GRUDZIĄDZ BIEGA

[maratończyk]

Jak zawsze niedzielę uważam za udaną.Dziękuję wszystkim za dzisiejszy wspólny trening,morsowanie,saunowanie i basenowanie.Pomimo że troszeczkę wiało to czuć już nadchodzącą wiosnę.W lesie rudnickim robi się coraz gęściej od biegaczy a myślę że będzie nas przybywać z dnia na dzień.Dzisiaj biegacze z Akademi Biegania wyruszyli na kilka tras w zależności od przygotowń pod konkretne zawody.Jedni pobiegli dookoła jeziora na 7 km,inni na czarny szlak ok 20 km a jeszcze inni na długie wybieganie pod kątem przygotowań do maratonu.Z wszystkich was biegacze jestem dumny i zapewniam was że jak nie będziecie odpuszczać to osiągniecie zamierzone cele.Dla chcących zacząć bieganie informacja że już niedługo ruszy po raz kolejny pod patronatem Miejskiego Ośrodka Rekreacji i Wypoczynku oraz Akademi Biegania szkółka biegania,która pozwoli przygotować się całkowitym i nie tylko nowicjuszom do start choćby w pierwszych zawodach.Zapewniam was że po takim szkoleniu spokojnie zaliczycie Bieg Trzech Plaż na dystansie 7 km ,ktory wystartuje 29 czerwca.Więcej informacji już wkrótce. Przypominam również że trwają zapisy na biego-marsz Korsarza ,który wystartuje 16 marca .Do mnie zapisało się już 27 osób i ciągle przyjmuję zgłoszenia koszt to 5 zł oraz mozna zapisać się w Informacji Turystycznej.

[zielicho]

Zrobiliśmy z Tomirem i Adamem mały rekonesans trasy grudziądzkiego maratonu.Grupa-Rulewo + wariacje-ścieżki biegowe Tomira - wyszło razem 19km. Muszę przyznać,że trasa grudziądzka wydaje się trudniejsza niż toruńska (np mamy więcej podbiegów).Trudniejsza ale ładniejsza,ciekawsza.
3 maja trzeba dać ludziom w Bośni aby poprzywiązywali psy, albo w pakiecie trzeba zorganizować gaz pieprzowy bądź kij do oganiania się -wersja tańsza.

[maratończyk]

Zrobiliśmy z Tomirem i Adamem mały rekonesans trasy grudziądzkiego maratonu.Grupa-Rulewo + wariacje-ścieżki biegowe Tomira - wyszło razem 19km. Muszę przyznać,że trasa grudziądzka wydaje się trudniejsza niż toruńska (np mamy więcej podbiegów).Trudniejsza ale ładniejsza,ciekawsza.
3 maja trzeba dać ludziom w Bośni aby poprzywiązywali psy, albo w pakiecie trzeba zorganizować gaz pieprzowy bądź kij do oganiania się -wersja tańsza.

Faktycznie jest trudniejsza ze względu na podbiegi ale za to już od Grupy biegniemy w cieniu drzew co w razie upału będzie plusem .Powinny pójść pisma do sołtysów aby w wioskach trzymać psy na uwięzi.Mam nadzieję że równiez Damian z Rulewa poruszy ten temat na gminnych spotkaniach.Z drugiej jednak strony taki goniący pies może spowodować poprawę życiówki :uuusmiech: .

[Adrian26]

Jako, że kilka osób będzie debiutować na dystansie maratońskim, to może napisze od siebie kilka wskazówek i przemyśleń
Pierwsza rzecz i chyba najważniejsza, pić trzeba na każdym punkcie żywieniowym nawet jeżeli nie czujemy specjalnie pragnienia. Dobre nawodnienie to podstawa przy tak długim dystansie. Polecam się trzymać prawej strony szosy, żeby później nie przepychać się do punktów żywieniowych. Jeżeli ktoś zdecyduje się biec w dużej grupie, na określone tempo za pacemakerem, to najlepiej trzymać się czoła grupy. Kiedyś popełniłem błąd i byłem bardziej z tyłu, przez co nie dostałem kubka z wodą, bo dzieciaki nie nadążały z nalewaniem jak przybiegła większa grupa. Radze też nie szarzować z tempem. Nawet jeżeli ktoś czuje "power" na 20 kilometrze, nie znaczy to, że za godzine nie dopadnie go "ściana"
Co do temperatury, to odradzam start powyżej 25 stopni. Nie ma to najmniejszego sensu, a może być tylko groźne dla zdrowia. W maratonie nie chodzi w końcu o to, żeby zafundować sobie męczarnie, tylko żeby ten dystans przebiec jak najmniej obciążając swój organizm
W moim debiucie maratońskim towarzyszyła mi pewna piosenka:
http://www.youtube.com/watch?v=U6GTq96eDRU
Świetnie się przy niej biegnie, bo nadaje rytm

[maratończyk]

Ja swoich sekretów jak pobiec dobrze maraton nie będę zdradzał bo Zbyszek nie spi i czówa na forum Fajna ta piosenka Adriana jednak ja biegam pod inną muzykę.Nawet biegnąc maraton ipod mnie nie opuszcza.Albo puszczam sobie coś z lekkiego metalu albo coś takiego
http://www.youtube.com/watch?v=iGSL436HaJI
Niektórym już opowiadałem historię z muzyką w tle. Na jednym z maratonów bodajże w Gdańsku podjechał do mnie Wasyl ( sławny fotoreporter wiekszości maratonów) siedzący na pace samochodu i chciał ze mną porozmawiać a był to ok 25 km.Zapytał jakiej muzyki słucham i żebym ją puścił do mikrofonu gdzie relacja była transmitowana na żywo przez radio.Jako że umysł już na tych kilometrach wyłączyłem to podsunołem odtwarzacz a tam co "majteczki w kropeczki..." Mina Wasyla i kibiców bezcenna.Jednak jak dla mnie taka prosta wpadająca w ucho i rytmiczna muza sprawdza się w sam raz na długi bieg.

[Adrian26]

Rozważam właśnie start w maratonie na wiosnę przyszłego roku Musze jeszcze to skonsultować z jedną osobą, ale jest to bardzo realna opcja
Co do muzyki, to u mnie króluje w trakcie biegu hard rock/heavy metal/power metal, głównie energetyczne kawałki
Ostatnimi czasy króluje u mnie Sabaton
Choćby "aces in exile":
http://www.youtube.com/watch?v=_nqpSHGvhd8
Polecam, zwłaszcza, że wspomina ona o polskim Dywizjonie 303

[bogutam]

Cześć, mam pytanie-prośbę. Czy ktoś może udostępnić mapę z trasą "Biegu pod górę" w Dąbrówce Królewskiej? Mieszkam w miarę blisko i chciałbym się tam przebiec...
Z góry dzięki.

[maratończyk]

Zaletą specjalistycznych zegarków i wczytywania na neta jest własnie odczyt tras po których kiedyś biegaliśmy i ich analiza.Kiedys służyły temu dzienniczki a teraz juz technika. Tu masz bieg pod górkę w Dąbrówce Królewskiej ,który biegłem rok temu.
http://connect.garmin.com/activity/184557593

[Rafal_Mathiak]

W tym roku w Dąbrówce wydłużymy trochę trasę i podbieg będzie pod całą górę.
Trasa dostępna jest na Endomondo.
http://www.endomondo.com/event/8849636

Pozdrawiam i zapraszamy.

P.S. Gdy ktoś się zgubił w lesie to dzwońcie 510 068 984

[Da_Vido]

Trochę ćwiczeń na ból dolnej części pleców:
http://rehabilitacja.wieszjak.pl/rehabi ... lecow.html

[bogutam]

Dzięki Panowie za szybką reakcję, w przyszłą niedzielę zrobię sobie być może mały rekonesans.

[damian_91]

Witam. Akurat jutro jest w Buśni zebranie wiejskie, więc porusze ten temat i nie tylko, jeśli będę dopuszczony do głosu. Niestety w tej miejscowości jest największy problem z psami w gminie. Były interwencje, ale z tego co tu czytam nie poskutkowały. Powiem, żeby pilnowali psy, bo inaczej policja wlepi mandat. Albo jeżeli ludzie na zawodach będą pogryzieni to organizator wniesie sprawę do sądu, bo nie wiadomo czy psy są szczepione. Co do tego typu przygód. Robiłem długie wybieganie i na 25 km w Miedznie w ub r małe kundle mnie goniły. Jakiego powera wtedy dostałem :D. Dobra rada to unikać tras przez małe wioski, bo psy są zazwyczaj luzem. Pozdrawiam

[damian_91]

Temat na zebraniu wiejskim będzie zupełnie inny, ale opowiem też o Półmaratonie. Już dziewczyna z mojej gminy zapisała się na bieg.

[dejw]

Przyznam się,że rzadko słucham muzyki podczas treningów choć ostatnio zdarzyło mi się
Co to było...? Bartosz Chajdecki.
Ktoś zgadnie(bez google ) do jakiego filmu napisał muzykę?

[maratończyk]

Przyznam się,że rzadko słucham muzyki podczas treningów choć ostatnio zdarzyło mi się
Co to było...? Bartosz Chajdecki.
Ktoś zgadnie(bez google ) do jakiego filmu napisał muzykę?

Niestety bez google się nie obeszło ale na usprawiedliwienie to nie oglądałem ani jednego odcinka.
http://www.youtube.com/watch?v=-H5X5nqt-S8