne i okazjonalne czy wplatacie daną dyscyplinę między biegowe treningi?
Ciekawi mnie jak dana dyscyplina wpływa na rozwój w tej głównej czyli bieganiu:)
Powiedz mi że coś jest niemożliwe a udowodnię Ci jak bardzo się mylisz!
Moje ENDOMONDO
Blogowo
Komentarze do moich wypocin
Moje ENDOMONDO
Blogowo
Komentarze do moich wypocin
- maly89
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4862
- Rejestracja: 10 paź 2011, 23:05
- Życiówka na 10k: 37:44
- Życiówka w maratonie: 02:56:04
- Lokalizacja: Gdańsk / Lidzbark Warmiński
- Kontakt:
Ja zacząłem od piłki nożnej i siatkówki, później miałem przerwę i chcąc wrócić do grania w piłkę zacząłem biegać. W międzyczasie jeździłem na rowerze, rolkach, grałem w piłkę nożna od czasu do czasu. Obecnie cały wolny czas poświęcam na bieganie Ot tak mi się pozmieniało to wszystko Aczkolwiek jak raz na jakiś czas trafi się jakaś propozycja basenu, wypadu rowerowego czy małego meczu to czemu nie Ale tak jak mówię - jeżeli mam wybór to idę pobiegać
PS: No i mam też konsolę, ale ją też ostatnio mocno zaniedbuję
PS: No i mam też konsolę, ale ją też ostatnio mocno zaniedbuję
- cava
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1701
- Rejestracja: 10 gru 2012, 12:13
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Boberek_21 pisze:Hej!
Uprawiacie jakieś sporty oprócz biegania? Jeździcie na rolkach, rowerze, nartach? Pływacie na basenie? Trenujecie na konsoli do gier?
Jezeli tak to czy to jest rekreacyjne i okazjonalne czy wplatacie daną dyscyplinę między biegowe treningi?
Ciekawi mnie jak dana dyscyplina wpływa na rozwój w tej głównej czyli bieganiu:)
Chodzę 3 razy w tygodniu na aqafitnes, przed/po bieganiu robię sekwencjee jogi dla biegaczy.
Nie mam pojęcia jak to wpływa na moje bieganie, ale mogę stwierdzić że efekty cielesno-psychiczno-wizualne są super.
Przyjdzie lato pewnie odkurzę rower i się czasami z mężem po lesie przejadę.
Konsolę mam, ale raczej służy do zabaw z dziećmi- nie kusi mnie fikanie na dywanie, choć faktycznie mozna się nieźle zmachać.
-
- Wyga
- Posty: 108
- Rejestracja: 13 sty 2013, 22:09
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: łorsoł
główna to tenis grać zaczęłam niedawno, parę lat temu, ale tenisem od lat sie interesuję, czego o bieganiu powiedzieć raczej nie mogę gram, jeżdżę na obozy (nie wyobrazam sobie siebie na obozie biegowym ), nie mówiąc już o kibicowaniu - przed telewizorem i w realu
no i w graniu jakoś większe talenta objawiam niż w bieganiu
na pewno te parę miesięcy biegania wydatnie przełożyło mi sie na kortową wytrzymałość, a kopytka i tyłek mniej po meczu bolą
no i w graniu jakoś większe talenta objawiam niż w bieganiu
na pewno te parę miesięcy biegania wydatnie przełożyło mi sie na kortową wytrzymałość, a kopytka i tyłek mniej po meczu bolą
- szelma
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 400
- Rejestracja: 21 sie 2012, 12:19
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Belgia
Chodziłam na siłownię, ale dałam sobie z nią spokój, bo bez męża ciężko mi się było zebrać. Ćwiczę sobie w domu - joga, taki ogólny fitness. Planuję też niedługo zacząć sezon rolkowy oraz wreszcie kupić rower (zbieram się do tego od 3 lat, a w końcu w kraju kolarzy mieszkam i jeździć jest gdzie). A oprócz tego raz na ruski rok tenis.
-
- Wyga
- Posty: 63
- Rejestracja: 03 mar 2013, 21:55
- Życiówka na 10k: 1:04
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Bytom
ja niestety muszę kupić nowy rower, bo mój stary ma już 15 lat i ledwo "zipie", nie wiem tylko czy górski czy miejski...szelma pisze:Chodziłam na siłownię, ale dałam sobie z nią spokój, bo bez męża ciężko mi się było zebrać. Ćwiczę sobie w domu - joga, taki ogólny fitness. Planuję też niedługo zacząć sezon rolkowy oraz wreszcie kupić rower (zbieram się do tego od 3 lat, a w końcu w kraju kolarzy mieszkam i jeździć jest gdzie). A oprócz tego raz na ruski rok tenis.
http://www.endomondo.com/profile/9856599
Biegacz to nie ten, kto szybko biega. To ten, który nie ustaje w walce.
Biegacz to nie ten, kto szybko biega. To ten, który nie ustaje w walce.
- strasb
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4779
- Rejestracja: 01 sie 2010, 11:25
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Lozanna
Ja się wspinam od kilku miesięcy i to zastapiło mi chwilowo różne zajęcia fitness i ćwiczenia siłowe. Poza tym w tym sezonie zaczęłam również zasuwać na nartach biegowych, to stosuję jako zamiennik biegania w weekendy - póki śniegu starczy. Na snowboard też zdarza się wyskoczyć - ponoć świetne jako "core stability". Jakie będą owoce takiego mieszanegi treningu - wiosna pokaże.
- Boberek_21
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 390
- Rejestracja: 26 sty 2013, 12:41
- Życiówka na 10k: 1g16m38s
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Siemianowice Śląskie
No ja zima narty i do zeszłego roku nim zaczęłam biegać rower - ukradli mi go razem z fotelikiem od córy
Włąsnie jestem na etapie szukania odpowiedniego rowerka dla siebie no i fotelika dla córy.
Do tego planuję kupić rolki.
Na razie na stałe zagościły u mnie: bieganie i basen (najczęściej rano biegam wieczorem pływam) i powiem że tempo jest coraz lepsze mimo iz nie stosuję jakiś specjalnych planów treningowych.
A no i Fitness Move na PS 3 - oj bolą mięśnie po takim machaniu przed telewizorem
Włąsnie jestem na etapie szukania odpowiedniego rowerka dla siebie no i fotelika dla córy.
Do tego planuję kupić rolki.
Na razie na stałe zagościły u mnie: bieganie i basen (najczęściej rano biegam wieczorem pływam) i powiem że tempo jest coraz lepsze mimo iz nie stosuję jakiś specjalnych planów treningowych.
A no i Fitness Move na PS 3 - oj bolą mięśnie po takim machaniu przed telewizorem
Powiedz mi że coś jest niemożliwe a udowodnię Ci jak bardzo się mylisz!
Moje ENDOMONDO
Blogowo
Komentarze do moich wypocin
Moje ENDOMONDO
Blogowo
Komentarze do moich wypocin
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 551
- Rejestracja: 30 paź 2011, 18:34
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznań
U mnie od kilku lat squash. Jak mówią niektórzy, squash to skrzyżowanie szachów z bieganiem, czyli zmysł taktyczny plus końska kondycja. Podobno jest to najzdrowszy sport świata - wg rankingu Forbesa http://www.squashclub.co/artykuly/50/sq ... owie.xhtml
Bieganie cały czas traktuję jako dyscyplinę uzupełniającą. W tym roku próbuję TRI, więc więcej czasu spędzę na basenie i na rowerze.
W czasach licealno-studenckich pochłaniał mnie brydż sportowy Na pamiątkę zostało parę medali i dyplomów. Według Amerykanów gra w brydża zmniejsza ryzyko zachorowania na Alzheimera, więc planuję reaktywację na emeryturze
Bieganie cały czas traktuję jako dyscyplinę uzupełniającą. W tym roku próbuję TRI, więc więcej czasu spędzę na basenie i na rowerze.
W czasach licealno-studenckich pochłaniał mnie brydż sportowy Na pamiątkę zostało parę medali i dyplomów. Według Amerykanów gra w brydża zmniejsza ryzyko zachorowania na Alzheimera, więc planuję reaktywację na emeryturze
- cava
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1701
- Rejestracja: 10 gru 2012, 12:13
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Przeczytałam:" WĘDKARSTWO szybkie" i od wczoraj nad tym myślałam, co to za cudo i dlaczego wymieniasz to jako sport.wolf1971 pisze:Wrotkarstwo szybkie, pływanie i rower.
Polecam rolki- fajna zabawa
Już sobie wyobrażałam jak ganiacie pstrągi na piechotę po strumieniach
-
- Dyskutant
- Posty: 43
- Rejestracja: 07 mar 2013, 18:30
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
ja ogolnie wkrecilam sie w fitness. trenuje glownie body pump- 3 razy w tyg.+ gdy mm czas jkies inne treningi ale 3 razy pump musi byc. No i do tego bieganie, srednio 3 razy w tyg. czasem cos w domu jeszcze pomacham. Latem rower i tak sie kreci.
- Boberek_21
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 390
- Rejestracja: 26 sty 2013, 12:41
- Życiówka na 10k: 1g16m38s
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Siemianowice Śląskie
Ja chcę auto zastąpić rowerem w miarę możliwości. Myślę że codzienne 8 km do pracy i 8 km z pracy mogłoby się ładnie na formę przełożyć.
Rolki - podobno świetnie kształtują pupę
Rolki - podobno świetnie kształtują pupę
Oplułam monitor kawą :P:P:Pcava pisze: Przeczytałam:" WĘDKARSTWO szybkie" i od wczoraj nad tym myślałam, co to za cudo i dlaczego wymieniasz to jako sport.
Już sobie wyobrażałam jak ganiacie pstrągi na piechotę po strumieniach
Powiedz mi że coś jest niemożliwe a udowodnię Ci jak bardzo się mylisz!
Moje ENDOMONDO
Blogowo
Komentarze do moich wypocin
Moje ENDOMONDO
Blogowo
Komentarze do moich wypocin
-
- Wyga
- Posty: 80
- Rejestracja: 27 paź 2012, 16:50
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Boberek, mam podobną odległość do pracy i podobny plan. Tylko rower nowy muszę zakupić, kwestia najbliższych dni- tygodni
z innych sportów- od 13 lat jeżdżę konno (chociaż tu mam przymusową chwilową przerwę spowodowaną chorobą konia), od lat pływam, latem sporo gram w siatkówkę i właściwie próbuję wszystkiego po trochu. Lubię sport tak generalnie
Aktualnie chcę zacząć grac w squasha. Marzy mi się też po cichu wspinaczka... Muszę się rozejrzeć w okolicy za jakąś ścianką.
Od czasu do czasu próbuje swoich sił na rolkach, łyżwach i nartach, ale jakoś wyjątkowo nie leżą mi sporty, w których mam coś przymocowane do stóp i podłoże mi zaczyna spod nóg uciekać
z innych sportów- od 13 lat jeżdżę konno (chociaż tu mam przymusową chwilową przerwę spowodowaną chorobą konia), od lat pływam, latem sporo gram w siatkówkę i właściwie próbuję wszystkiego po trochu. Lubię sport tak generalnie
Aktualnie chcę zacząć grac w squasha. Marzy mi się też po cichu wspinaczka... Muszę się rozejrzeć w okolicy za jakąś ścianką.
Od czasu do czasu próbuje swoich sił na rolkach, łyżwach i nartach, ale jakoś wyjątkowo nie leżą mi sporty, w których mam coś przymocowane do stóp i podłoże mi zaczyna spod nóg uciekać