P@weł - komentarze

[kony]

...a potem może jakoś udało by się z Kożuchowską umówić na małe tête-à-tête i sprzedałbym je kilka trików na temat ułożenia miednicy...

Oczyma wyobraźni zobaczyłem Ciebie z Kożuchowską i z miednicą:

piechu i kożuchowska z miednicą.jpg

Swoją drogą, nie wiedziałem że z Ciebie taki tradycjonalista. Mam nadzieję, że do domu jednak pralkę kupiłeś bo od prania w miednicy podobno można reumatyzm złapać

A tak, na poważnie. Paweł relacja jak zwykle świetna tylko tym razem dla mnie niezbyt wesoła bo mnie tam nie było. Żałuję bardzo, zarówno soboty jak i niedzieli ale tak musiało być, trudno, jestem pewien że jeszcze to sobie odbiję z Wami niejednokrotnie.

[Piechu]

Kony miszcz!

[P@weł]

Kony - potwierdzasz wysoką formę!!

No nam też Ciebie brakowało...ale jeśli tam miało być, to dyskusji się nie prowadzi ..Okazja biegowa jest co tydzień, piwna...się zobaczy ... A w razie absencji zawsze można włączyć w poniedziałek odtwarzanie na kanale "bieganie.pl" i poczytać blubry Wujka Dobrej Rady (ubiję go za to sformułowanie! )

[Piechu]

a co tym określeniu niemiłego? Służysz przecież zbłąkanym owieczkom dobrą radą o każdej porze i najczęściej są to bardzo bardzo dobre rady
zawsze mógłbym Cię określić gorzej

[Anita]

Leżę na łopatkach i oczywiście kwiczę ze śmiechu! ! ! !
Kony - zastanawiałam się z P@włem, czy Ty Jesteś znawcą sztuki czy po prostu googlujesz: obraz, miednica, itp. ?

[kony]

Leżę na łopatkach i oczywiście kwiczę ze śmiechu! ! ! !
Kony - zastanawiałam się z P@włem, czy Ty Jesteś znawcą sztuki czy po prostu googlujesz: obraz, miednica, itp. ?

W pewnych okolicznościach, mógłbym uznać się za znawcę jeśli miałbym do czynienia ze sztuką mięsa. Natomiast, jeżeli mówimy o tzw. sztuce przez dużePe - to nic z tych rzeczy Googiel dobry na wszystko

[Matthias]

Znowu mnie trochę nie było w wirtualnej rzeczywistości, a tutaj taka "ciekawa" dyskusja się odbywa. Kony normalnie leże i kwiczę jak czytam Twoje posty...Obraz "Piechu i Kożuchowska z Miednicą" mnie powalił na łopatki i do tej pory nie mogę się podnieść.

[kony]

Cieszę się, że mogę wnieść radość do czyjegoś życia

[Anita]

Piechu za chwilę dostanie następny prezent - miednicę
Na Kożuchowską nas nie stać

[Matthias]

Piechu za chwilę dostanie następny prezent - miednicę
Na Kożuchowską nas nie stać

Hm, myślę, że gdyby uruchomić wszystkie znajomości i nieformalne dojścia to Kożuchowska też by się dała namówić na intymne 5 km wokół Rusałki z Piechem.

[P@weł]

Być może na "intymne" jest jakaś szansa (pod warunkiem, że Piechu nie będzie chwalił się Kożuchowskiej swoim avatarem ), ale na "5km wokół Rusałki", zwłaszcza z nim, który potrafi dotrzymać Ci kroku (tym bardziej w nowych NB), znikoma..

[Piechu]

A co jest z moim avatarem nie tak?

[P@weł]

Drużyna A (od imienia żeńskiego w składzie) przemknie tamtędy, ja przodem, bo jak szakale nas dopadną, to ja im dam najdłuższe zajęcie (mimo, żem łykowaty), Maciek tyłem, bo to niezwykle skromna postać, a Pani A. w środku, będzie nas trzymać za ręce, co byśmy się nie pogubili, ani rozpierzchli Zapomniałem o formacji ataku, czy naszym małym zwiadowcu, Cze-sławie (ten drugi człon to od rosnącej popularności), psie biegowo-obronnym, który stanie w obronie...każdej napotkanej psiej panny

Tak myślę, żeby obmacać tereny spenetrowane (słownictwo dobrane przypadkowo ) przez Ciebie wczoraj...

Mnie boli tyłek obustronnie, ale od czego...to ja już aż boję się myślami zagłębiać.. ....Duch Arboledy...

[P@weł]

Co z avatarem nie tak?? Nie no, wszystko w porzo, jeno to spojrzenie..hmm...jak po lub przed gwałtowną utrata treści żoładkowej (albo po finiszu z pierwszego GP) ..Wątpię, czy Kożuchowska chciałaby się z Toba "miedniczyć", sprawiasz bowiem wrażenie, jakbyś pilnie potrzebował miednicy, ale tej od Konego

[Anita]

A co jest z moim avatarem nie tak?

wszystko ładnie pięknie, Piechuńciu Słoneczko Kochane, tylko wyglądasz jak po maratonie biegowym albo imprezowym
tzn. Widać ten wysiłek, to zaangażowanie pełnym ciałem, duchem i sercem